Witek tłumacząc prezesa PiS powołuje się na Newsweek: „Już w 2013 r. Lis pisał o chorobach uchodźców”

Elżbieta Witek była dziś pytana o słowa Jarosława Kaczyńskiego – przez wielu odebrane jako kontrowersyjne – o chorobach przenoszonych przez uchodźców. Rzeczniczka PiS, tłumacząc wypowiedź prezesa, powołała się na tygodnik „Newsweek”. Jak mówiła:

„Ja przypomnę tylko, że już w roku 2013 pan Tomasz Lis w Newsweeku przywoływał raport WHO i powoływał się na niemiecki tygodnik medyczny, który pisał o tym, że wraz z uchodźcami w Europie zaczynają się pojawiać nowe choroby, których w Europie już dawno nie było”

Witek stwierdziła, że atak na Kaczyńskiego i PiS w związku z tą wypowiedzią to „fala nienawiści” ze strony konkurentów:

„Jeśli każdy z nas wyjeżdża do egzotycznego kraju, musi mieć serię szczepień. To samo, jak ktoś [do nas] przyjeżdża stamtąd. My codziennie w mediach, w środkach masowego przekazu, mamy informacje o takich właśnie zagrożeniach – które pojawiają się w Grecji, w Niemczech, w innych krajach. 30 września weszło w życie bardzo pospiesznie przygotowane rozporządzenie ministra zdrowia, które wyraźnie mówi o tym, że jeśli obcokrajowcy – w tym także uchodźcy – są podejrzewani o noszenie chorób zakaźnych, nie będą wpuszczani do Polski. To są fakty, o których mówi nie tylko prezes Kaczyński. Jarosław Kaczyński pyta, czy są realne zagrożenia. Bo o to pytają Polacy. I nie po to, by wywoływać panikę. Nie rozumiem, dlaczego wypowiedź prezesa wywołała taką falę ataku, taką falę nienawiści. Bo mówienie o nazizmie jest czymś wręcz skandalicznym”