— SKARGA DO WSA, DIALOG Z KOMISJĄ WENECKĄ I WYSTĄPIENIE DO MARSZAŁKA SEJMU. PIS OGŁASZA DZIAŁANIA PO DECYZJI PKW, BOSAK: PKW I MINISTER FINANSÓW ŁAMIĄ PRAWO – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/12/18/

— AKCJA DEZINFORMACYJNA „GŁOSUJ NA PIS” MIAŁA PIS OSŁABIĆ, A NIE WZMOCNIĆ – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Treść SMS-ów wskazuje cele tej dezinformacji. Fałszywa depesza PAP miała osłabić Koalicję 15 października. Natomiast zeszłoroczny atak był adresowany do wyborców, którzy wahali się pomiędzy PiS a Konfederacją. Rosjanie chcieli, aby Konfederaci wzmocnili się kosztem PiS i żeby powstał rząd obu tych ugrupowań, w którym partia Jarosława Kaczyńskiego nie byłaby zbyt silnym partnerem. Taki rząd z punktu widzenia Władimira Putina jest najkorzystniejszy, bo przeważałby w nim trend silnie antyunijny, antyeuropejski, a na dodatek Konfederacja hamowałaby PiS w jego poczynaniach na rzecz Ukrainy”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,31553505,dominika-wielowieyska-akcja-dezinformacyjna-glosujnapis-miala.html

— DZIESIĘĆ PRZYKŁADÓW, KTÓRE POKAZUJĄ, JAK UKRAINA LEKCEWAŻY POLSKĘ – MARCIN WYRWAŁ W ONECIE: “Ukraina jest ważnym krajem dla naszego bezpieczeństwa, a w dalszej perspektywie istotnym partnerem gospodarczym. Aby jednak oba państwa mogły z sobą harmonijnie współpracować, relacje między Warszawą i Kijowem muszą być partnerskie i przede wszystkim oparte na wzajemnym szacunku. Tak się tymczasem niestety nie dzieje”.

— NAWET TAM, GDZIE MIELIBYŚMY SZANSE, JUŻ TERAZ WIDAĆ, ŻE NIE JESTEŚMY DLA KIJOWA ANI PIERWSZOPLANOWYM, ANI NAWET PRIORYTETOWYM PARTNEREM – DALEJ WYRYWAŁ W ONECIE: “Nasi politycy o woli udziału Polski w odbudowie Ukrainy oczywiście niezmiennie mówią z optymizmem. Tyle że — nie licząc zaangażowanego w tę sprawę Pawła Kowala — nieoficjalnie w rozmowach z Onetem wyraźnie wskazują, że nie mają już żadnych złudzeń, iż do Polski nie trafią najatrakcyjniejsze kontrakty. (…) Nie zmienia to faktu, że nawet tam, gdzie mielibyśmy szanse, już teraz widać, że nie jesteśmy dla Kijowa ani pierwszoplanowym, ani nawet priorytetowym partnerem”.

— ATAK NA POLSKĘ NA FORUM ONZ – DALEJ WYRWAŁ W ONECIE: “Zwieńczeniem afery zbożowej było wystąpienie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, w którym oskarżył Polskę, że „pomaga przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora”. Nawet gdyby przyjąć, że w sprawie afery zbożowej to Ukraina, a nie Polska miała rację (choć w naszej ocenie tak nie było), to atak akurat na Polskę i wyłącznie na Polskę — w sytuacji, gdy nasz kraj dostarczył Ukrainie więcej czołgów niż łącznie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Szwecja, Norwegia, Dania, Hiszpania, Portugalia, Słowacja, Czechy i Słowenia — był co najmniej niestosowny.”
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dziesiec-przykladow-ktore-pokazuja-jak-ukraina-lekcewazy-polske-analiza/ydtjk6x,79cfc278

— MINĄŁ ROK ROZGRZEWKI, NADCHODZI ROK FINAŁU. TRZEBA GO WYGRAĆ ALBO WRÓCI PIS – MARIUSZ JANICKI W TYGODNIKU POLITYKA: “Rok 2024 był o tyle ważny, że pokazał stan państwa po rządach PiS, unaocznił, jakie dwa polityczne i kulturowe światy są do wyboru i że pogodzić się ich nie da. Kaczyńskiego u władzy już nie było, ale widać, jak głęboko tamte rządy wryły się w struktury państwa i stan umysłów. Teraz albo koalicja 15 października dokończy proces przywracania liberalnej demokracji, albo wcześniej czy później wróci PiS. Minął rok rozgrzewki, nadchodzi rok finału”.

— ZAPEWNE KOLEJNYM WZMOŻENIEM OD WYBORÓW W USA BĘDZIE PREZYDENCKA INAUGURACJA TRUMPA W STYCZNIU PRZYSZŁEGO ROKU – DALEJ MARIUSZ JANICKI: “Zewnętrznym impulsem wpływającym na polską kampanię było listopadowe zwycięstwo Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach, potraktowane przez naszą prawicę jako zastępcze pokonanie Platformy. Jednak ten efekt nie trwał długo, zapewne kolejnym wzmożeniem będzie prezydencka inauguracja Trumpa w styczniu przyszłego roku”.

— AGRESYWNA PERSWAZJA PIS, ŻE STRACIŁ WŁADZĘ CHWILOWO MUSIAŁA MIEĆ WPŁYW NA URZĘDNIKÓW, PROKURATURĘ, SŁUŻBY, FUNKCJONARIUSZY, BIZNES – DALEJ PIERWSZY WICENACZELNY TYGODNIKA POLITYKA: “To znaczący motyw całego 2024 r., kiedy politycy PiS nieustannie dawali do zrozumienia, że stracili władzę chwilowo, na skutek manipulacji i nieporozumienia; za chwilę wrócą i się zemszczą. Żeby zatem uważać i nie podejmować decyzji, których się będzie potem żałować. Ta agresywna perswazja musiała mieć wpływ na urzędników, prokuraturę, służby, funkcjonariuszy, biznes”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2282503,1,minal-rok-rozgrzewki-nadchodzi-rok-finalu-trzeba-go-wygrac-albo-wroci-pis.read

— POLACY MUSZĄ WIEDZIEĆ, ŻE TO, CO SIĘ DZIEJE W OSTATNICH KILKUNASTU MIESIĄCACH TO KRÓTKA, NIEPRZYJEMNA, NIEBEZPIECZNA, ALE JEDNAK ZBLIŻAJĄCA SIĘ KU KOŃCOWI PRZERWA – JAROSŁAW KACZYŃSKI DLA WPOLSCE24: “Ta nadzieja dzisiaj w ludziach wzrasta, ale jest jej ciągle za mało. Polacy muszą wiedzieć, że to, co się dzieje w ostatnich kilkunastu miesiącach to krótka, nieprzyjemna, niebezpieczna, ale jednak zbliżająca się ku końcowi przerwa w tym wszystkim, w co w naszym kraju toczy się z różnymi fazami, z różnym poziomem powodzenia od 1989 roku, ale jednak przez cały czas szybciej – wolniej szliśmy naprzód”.
https://wpolityce.pl/polityka/716129-tylko-u-nas-prezes-kaczynski-polska-zaczyna-sie-cofac

— 49 PROC. ŹLE OCENIŁO DZIAŁANIA RZĄDU ZWIĄZANE Z USUWANIEM SKUTKÓW POWODZI I POMOCY POSZKODOWANYM. 38 PROC. OCENIŁO JE POZYTYWNIE, A 13 PROC. NIE MIAŁO NA TEN TEMAT ZDANIA – OPINIA24 DLA RMF: “ 55 proc. panów źle ocenia postawę rządzących wobec powodzi. Łagodniej oceniły ją panie, gdyż tylko 44 proc. z nich wystawiło rządzącym negatywną notę. 4 proc. mężczyzn i tyle samo kobiet podało, że władze „bardzo dobrze” poradziły sobie z kataklizmem w południowo-zachodniej Polsce i jego następstwami”.

— NAJGORZEJ DZIAŁANIA WŁADZ OCENIAJĄ MIESZKAŃCY WOJEWÓDZTW LUBUSKIEGO I ŚLĄSKIEGO – DALEJ OPINIA24 DLA RMF: “Tylko 36 proc. osób pochodzących z tych terenów uważa, że politycy koalicji rządzącej sprostali wyzwaniu. Nieco łagodniejszym okiem na rząd Donalda Tuska patrzą powodzianie z województwa dolnośląskiego. Dobrze interwencje obecnej władzy ocenia tam 41 proc. ankietowanych”.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-powodz-w-polsce-2024/fakty/news-jak-polacy-oceniaja-dzialania-rzadu-ws-powodzi-sondaz-opinia,nId,7877286

— RZ O CHAOSIE W ZUS: “ZUS gra na zwłokę w sprawie wakacji składkowych? Biznes się obawia. W środę pierwsi przedsiębiorcy mają zostać poinformowani o rozpatrzeniu ich wniosku o zwolnienie ze składek za grudzień. W ostatnich dniach wysyłane przez ZUS komunikaty wywołały jednak popłoch w wielu firmach”.
https://pro.rp.pl/zus/art41594061-czy-zus-gra-na-zwloke-w-sprawie-wakacji-skladkowych-biznes-sie-obawia

— NOWY „MÓJ ELEKTRYK” GORSZY OD POPRZEDNIEGO. WYHAMUJE RYNEK E-AUT – RZ: “Nowy program wsparcia zakupu samochodów elektrycznych ma większy budżet, ale wyklucza dotacje dla firm, które kupują zdecydowaną większość tego rodzaju aut w Polsce”.
https://pro.rp.pl/raporty-ekonomiczne/art41579351-nowy-moj-elektryk-gorszy-od-poprzedniego-wyhamuje-rynek-e-aut

— BLISKO 39 PROC. WYBORCÓW TRZECIEJ DROGI PRZYZNAJE, ŻE WCIĄŻ MOŻE ZMIENIĆ ZDANIE I ZAGŁOSOWAĆ W PIERWSZEJ TURZE NA INNEGO KANDYDATA  – WYNIKA Z SONDAŻU UCE RESEARCH DLA ONETU, KTÓRY OPISUJE PIOTR OLEJARCZYK: “74 proc. Polaków deklaruje, że już wie, na kogo zagłosuje w przyszłorocznych wyborach na prezydenta RP – wynika z sondażu UCE RESEARCH dla Onetu. Jednocześnie co czwarty z respondentów przyznaje, że wciąż może zmienić zdanie co do swojego kandydata i przy urnach skreślić nazwisko kogoś innego. Taką opcję najczęściej wskazują wyborcy Trzeciej Drogi i Bezpartyjnych Samorządowców. Wśród wyborców partii, blisko 39 proc. wyborców Trzeciej Drogi przyznaje, że wciąż może zmienić zdanie i zagłosować w pierwszej turze na innego kandydata. U wyborców pozostałych partii wskaźnik ten wygląda następująco: PiS – 28,2 proc., PO – 20,1 proc., Lewica – 24,6 proc., Konfederacja – 25 proc., Bezpartyjni i Samorządowcy – 60 proc”.
https://www.onet.pl/informacje/onettrojmiasto/zaciety-wyscig-o-fotel-prezydenta-ci-wyborcy-moga-jeszcze-zmienic-zdanie-sondaz/3m50r6p,79cfc278

— SPÓR WOKÓŁ STATUSU IZBY KONTROLI NADZWYCZAJNEJ POKAZUJE, ŻE STOIMY NA KRAWĘDZI KONSTYTUCYJNEGO CHAOSU – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Polska demokracja potrzebuje kompromisu, by zapobiec scenariuszom, które osłabiły systemy wyborcze Mołdawii czy Gruzji i podważyły zaufanie do instytucji państwowych”.
https://www.rp.pl/komentarze/art41592441-michal-szuldrzynski-polska-na-skraju-chaosu-nie-dopuscmy-do-kryzysu-konstytucyjnego

— PRZECIEŻ KAROL NAWROCKI JAKO PREZYDENT PAŃSTWA BYŁBY W 2027 ROKU WSPANIAŁYM WYTŁUMACZENIEM NIEPOWODZEŃ RZĄDU – MAREK MIGALSKI W RZ: “Przyjrzyjmy się najpierw Koalicji Obywatelskiej. Czy coś strasznego stałoby się, gdyby jednak Rafał Trzaskowski nie został prezydentem? Przecież oznaczałoby to trwanie obecnego stanu rzeczy, a ten nie jest – przynajmniej z punktu widzenia zwolenników obecnej władzy – katastrofalny. Sam Donald Tusk mógłby nawet na tym zyskać – nadal pozostawałby centralną postacią anty-PiS, bez groźby utworzenia się wokół Trzaskowskiego nowego ośrodka władzy oraz z usprawiedliwieniem niezrealizowania wszystkich obietnic wyborczych. Przecież Karol Nawrocki jako prezydent państwa byłby w 2027 roku wspaniałym wytłumaczeniem niepowodzeń rządu. Nie twierdzę, że Tusk chce porażki kandydata KO (bo to chyba zbyt mocna teza), ale na pewno nie załamałby się, jeśli rzeczywiście tak by się stało. Zwłaszcza że nie on osobiście ponosiłby za to odpowiedzialność – wszak Trzaskowskiego wskazali działacze KO, a nie szef PO”.

— PARTIE RZĄDZĄCE BĘDĄ MIAŁY KŁOPOT ZE ZMOTYWOWANIEM SWOICH ZWOLENNIKÓW, KTÓRZY W DUŻEJ MIERZE SĄ ROZCZAROWANI NOWĄ WŁADZĄ – DALEJ MIGALSKI W RZ: “Trudno oczekiwać, że za pół roku będą stali do trzeciej nad ranem przed lokalami wyborczymi, by poprzeć swoich kandydatów. To raczej po wyborcach Nawrockiego będzie się można spodziewać takiej obywatelskiej postawy. I jakoś to nawet sprawiedliwe – że najbardziej zmobilizowani będą zwolennicy tej partii, dla której majowy bój jest najistotniejszy”.
https://www.rp.pl/publicystyka/art41592151-marek-migalski-nie-waga-wyborow-prezydenckich

— PRAKTYKA MINISTERSTWA KULTURY ROBI JEDNAK WRAŻENIE OGRANICZANIA DOSTĘPU OPINII PUBLICZNEJ – PIOTR PACEWICZ W OKO.PRESS: “Ministra poprosila uczetsników, żeby „potraktować spotkanie jako zamknięte” i nie informować dziennikarzy o jego przebiegu, co – niezależnie od tego, że w tak dużym gronie nie jest możliwe, robi jednak wrażenie ograniczania dostępu opinii publicznej. Mamy czekać na komunikat, który zostanie opracowany wspólnie przez filmowców i ministerstwo. Umacnia to przekaz ministerstwa, że są tu Bóg wie jakie tajemnice, przestępstwa i ciemne sprawy, których na razie nikt nie może poznać. Kiedy będzie komunikat? Nie wiadomo”.
https://oko.press/filmowcy-z-wroblewska-rozwod-pisf

— WŁADZA CHCE ZAMKNĄĆ USTA KAROLINIE ROZWÓD. ODPOWIEDŹ: NIE DAM SIĘ ZASTRASZYĆ, NIE POTWIERDZĘ KŁAMSTW – U PIOTRA PACWICZA W OKO.PRESS: “Karolina Rozwód, usunięta dyrektorka PISF, dostała żądanie od PISF, by zamilkła i przeprosiła. Mówi OKO.press, że „nie pozwoli, żeby zwyciężyło kłamstwo o czterech miesiącach mojej pracy”.
https://oko.press/wladza-chce-zamknac-usta-karolinie-rozwod-odpowiedz-nie-dam-sie-zastraszyc-nie-potwierdze-klamstw

— STAŁO SIĘ DLA MNIE JASNE, ŻE CHODZI O JEDNO: RĘCZNE STEROWANIE ROZDZIAŁEM PIENIĘDZMI – KAROLINA ROZWÓD W ROZMOWIE Z PIOTREM GUSZKOWSKIM W GW: “Rozumiem jeszcze, że wniosek w trybie poza sesją [określony termin naboru wniosków o dotacje] można przyjąć w przypadku, kiedy zepsuje się projektor i trzeba kupić nowy, żeby kino mogło działać. Ale w przypadku produkcji filmowej nie ma to żadnego uzasadnienia. Wobec tego stało się dla mnie jasne, że chodzi o jedno: ręczne sterowanie rozdziałem pieniędzmi”.
https://wyborcza.pl/7,101707,31548564,karolina-rozwod-o-zwolnieniu-z-pisf-u-zostalam-bardzo-skrzywdzona.html

— URODZINY: Janusz Onyszkiewicz, Jacek Kozłowski, Magdalena Szefernaker.