
STAN GRY: Rogalski w Onecie: Taki rezultat mógłby być końcem rządów Tuska, Machowski: Taki wynik w parlamentarnych to ciężka porażka demokratów, Waloch w GW: Bryłka ma polityczny talent jak złoto
— PEŁCZYŃSKA-NAŁĘCZ: GDYBY TO BYŁY WYBORY PARLAMENTARNE, TO PIS Z KONFEDERACJĄ UTWORZYŁBY RZĄD – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/06/12/
— PYRRUSOWE ZWYCIĘSTWO DONALDA TUSKA. TAKI REZULTAT MÓGŁBY BYĆ KOŃCEM JEGO RZĄDÓW – MICHAŁ ROGALSKI W ONECIE: “Przeliczyliśmy oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Taki rezultat w przypadku wyborów do Sejmu oznaczałby rewolucję. Byłby to koniec obecnej koalicji rządzącej. To jednak czysta matematyka. Oba głosowania mają różną rangę, cieszą się zupełnie inną frekwencją i mobilizacją wyborców. Jest to jednak istotny sygnał ostrzegawczy”.
— LEWICA NIE STWORZYŁABY NAWET KLUBU PARLAMENTARNEGO – DALEJ ROGALSKI W ONECIE: “Z kalkulacji wynika, że gdyby były to wybory parlamentarne, a nie europejskie, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć w Sejmie na 204 mandaty, a Koalicja Obywatelska na 196. Konfederacja niemal potroiłaby swoją reprezentację do 52 posłów. Lewica nie stworzyłaby nawet klubu parlamentarnego z zaledwie ośmioma mandatami. Trzecia Droga, startując jako koalicja z wynikiem 6,91 proc., nie przekroczyłaby 8 proc. progu wyborczego, zostając z niczym. (…) Stosując taryfę ulgową na potrzeby analizy, gdybyśmy usunęli z kalkulacji 8 proc. próg wyborczy dla Trzeciej Drogi, sytuacja nadal byłaby patowa. W stosunku do pierwszego scenariusza koalicja PSL i Polski 2050 miałaby 15 posłów, zabierając 10 KO i 5 PiS. Nadal jest to 50 parlamentarzystów mniej niż po wyborach 15 października. Lewica i Konfederacja zachowałyby stan posiadania z pierwszego scenariusza: 8 i 52 mandaty”.
— PODGRYZANIE KOALICJANTÓW MOŻE BYĆ RYZYKOWNE I W OBECNYM KSZTAŁCIE SCENY POLITYCZNEJ, BEZ PRZYNAJMNIEJ JEDNEGO SILNEGO SOJUSZNIKA PO LEWEJ STRONIE, NIE BYŁBY W STANIE UTWORZYĆ RZĄDU – DALEJ ROGALSKI: “Niemniej jest to ogromny sygnał ostrzegawczy dla koalicji rządzącej, również dla samego Donalda Tuska. Pokazują, że podgryzanie koalicjantów może być ryzykowne i w obecnym kształcie sceny politycznej, bez przynajmniej jednego silnego sojusznika po lewej stronie, nie byłby w stanie utworzyć rządu”.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/pyrrusowe-zwyciestwo-donalda-tuska-to-moglby-byc-koncem-jego-rzadow/68y86nz,79cfc278
— GDYBY JEDNAK TAKIE POPARCIE, JAK W EUROWYBORACH, PRZEŁOŻYĆ NA PODZIAŁ MANDATÓW W SEJMIE, TO DEMOKRACI DOZNALIBY CIĘŻKIEJ PORAŻKI – ANDRZEJ MACHOWSKI W GW: “Gdyby jednak takie poparcie, jak w eurowyborach, przełożyć na podział mandatów w Sejmie, to demokraci doznaliby ciężkiej porażki. KO dostałaby 186 mandatów (to co prawda o 29 więcej niż 15 października 2023), ale Trzecia Droga jedynie 21 (o 44 mniej), a Lewica tylko 11 (o 15 mniej) – co dałoby łącznie 218 mandatów (o 30 mniej niż 8 miesięcy temu)”.
— TO, ŻE PIS WRESZCIE PRZEGRAŁ, NIE POWINNO NAM PRZESŁANIAĆ TEGO, JAK DUŻE POPARCIE MAJĄ W POLSCE UGRUPOWANIA POPULISTYCZNE I ANTYEUROPEJSKIE – DALEJ MACHOWSKI: “To, że PiS wreszcie przegrał, nie powinno nam przesłaniać tego, jak duże poparcie mają w Polsce ugrupowania populistyczne i antyeuropejskie. Porównajmy pod tym względem wyniki wyborów w Polsce i Niemczech. U nas na antyeuropejskie PiS (to posłanka PiS Krystyna Pawłowicz nazwała flagę UE szmatą) i Konfederację (to nowo wybrany eurodeputowany z Konfederacji Grzegorz Braun nazywa UE eurokołchozem) głosowało 48,2 proc. wyborców; w Niemczech na skrajną AfD – niespełna 16 proc. W Polsce demokratyczne partie proeuropejskie poparło trochę ponad 50 proc. głosujących; w Niemczech na CDU/CSU, socjaldemokratów, zielonych i FDP głosowało łącznie 61 proc. Pod tym względem tylko na Węgrzech jest gorzej – tam Fidesz i skrajnie prawicowy Ruch Naszej Ojczyzny poparło łącznie ponad 51 proc. Węgrów”.
— NIEPOKOJĄCY TREND JEST AŻ NADTO WIDOCZNY – TWIERDZI MACHOWSKI W GW: “Oczywiście, że wybory europejskie mają swoją specyfikę – przy niskiej frekwencji w procentowych wynikach zyskują ci, których wyborcy najmniej się demobilizują (to przykład Konfederacji). Ale niepokojący trend jest aż nadto widoczny”.
https://wyborcza.pl/7,75968,31050590,pyrrusowe-zwyciestwo-koalicji-obywatelskiej-analiza-wynikow.html
— KONFEDERACJA JEST KOBIETĄ. NAZYWA SIĘ ANNA BRYŁKA I MA POLITYCZNY TALENT JAK ZŁOTO. NIESTETY – NATALIA WALOCH W GW: “Wszystkie te zwycięstwa najdobitniej ogniskują się w osobie nowo wybranej europosłanki Anny Bryłki, młodej, konserwatywnej i eurosceptycznej polityczki, która drzwi do polityki właśnie otworzyła sobie kopniakiem, pokonując bardziej doświadczonych i lepiej znanych partyjnych kolegów i koleżanki. (…) Ale myli się, kto sądzi, że Bryłka to prosta dziewczyna ze wsi. Polityczce udało się dokonać znakomitej fuzji wizerunku „swojej dziewuchy” z akademickim wykształceniem i wiedzą merytoryczną”.
https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,53662,31051400,konfederacja-jest-kobieta-nazywa-sie-anna-brylka-i-ma-polityczny.html
— JEDYNĄ NIEZŁĄ WIADOMOŚCIĄ PŁYNĄCĄ Z EUROWYBORÓW JEST PORAŻKA TRZECIEJ DROGI, GŁÓWNEJ SIŁY HAMUJĄCEJ DEMOKRATYZACJĘ WŚRÓD RZĄDZĄCYCH DEMOKRATÓW – MAREK BEYLIN W GW: “Może teraz, po klęsce wyborczej przywódcy tej formacji pojmą, że doprowadził do niej ich dyskryminacyjny konserwatyzm, ostrzejszy niż postawy wyborców. Może więc obecnie zbankrutowana Trzecia Droga, na granicy rozpadu, spokornieje wobec żądań równoprawności?
— RZĄD PRZEJĄŁ PISOWSKĄ POLITYKĘ PRZEMOCY WOBEC UCHODŹCÓW I NA NIEJ POPRZESTAŁ. NIE ZACZĄŁ NAWET TWORZYĆ ZRĘBÓW POLITYKI MIGRACYJNEJ – DALEJ BEYLIN W GW: “Wyobraźni i empatii brakuje też w sprawie granicy polsko-białoruskiej. Rząd przejął pisowską politykę przemocy wobec uchodźców i na niej poprzestał. Nie zaczął nawet tworzyć zrębów polityki migracyjnej, jakby uwierzył, że gdy nie wiadomo, co robić, najlepiej posłużyć się siłą i bezprawiem. To dramatyczny przejaw słabości państwa niezdolnego, jak się okazuje, do budowania długofalowych rozwiązań politycznych”.
— OBÓZ DEMOKRACJI PRZEGRYWA PRZEZ SWOJĄ LĘKLIWOŚĆ – KONKLUZJA BEYLINA: “Ale demokracja nie musi być zalękniona, także w Polsce stać ją na opowieść o lepszym ładzie i na pomysły, jak porać się z zagrożeniami. Nasi rządzący demokraci muszą tylko podnieść głowy, szerzej spojrzeć na świat, ujrzeć rzesze istniejących oraz potencjalnych sojuszników. Zaoferować im śmiałą wizję możliwej przyszłości i posłuchać, co mają do powiedzenia. Wtedy demokracja, wciąż chybotliwa i w przyszłości zagrożona, mogłaby lepiej okrzepnąć”.
https://wyborcza.pl/7,75968,31050779,wynik-eurowyborow-wskazuje-ze-slabnie-poparcie-dla-lekliwej.html
— SONDAŻ SE POKAZUJE NIECHĘĆ DO STARTU TUSKA NA PREZYDENTA: “W sondażu przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster dla „SE” Polacy zostali zapytani o to, czy Donald Tusk powinien startować w wyborach prezydenckich. Prawie połowa ankietowanych – 48 procent – nie chce, by urzędujący premier ubiegł się o prezydenturę. Innego zdania jest 37 procent badanych”.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zle-wiesci-dla-donalda-tuska-prawie-polowa-polakow-jest-na-n,nId,7569821
— W PRZYSZŁOROCZNYCH WYBORACH ZMIERZĄ SIĘ ZE SOBĄ DWA POTĘŻNE BLOKI – NARODOWO-KONSERWATYWNY I PROGRESYWNO-LIBERALNY – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Wybory do Parlamentu Europejskiego – ostatnia próba przed przyszłorocznym wyścigiem do Pałacu Prezydenckiego – wbrew oczekiwaniom nie przyniosły rozstrzygnięcia co do tego, w jakim kierunku może się potoczyć polityka. Na partie koalicji 15 października w ostatnią niedzielę oddano 50,27 proc głosów. Tymczasem na partie prawicowe, mające zupełnie inną wizję przyszłości Polski w UE i stojące w podobnym miejscu, jeśli idzie o spór kulturowy, czyli na PiS i Konfederację, oddano 48,24 głosów. To zaś oznacza, że możemy założyć, że w przyszłorocznych wyborach zmierzą się ze sobą dwa potężne bloki – narodowo-konserwatywny i progresywno-liberalny”.
— JEŚLI KANDYDATEM OBOZU POSTĘPOWEGO ZOSTANIE TRZASKOWSKI I BĘDZIE REALIZOWAŁ SWOJĄ AGENDĘ ZE STOLICY (ZDEJMOWANIE KRZYŻY Z URZĘDÓW), MOŻE DOJŚĆ DO ROZŁAMU, JEŚLI IDZIE O POPARCIE WYBORCÓW KOALICJI 15 PAŹDZIERNIKA – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Jeśli kandydatem obozu postępowego zostanie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i będzie realizował swoją agendę ze stolicy (zdejmowanie krzyży z urzędów), może dojść do rozłamu, jeśli idzie o poparcie wyborców koalicji 15 października. Dość przypomnieć, że sondaż IBRIS sprzed kilku dni pokazał, że 56 proc. Polaków krytycznie ocenia tę decyzję, pochwala ją ledwo co trzeci ankietowany. Większość wyborców PSL i część wyborców Trzeciej Drogi nie chce bowiem wojny ideologicznej”.
https://www.rp.pl/komentarze/art40604721-michal-szuldrzynski-szykuje-sie-starcie-gigantow-w-wyborach-prezydenckich-nowy-sondaz-zaskakuje
— MORAWIECKI, SIEWIERA, GAWRYLUK WSKAZANI PRZEZ PRAWICĘ, TRZASKOWSKI PRZEZ ZWOLENNIKÓW KOALICJI – SONDAŻ RZ: “Jacek Siewiera i Dorota Gawryluk są obok Mateusza Morawieckiego na podium kandydatów z szeroko pojętej prawicy, których wyborcy najchętniej widzieliby na listach w wyborach prezydenckich. Po stronie rządowej zdecydowanie wygrywa Rafał Trzaskowski, którego wskazują także wyborcy Lewicy i prawie połowa elektoratu Trzeciej Drogi”.
https://www.rp.pl/polityka/art40603751-sondaz-rzeczpospolitej-ruszyla-gra-o-palac-prezydencki-kto-powinien-byc-kandydatem-na-prezydenta
— TUSK POCZUJE SIĘ ZACHĘCONY NIE TYLKO DO ZJADANIA KONKURENCJI WE WŁASNYM OBOZIE ALE I WZMOŻENIA FALI REPRESJI WOBEC OPOZYCJI – MICHAŁ KARNOWSKI: “ Już jego oszalała reakcja na skandal z potraktowaniem żołnierzy na granicy, te wezwania do kolejnych czystek, był zapowiedzią kolejnych dni pełnych przemocy. Dużym cieniem na tej kampanii kładą się fale antypisowskich represji, które niektórym kandydatom PiS wręcz uniemożliwiały prowadzenie normalnej kampanii. Teraz Tusk uzna, że ten kurs mu się opłaca. Już i tak oszalałe, putinowskie w stylu tyrady antypisowskie zostaną spotęgowane. Bezprawie, straszenie ludzi, używanie prokuratury i aresztów do celów politycznych, mogą przybrać zastraszające rozmiary. Obóz propolski musi znaleźć w sobie dużo wzajemnej solidarności”.
— SPOŁECZNIE PRAWICA MA WIĘKSZOŚĆ, A LEWICOWCY SĄ WPŁYWOWI, BOGACI, KRZYKLIWI ALE REPREZENTUJĄ MARGINES SPOŁECZEŃSTWA – TWIERDZI MICHAŁ KARNOWSKI: “Społecznie prawica ma większość, a lewicowcy są wpływowi, bogaci, krzykliwi ale reprezentują margines społeczeństwa! Gdyby niedzielny wynik (choć wiem, że to założenie metodologicznie wątpliwe) przełożyć na wybory parlamentarne, Prawo i Sprawiedliwość wraz z Konfederacją mogłyby stworzyć stabilny rząd. Mogłyby ale czy by stworzyły?
— ZADZIWIA MNIE JAK WIELU PORZĄDNYCH LUDZI Z DOBRĄ WOLĄ ŻYJE ZŁUDZENIAMI CO DO KONFEDERACJI – PISZE KARNOWSKI: “Zadziwia mnie jak wielu porządnych ludzi z dobrą wolą żyje złudzeniami co do Konfederacji. Nie widzą, że im się do żadnej władzy nie spieszy, żadnej odpowiedzialności za kraj brać nie chcą. Stoją z boku, recenzują, pouczają, flirtują co chwila z obozem III RP i bajki opowiadają iż oni by wszystko raz dwa poukładali. Jak dotychczas nie poukładali niczego”.
https://wpolityce.pl/polityka/694911-piec-najwazniejszych-wnioskow-po-wynikach-wyborow
— WPROWADZENIE STREFY BUFOROWEJ BĘDZIE PROWADZIŁO DO DALSZYCH NARUSZEŃ PRAW CZŁOWIEKA – PRZEWODNICZĄCA RADY HELSIŃSKIEJ FUNDACJI PRAW CZŁOWIEKA, HELENA PRZYWARA W GW: “Nie podważając dobrych intencji władz, boję się, iż protestujące organizacje społeczne mają rację. Wprowadzenie strefy buforowej przy granicy będzie prowadziło do dalszych naruszeń praw człowieka i niestety pogłębi trwający od 3 lat kryzys humanitarny. Stwierdziła: – A my musimy pamiętać, iż nawet jeśli ludzie w drodze dali się użyć naszym wrogom do działań przeciwko nam, to ani oni nie przestali być przez to ludźmi, ani nas nie zwalnia to z bycia ludźmi i z wywiązywania się z przyjętych przez Polskę zobowiązań”.
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,31052735,tour-de-konstytucja-w-podlaskiem.html
— URODZINY: Grzegorz Sroczyński, Krystyna Sibińska, Witold Koziński, Marcin Makowski.
Więcej z: Stan gry

Polityczna ramówka wtorkowego poranka: Kidawa-Błońska, Siemoniak, Zgorzelski, Pełczyńska-Nałęcz, Przydacz, Kobosko i Szejna

RAMÓWKA PONIEDZIAŁKOWEGO WIECZORU: Duda, Hołownia, Nowacka, Łukowski, Sadowy i Grodzki

STAN GRY: Zalewski na portalu Polityki: W dramatycznej sytuacji nawet takie rutynowe gesty mają znaczenie, Dziubka: Optymizm w sztabie Trzaskowskiego, Migalski: Nie ma powodu
