
STAN GRY: Gądek: prezes szuka „nowego Dudy”, by otworzyć się na nową rzeczywistość, Wielowieyska: Duda ma dwa lata, by zaprezentować się jako lider populistycznej prawicy, Szczęśniak: Jednak WKK marszałkiem? Matczak: Karnawał pychy. Czy tak jak PiS uważacie, że będziecie rządzić wiecznie?
— TADEUSZ MAZOWIECKI ZMARŁ DZIESIĘĆ LAT TEMU – 28 PAŹDZIERNIKA 2013 R. Fot. Ośrodek KARTA
— PO 1989 R. ŚMIANO SIĘ Z JEGO WIECZNIE ZATROSKANEJ, WRĘCZ ZBOLAŁEJ MINY, CHOĆ WIELU POLITYKÓW, ZWŁASZCZA TYCH Z SOLIDARNOŚCIOWYM RODOWODEM, WIEDZIAŁO O JEGO ŻYCIOWYCH TRAUMACH – ANDRZEJ BRZEZIECKI W GW: “Życie nie było dlań łaskawe. Jeszcze jako chłopiec, przed wojną, stracił ojca. Potem w niemieckim obozie zginął jego starszy brat. Pierwsza żona, Krystyna, mająca za sobą obóz Ravensbrück, zmarła jeszcze jako młoda kobieta na gruźlicę wkrótce po ślubie, drugą, Ewę, pokonał rak piersi – gdy dwaj starsi synowie chodzili do szkoły, a najmłodszy miał raptem trzy lata. Po 1989 r. śmiano się z jego wiecznie zatroskanej, wręcz zbolałej miny, choć wielu polityków, zwłaszcza tych z solidarnościowym rodowodem, wiedziało o jego życiowych traumach”.
— BYŁ WIERZĄCY, ALE NIE MIAŁ MENTALNOŚCI POLITYKA KATOLICKIEGO – DALEJ BRZEZIECKI: “Dziś pamięta mu się wprowadzenie religii do szkół. Nie była to może najroztropniejsza decyzja – zresztą wielu duchownych bało się, że raczej zaszkodzi Kościołowi. Był wierzący, ale nie miał mentalności polityka katolickiego. Pamiętał za to, jak państwo zwalczało wierzących. Już w 1962 r. pisał jednak, że laicyzacja jako zjawisko społeczne ma w sobie wiele wartości, bo „zmierza do zabezpieczenia wolności człowieka od wszelkiego nadużycia władzy w dziedzinie ideologii, w dziedzinie sumienia człowieka”. Słowa aktualne i dziś”.
https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,30323073,polityk-trudnych-czasow.html
— KOŁODZIEJCZAK ZASUGEROWAŁ NAWET, ŻE ZNANY DZIENNIKARZ MA JAKIEŚ ZWIĄZKI Z RZECZNICZKĄ ROSYJSKIEGO MSZ MARIĄ ZACHAROWĄ. – MOŻE ONA DOSTAŁA SYGNAŁ OD NIEGO – POWIEDZIAŁ – GAZETA.PL: “Ja mam wątpliwości, czy może Zacharowa (rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji – red.), którą on zna, dostała sygnał od niego: Zaatakujcie Kołodziejczaka, wypowiedzcie się na jego temat… – mówił. Reporter ripostował, że to zbyt mocne słowa, ale Kołodziejczak brnął dalej. – Nie zbyt mocne, tylko idące w kierunku tego, jak zachowuje się redaktor radia z największą słuchalnością w Polsce – powiedział”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30349393,michal-kolodziejczak-nie-moze-sie-pogodzic-z-wywiadem-u-mazurka.html
— KARNAWAŁ PYCHY. CZY TAK JAK PIS UWAŻACIE, ŻE BĘDZIECIE RZĄDZIĆ WIECZNIE? – MARCIN MATCZAK W GW: “Zamiast mądrze rozliczać władzę, głupio dokuczacie ludziom. Chcecie pieczonej kaczki jako symbolu dziękczynienia. Chcecie ich upokorzyć, pokazać, kto tu rządzi. Wydaje się wam, że te osiem lat to była anomalia, że sprawy już wróciły na prawidłowy tor i że już się nigdy wam Polska nie wykolei. Było tysiąc godzin religii w szkołach, to teraz będzie tysiąc godzin wychowania seksualnego? Zamiast mądrze rozliczać władzę PiS, głupio dokuczacie ludziom, którzy na nią głosowali”.
— MANDELA WYKONAŁ TE WSZYSTKIE GESTY WOBEC LUDZI ODPOWIEDZIALNYCH ZA ZBRODNIE PRZECIW LUDZKOŚCI, NIE ZA OSIEM LAT AUTORYTARNYCH RZĄDÓW. ZROBIŁ TO, ABY SCALIĆ ROZDZIELONY NIENAWIŚCIĄ NARÓD – DALEJ MATCZAK W GW: “Mandela wziął udział w meczu rugby, sportu-symbolu zwolenników apartheidu. To tak, jakby Trzaskowski wziął udział w miesięcznicy smoleńskiej i nieironicznie złożył kwiaty pod czarnymi schodami na placu Piłsudskiego. Mandela wymógł, aby wśród jego ochroniarzy byli biali. To tak, jakby Brejza zdecydował, że mają go chronić ludzie Wąsika. Mandela wykonał te wszystkie gesty wobec ludzi odpowiedzialnych za zbrodnie przeciw ludzkości, nie za osiem lat autorytarnych rządów. Zrobił to, aby scalić rozdzielony nienawiścią naród. Przy tej nienawiści nasze spory wyglądają jak kłótnia przedszkolaków. U nas nikt takich gestów sobie nawet nie wyobraża – przyznajcie, że wydają się wam po prostu śmieszne”.
— JEŚLI NOWA WŁADZA MA PONIŻAĆ WYBORCÓW PIS, PONIŻAJĄC PAMIĘĆ O WAŻNYM DLA NICH ZMARŁYM, TO COŚ JEST Z NAMI NIE TAK – DALEJ MATCZAK: “Ja też ich nie oczekuję, bo wiem, jacy jesteśmy. Ale chciałbym, żeby Roman Giertych nie był ministrem sprawiedliwości, bo dla drugiej strony będzie Ziobrą à rebours – kimś szukającym nie sprawiedliwości, ale zadośćuczynienia osobistym krzywdom. I żeby nie urządzał na Twitterze sondy, czy przenieść pomnik Lecha Kaczyńskiego w bardziej ustronne miejsce. Bo jeśli nowa władza ma poniżać wyborców PiS, poniżając pamięć o ważnym dla nich zmarłym, to coś jest z nami nie tak”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,30337069,marcin-matczak-trwa-karnawal-pychy-i-odplacania-pieknym-za.html
— I KILKA STRON DALEJ W GW: “NA PISOWSKI STATEK WSIADŁY SIEROTY PO PRL-U, WYPATRUJĄCE PRZYDZIAŁÓW I DEPUTATÓW, WOLNY RYNEK POJMUJĄCE JAKO PCHLI TARG” – JAROSŁAW BRATKIEWICZ Z CYKLU „ADAM MICHNIK POLECA”: “Na statek ten udało się PiS-owi zamustrować bez mała pół Polski: wszystkie sieroty po PRL-u, które sens ekonomiki widzą w posunięciach administracyjno-redystrybucyjnych. Wypatrują „trzynastek”, przydziałów i deputatów, wolny rynek pojmują jako pchli targ, a demokrację jako piwiarnianą pyskówkę. Znalazły się tam ofermy, lebiegi i strachajły czasów PRL-owskich, nadrabiające teraz patriotycznym zadęciem to, jak ongiś przymilały się do komunistycznych szafarzy dóbr, realizując kartki na mięso. Na pokładzie są też rozgorączkowane ofiary późnego urodzenia, teraz nieustraszenie idące z biało-czerwoną opaską i kosą na sztorc na zwidy i mamidła postkomunizmu, które upozorowała pisowska ideologia”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,30329535,koczkodany-w-konfederatkach.html
— W SONDAŻU RZ TO TRZECIA DROGA JEST NAJWIĘKSZYM WYGRANYM WYBORÓW: “Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy kto – ich zdaniem – może uważać się za największego zwycięzcę wyborów parlamentarnych.Najwięcej, 33 proc. badanych, wskazało na Trzecią Drogę“.
https://www.rp.pl/polityka/art39335141-sondaz-polacy-wskazuja-najwiekszego-zwyciezce-wyborow-ko-nie-wygrywa
— MOŻLIWY SCENARIUSZ JEST TEŻ I TAKI, ŻE TUSK WCALE NIE ZAMIERZA O STANOWISKO MARSZAŁKA DLA BUDKI WALCZYĆ DO UPADŁEGO, A PRZECIEK MA POKAZAĆ BUDCE I INNYM POLITYKOM PO, ŻE WALCZYŁ – AGATA SZCZĘŚNIAK W OKO.PRESS: “Tusk zapewne nie odpuści całkowicie tego stanowiska, a jeśli to zrobi, to za odpowiednią cenę, którą będą musieli zapłacić partnerzy w stanowiskach rządowych. Tusk ma też swego rodzaju dług wobec Borysa Budki. Budka był przez półtora roku szefem Platformy Obywatelskiej, ustąpił w lipcu 2021 roku, oddając to stanowisko właśnie przyszłemu (i jednocześnie byłemu) premierowi. Bez publicznych walk, bez kłótni – Budka umożliwił aksamitne (przynajmniej w oczach opinii publicznej) przejęcie przez Tuska władzy w partii. Możliwy scenariusz jest też i taki, że Tusk wcale nie zamierza o stanowisko marszałka dla Borysa Budki walczyć do upadłego, a przeciek, że taka opcja jest w grze, ma pokazać Budce i innym politykom PO, że walczył”.
— NIE DA SIĘ WYKLUCZYĆ, ŻE MARSZAŁKIEM SEJMU ZOSTANIE OSTATECZNIE WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ. CHOĆ TO O NIM DZIŚ NAJCISZEJ W KONTEKŚCIE TEGO STANOWISKA – DALEJ SZCZĘŚNIAK W OKU: “Opowieść mniej oficjalna: chodzi o to, by Hołownia pozostawał w pewnym dystansie wobec rządu i Donalda Tuska. „Nie ma lepszego stanowiska pod prezydenturę niż marszałek. Rząd zużywa, Sejm buduje” – komentuje polityk opozycji. Inny scenariusz: Hołownia zostaje superwicepremierem od klimatu. Do takiej wizji jest przekonana część osób w partii Hołowni. Tu pojawia się jednak problem personalny: premier jest jeden. A Hołownia buduje swoją pozycję polityczną w opozycji do Donalda Tuska. Miałby być jego „wice”? Patrząc na możliwe scenariusze, nie da się wykluczyć, że marszałkiem Sejmu zostanie ostatecznie Władysław Kosiniak-Kamysz. Choć to o nim dziś najciszej w kontekście tego stanowiska”.
https://oko.press/rozpoczela-sie-nowa-tura-rozmow-liderow
— ANDRZEJ DUDA MA DWA LATA, BY ZAPREZENTOWAĆ SIĘ JAKO LIDER POPULISTYCZNEJ PRAWICY, I Z TEGO SKORZYSTA – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Andrzej Duda ma dwa lata, by zaprezentować się jako lider populistycznej prawicy, i z tego skorzysta. Ta polityka będzie prowadzona w kontrze do Kaczyńskiego – Mastalerek w Radiu Zet już wygłosił opinię, że prezes PiS-u powinien iść na emeryturę. Jednocześnie buduje narrację, że w obozie populistycznej prawicy jedynym politykiem dotychczas niezwyciężonym jest Andrzej Duda i nikt nie zdobył tak dużego poparcia jak on osobiście. To przygrywka do politycznej konstrukcji pod hasłem: tylko polityk niezwyciężony może PiS poprowadzić do zwycięstwa w następnych wyborach parlamentarnych. Duda postara się udowodnić PiS-owi, że to on jest teraz jego jedyną ostoją i obrońcą zdobyczy, dlaczego Kaczyński musi zacząć go traktować poważnie”.
— NP. TELEWIZJĄ BĘDZIE ZARZĄDZAŁA OSOBA, KTÓRA WÓWCZAS WYGRAŁA LEGALNY KONKURS ZORGANIZOWANY PRZEZ KRRIT. JEST NIĄ WŁAŚNIE DASZCZYŃSKI – DALEJ WIELOWIEYSKA: “Nowa większość sejmowa może więc przyjąć uchwałę, w której stwierdzi, iż zgodnie z wyrokiem TK Rada Mediów Narodowych jest ciałem niekonstytucyjnym, a jej decyzje są nieważne. I zostanie przywrócony stan z 2015 roku, wedle którego np. telewizją będzie zarządzała osoba, która wówczas wygrała legalny konkurs zorganizowany przez KRRiT. Jest nią właśnie Daszczyński. Taka operacja byłaby zgodna z prawem, bowiem wyroki Trybunału w świetle konstytucji są ostateczne i muszą być wykonane”.
— DUDA ZA PUNKT HONORU POSTAWIŁ SOBIE, ŻE NIGDY NIE DOPUŚCI DO TEGO, BY KTOKOLWIEK KWESTIONOWAŁ JEGO NOMINACJE SĘDZIOWSKIE – PISZE W GW WIELOWIEYSKA: “Przeforsowanie jakiejkolwiek ustawy dotyczącej sądownictwa będzie trudne za kadencji Dudy. Nie chodzi tylko o to, że prezydent chce przeszkadzać nowemu rządowi w sukcesie, czyli pozyskaniu pieniędzy unijnych, ale także o to, że Duda za punkt honoru postawił sobie, że nigdy nie dopuści do tego, by ktokolwiek kwestionował jego nominacje sędziowskie. I w ogóle, by odbierał mu jakiekolwiek kompetencje. To podstawowa motywacja prezydenta, która stoi za jego decyzjami, także tymi, które nie podobały się Nowogrodzkiej”.
— WYDAJE SIĘ BARDZO PRAWDOPODOBNE, ŻE WICEPREMIEREM ORAZ KLUCZOWYM MINISTREM OD GOSPODARKI BĘDZIE KOSINIAK-KAMYSZ – TWIERDZI WIELOWIEYSKA: “Wydaje się bardzo prawdopodobne, że wicepremierem oraz kluczowym ministrem od gospodarki będzie Kosiniak-Kamysz. Pozostała układanka stoi pod dużym znakiem zapytania. Giełda nazwisk pojawiająca się w mediach pokazuje oczekiwania poszczególnych polityków, ale te przewidywania niekoniecznie muszą się spełnić. Tym bardziej że nie jest jeszcze jasny podział odpowiedzialności za poszczególne dziedziny pomiędzy Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą. Bez ustalenia, kto będzie marszałkiem Sejmu, negocjacje tkwią w martwym punkcie i taki podział jest niemożliwy”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,30341684,raport-wielowieyskiej-tusk-z-koalicjantami-juz-wiedza-jak.html
— KLUCZOWE SŁOWA SZEFA PREZYDENCKIEGO GABINETU MARCIA MASTALERKA W GOŚCIU WYDARZEŃ: Nie sądzę, by prezydent Duda chciał być łatwą wymówką dla ewentualnej przyszłej koalicji w jakiejkolwiek sprawie: https://300polityka.pl/live/2023/10/27/mastalerek-nie-sadze-by-prezydent-duda-chcial-byc-latwa-wymowke-dla-ew-przyszlej-koalicji-w-jakiejkolwiek-sprawie/
— PREZES SZUKA „NOWEGO ANDRZEJA DUDY”, BY OTWORZYĆ SIĘ NA NOWĄ RZECZYWISTOŚĆ W POLSCE – JACEK GĄDEK W GAZETA.PL: “W centrali PiS już zapadła decyzja, aby najpierw Bocheńskiego sprawdzić w wyborach na prezydenta Warszawy – te odbędą się wiosną 2024 r. Jeśliby się sprawdził, to mógłby potem zostać namaszczony na kandydata na prezydenta kraju. Innym nazwiskiem, które zaczęło samoczynnie krążyć najpierw na prawicowych profilach na Twitterze/X, a potem stało się też przedmiotem dyskusji na Nowogrodzkiej, jest Kacper Płażyński. Jest on posłem PiS już drugą kadencję. Posłem z Gdańska, gdzie zdobył bardzo wysoki wynik w wyborach parlamentarnych (procentowo drugi najlepszy w PiS po premierze Mateuszu Morawieckim)”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30347424,pis-szuka-juz-nowego-andrzeja-dudy-ma-byc-kluczem-do-realizacji.html
— CZY EKIPA TUSKA BĘDZIE PRZESTRZEGAĆ PRAWA? – PIOTR ZAREMBA W RZ: “Padają zapowiedzi zrobienia tego w „24 godziny”. Tylko że uwikła to nowy układ rządzący w oskarżenia o bezprawie. Prawda, Rada Mediów Narodowych była organem stworzonym poza konstytucją, ale jednak wpisaną do ustawy. Tu trzeba będzie iść dalej. Usuwanie Trybunału Konstytucyjnego byłoby żałosnym pokazem podporządkowania wszelkich norm chęci bezkolizyjnego rządzenia. Oczywiście TK może sprawić nowemu rządowi niejeden kłopot, ale przecież sama idea równoważenia się władz i wpływu instytucji w demokratycznym państwie naraża na takie wyzwania. Pomysł, aby pozbywać się tłumu sędziów, to problem nie tylko dla nich samych, ale dla każdego, kto będzie dochodził swoich praw przed sądem”.
— TAKI REWANŻYZM BĘDZIE TERAZ JEDNAK DOMINOWAŁ. IDEAŁEM CZUCHNOWSKIEGO JEST SYTUACJA, W KTÓREJ WSZYSTKIE GŁÓWNE MEDIA BĘDĄ SKUPIONE WOKÓŁ JEDNEJ, WSPÓLNEJ LINII, NAJLEPIEJ WZAJEMNIE KONSULTOWANEJ. I TO JEST JESZCZE SMUTNIEJSZE – DALEJ ZAREBA: “Towarzyszy temu presja różnych lobbies, o których pisał Jan Rokita. Wspomniał m.in. o „fanatycznych dziennikarzach i intelektualistach”. Na Twitterze (X) Wojciech Czuchnowski, czołowe pióro „Gazety Wyborczej”, sugeruje czystkę już nie tylko wśród ludzi mediów publicznych, ale też prywatnych. Wymienia z nazwisk autorów obecnej linii redakcyjnej Polsatu, jego zdaniem zbyt wychylonej ku PiS. Swój apel kieruje do prywatnych właścicieli. Dla niego to wszak oczywiste, że nie powinni się oprzeć woli nowej władzy. Zarzut wobec Polsatu jest absurdalny, oparty na filozofii: kto nie z nami (w 100 procentach), ten przeciw nam. Taki rewanżyzm będzie teraz jednak dominował. Ideałem Czuchnowskiego jest sytuacja, w której wszystkie główne media będą skupione wokół jednej, wspólnej linii, najlepiej wzajemnie konsultowanej. I to jest jeszcze smutniejsze niż ewentualna konieczność kuglowania prawem, jaka lęgnie się w głowach liderów nowej władzy”.
https://www.rp.pl/plus-minus/art39330411-trybunal-konstytucyjny-tvp-zabetonowana-prokuratura-czy-ekipa-tuska-bedzie-przestrzegac-prawa
— NIKT NIE UWIERZYŁ OPOZYCJI, ŻE „PINIENDZY NIE MA”. TO PIERWSZA PO WYBORACH WYRAŹNIE WYGRANA PRZEZ OBÓZ PROPOLSKI POTYCZKA – MICHAŁ KARNOWSKI: “Nie jest to wielki triumf ale na pewno jest to pierwsza po wyborach wyraźnie wygrana przez obóz propolski potyczka. W dużej mierze dzięki precyzyjnej, profesjonalnej odpowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Nikt nie uwierzył opozycji, że „piniendzy nie ma i nie będzie”, bo taki przecież sens miała seria wypowiedzi jej polityków o rzekomo zastanym stanie katastrofy”.
https://wpolityce.pl/polityka/668474-nikt-nie-uwierzyl-opozycji-ze-piniendzy-nie-ma
— SPEKTAKL „TWORZENIA RZĄDU” PRZEZ PIS POGRĄŻY M. MORAWIECKIEGO. ALE BĘDZIE OBCIĄŻENIEM DLA CAŁEJ PRAWICY – PIOTR ZAREMBA W INTERII: “Ta rzekoma misja nie do spełnienia ośmieszy premiera Mateusza Morawieckiego. On już i tak stał się twarzą porażki. Teraz to wrażenie zostanie przypieczętowane, kiedy nikt nie będzie chciał z nim rozmawiać. To akurat mogłoby nie martwić ani prezydenta Dudy, ani nawet kolegów Morawieckiego z PiS. Ale wykazana zostanie bezsilność całej Zjednoczonej Prawicy. To nie jest dobry punkt wyjścia do nowej epoki, kiedy ta prawica chce być silną, skuteczną opozycją. Oczywiście za dwa lata to może nie mieć znaczenia. Ale trzeba unikać choćby wpisywania takich wrażeń w podświadomość wyborców. Zwłaszcza że wybory samorządowe za kilka miesięcy”.
— NA ICH MIEJSCU PRZESTAWIŁBYM SIĘ NA POPĘDZANIE NOWEJ KOALICJI: NIECH JAK NAJSZYBCIEJ WEŹMIE WŁADZĘ I POKAŻE, CO POTRAFI – DALEJ ZAREMBA W INTERII: “Na miejscu Andrzeja Dudy wybrałbym jednak skrócenie tego spektaklu. Powinien to zrobić w trosce o reputację własnego obozu. Dlaczego liderzy PiS wchodzą tak gładko w tworzenie złudzeń: „możemy próbować stworzyć rząd”? Pojęcia nie mam. Na ich miejscu przestawiłbym się na popędzanie nowej koalicji: niech jak najszybciej weźmie władzę i pokaże, co potrafi. Tym bardziej, że w tej koalicji szuflady są najwyraźniej puste i każdy mówi co innego”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-spektakl-tworzenia-rzadu-przez-pis-pograzy-m-morawieckiego-a,nId,7113197
— ABORCJA I POLITYCZNY PARADOKS – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Po drugie, próby wpisania liberalizacji prawa aborcyjnego w plan pracy przyszłej koalicji pokazują, z jak paradoksalną sytuacją mamy do czynienia. Zakładając, że przeciwko legalizacji aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży jest cały PiS, większość Konfederacji, ale też PSL, a w Polsce 2050 Szymona Hołowni panuje przekonanie, że to sprawa, którą powinni rozstrzygnąć obywatele, może się okazać, że nie będzie w nowym Sejmie większości dla legalizacji przerywania ciąży. Niby trzy czwarte Polaków popiera liberalizację ustawy aborcyjnej, ale wybrali do nowego Sejmu partie, które się do tego nie kwapią. Innymi słowy, reprezentacja polityczna, którą Polacy wyłonili w wyborach, jest znacznie bardziej konserwatywna niż całe społeczeństwo”.
https://www.rp.pl/plus-minus/art39330511-michal-szuldrzynski-aborcja-i-polityczny-paradoks
— ŚMIERĆ WANDY PÓŁTAWSKIEJ TO SYMBOLICZNY, ALE TEŻ OSTATECZNY KONIEC MODELU POTĘŻNEGO KOŚCIOŁA W POLSCE, KTÓRY UKSZTAŁTOWAŁ SIĘ W DRUGIEJ POŁOWIE WIEKU XX – TOMASZ TERLIKOWSKI W RZ: “To właśnie Wanda Półtawska odpowiada za ukształtowanie poradnictwa rodzinnego w polskim Kościele, będącego jednym z fundamentów, na których wzniesiono w naszym kraju ruch pro-life. Ponadto interweniowała niekiedy u Jana Pawła II, gdy inne źródła kontaktu i komunikacji zawodziły. Tak miało być np. w sprawie arcybiskupa Juliusza Paetza. I już tylko ten, z konieczności bardzo krótki, opis pokazuje, jak gigantyczny wpływ miała na historię Kościoła w naszym kraju”.
https://www.rp.pl/plus-minus/art39330531-tomasz-p-terlikowski-symboliczny-koniec-czasu-potegi-kosciola
— TADEUSZ MAZOWIECKI ZMARŁ DZIESIĘĆ LAT TEMU – 28 PAŹDZIERNIKA 2013 R.
— 34 LATA TEMU na zakończenie wywiadu w telewizyjnym Dzienniku Komentarze aktorka Joanna Szczepkowska słowami: „Proszę Państwa, czwartego czerwca osiemdziesiątego dziewiątego roku skończył się w Polsce… komunizm.”
— TAKŻE 34 LATA TEMU założono Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe (ZChN).
— 5 LAT TEMU zmarł Edward Dwurnik.
— Także 5 lata temu zmarł Kazimierz Czaplicki.
— URODZINY: Piotr Semka kończy 58 lat, Mieto Strzelecki, Tadeusz Iwiński. NIEDZIELA: Jerzy Fedorowicz, Wojciech Kolarski (kończy 51), Henryka Bochniarz, Tomasz Nałęcz, Waldemar Witkowski.
Więcej z: Stan gry

Polityczna ramówka piątkowego poranka: Domański, Paprocka, Petru, Bryłka, Kotula, Sobkowiak-Czarnecka, Trela i Brzoska

RAMÓWKA CZWARTKOWEGO WIECZORU: Czarnek, Berek, Dudek, Pełczyńska-Nałęcz, Czaputowicz i Biejat

STAN GRY: Stanowski przypomina Kraśkę piętnującego Kaczyńskiego za antyrosyjską fobię, Wipler: Tusk może być pierwszym w historii świata premierem, który upadnie przez “Murzynów”, którzy przyjadą 1 lipca 2026
