— PO IRAŃSKIM ATAKU NA IZRAEL. WIELKIEJ WOJNY, NA RAZIE, NIE BĘDZIE – JERZY HASZCZYŃSKI W RZ: “Teheran, organizując masowy atak dronami i rakietami, doprowadził do realizacji marzenia Beniamina Netanjahu: Izrael ma pełne poparcie Zachodu. Trafił do obozu dobra, a Iran wraz z Hamasem i Rosją utknął na dobre w obozie zła. (…) Izrael może teraz przeprowadzić swój odwet, zapewne na terenie Iranu. Potem można się by się spodziewać kolejnej odpowiedzi Iranu. Ale to wszystko nie musi się stać. Jeżeli wszystko utrzyma się w granicach spektaklu, to wielkiej wojny nie będzie.”
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art40161341-jerzy-haszczynski-po-iranskim-ataku-na-izrael-wielkiej-wojny-na-razie-nie-bedzie

— BYŁEM RACZEJ OD ICH ZASYPYWANIA I DLATEGO POTRAFIĘ SIĘ KONTAKTOWAĆ Z WIELOMA LUDŹMI, CHOĆ NIE ZE WSZYSTKIMI SPRAWIA MI TO TAKĄ SAMĄ PRZYJEMNOŚĆ – ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI W ROZMOWIE Z KRZYSZTOFEM BIENKIEWICZEM W INTERII: “Akurat z Jarosławem Kaczyńskim na ty nie jestem, ale z Lechem Kaczyńskim byłem. Z Donaldem Tuskiem mówimy sobie po imieniu, ale ja jestem trochę politykiem starej daty. Ja nigdy nie eksploatowałem podziałów. Byłem raczej od ich zasypywania i dlatego potrafię się kontaktować z wieloma ludźmi, choć nie ze wszystkimi sprawia mi to taką samą przyjemność.

— LUDZI W POLITYCE DZIELĘ NA CZĘŚĆ UMIARKOWANĄ I  EKSTREMISTYCZNĄ. EKSTREMIŚCI ZRESZTĄ CZĘSTO ZASKAKUJĄ, PONIEWAŻ NIERZADKO ZNAJDZIE PAN EKSTREMISTĘ PRAWICOWEGO, KTÓRY PO ILUŚ LATACH STANIE PO STRONIE EKSTREMY LEWICOWEJ I ODWROTNIE – DALEJ KWAŚNIEWSKI W INTERII: “Uważam, że jak ocenia się politykę, to za bardzo zwraca się uwagę na czynnik ideologiczny. Ten jest lewicowiec, tamten prawicowiec. Oczywiście, to nie jest bez znaczenia, ale po pierwsze poglądy się zmieniają, a po drugie ja bym zwrócił uwagę na psychologiczną różnicę. Ludzi w polityce dzielę na część umiarkowaną i  ekstremistyczną. Ekstremiści zresztą często zaskakują, ponieważ nierzadko znajdzie pan ekstremistę prawicowego, który po iluś latach stanie po stronie ekstremy lewicowej i odwrotnie”.

— OTÓŻ NIEPRAWDA. KOMPROMIS NIE JEST OZNAKĄ SŁABOŚCI. KOMPROMIS BARDZO CZĘSTO JEST WŁAŚNIE OZNAKĄ MĄDROŚCI – MÓWI KWAŚNIEWSKI INTERII: “Tak, ale tam właśnie działa psychologia, potrzeba bycia na krawędzi. Ja zaś z natury należę do ludzi umiarkowanych. A co znaczy umiarkowanie? No właśnie to, że nie wpada się w postawy ekstremalne, że jest się gotowym do dialogu, przyjęcia argumentów innych osób. Moim zdaniem umiar jest potrzebny, tak samo jak potrzebny jest kompromis. Myśmy zaczęli odrzucać kompromis, bo on się kojarzy z kompromisem zgniłym albo słabością. Otóż nieprawda. Kompromis nie jest oznaką słabości. Kompromis bardzo często jest właśnie oznaką mądrości. On oznacza, że potrafimy dyskutować i się porozumieć. A my musimy na tym świecie, gdzie nas już jest 8 miliardów, a będzie jeszcze więcej, porozumieć i ograniczać. Musimy się posunąć, musimy znaleźć kontakt z drugą osobą i dać jej też miejsce. Jeżeli każdy będzie uznawał, że to miejsce tylko mi się należy, to zakończy się zupełną katastrofą. Umiar jest bardzo pożądaną cechą. Tak samo kompromis jest istotną, pozytywną wartością. Tu jednak zaznaczę, że trzeba odróżnić kompromis od konformizmu, na zasadzie „dla świętego spokoju odpuszczę”.
https://sport.interia.pl/inne/news-nigdy-nie-eksploatowalem-podzialow-bylem-od-ich-zasypywania-,nId,7446829

— MASTALEREK: TEN WYNIK JEST TAKI SAM, JAK PÓŁ ROKU TEMU W WYBORACH PARLAMENTARNYCH, NATOMIAST ZMIENIŁA SIĘ SYTUACJA – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/04/15/

— JEŚLI SYTUACJA Z WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH POWTÓRZY SIĘ W CZERWCU, PRZYSZŁOŚĆ CAŁEGO BLOKU LEWICY STANIE POD ZNAKIEM ZAPYTANIA – MICHAŁ KOLANKO W RZ: “Gdy Donald Tusk ogłosił na konferencji prasowej, że nie ma mowy o sejmikowej koalicji z Lewicą, to nie tylko pokazał jej jak jego zdaniem wygląda dziś polityka. Ale też sprawił, że Lewica straciła nieco powagi. Bo czy można mówić o wizerunku poważnej partii, której politycy w większości dowiedzieli się o tak fundamentalnej sprawie jak wyborczy sojusz z konferencji prasowej premiera? Brak powagi w polityce zabija, a Lewicę w dłuższej perspektywie może zredukować do części Koalicji Obywatelskiej”.
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art40161451-michal-kolanko-lewica-musi-szukac-swojej-wlasnej-drogi

— TYM RAZEM PREMII NIE BYŁO, CO MOŻE OZNACZAĆ, ŻE POPARCIE DLA KOALICJI W DŁUŻSZYM OKRESIE BĘDZIE RACZEJ SPADAĆ NIŻ ROSNĄĆ – WITOLD GADOMSKI W GW: “Krajobraz po bitwie kwietniowej wygląda więc z pozoru niemal identycznie jak po bitwie październikowej. Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana, gdy uwzględnimy dynamikę. Ugrupowanie lub koalicja ugrupowań, która wygrywa wybory, w kolejnych, jeśli odbywają się w nieodległym czasie, na ogół uzyskuje od wyborców premię. Tym razem premii nie było, co może oznaczać, że poparcie dla koalicji w dłuższym okresie będzie raczej spadać niż rosnąć”.

— TUSKU, NIE ODKŁADAJ TRUDNYCH DECYZJI NA PÓŹNIEJ – DALEJ WITOLD GADOMSKI W GW: “Ale by utrzymać poparcie na poziomie pozwalającym osiągnąć sukces za cztery lata, rząd musi zacząć rozwiązywać problemy, które, nawet jeżeli nie są dziś dostrzegane przez wyborców, staną się coraz większym kłopotem dla Polski, a tym samym ważyć będą na wynikach przyszłych wyborów. Problemów takich jest cała masa. Przykładowo wymienię trzy.
Sprawność obronna Polski
Transformacja energetyczna
Stan finansów państwa”.

— JESTEM ZDUMIONY, ŻE PREMIER W ŻADNYM WYSTĄPIENIU JEJ NIE ZAPOWIADA, NAWET NIE WSPOMINA O TYM, ŻE JEDZIEMY PROSTO NA ŚCIANĘ I JEŻELI NIE ZMIENIMY KURSU, DOJDZIE DO KOLIZJI – DALEJ GADOMSKI W GW: “Jestem zdumiony, że premier w żadnym wystąpieniu jej nie zapowiada, nawet nie wspomina o tym, że jedziemy prosto na ścianę i jeżeli nie zmienimy kursu, dojdzie do kolizji – przekraczane będą kolejne progi długu publicznego, a spekulanci kupujący polski dług będą żądali coraz większego od niego procentu. Nie da się ustabilizować polskich finansów publicznych bez przeprowadzenia działań nieprzyjemnych dla części wyborców – obcięcia niektórych wydatków publicznych lub (to gorszy wariant) podniesienia podatków. Na razie rząd ma pomysły na nowe wydatki”.
https://wyborcza.pl/7,75968,30885506,tusku-nie-odkladaj-trudnych-decyzji-na-pozniej.html

— „BABCIOWE” Z WAŻNĄ GWIAZDKĄ. TEGO PRZED WYBORAMI NIE POWIEDZIANO – MIKOŁAJ FIDZIŃSKI W GAZETA.PL: “Z jednej strony projekt dosypuje więcej pieniędzy rodzicom, no i realizuje przedwyborcze zapowiedzi Koalicji Obywatelskiej. Z drugiej… właśnie nie całkiem. Kontrowersje wywołuje m.in. to, co stanie się ze świadczeniem Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czyli 500 zł miesięcznie przez dwa lata lub 1000 zł przez rok na każde drugie i kolejne dziecko w wieku 12-35 miesięcy. PO przed wyborami komunikowała: Rodzinny Kapitał Opiekuńczy zostanie utrzymany. Wiele osób (w tym ja) interpretowało te zapowiedzi jednoznacznie: jeśli rodzice wrócą do pracy, będzie im przysługiwać zarówno „babciowe” (1500 zł miesięcznie), jak i Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (500/1000 zł miesięcznie). Nie wnikam czy to dobrze, czy za dużo, czy budżet na to stać itd. Chodzi o samą deklarację: „babciowe” miało być obok Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego, nie zamiast”.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30881475,babciowe-z-wazna-gwiazdka-tego-przed-wyborami-nie-powiedziano.html

— TRZY CZWARTE BADANYCH PRZEZ IPSOS DLA OKO.PRESS UZNAŁO, ŻE DECYZJE O PRACACH DOMOWYCH NALEŻY ZOSTAWIĆ „NA DOLE”: SAMYM NAUCZYCIELKOM (I NAUCZYCIELOM) PROWADZĄCYM ZAJĘCIA (37 PROC. ODPOWIEDZI) ALBO SZKOŁOM, KTÓRE WYPRACOWYWAŁYBY REGUŁY ZADAWANIA OBOWIĄZUJĄCE W PLACÓWCE (35 PROC.).

— POMYSŁ RZĄDU I MINISTERSTWA, ŻEBY TO „CENTRUM” DECYDOWAŁO, POPARŁO LEDWIE 21 PROC. ZASKAKUJĄCE, ŻE TAKŻE W ELEKTORACIE KO POPARCIE BYŁO NISKIE (23 PROC.), STATYSTYCZNIE TAKIE SAMO JAK W PIS (21 PROC.).
https://oko.press/prace-domowe-czy-to-men-powinien-decydowac-sondaz-ipsos

— MASZYNA POLITYCZNA PIS WYMAGA RADYKALNEGO UNOWOCZEŚNIENIA – MICHAŁ KARNOWSKI: “Jeżeli ta praca jest odrobiona, ryzyko nagłego ciosu w plecy wskutek jakiejś opłaconej z boku kampanii hejtu, maleje. I to Prawo i Sprawiedliwość musi przepracować! Maszyna polityczna tej formacji wymaga radykalnego unowocześnienia, wiedzę w obszarze nowoczesnej komunikacji w internecie trzeba kumulować i poszerzać, zasięgi buduje się latami. PiS ma tu wielkie braki i najgorsze by było gdyby osiadł na laurach. Do odzyskania Polski przez obóz polski wciąż sporo brakuje”.

— MOŻE TRZEBA SOBIE KOALICJANTA STWORZYĆ JAK ONI WYGENEROWALI HOŁOWNIĘ? – DALEJ KARNOWSKI: “Otwartość na koalicjantów i nowych ludzi co tylko pozornie wydaje się sprzecznie z punktem poprzednim. Znawcy polityki wiedzą jednak, że te wybory pokazały iż są miejsca w których ludzie Prawa i Sprawiedliwości wystąpili z wielkim sukcesem pod niepartyjnym sztandarem, są przestrzenie gdzie wejście w organizacje społeczne, pozarządowe przynosi bardzo dobre wyniki. W wielu miejscach przed drugą turą elektorat PiS jest języczkiem u wagi. Trzeba w takie gry wchodzić, licytować, brać choćby część wpływu i władzy. Może trzeba sobie koalicjanta stworzyć jak oni wygenerowali Hołownię”.
https://wpolityce.pl/polityka/688534-to-byloby-dla-przyszlosci-pis-najgorsze

— SUWERENNA POLSKA JEST RACZEJ SKAZANA NA PIS, A W PARTII MOŻNA USŁYSZEĆ WRĘCZ POGLĄD, ŻE W DŁUŻSZEJ PERSPEKTYWIE DOJDZIE DO POŁĄCZENIA OBU UGRUPOWAŃ, TYLE ŻE POPRZEZ WCHŁONIĘCIE SP PRZEZ PIS – PIOTR ŚMIŁOWICZ W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Suwerenna Polska jest więc raczej skazana na PiS, a w partii można usłyszeć wręcz pogląd, że w dłuższej perspektywie dojdzie do połączenia obu ugrupowań, tyle że poprzez wchłonięcie SP przez PiS, tak jak było z Republikanami Adama Bielana. Wiele tu zależy od stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Jego przedłużająca się absencja oraz powolna utrata wpływów może cały proces przyspieszyć, choć w PiS można też usłyszeć, że jeśli Ziobro zwalczy raka i wróci do zdrowia, może chcieć zdyskontować współczucie wobec siebie i wystartować w wyborach prezydenckich, niezależnie od kandydata PiS. Żeby temu zapobiec, PiS może chcieć szybciej, niż planował, wchłonąć SP. Pozbędzie sie tym samym problemu, którym Ziobro i jego ludzie są dla formacji Kaczyńskiego od lat”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/wstrzasy-na-prawicy-czy-bedzie-rozwod-pis-z-suwerenna-polska-186760

— UMÓWMY SIĘ NA ŻYCIE Z PIS. BO NIE ZNIKNIE – MA I BĘDZIE MIAŁ WYBORCÓW – DR HELENA CHMIELEWSKA-SZLAJFER W ROZMOWIE Z AGNIESZKĄ JĘDRZEJCZYK W OKO.PRESS: “Pluralizm, a nie dualizm. Pół roku od zwycięstwa Koalicji 15 Października świetnie to widać. Nie było – i nie będzie – huraganu, który zmiótłby PiS. Ta partia dalej ma mocną pozycję. Jednocześnie widać, że na poziomie lokalnym sprawy toczą się w pewnym stopniu niezależne od afiliacji politycznych. Tu chodzi o konkret, infrastrukturę, o jakość życia, usługi publiczne – co tak naprawdę czyni pytanie “kto wygrał wybory samorządowe centralnie” bezsensownym. Sprowadzanie polityki do tego, kto wygrał, ułatwia jej pozorne zrozumienie, ale jednocześnie ją spłyca. Jeśli zaczniemy traktować sprawowanie władzy nie jak królewskie nadanie, ale służbę dla innych, to przestaje być tak ważne, kto wygrał, ale jak ta wybrana grupa współpracuje do osiągnięcia obranych celów”.

— NAJBARDZIEJ POD TYM WZGLĘDEM WYRAZISTE JEST POMORZE ZACHODNIE, GDZIE OK. 60 PROC. GŁOSÓW PADA NA KANDYDATÓW LIBERALNO-LEWICOWYCH. NAWET NA PODKARPACIU KONSERWATYWNI LIDERZY SAMORZĄDÓW REPREZENTUJĄ TYLKO POŁOWĘ – DALEJ DR HELENA CHMIELEWSKA-SZLAJFER W OKU: “Regiony są różnorodne i w żadnym z nich jedna opcja nie ma pełnej przewagi nad pozostałymi. Najbardziej pod tym względem wyraziste jest Pomorze Zachodnie, gdzie ok. 60 proc. głosów pada na kandydatów liberalno-lewicowych. Nawet na Podkarpaciu konserwatywni liderzy samorządów reprezentują tylko połowę – druga połowa jest rządzona przez włodarzy centrowych, liberalnych i lewicowych. W Wielkopolsce przeważa centrum (ok. 40 proc.), ale w Małopolsce i na Lubelszczyźnie też!”
https://oko.press/samorzad-polaryzacja-reforma

— POWSZECHNE PRZYJĘCIE PRAWA O LEGALNEJ ABORCJI MIAŁOBY BARDZO DOBRE KONSEKWENCJE POLITYCZNE – TOMASZ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ: “Powszechne przyjęcie prawa o legalnej aborcji miałoby bardzo dobre konsekwencje polityczne. Po pierwsze, zamykałoby temat na poziomie polityki – z pola politycznego odpadłaby kwestia powodująca głęboką polaryzację, która rozpala namiętności i pochłania czas, ale nie zmierza do rozwiązania. Szczególnie w obecnej sytuacji, niekończące się konflikty polityczne o aborcję naprawdę niczemu nie służą – odwracają za to uwagę od najważniejszych problemów strategicznych państwa, takich jak bezpieczeństwo i energetyka, którymi powinniśmy się dzisiaj zajmować w pierwszej kolejności. Po drugie, takie rozwiązanie uwzględnia wrażliwość wszystkich stron. Prawo uznające uprawnienie kobiety do decydowania o ciąży nie kończy sporów i nie jest wykluczające wobec wartości i emocji obywateli, niezależnie od poglądów – nie przesądza ono również o tym, jaka będzie liczba aborcji; jeśli żadna kobieta nie będzie chciała dokonać aborcji, to liczba wyniesie zero”.
https://kulturaliberalna.pl/2024/04/15/sawczuk-kobieta-czy-panstwo-w-kwestii-prawa-o-aborcji-istnieje-sensowne-rozwiazanie/

— BLAKNĄCA ZIELEŃ EKOLOGICZNEJ AGENDY RZĄDU TUSKA – DANIEL PETRYCZKIEWICZ W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Rząd Donalda Tuska szedł do wyborów parlamentarnych z ambitną zieloną agendą – tymczasem nie kontroluje nawet nowo powołanego dyrektora Lasów Państwowych, w których być może doszło do złamania nałożonego moratorium na wycinki w Bieszczadach”.

— OD CORAZ MNIEJ ZIELONYCH DEKLARACJI PREMIERA I RZĄDU DO REALNEJ ZMIANY SYSTEMOWEJ DZIELI NAS NIEJEDEN ZRĄB – DALEJ PETRYCZKIEWICZ W KRYTYCE: “Do zapowiadanej ochrony 20 proc. polskich lasów oraz realnej kontroli społecznej nad instytucją Lasów Państwowych jeszcze daleko. Zapowiadane działania dają nadzieję na wypracowanie dobrych dla przyrody i ludzi rozwiązań, ale nie mogą uśpić naszej czujności. Od coraz mniej zielonych deklaracji premiera i rządu do realnej zmiany systemowej dzieli nas niejeden zrąb”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/blaknaca-zielen-ekologicznej-agendy-rzadu-tuska/

— POLSKI BIZNES POTRZEBUJE CENTRALNEGO PORTU KOMUNIKACYJNEGO. JEGO POWSTANIE WYRÓWNA MOŻLIWOŚCI POLSKICH PRZEDSIĘBIORCÓW W ODNIESIENIU DO ICH MIĘDZYNARODOWYCH KONKURENTÓW” – UWAŻA JEDEN Z POLSKICH MILIONERÓW I SKŁADA KONKRETNĄ DEKLARACJĘ – GAZETA.PL: “Krzysztof Domarecki, założyciel i główny akcjonariusz Grupy Selena, zamieścił w portalu Linkedin wideo, na którym przekonuje, że budowa CPK jest dla Polski niezbędna. – Świat jest gotowy na nowy, transkontynentalny port lotniczy w Polsce – mówi m.in. Domarecki”.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30886489,polski-milioner-nie-owija-w-bawelne-ws-cpk-i-deklaruje-pierwsze.html

— URODZINY: Beata Szydło, Krzysztof Szczerski, Michał Kobosko, Agnieszka Woźniak-Starak, Michał Kolanko.