Lubnauer: Coraz bardziej widzę duszną atmosferę lat 2005-2007. Mam nadzieję, że to się nie zakończy drugim przypadkiem Barbary Blidy

Jeżeli obserwuję to, co się w tej chwili dzieje, to coraz bardziej widzę taką duszną atmosferę lat 2005-2007. Czasami zastanawiam się, boję się albo mam nadzieję, że to się nie zakończy drugim przypadkiem Barbary Blidy. Mamy do czynienia z sytuacją, w której bardzo często mamy możliwość przesłuchania bez takich działań, jak w tej chwili, a akurat w przypadku Jacka Kapicy wszystkie te doniesienia, które możemy mieć tylko z mediów… Z paragrafu brak nadzoru, z którego można oskarżyć praktycznie każdego o wszystko, bo to jest tak pojemne. Z taśm wiemy, że był zawsze postrzegany jako człowiek, który szczególnie stał na straży finansów publicznych i tego, żeby nie było lobbingu ze strony środowiska hazardowego. Dla mnie to jednak sytuacja nieprzypadkowa, wybrany termin – stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News.