— W PIĄTEK W WARSZAWIE ZAWYJĄ SYRENY. W 81. ROCZNICĘ WYBUCHU POWSTANIA W GETCIE. Od wielu lat tego mieszkańcy Warszawy przyklejają sobie papierowe żonkile. Kwiat stał się symbolem pamięci o powstaniu, po tym jak Marek Edelman zaczął je składać pod Pomnikiem Bohaterów Getta.

— FOT. LULLA LA POLACA (ANDRZEJ SZWAN). FOT. A. KARCZMARCZYK / VAN DORSEN ARTISTS – DLA POLIN: https://www.polin.pl/pl/zonkile

— MISZALSKI TYLKO CZTERY PUNKTY PROCENTOWE PRZED GIBAŁĄ – MAGDALENA KURSA W GW: “W pierwszej turze kandydatów dzieliło aż 11 punktów procentowych. Niektórzy komentatorzy, m.in. Janusz Majcherek, sugerowali, że Miszalski ma wygraną w kieszeni. Sondaż dla „Wyborczej” pokazuje jednak, że kandydat PO nie może spać spokojnie. Badanie wykonane w tym tygodniu daje 39 proc. poparcia, a Łukaszowi Gibale 36 proc. Podczas, gdy 25 proc. wyborców w Krakowie wciąż jeszcze nie podjęło decyzji”.

— WŚRÓD ZDECYDOWANYCH 52:48 DLA MISZALSKIEGO – DALEJ KURSA W GW: “Jeśli wziąć pod uwagę tylko głosy zdecydowanych wyborców, to proporcje rozkładają się następująco:
Aleksander Miszalski – 52 proc. poparcia,
Łukasz Gibała –  48 proc.
Różnica między nimi skurczyła się więc do czterech punktów procentowych.
Co się stało? Bez wątpienia znaczenie mają głosy wyborców PiS, a także to, na kogo chcą głosować wyborcy pozostałych kandydatów z I tury”.
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,30900132,sondaz-wyborczej-dla-krakowa-kto-po-dwoch-dekadach-przejmie.html

— RAFAŁ DUTKIEWICZ WYSTĄPIŁ NA KONWENCJI TRZECIEJ DROGI I MOCNO ODCIĄŁ SIĘ OD JACKA SUTRYKA: “- Tych rzeczy i spraw, które sprawiają że się wstydzę i jestem oburzony jest o wiele więcej. To przedziwne kupno domu, to afera Collegium Humanum, to na przykład sto kilkadziesiąt synekur dla różnej maści polityków wspieranych finansami publicznymi przez spółki miejskie. Rocznie jest to równowartość jednego przedszkola. Jacek Sutryk przez pięć lat zabrał Wrocławi pięć budynków przedszkolnych poprzez tych stokilkadziesiąt synekur – grzmiał Dutkiewicz”.
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,dutkiewicz-ludzie-dutkiewicza-powinni-odejsc-sutryk-jest-pierwszy-na-tej-liscie,wia5-3315-74359.html

— TRZECIA DROGA PRÓBUJE WYSŁAĆ SYGNAŁ, ŻE STOI POZA UKŁADAMI – I WARSZAWSKIMI, I WROCŁAWSKIMI. I POZOSTAJE W KONTRZE DO DONALDA TUSKA – AGATA SZCZĘŚNIAK W OKO.PRESS: “Hołownia pozwala sobie na filozoficzno-metaforyczne pogadanki, Kosiniak-Kamysz uzupełnia je twardym gospodarczym albo militarnym konkretem. Jednocześnie szef ludowców wyraźnie zyskał trochę luzu dzięki scenicznej współpracy z Hołownią. We Wrocławiu wysłali wyraźny sygnał, że wciąż są tandemem, grają do jednej bramki. A ta bramka stoi pomiędzy głównymi siłami politycznymi – PiS-em i Platformą. „Urząd prezydenta nie jest czymś, czym można handlować w zaciszu gabinetów Warszawy” – mówił ze sceny lokalny działacz Michał Kwiatkowski, odnosząc się zapewne do tego, że Sutryka poparli Donald Tusk i Nowa Lewica, ale nie lokalne struktury Koalicji Obywatelskiej. Mówiąc o zmianie, Trzecia Droga próbuje wysłać sygnał, że stoi poza układami – i warszawskimi, i wrocławskimi. I pozostaje w kontrze do Donalda Tuska. Pytanie, czy Izabela Bodnar – o ile zwycięży z Jackiem Sutrykiem – faktycznie taką zmianę przyniesie”.
https://oko.press/go-girl-torpeda-zmiany-i-zarty-z-kota-holownia-i-kosiniak-kamysz-we-wroclawiu-o-izabeli-bodnar

— SZOK W PLATFORMIE, BO PREZYDENT LUBLINA POPARŁ SKRAJNIE PRAWICOWEGO KANDYDATA CZARNKA – JACEK BRZUSZKIEWICZ W GW: “Krzysztof Żuk, prezydent Lublina i wiceprzewodniczący lokalnych struktur PO, w wyborach samorządowych udzielił wsparcia Zdzisławowi Niedbale, ultraprawicowemu radnemu PiS, który usunął flagę Unii Europejskiej i występował przeciwko środowiskom LGBT. – Krzysiek chyba już się sam wypchnął z Platformy – mówią działacze ugrupowania Donalda Tuska. Po zgodzie radnych miejskich Krzysztofa Żuka na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego w reprezentacyjnym centrum miasta i starcie w ostatnich wyborach z własnego komitetu, a nie komitetu Koalicji Obywatelskiej, to kolejna prawicowa wolta prezydenta Lublina. – Krzysiek chyba już się sam wypchnął z Platformy – oceniają partyjni działacze partii Donalda Tuska z Lublina”.
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,30898569,prezydent-lublina-krzysztof-zuk-wiceszef-platformy-w-regionie.html

— IM BARDZIEJ WIĘC BYLI ZAANGAŻOWANI W OBRONĘ KONSTYTUCYJNEJ DEMOKRACJI, TYM BARDZIEJ POCZULI SIĘ PORZUCENI. JEŻELI KOALICJA 15 PAŹDZIERNIKA MA WYGRAĆ WYBORY EUROPEJSKIE, MUSI TĘ GRUPĘ ODZYSKAĆ, MOCNO POKAZUJĄC, ŻE CHCE NIE TYLKO JEJ GŁOSÓW, LECZ TAKŻE UDZIAŁU W RZĄDZENIU – JACEK ŻAKOWSKI W GW: “Przebudzeni 15.10 wdrażali się do demokracji, przeciwstawiając się władzy przez dwie pisowskie kadencje. Włączali się stopniowo – od pierwszego KOD-u po marsz miliona serc. Dzięki nim koalicja wygrała. Ale kiedy wygrała, o nic ich już nie pytała. Im bardziej więc byli zaangażowani w obronę konstytucyjnej demokracji, tym bardziej poczuli się porzuceni. Pomyśleli: „nie, to nie!” – i 7 kwietnia wybrali absencję, dając wyborcze zwycięstwo PiS-owi. Jeżeli Koalicja 15 Października ma wygrać wybory europejskie, musi tę grupę odzyskać, mocno pokazując, że chce nie tylko jej głosów, lecz także udziału w rządzeniu. Tak, jak zrobił to prezydent Macron, który też wygrał dzięki przebudzonym i w odpowiedzi na ruch żółtych kamizelek zagospodarował energię społeczną, organizując debaty obywatelskie z udziałem 1,5 mln Francuzów, a potem powołał m.in. Konwencję Obywatelską w sprawie „końca życia”.
https://wyborcza.pl/7,75968,30895571,demokracja-nie-tylko-republika-blad-jaki-popelnia-koalicja.html

— W PIS PRZED WYBORAMI DO PE ELEKTRYZUJĄ CZTERY NAZWISKA „TOKSYCZNYCH KANDYDATÓW”. WŚRÓD NICH BYŁEGO SZEFA TVP JACKA KURSKIEGO. ALE PIS ZYSKAŁ DODATKOWY ARGUMENT, BY WYSTAWIĆ GO NA LUBELSZCZYŹNIE – AGATA KONDZIŃSKA W GW: “Tuż za Kamińskim miałby być Jacek Kurski i – jak słychać w PiS – partia zyskała dodatkowy argument, by go tam wystawić. Konfederację reprezentować będzie w Lubelskiem Mirosław Piotrowski. To były europoseł, który dwukrotnie z powodzeniem startował do Parlamentu Europejskiego z list PiS. Faworyzowany przez środowisko Tadeusza Rydzyka, w PiS popadł jednak w niełaskę, bo za każdym razem opuszczał delegację już po wygranych wyborach. – Kurski może być dla niego godnym przeciwnikiem, potrzebujemy kogoś, kto uzmysłowi naszym wyborcom, że Piotrowski już od dawna nas nie reprezentuje – słyszę od polityka PiS”.

— KONDZIŃSKA O RACHUBACH W SPRAWIE OBAJTKA: “W partii Jarosława Kaczyńskiego słychać też obawy przed zbyt ostrą kampanią. A do takiej na pewno by się przyłożył start Daniela Obajtka z Podkarpacia. – Z jednej strony prezes stawia na tych wiernych od lat, ale też wciąga na listy tych „uciskanych”. U nas Obajtka nie znoszą, zarobił miliony i znów pójdzie zarabiać – opowiada polityk PiS. I dodaje, że „im ostrzejsza kampania, tym bardziej mogą być zmobilizowani wyborcy strony przeciwnej”. Ale inni widzą też pozytywy. – Obajtkowi będzie zależeć, będzie się starał, a jeszcze ma kasę na kampanię – słyszymy”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30899328,pis-uklada-listy-do-europarlamentu-w-partii-lychac-o-toksycznych.html

— ADAM BODNAR POWINIEN PRZEDSTAWIĆ DANE POKAZUJĄCE, JAKI PROCENT WNIOSKÓW O INWIGILACJĘ, W TYM PEGASUSEM, BYŁ AKCEPTOWANY PRZEZ SĘDZIÓW. DOŁUJĄCE JEST TO, ŻE WŚRÓD WYDAJĄCYCH ZGODĘ BYLI SĘDZIOWIE, KTÓRZY GŁOŚNO ZWRACALI UWAGĘ NA INNE ZAGROŻENIA DLA DEMOKRACJI I PRAW OBYWATELSKICH – TOMASZ PIETRYGA W RZ.

— WIĘKSZOŚĆ SĘDZIÓW, PODEJMUJĄC TAKIE DECYZJE, NIE ZADAŁA SOBIE TRUDU SKONFRONTOWANIA ICH Z ZAGROŻENIAMI, JAKIE NIOSĄ DLA PRAW OBYWATELSKICH – DALEJ PIETRYGA W RZ: “W warszawskim sądzie korzystano zazwyczaj z pierwszej opcji: wnioski służb seryjnie akceptowano. Większość sędziów, podejmując takie decyzje, nie zadała sobie trudu skonfrontowania ich z zagrożeniami, jakie niosą dla praw obywatelskich. Seryjność akceptacji pokazuje, że prawa obywatelskie nie znajdowały się na sędziowskiej szali, a może kłopotliwe było pisanie koniecznych uzasadnień”.
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art40195201-tomasz-pietryga-reksio-z-sekcji-tajnej-w-sprawie-pegasusa-sedziowie-nie-sa-ofiarami-sluzb

— CHOCIAŻ KOMENTARZE NA TEMAT LICZBY 578 NAZWISK POZOSTANĄ W SFERZE DOMYSŁÓW, WSZYSTKIE WSKAZANE KWESTIE MUSZĄ ZOSTAĆ ROZWIĄZANE. WTEDY BĘDZIE MOŻNA NA PODSTAWIE FAKTÓW, STWIERDZIĆ, NA ILE PROGRAM PEGASUS PRZYCZYNIŁ SIĘ DO KRYZYSU PRAWORZĄDNOŚCI W POLSCE – KATARZYNA SKRZYDŁOWSKA-KALUKIN W KULTURZE LIBERALNEJ: “Inwigilacja motywowana politycznie jest fundamentalnie niezgodna z regułami państwa praworządnego, tymczasem wyjaśnienie, czy Pegasus był kupiony i stosowany legalnie budzi mniejsze emocje. Jest to jednak również sprawa fundamentalna, bo godzi w prawa obywatelskie. A wyjaśnienie jest potrzebne także w odniesieniu do ewentualnych konsekwencji podsłuchów i tego, jak je wykorzystano, zwłaszcza wobec przestępców. Chociaż komentarze na temat liczby 578 nazwisk pozostaną w sferze domysłów, wszystkie wskazane kwestie muszą zostać rozwiązane. Wtedy będzie można na podstawie faktów, stwierdzić, na ile program Pegasus przyczynił się do kryzysu praworządności w Polsce. Odpowiedź na to pytanie może mieć z kolei dalsze konsekwencje – osoby potencjalnie odpowiedzialne za ten kryzys być może wystartują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ważne też, by ustalić zasady, które zabezpieczą nas na przyszłość przed tego typu bezkarnością władzy”.
https://kulturaliberalna.pl/2024/04/18/skrzydlowska-kalukin-w-czwartek-co-oznacza-lista-578-ofiar-pegasusa/

— BOSAK O SPOTKANIU DUDA-TRUMP: SENSOWNE. TOWARZYSZY MU SZTUCZNA KONTROWERSJA, A TUSK DAJE UPUST SWOJEJ ZŁOŚLIWOŚCI – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/04/19

— DONALD TRUMP I ANDRZEJ DUDA ZJEDLI KOLACJĘ. I DOBRZE, TO WŁAŚNIE POLITYKA – PAWEŁ ŁEPKOWSKI W RZ: “Nikt nie postawił Billowi Clintonowi zarzutów o charakterze kryminalnym. Żaden zagraniczny polityk nie odmawia spotykania się z nim, mimo że skala oskarżeń jest nieporównywalnie większa niż w przypadku Trumpa. Prywatne spotkanie panów Dudy i Trumpa nie ma zatem w sobie nic niestosownego, choć nie jest też wydarzeniem tak istotnym z perspektywy Waszyngtonu, Berlina czy Paryża, jak nam się wydaje w Warszawie. Mieści się w konwenansie dyplomatycznym. A czy przyniesie wymierne korzyści, przekonamy się już w listopadzie”.
https://www.rp.pl/komentarze/art40193371-pawel-lepkowski-donald-trump-i-andrzej-duda-zjedli-kolacje-i-dobrze-to-wlasnie-polityka

— W WIELU POLSKICH GMINACH NIE MA MOWY O JAKIMKOLWIEK SAMORZĄDZIE. OD LAT RZĄDZĄ CI SAMI LUDZIE, KTÓRZY NIE SĄ ZAINTERESOWANI ŻADNĄ ZMIANĄ – TOMASZ KRZYŻAK W RZ: “Na samorządowej mapie Polski bez trudu da się znaleźć takie miejsca, w których rządzący nie mają właściwie żadnej konkurencji, bo rady zdominowali przedstawiciele jednej opcji. W tych miejscowościach wójt jest właściwie udzielnym księciem. Rządy sprawuje otoczony dworem posłusznych radnych i urzędników. Potrzebujemy w Polsce debaty nad samorządem. Mówienie o nim nie może się skończyć w niedzielę, 21 kwietnia, wieczorem”,
https://www.rp.pl/publicystyka/art40197511-tomasz-krzyzak-potrzeba-nieustannej-debaty-nad-samorzadem

— NADCHODZĄCE EUROWYBORY BĘDĄ NAJWAŻNIEJSZE W HISTORII. ICH STAWKĄ JEST PYTANIE, CZY W UNII MOŻE KIEDYKOLWIEK NASTĄPIĆ REALNA, DEMOKRATYCZNA ZMIANA. CZY TEŻ LIBERALNY ESTABLISZMENT PO WSZE CZASY BĘDZIE SOBIE TUTAJ RZĄDZIŁ PONAD DEMOKRACJĄ – RAFAŁ WOŚ W INTERII.

— ELITY BYŁY I SĄ W UNII PRZYZWYCZAJONE DO TEGO, ŻE NIEZALEŻNIE OD WYNIKU KOLEJNYCH GŁOSOWAŃ PEŁNIA WŁADZY POZOSTAWAŁA W RAMACH UNIJNEGO „FRONTU JEDNOŚCI NARODOWEJ” – DALEJ WOŚ W INTERII: “Zbiera się bowiem w Unii na poważną próbę sił pomiędzy starym zasiedziałym liberalnym establishmentem a pretendentami do przełamania ich hegemonii. Elity były i są w Unii przyzwyczajone do tego, że niezależnie od wyniku kolejnych głosowań pełnia władzy pozostawała w ramach unijnego „Frontu Jedności Narodowej”. Raz bardziej w rękach chadeków, innym razem bardziej u socjalistów. Z uwzględnieniem interesów liberałów albo zielonych. Ale zawsze „w rodzinie” sił politycznych, których programy i podejście do kluczowych kwestii (energetyka, migracja, ekologia) albo do spraw symbolicznych coraz mniej się między sobą różniły”.

— EUROELITY SPOD ZNAKU VON DER LEYEN I TIMMERMANSA SĄ DZIŚ NAJWIĘKSZYMI „EXITOWCAMI”. WŁAŚNIE DLATEGO, ŻE NIE CHCĄ AKCEPTOWAĆ ODMIENNYCH PUNKTÓW WIDZENIA – DALEJ WOŚ W INTERII: “Słuchając uczciwie (bez wcześniejszych uprzedzeń) nie usłyszycie tu raczej hasła demontażu Unii. Odwrotnie. Powiedzą wam, że to euroelity spod znaku von der Leyen i Timmermansa są dziś największymi „exitowcami”. Właśnie dlatego, że nie chcą akceptować odmiennych punktów widzenia na wiele spraw (od ekologii po migracje) i alienują coraz bardziej szerokie masy społeczne, które nie czują się przez mainstream dobrze reprezentowane. A coraz częściej wręcz niereprezentowane w ogóle. I trudno temu argumentowi – szczerze mówiąc – tak całkiem zaprzeczyć”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-wybory-do-europarlamentu-czuja-konkurencje,nId,7459199

— POLSKA ENERGETYKA POTRZEBUJE RYNKU – WITOLD GADOMSKI W GW: “Hurtowe ceny energii elektrycznej w Polsce należą do najwyższych w Unii Europejskiej. W marcu wyniosły średnio 323 zł za 1 MWh, czyli 75 euro. W Niemczech wyniosły 65 euro, we Francji 54 euro, w Szwecji 53 euro, na Węgrzech 65 euro. Wysokie ceny w Polsce wynikają nie tylko z faktu, że polskie elektrownie węglowe, które wciąż dostarczają ponad 70 proc. energii elektrycznej, są obciążone kosztem zakupu uprawnień do emisji CO2, ale także z braku realnej konkurencji między dostawcami energii”.
https://wyborcza.pl/7,75968,30897247,okiem-liberala-polska-energetyka-potrzebuje-rynku.html

— URODZINY: Barbara Labuda, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Iwona Kutyna. SOBOTA: Piotr Gliński kończy 70 lat, Andrzej Gałażewski. NIEDZIELA: Andrzej Mietkowski, Piotr Pałka, Artur Gierada.