Poranny stan gry
Poranny stan gry
STAN GRY: Michalski: Liberalne centrum albo będzie zdolne do twardego działania albo zostanie pochłonięte przez prawacki i lewacki populizm, Zaremba: Wciąż wzbierająca fala, z tendencją nawet pogłębienia zwycięstwa z 15 października
Poranny stan gry
STAN GRY: Wielowieyska: Kaczyński wciągnął Dudę w ten cyrk, Żakowski: polska demokracja nie mogła wymarzyć sobie lepszego ministra sprawiedliwości niż Bodnar
Poranny stan gry
STAN GRY: RZ: Ponad 56% pozytywnie ocenia działania rządu Tuska, Michalski: Duda wpada we własne sidła, ponosi niemal wyłącznie porażki, Szczęśniak: Dla PiS sygnał ostrzegawczy: nie będzie taryfy ulgowej
Poranny stan gry
STAN GRY: Janicki: Waży się, kto uzyska polityczną i psychologiczną przewagę, Zoll: Można wspólnie uregulować status 3 tysięcy neosędziów, prezydentowi powinno zależeć
Poranny stan gry
STAN GRY: Szubartowicz: Miłośnicy tezy o deeskalacji muszą przygotować się na radykalną eskalację, Danielewski: PiS i Duda nic nie mogą i nic nie zrobią, Żulczyk: Głosowałem na Trzecią drogę
Poranny stan gry
STAN GRY: Tumidalski: Brawurowe ruchy Bodnara obronią się jedynie wtedy, gdy opinia publiczna się upewni, że nie stoi za nimi żądza zemsty, Zimmermann: Bodnar mógł odsunąć prokuratora
Poranny stan gry
STAN GRY: Zaremba: Czy Hołownia nie zgłasza się jako potencjalny, wspólny kandydat koalicji do prezydentury? Majmurek: PiS może przezimować w katakumbach dłużej, niż mogłoby się wydawać
Poranny stan gry
STAN GRY: Janicki: Unikać łatwych do zanegowania nominacji, Chrabota: Decyzja Dudy to mały krok we właściwym kierunku, Sroczyński: Deeskalacji jak powietrza. Prezydent wykonał ruch, teraz czas na rząd
Poranny stan gry
STAN GRY: Dudek: Panuje kultura przesady, Kalukin: Lewica może mieć problem z utrzymaniem poparcia, Skrzydłowska: Duża frekwencja może dodać energii, a słaba pokaże, że trzeba działać jeszcze mocniej
Poranny stan gry
STAN GRY: Kwaśniewski: Przestać się bać wcześniejszych wyborów, Bartkiewicz: Na tle zdecydowanego działania rządu blado Hołownia, Karnowski: Polacy mają się bać
Poranny stan gry