Osiągaliśmy sukcesy, gdy łączył nas wspólny cel. Na kłótniach w Polsce zawsze korzystali inni – najczęściej nasi wrogowie. Niech to będzie przestrogą, jakże aktualną w dzisiejszym, niespokojnym świecie – mówił w orędziu Bronisław Komorowski.

Prezydent apelował także, by przeżyć majowe dni we wspólnocie. – Ucieszmy się w czasie wycieczki, przy grillu, na spacerze czy przy rodzinnym obiedzie – mówił.

Stwierdził też: – Wiem, że na co dzień niepokoją nas sygnały, jak wiele nas, Polaków, różni i dzieli. Jednak żyjąc w geograficznym sercu kontynentu – pomiędzy wschodem i zachodem – musimy naszą siłę budować w właśnie oparciu o wspólnotę. Wszystkie ważne momenty w naszej najnowszej historii, takie jak obalenie komunizmu poprzez pierwsze wolne wybory, jak wejście do NATO i do Unii Europejskiej, nie byłyby możliwe bez jedności.