Sasin o podkomisji smoleńskiej: Całkowicie obala raport Millera

Jak mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Jacek Sasin:

„Mimo, że śledzę te ustalenia od wielu lat, to rzeczywiście nowym elementem była ta informacja o wycięciu fragmentów zapisów z czarnych skrzynek – tego wcześniej rzeczywiście nie wiedziałem – i tego, że udało się ustalić, że samolot utracił sprawność: silnik, generator jeszcze przed uderzeniem w ziemię. To całkowicie obala raport Millera. I informacja, że jednak zanim samolot uderzył o ziemię silnik był niesprawny, wysokościomierze były niesprawne, generator był niesprawny. Podczas kiedy Jerzy Miller i jego komisja ustalili, że wszystko działało znakomicie do czasu uderzenia w ziemię – to jednak jest zupełnie nowa informacja kwestionująca te poprzednie ustalenia”

Jak dodawał, pytany o zwrot wraku Tupolewa:

„Wraku nie ma, bo trzeba ten wrak wyrwać Rosjanom niejako. Natomiast oni się do tego nie kwapią. Wczoraj mówił o tym ambasador rosyjski. Wprost powiedział, że wraku Rosjanie nie oddadzą dopóki nie dokończą swojego śledztwa. I to, że mogą tak mówić to również niestety zasługa, w cudzysłowie zasługa, ale w negatywnym cudzysłowie zasługa poprzedniego rządu. To poprzedni rząd zgodził się właśnie na takie traktowanie tej sprawy”