Live

Szydło, pytana czy wystartuje do PE: Rozmawiałam na ten temat z prezesem Kaczyńskim. Są różne warianty i możliwości. W polityce nie wyklucza się żadnych rozwiązań

Szydło, pytana czy wystartuje do PE: Rozmawiałam na ten temat z prezesem Kaczyńskim. Są różne warianty i możliwości. W polityce nie wyklucza się żadnych rozwiązań

Rozmawiałam wcześniej na ten temat z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Rozmawialiśmy wielokrotnie. Tu są różne warianty i różne możliwości. Sytuacja się zmienia, również dynamika polityczna się zmienia. Oczywiście, w polityce jak w życiu, nie wyklucza się żadnych rozwiązań” – mówiła w Polsat News wicepremier Beata Szydło, pytana, czy wystartuje jako jedynka w Krakowie w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Błaszczak: Pozycja Polski jest coraz silniejsza. To spotyka się z różnymi głosami w Unii Europejskiej, ale dlatego, że nasza polityka jest ambitna

Błaszczak: Pozycja Polski jest coraz silniejsza. To spotyka się z różnymi głosami w Unii Europejskiej, ale dlatego, że nasza polityka jest ambitna

Pozycja Polski jest coraz silniejsza. To spotyka się z różnymi głosami w Unii Europejskiej, ale dlatego, że nasza polityka jest ambitna. Jesteśmy dużym krajem. To poprzedni rządzący Polską umniejszali pozycję Polski, traktując nas przedmiotowo, dlatego że mieli, taka jest moja ocena, na względzie własne korzyści polityczne, a nie dobro Polski. My budujemy silną pozycję Polski w Unii Europejskiej i ta współpraca jest bardzo wyraźna” – mówił w „Gościu Wiadomości” w TVP Info minister Mariusz Błaszczak.

Szydło: Polski rząd zrobił bardzo dużo ustępstw na rzecz Komisji Europejskiej. Nie może już ustępować, bo ustąpił z tego, co było możliwe

Szydło: Polski rząd zrobił bardzo dużo ustępstw na rzecz Komisji Europejskiej. Nie może już ustępować, bo ustąpił z tego, co było możliwe

Żeby dialog przyniósł efekty, muszą chcieć obie strony. Myślę, że polski rząd zrobił bardzo dużo ustępstw na rzecz Komisji Europejskiej i te oczekiwania, które były formułowane przez KE, zostały spełnione. Nie ma w tej chwili woli ze strony Komisji Europejskiej. My chcemy porozumienia. Zresztą dialog z KE był prowadzony cały czas od momentu, kiedy pojawiły się pierwsze zastrzeżenia” – mówiła w Polsat News wicepremier Beata Szydło.

Czekamy w tej chwili na krok ze strony Komisji Europejskiej. Zachęcam do tego, żeby KE to zrobiła. Jest tu na pewno ambicjonalne potraktowanie sprawy przez przewodniczącego Timmermansa i można to w pewnym sensie zrozumieć. Ale my, po Brexicie, powinniśmy zastanawiać się, czy UE, biurokracja europejska, różna struktury administracyjne, Komisja Europejska, które często działają na zasadzie troszkę oderwanej od spraw zwykłych Europejczyków, one się bardzo często zajmują same sobą, uzasadniając swoje funkcjonowanie. Rząd polski już nie może ustępować, bo już ustąpił z tego, co było możliwe i w tej chwili powinniśmy prezentować spokojnie swoje stanowisko” – dodawała.

Szydło: Nie widzę żadnych oznak ani symptomów, żeby zmiany w rządzie miały nastąpić. Przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem

Szydło: Nie widzę żadnych oznak ani symptomów, żeby zmiany w rządzie miały nastąpić. Przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem

Rząd jest pewną grupą, zespołem, drużyną i musi koncentrować się na realizacji planów, które sobie założył. Oczywiście, układ rządowy to pewna wypadkowa decyzji politycznych, w naszym przypadku również decyzji z naszymi koalicjantami i decyzji pana premiera, bo to pan premier stoi teraz na czele rządu i decyduje, z kim chce współpracować. Nie widzę żadnych oznak ani symptomów, żeby zmiany miały nastąpić, natomiast przed nami jest cały proces wyborczy i jeżeli któryś z polityków, pracujących w tej chwili w rządzie czy prezydium Sejmu czy klubu, będzie kandydował, to naturalną rzeczą jest to, że te zmiany będą konieczne, ale nie ma w tej chwili powodu do rozmowy na temat zmian w rządzie. Przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem” – mówiła w programie „Wydarzenia i opinie” w Polsat News wicepremier Beata Szydło.

Szydło: Nie ma żadnego konfliktu. Rząd pracuje i ma się bardzo dobrze

Szydło: Nie ma żadnego konfliktu. Rząd pracuje i ma się bardzo dobrze

Nie ma żadnego konfliktu. Rząd pracuje i ma się bardzo dobrze. To, co w tej chwili jest dla nas wszystkich ważne w rządzie, to jest dobre przygotowanie się, dokończenie tych projektów, które przyjęliśmy do realizacji w 2015 roku, teraz dołożyliśmy trochę propozycji na ostatniej konwencji w Warszawie, również i społecznych, również ja miałam tam okazję zaprezentować różne pomysły. Idziemy do przodu, damy radę” – mówiła w Polsat News wicepremier Beata Szydło.

Szydło: Cieszę się, że protest został zakończony i że udało się przyjąć te dwie ustawy

Szydło: Cieszę się, że protest został zakończony i że udało się przyjąć te dwie ustawy

W tym tygodniu zbiera się zespół ds. orzecznictwa, który powołałam jeszcze jako premier i który wypracował już właściwie rozwiązania dotyczące zmian w orzecznictwie. Dzisiaj jeżeli chcemy mówić o systemowych zmianach w pomocy dla osób niepełnosprawnych, a to jest potrzebne, bo wtedy tylko będzie można pomoc skierować do każdej z grup osób niepełnosprawnych, to musimy rozpocząć od orzecznictwa. Nie ma żadnego konfliktu w rządzie. Cieszę się przede wszystkim, że protest został zakończony i że udało się przyjąć te dwie ustawy” – mówiła w Polsat News wicepremier Beata Szydło.

Szydło: Jeżeli premier spotkał się i złożył konkretne deklaracje niepełnosprawnym, to pozostali członkowie rządu mają dokładnie przygotować to, co premier zadeklarował

Szydło: Jeżeli premier spotkał się i złożył konkretne deklaracje niepełnosprawnym, to pozostali członkowie rządu mają dokładnie przygotować to, co premier zadeklarował

Rząd jest drużyną, jest zespołem i jeżeli pan premier spotkał się z osobami niepełnosprawnymi i złożył konkretne deklaracje, które potem przełożyły się na ustawy, które ostały już przyjęte, zgodnie z oczekiwaniami osób niepełnosprawnych, to wszyscy pozostali członkowie rządu mają się temu podporządkować, dokładnie przygotować to, co zadeklarował premier. Żadnego wyścigu nie było. Rząd jest zespołem i pewna strategia jest przygotowana, która w tym przypadku okazała się słuszna” – mówiła w programie „Wydarzenia i opinie” w Polsat News wicepremier Beata Szydło, pytana o brak spotkania z protestującymi w Sejmie.

Propozycja dot. płacy minimalnej na 2019 rok wypadła z porządku obrad jutrzejszej Rady Ministrów

Propozycja dot. płacy minimalnej na 2019 rok wypadła z porządku obrad jutrzejszej Rady Ministrów

Rząd na jutrzejszym posiedzeniu miał zająć się propozycją wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2019 roku – taki punkt znalazł się w upublicznionym w zeszłym tygodniu porządku obrad. Mniej więcej 20 minut temu został jednak skreślony.

Rano minister Rafalska stwierdziła, iż jej resort zaproponował wzrost minimalnego wynagrodzenia do kwoty 2250 zł, ale ta propozycja nie została zaakceptowana przez Ministerstwo Finansów. – My zgłosiliśmy na Stałym Komitecie zdanie odrębne, ale jutro jest Rada Ministrów i będzie rozstrzygnięcie, ponieważ w terminie do 15 czerwca partnerom i Radzie Dialogu Społecznego musimy przedstawić propozycję – mówiła w PR.

Trzaskowski zapowiada na jutro kolejne spotkanie na ławce

Trzaskowski zapowiada na jutro kolejne spotkanie na ławce

Dera o pytaniach referendalnych: One zostaną upublicznione, rozpocznie się też dyskusja. Są możliwe korekty, poprawki

Dera o pytaniach referendalnych: One zostaną upublicznione, rozpocznie się też dyskusja. Są możliwe korekty, poprawki

W dniu jutrzejszym są planowane propozycje pytań ze strony prezydenta. One zostaną upublicznione i myślę, że wokół tych pytań rozpocznie się też jakaś dyskusja, są tu możliwe korekty, poprawki, ale jakby te propozycje pytań, które prezydent przedstawi, wynikają z wcześniejszych konsultacji, spotkań, pracy zespołów – stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

Dera: Gdzieś pod koniec lipca PAD będzie składał do Senatu pytania referendalne

Dera: Gdzieś pod koniec lipca PAD będzie składał do Senatu pytania referendalne

Myślę, że ten proces negocjacji [ws. referendum] dopiero się zacznie, ponieważ z kalendarza wynika, że gdzieś pod koniec lipca prezydent będzie składał do Senatu pytania referendalne i rozpocznie się cała ta procedura związana z uruchomieniem referendum. Zakładam, że przed tym terminem te konsultacje się odbędą. Bodajże 23 lipca jest posiedzenie Senatu. Myślę, że to pierwszy z możliwych terminów, kiedy prezydent złoży. Bardziej realny jest scenariusz lipcowy [niż czerwcowy], z tego co mi wiadomo – stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.