Live

Bielan do Olejnik: Wszystkie stacje informacyjne transmitowały przemówienie sekretarza generalnego NATO, a TVN24 przepytywał polityków opozycji ws. protestu. Zrobiłem printscreeny

Bielan do Olejnik: Wszystkie stacje informacyjne transmitowały przemówienie sekretarza generalnego NATO, a TVN24 przepytywał polityków opozycji ws. protestu. Zrobiłem printscreeny

Chcę powiedzieć o sytuacji z dzisiaj, kiedy w Sejmie przemawiał sekretarz generalny NATO, niezwykle ważny polityk, wszystkie stacje informacyjne to przemówienie transmitowały, natomiast TVN24 przed Sejmem przepytywał polityków opozycji w sprawie protestu, który skończył się wczoraj – mówił Adam Bielan w „Kropce nad i” TVN24.

Pan nie ogląda wszyskich naszych anten. Transmitowaliśmy. BiS [Biznes i świat] transmitował – odpowiedziała Monika Olejnik. Bielan doprecyzował, że chodzi o główny kanał informacyjny, czyli TVN24.

Mogę pani pokazać, bo zrobiłem sobie printscreeny, jeżeli pani nie ogląda swojej stacji, co jest dla mnie zrozumiałe. Godzina 10:06, przemawia w Sejmie sekretarz Stoltenberg, przemiła redaktor Adamek relacjonuje protest, który się zakończył już wczoraj – stwierdził Bielan.

Nie będzie nas pan pouczał, co my mamy robić. Może niech państwo się zajmą TVP, która w sposób obrzydliwy zachowuje się wobec niepełnosprawnych – odpowiedziała Olejnik.

Bielan: Protest skończył się na takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym już bodaj po 10 dniach

Bielan: Protest skończył się na takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym już bodaj po 10 dniach

Proszę zwrócić uwagę, że ten protest skończył się na dokładnie takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym już bodaj po 10 dniach. Nie użyłbym tego słowa [o zwycięstwie]. Nikt tutaj nie jest zwycięzcą. Do tego protestu w ogóle nie powinno dojść, a na pewno nie powinien być tak długi – mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Bielan: Ta pani nie została spisana za zadawanie pytań, tylko za to, że krzyczała i zakłócała spotkanie

Bielan: Ta pani nie została spisana za zadawanie pytań, tylko za to, że krzyczała i zakłócała spotkanie

[Ta pani] nie została spisana za zadawanie pytań. Została spisana za to, że krzyczała i zakłócała to spotkanie. To złamanie art. 51 Kodeksu wykroczeń – mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24, pytany o spotkanie z marszałkiem Kuchcińskim i spisanie uczestniczki przez policję.

Bielan: Prezes miał zabieg, po tym zabiegu musi mieć trochę czasu, żeby dojść do siebie

Bielan: Prezes miał zabieg, po tym zabiegu musi mieć trochę czasu, żeby dojść do siebie

W kontuzji, urazie Jarosława Kaczyńskiego nie ma naprawdę żadnej tajemnicy. W ciągu kilkunastu dni [wróci]. Miał zabieg, po tym zabiegu musi mieć trochę czasu, żeby dojść do siebie. Ma podawane leki, jest leczony. W ciągu kilkunastu dni opuści szpital – mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Bielan: Kiedyś złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu plotek dot. zdrowia Kaczyńskiego

Bielan: Kiedyś złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu plotek dot. zdrowia Kaczyńskiego

Rozumiem to wzburzenie. Sam słyszałem rozmaite plotki. To juz tak naprawdę od wielu, wielu lat o tym, że Jarosław Kaczyński ma cierpieć na jakaś śmiertelną chorobę i próbowano uprawdopodobnić te plotki, podając miejsce, w jakim leży w szpitalu, jakim się bada, itd. Kiedyś nawet złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu tych plotek, więc rozumiem wzburzenie Joachima Brudzińskiego – mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24. Jak dodał, takie plotki rozsiewają środowiska nieprzychylne Jarosławowi Kaczyńskiemu i PiS.

Bielan o wypowiedzi Brudzińskiego: Wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy

Bielan o wypowiedzi Brudzińskiego: Wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy

Nie znam się na tych ssakach. Nie wiem – mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24, pytany kto jest delfinem Zjednoczonej Prawicy. – Myślę, że to była wypowiedź w takim żartobliwym tonie [Joachima Brudzińskiego]. Minister, wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Jarosławowi Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy i jego mandat kończy się dopiero w 2020 roku. Zresztą, jak sadzę, będzie się ubiegał o jego odnowienie – dodał wicemarszałek Senatu.

Iwona Hartwich: Namawiam wszystkich rodziców, żeby 1 lipca poszli do placówek i prosili o bezkolejkowy dostęp i natychmiastową rehabilitację

Iwona Hartwich: Namawiam wszystkich rodziców, żeby 1 lipca poszli do placówek i prosili o bezkolejkowy dostęp i natychmiastową rehabilitację

Już teraz namawiam wszystkich rodziców, żeby 1 lipca poszli do swoich placówek medycznych, do ośrodków rehabilitacyjnych i prosili o dostęp do specjalisty bezkolejkowy, o natychmiastową rehabilitację dla swoich dzieci, o te wszystkie tzw. doborcie, które zaserwował nam rząd. Dla mnie dzisiaj to nawet nie jest zawieszenie protestu. Dzisiaj jest 41. dzień naszego protestu” – mówiła w „Faktach po Faktach” w TVN24 Iwona Hartwich. 

Iwona Hartwich: Zostaliśmy strasznie poniżeni. Słyszę dyrdymały, że to jakiś pucz, że chcieliśmy obalić rząd.  Mnie to przeraża, że ktoś tak kłamie

Iwona Hartwich: Zostaliśmy strasznie poniżeni. Słyszę dyrdymały, że to jakiś pucz, że chcieliśmy obalić rząd.  Mnie to przeraża, że ktoś tak kłamie

My zostaliśmy tam strasznie poniżeni. Nie jest w mojej naturze stać przy barierkach sejmowych i wykrzykiwać do pani Szydło, czy nas odwiedzi. Zostaliśmy poniżeni, upokorzeni. Jeszcze teraz słyszmy jakie dyrdymały, bo to nie można nazwać inaczej, opowiadają politycy PiS, którzy mówią, że to jest jakiś pucz, że chcieliśmy obalić ten rząd. Mnie osobiście to przeraża, że ktoś tak kłamie” – mówiła w „Faktach po Faktach” w TVN24 Iwona Hartwich. 

Jakub Hartwich: Uświadomiliśmy sobie, że polski rząd nie chce pomagać takim osobom niepełnosprawnym jak my

Jakub Hartwich: Uświadomiliśmy sobie, że polski rząd nie chce pomagać takim osobom niepełnosprawnym jak my

To jest manipulacja robiona praktycznie od samego początku tego protestu. Dzisiaj my sobie uświadomiliśmy, że rząd polski nie chce pomagać takim osobom niepełnosprawnym jak my” – mówił w „Faktach po Faktach” w TVN24 Jakub Hartwich.

Mam nadzieję, że może rząd się w końcu obudzi i pomoże. Chociaż zaczyna docierać do mnie to, że nie chce się pomagać takim osobom u nas w kraju. Nikt nie potrafi podejść do takich osób, nie potrafimy czerpać odpowiednich wzorców, które przecież są w całej Europie” – dodawał.

Iwona Hartwich: Życie w Sejmie nie było tak trudne jak to, żeby przekonać rząd

Iwona Hartwich: Życie w Sejmie nie było tak trudne jak to, żeby przekonać rząd

Życie tam nie było tak trudne jak to, żeby przekonać rząd. To było najtrudniejsze – żeby przekonać rząd, co się jednak nie udało zrobić, że ta pomoc osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji, czyli to minimum socjalne powinno być” – mówiła w „Faktach po Faktach” w TVN24 Iwona Hartwich.

Były trudne momenty, ale wszyscy wiedzieliśmy po co tam byliśmy i jesteśmy naprawdę zwartą grupą i wiemy, o co walczyliśmy. Na pewno takie chwile [trudne] były” – dodawał Jakub Hartwich.

Pochanke rozpoczyna rozmowę z Hartwichami: Każdego syna chciałabym dziś spytać, co by zrobił, widząc jak strażnik wykręca ręce jego mamie

Pochanke rozpoczyna rozmowę z Hartwichami: Każdego syna chciałabym dziś spytać, co by zrobił, widząc jak strażnik wykręca ręce jego mamie

Każdego syna chciałabym dziś spytać, co by zrobił, widząc jak strażnik wykręca ręce jego mamie. Przez 40 dni Iwona Hartwich i Jakub Hartwich walczyli o godne życie. W ostatnich dniach niemal odcięci od świata zewnętrznego, od toalet, od windy, od powietrza z otwartego okna. Żyli jak w getcie. Podobno była nawet pirotechniczna kontrola jajecznicy” – mówiła, rozpoczynając rozmowę w TVN24, Justyna Pochanke.

Polityczne podsumowanie popołudnia: ostatni dzień ZP NATO, Czaputowicz nie wyklucza kolejnych zmian w ustawach sądowych

Polityczne podsumowanie popołudnia: ostatni dzień ZP NATO, Czaputowicz nie wyklucza kolejnych zmian w ustawach sądowych

— W SEJMIE OSTATNI DZIEŃ ZGROMADZENIA PARLAMENTARNEGO NATO. Rano głos zabrali między innymi prezydent, premier i marszałkowie Sejmu i Senatu. „Rozwój wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE oraz intensyfikacja współpracy UE z sojuszem leżą w naszym wspólnym interesie. Wzmocnienie zdolności państw europejskich przekłada się bowiem wprost na zwiększenie możliwości działania całego sojuszu, w tym także USA” – mówił prezydent Andrzej Duda.

— SLD NADAL ANALIZUJE, KOGO WYSTAWIĆ W WARSZAWIE. Szef Sojuszu, Włodzimierz Czarzasty mówił dziś w Polskim Radiu: „Jeszcze raz powtarzam i mówię to absolutnie i z wielkim przekonaniem, i z wielką odpowiedzialnością, rada Warszawy w tej sprawie, SLD będzie dyskutowała, robimy końcowe badania, z tych badań… Te badania nie będą, oczywiście, świadczyły o tym, bo kogo na pewno wybierzemy, ale to będzie podstawa, między innymi jedna z podstaw do racjonalnej decyzji”.

— PMM: CIESZĘ SIĘ, ŻE PROTEST SIĘ ZAKOŃCZYŁ. Takie gierki i awantury z wykorzystaniem osób najbardziej pokrzywdzonych przez los nie będą tolerowane przez nas i na pewno w ten sposób z nami nie wygracie. Chcemy współpracować ze wszystkimi, również z opozycją, właśnie dla poprawy losu tych wszystkich grup społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. Cieszę się, że ten protest się zakończył i podkreślam, że to etap na drodze, którą 2,5 roku temu rozpoczęliśmy, na drodze poprawy losu i osób z niepełnosprawnościami i bardzo wielu innych różnych grup społecznych, rodzin, grup społecznych, którymi zajęliśmy się, a ta ultraliberalna opozycja nie miała dla nich serca” – mówił premier Mateusz Morawiecki. 

— PKW ZDECYDOWAŁA, ŻE NIE BĘDZIE PRZEPROWADZAĆ TRANSMISJI Z LOKALI WYBORCZYCH. Decyzja Komisji ma związek z przepisami RODO. 

— CZAPUTOWICZ NIE WYKLUCZA KOLEJNYCH ZMIAN W USTAWACH SĄDOWYCH.  W Brukseli szef polskiej dyplomacji mówił, że „nie należy wykluczać jakichś zmian, ale lepiej w pewnej perspektywie”.

— MACIEJ BEJNAROWICZ KANDYDATEM ZJEDNOCZONEJ PRAWICY NA PREZYDENTA KOŁOBRZEGU.