— POSIEDZENIE SEJMU 13-14 LISTOPADA? – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2023/10/18/

— PIERWSZYM ZADANIEM NOWEGO RZĄDU BĘDZIE ODBLOKOWANIE ŚRODKÓW Z KPO – DOROTA BAWOŁEK W GAZETA.PL: “Polskie KPO może faktycznie łatwiej będzie odblokować, rozmawiając bezpośrednio z Brukselą, niż licząc na dobrą wolę prezydenta czy kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, sugeruje na łamach Politico Jakub Jaraczewski z berlińskiej organizacji Democracy Reporting International. „Być może strategią Tuska będzie próba wznowienia negocjacji w sprawie kamieni milowych i zawarcia nowego porozumienia z Komisją Europejską” – ocenia. Tym bardziej, że jak tłumaczy w rozmowie z jedennewsdziennie.pl Andrzej Halicki, do KPO trzeba wprowadzić zmiany, zwiększając rolę samorządów w rozdzielaniu i kontrolowaniu tych środków”.
https://jedennewsdziennie.pl/article/88

— KPO, CZYLI PIERWSZY TEST DLA DONALDA TUSKA – TOMASZ PIETRYGA W RZ: “Jeżeli Donald Tusk nie dogada się z UE, np. renegocjując porozumienie i kształt kamieni milowych, politycznie nie będzie wyglądało to dobrze. Pytanie, na ile elastyczni są unijni komisarze i czy będą chcieli pójść na rękę politykowi, któremu kibicowali w kampanii”.
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art39283261-tomasz-pietryga-kpo-czyli-pierwszy-test-dla-donalda-tuska

— „SYSTEM PIS” ZOSTAŁ ZŁAMANY, JUŻ SIĘ NIE DOMKNIE – JERZY BACZYŃSKI, MARIUSZ JANICKI W TYGODNIKU POLITYKA: “Tak czy inaczej, „system PiS” został złamany, już się nie domknie, po utracie władzy cała konstrukcja autorytarnego państwa zacznie się sypać, choć pewnie także na nasze głowy. To jednak zmartwienie na następne dni i tygodnie – dziś najważniejsza jest radość ze zwycięstwa. Największego od początku wolnej Polski triumfu polskiej demokracji”.

— TRUCIZNA POGARDY I NIENAWIŚCI WOBEC LUDZI ODMIENNYCH WYGLĄDÓW CZY POGLĄDÓW, SĄCZONA PRZEZ LATA I PODAWANA W KOŃSKICH DAWKACH – DALEJ BACZYŃSKI I JANICKI: “Poziom bzdur i kłamstw był przerażający, tym bardziej że dał przecież PiS poparcie ponad jednej trzeciej Polaków. Ta trucizna pogardy i nienawiści wobec ludzi odmiennych wyglądów czy poglądów, sączona przez lata i podawana w końskich dawkach przed wyborami, krąży i długo jeszcze będzie krążyć w elektoracie PiS, a detoksykacja będzie żmudna, wymagająca tyleż zdecydowania, co empatii”.

— NIE ZNACZY, ŻE NASTĘPUJE KONIEC PIS, KTÓRY BYWAŁ JUŻ WCZEŚNIEJ KILKA RAZY PRZEDWCZEŚNIE OGŁASZANY. KACZYŃSKI WCIĄŻ BĘDZIE MIAŁ W SEJMIE WIELKI KLUB I BĘDZIE STARAŁ SIĘ DESTABILIZOWAĆ – DALEJ NACZELNI TYGODNIKA POLITYKA: “Nie znaczy, że następuje koniec PiS, który bywał już wcześniej kilka razy przedwcześnie ogłaszany. Kaczyński wciąż będzie miał w Sejmie wielki klub i będzie starał się destabilizować nowe rządy, wykorzysta każdą szansę, aby dzisiejszą opozycję skłócać, osłabiać, wyłapywać jej najsłabsze ogniwa. PiS jest w tym biegły, dał tego dowód, klecąc śmieciową koalicję, która funkcjonowała na granicy większości przez ostatnich wiele miesięcy”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2231298,1,smak-nadziei-system-pis-zostal-zlamany-juz-sie-nie-domknie

— ODDANIE WŁADZY BĘDZIE OCZYWIŚCIE BOLESNE DLA PISOWSKIEJ NOMENKLATURY, KTÓRA OBSIADŁA PAŃSTWO I ZBIŁA NA TYM PRYWATNE MAJĄTKI. ALE JUŻ CZYSTO POLITYCZNE PERSPEKTYWY PIS WCALE NIE WYGLĄDAJĄ NAJGORZEJ, TO IMPERIUM JESZCZE NIE RAZ BĘDZIE KONTRATAKOWAĆ – RAFAŁ KALUKIN W TYGODNIKU POLITYKA: “Oddanie władzy będzie oczywiście bolesne dla pisowskiej nomenklatury, która obsiadła państwo i zbiła na tym prywatne majątki. Ale już czysto polityczne perspektywy PiS wcale nie wyglądają najgorzej. Trzyma przecież w garści prezydenta Dudę i raczej nie zawaha się go użyć do stosowania obstrukcji. Podobnie jak trybunału Przyłębskiej, prokuratury, „publicznych” mediów. Pewnie dopiero teraz zobaczymy, co tak naprawdę kryje się za propagandowym sloganem o „totalnej opozycji”. Przerażona możliwością rozliczeń partia powinna się jeszcze mocniej skonsolidować wokół przywództwa Kaczyńskiego. Z najliczniejszym klubem w Sejmie, praktycznie bez konkurencji na opozycji, PiS zmonopolizuje cały społeczny sprzeciw wobec nowej władzy. To imperium jeszcze nie raz będzie kontratakować”.

— KARNAWAŁ NOWEJ WŁADZY BĘDZIE TYM RAZEM WYJĄTKOWO KRÓTKI – DALEJ KALUKIN: “Przede wszystkim jednak zwycięzca „najważniejszych wyborów od 1989 r.” – zakładając, że zmiana władzy nastąpi w konstytucyjnych terminach – stanie przed olbrzymią skalą wyzwań. Karnawał nowej władzy będzie tym razem wyjątkowo krótki. W pierwszej kolejności premier Tusk niewątpliwie przeprowadzi wielkie kadrowe czyszczenie resortów i państwowych spółek, wystawiając za drzwi pisowskie „kuwety”. Równolegle przystąpi też do ofensywy dyplomatycznej, czyszcząc relacje z Unią Europejską (odblokowanie KPO!) oraz nadwątlone przez PiS w kampanii strategiczne partnerstwo z Ukrainą. Ale już z uchwalaniem ustaw nie będzie tak prosto, tym bardziej konieczne staje się znalezienie patentu na ominięcie obstrukcji Dudy i Przyłębskiej”.

— ŻADEN INNY LIDER NIE MUSIAŁ SIĘ BORYKAĆ Z PORÓWNYWALNĄ CHOĆBY AMPLITUDĄ WZLOTÓW I UPADKÓW, ALE OSTATECZNIE WYTRWAŁY HOŁOWNIA POSTAWIŁ NA SWOIM, EKSPERCKI ETOS JEGO FORMACJI NIEWĄTPLIWIE SIĘ ZRESZTĄ PRZYDA NOWEMU UKŁADOWI – DALEJ KALUKIN: “Żaden inny lider nie musiał się borykać z porównywalną choćby amplitudą wzlotów i upadków, ale ostatecznie wytrwały Hołownia postawił na swoim. Powinien mieć jednak świadomość, że sukces na ostatniej prostej tak samo zawdzięcza sobie, jak i Donaldowi Tuskowi, który nie tylko wygasił polityczną presję na Trzecią Drogę, ale nawet rzucił jej – wraz z wieloma wyborcami KO – koła ratunkowe. Taktyczne głosowanie na Hołownię przysporzyło tej formacji zapewne 2–3 pkt proc. Można więc oczekiwać, że mający skłonność do obnoszenia się ze swoimi urazami lider Polski 2050 okaże się teraz zdyscyplinowanym koalicjantem. Ekspercki etos jego formacji niewątpliwie się zresztą przyda nowemu układowi rządzącemu. Na dłuższą metę nie obędzie się jednak bez napięć, gdyż Hołownia raczej nie zrezygnował z ambicji prezydenckich, co wcześniej czy później sprowadzi go na kurs kolizyjny z (zapewne) Rafałem Trzaskowskim”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2231302,1,trudne-zwyciestwo-polska-po-rzadach-kaczynskiego-jest-ciezko-chora-co-czeka-opozycje.read

— ZABIERZE ZWYCIĘZCOM NIEDZIELNYCH WYBORÓW CENNY CZAS, A TO SPRAWI, ŻE MOGLIBY ONI POWOŁAĆ WŁASNY GABINET DOPIERO POD SAM KONIEC ROKU – MAREK KĘSKRAWIEC W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Nawet nieudana misja tworzenia sejmowej większości przez PiS, zabierze zwycięzcom niedzielnych wyborów cenny czas, a to sprawi, że mogliby oni powołać własny gabinet dopiero pod sam koniec roku. To zaś oznacza, że na uchwalenie budżetu (inaczej prezydent może rozwiązać parlament) zostanie tylko miesiąc  – w dodatku będą to prace nad trudnym materiałem, bo na budżecie przygotowanym przez PiS, z ogromnymi wydatkami, upchanymi na dodatek w przedziwnych miejscach”.

— TRUDNO UWIERZYĆ, BY NAWET POJEDYNCZY POSŁOWIE OPOZYCJI ZDECYDOWALI SIĘ TERAZ ŁĄCZYĆ Z TONĄCYM PIS – DALEJ KĘSKRAWIEC W TYGODNIKU: “Cała ta układanka wygląda zresztą bardzo naiwnie, gdyż trudno uwierzyć, by nawet pojedynczy posłowie opozycji zdecydowali się teraz łączyć z tonącym PiS, nie mówiąc o całych ugrupowaniach. Albo więc mamy do czynienia z aktem rozpaczy wobec perspektywy utraty tysięcy stanowisk w urzędach, agencjach i spółkach (oraz odpowiedzialności karnej w niektórych przypadkach), albo chodzi wyłącznie o złośliwe wkładanie kija w szprychy nowej ekipy”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/koniec-wyscigu-tak-bedzie-wygladal-nowy-parlament-185047

— NAJPILNIEJSZE ZADANIA DLA NOWEJ WŁADZY: ROZLICZYĆ PIS I PRZEKONAĆ MŁODYCH – CEZARY MICHALSKI W GW: “Legitymizacja zwycięzców opiera się na rozliczeniu PiS-u i spełnieniu obietnic bez wywoływanie dodatkowego chaosu w budżecie. Od sukcesu na obu tych frontach zależy, czy władza demokratów przetrwa kolejne wybory. (…) Kluczem do rozliczenia PiS-u jest jak najszybsze przejęcie władzy; przygotowanie przez opozycję personalnej i programowej koncepcji przyszłego rządu już przed pierwszym posiedzeniem Senatu i Sejmu; a na pierwszych posiedzeniach obu izb parlamentu sprawne wybranie przez opozycję ich nowych prezydiów. Ich skład musi być komplementarny wobec składu rządu, gwarantując, że każde z opozycyjnych ugrupowań otrzyma w nim to, co wynika z jego kompetencji i siły”.
https://wyborcza.pl/7,75968,30312562,najpilniejsze-zadania-dla-nowej-wladzy-rozliczyc-pis-i-przekonac.html

— NARÓD POWIEDZIAŁ JAROSŁAWOWI KACZYŃSKIEMU: „DOŚĆ!”. RUSZYLIŚMY DO URN. I PRAWDOPODOBNIE USTANOWILIŚMY REKORD FREKWENCJI WYBORCZEJ NA TLE CAŁEJ HISTORII POLSKI – JAROSŁAW KUISZ W INTERII: “Chociaż trudno w to uwierzyć, wyjście z populizmu okazało się ważniejsze niż wyjście z komunizmu. W pierwszej turze legendarnych wyborów parlamentarnych w 1989 roku udział wzięło „tylko” 62,7 proc. uprawnionych. Później – w warunkach ostrego podziału postkomunistycznego – do wyborów prezydenckich poszło także mniej wyborców (68 proc.)”.

— POLSKA TO NIE WĘGRY. BRAK UMIARKOWANIA W KORZYSTANIU Z OWOCÓW WŁADZY ORAZ PRZEKRACZANIE KOLEJNYCH GRANIC PRZYZWOITOŚCI – DALEJ KUISZ W INTERII: “Polska to nie Węgry. Brak umiarkowania w korzystaniu z owoców władzy oraz przekraczanie kolejnych granic przyzwoitości w komunikacji z obywatelami okazał się nie do zniesienia. Doszło do tego, że trudno było oglądać z dziećmi wiadomości z kraju i ze świata w publicznej telewizji”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-panu-kaczynskiemu-juz-dziekujemy,nId,7092871

— TO POLKI POGONIŁY KACZYŃSKIEGO. W SEJMIE WYBRANYM PRZEZ POLAKÓW PIS RZĄDZIŁBY Z KONFEDERACJĄ – PIOTR PACEWICZ W OKO.PRESS: “Gdyby głosowali tylko Polacy, to w Sejmie PiS rządziłby z Konfederacją, mając bezpieczną większość 240 mandatów. Gdyby głosowały tylko Polki, opozycja prodemokratyczna miałaby gigantyczną większość 260 mandatów. Nie tylko w Polsce kobiety są za demokracją. (…) Kobiety przystąpiły do tych wyborów bardziej zmobilizowane niż mężczyźni, wg exit poll frekwencja wśród Polek wyniosła 73,7 proc., wśród Polaków 72 proc.*. Rosnącą od kilku lat rolę kobiet w kształtowaniu opinii publicznej i obywatelskiej aktywności doceniły partie prodemokratyczne, za to zlekceważyły partie prawicowe. Wyraziło się to w ustąpieniu miejsca kobietom przez dominujących wciąż mężczyzn”.
https://oko.press/to-polki-pogonily-kaczynskiego

— PREZES JEST POGODZONY Z TYM, ŻE ODDAMY WŁADZĘ. TERAZ ROBI WSZYSTKO, ŻEBYŚMY PRZETRWALI W OPOZYCJI ZJEDNOCZENI, BO TYLKO TAK W SEJMIE UTRZYMAMY PREZYDENCKIE WETO – SŁYSZYMY OD POLITYKÓW ZJEDNOCZONEJ PRAWICY – W TEKŚCIE AGATY KONDZIŃSKIEJ W GW: “drugi scenariusz Kaczyńskiego zakłada właśnie przygotowanie partii na przyszłoroczne wybory samorządowe i europejskie. PiS nie liczy na duże miasta, bo te pokazały w wyborach parlamentarnych, że bliżej im do partii dzisiejszej opozycji. – Musimy się odbić w gminach, powiatach, na wsiach. A to muszą zrobić nasze struktury – mówi poseł PiS. I dodaje, że ostatnie rewolucje w partyjnych strukturach, które z PiS miały zrobić korporację, nie udały się. – Okazało się, że to nie zadziałało. Jeśli na wiec w Sandomierzu, którym kończyliśmy naszą kampanię, przyszło 300 osób, to co robiły partyjne doły? Czy my nie możemy zwieźć autokarami tysiąca działaczy? – pyta nasz rozmówca”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30312628,kaczynski-przygotowuje-pis-na-czas-w-opozycji.html

— W WYBORACH PREZYDENCKICH KACZYŃSKI WIDZI SZANSĘ – JACEK GĄDEK W GAZETA.PL: “Ale za rzecz najważniejszą i wymagającą największej mobilizacji prezes PiS uznał co innego: kampanię prezydencką w 2025 r. Z informacji Gazeta.pl wynika, że Kaczyński mówił o walce o Pałac Prezydencki za ok. półtora roku jako szansie na wejście PiS-u na ścieżkę powrotu do władzy. Kampanię prezydencką 2025 r. uznał za cel najważniejszy, ale żeby myśleć o wygraniu tych wyborów, partia musi się najpierw dogłębnie zmienić w formację nowoczesną złożoną z ludzi, którym „się chce”, i wystawić kogoś z realną szansą na wygraną w walce o Pałac Prezydencki”.

— PRZYTYK KACZYŃSKIEGO DO TERLECKIEGO – DALEJ GĄDEK W GAZETA.PL: “Kaczyński stwierdził ponadto, że klub PiS w Sejmie nie działał dobrze. Odczytano to jako przytyk do szefa klubu PiS w mijającej kadencji, prof. Ryszarda Terleckiego. Zresztą o Terleckim w obozie rządzącym żartuje się, że gdyby miał pilnować dwóch kur, toby mu się one rozbiegły. – To półprawda. Gdyby miał dwie kury, to by je wcześniej zmanipulował, a dopiero potem by mu się rozbiegły – prostuje jeden z rozmówców. Terlecki w nowej kadencji znów będzie posłem (by ocalić mandat, został jedynką w absolutnym bastionie PiS, a i tak został na liście przeskoczony)”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30312513,ujawniamy-kulisy-spotkania-na-szczycie-pis-wiemy-jak-kaczynski.html

— MORAWIECKI. TWARZ PORAŻKI – BOGUSŁAW CHRABOTA W RZ: “Jaka będzie przyszłość pana premiera? Widzę ją dość słabo. Do roli eksperta powrotu nie ma. W partii też pewnie rozumieją, że jest zgraną kartą. Za chwilę bardziej niż politycznym aktywem stanie się dla PiS obciążeniem wizerunkowym. W kręgach opozycji jest persona non grata. I pewnie stanie się obiektem brutalnych rozliczeń”.

— CAŁA JEGO POLITYCZNA ŚCIEŻKA, POCZYNAJĄC OD 2015 R., TO CIĄGŁA OBSESJA UWIARYGODNIANIA SIĘ W PARTII KACZYŃSKIEGO – DALEJ CHRABOTA: “Ale to się szybko skończyło. Kiedy? Gdy w kampanii wyborczej 2019 r. bezpowrotnie wcielił się w rolę jednego z głównych propagandystów. Czy musiał? Pewnie nie. Ale chciał, uznając, że inaczej się nie da. Dlaczego? Bo cała jego polityczna ścieżka, poczynając od 2015 r., to ciągła obsesja uwiarygodniania się w partii Kaczyńskiego. Nie udało mu się przy tym nie tylko zbudować frakcji, ale nawet osobistej wiarygodności. Dla wielu „leśnych dziadków” z zakonu PC wciąż pozostawał wynajętym przez prezesa banksterem. I jego osobistym zakładnikiem. W pewnych sytuacjach zderzakiem, w innych – kandydatem na następcę”.
https://www.rp.pl/wybory/art39283751-boguslaw-chrabota-morawiecki-twarz-porazki

— KONFEDERACJA NIE PONIOSŁA KLĘSKI. PODWAJA NIEMAL SWOJĄ REPREZENTACJĘ W SEJMIE – STEFAN SĘKOWSKI W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Wynik Konfederacji jest lepszy niż ten, jaki partii udało się osiągnąć cztery lata temu. Jednocześnie jest on oczywiście poniżej jej aspiracji i możliwości. Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle? Oczekiwania były znacznie większe. Rozbudziły je sondaże, które od miesięcy (zwłaszcza w czasie wakacji) pokazywały, że Konfederacja może liczyć na kilkanaście procent głosów. Z mocną, liczącą kilkadziesiąt osób reprezentacją miała być kingmakerem, od którego będzie zależeć, kto będzie rządził Polską”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/konfederacja-nie-poniosla-kleski-podwaja-niemal-swoja-reprezentacje-w-sejmie-185046

— BIEJAT I ZANDBERG MOGĄ DZIŚ OTWIERAĆ SZAMPANY. RAZEM ZDOMINOWAŁO LEWICĘ – MICHAŁ PŁOCIŃSKI W RZ: “Pierwsze refleksje są takie, że młodzi, mocno lewicowi wyborcy byli bardziej zmobilizowani i szukali na listach konkretnych nazwisk działaczy partii Razem. Uprawiali tzw. turystykę wyborczą, czyli organizowali grupowe lub indywidualne wyjazdy do okręgów, gdzie działacze Razem mieli szansę powalczyć o mandat. Słowem, robili wszystko, by do parlamentu zamiast postkomunistów i tzw. libków (działaczy bardziej liberalnych niż prospołecznych) dostali się prawdziwi socjaliści. I takim zaangażowaniem rzeczywiście mogą zmienić Lewicę od środka”.
https://www.rp.pl/komentarze/art39279731-michal-plocinski-magdalena-biejat-i-adrian-zandberg-moga-dzis-otwierac-szampany-razem-zdominowalo-lewice

— KAMIL DĄBROWA ROZWAŻANY JAKO PREZES POLSKIEGO RADIA: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kamil-dabrowa-prezes-polskie-radio-anna-godzwon-agnieszka-rucinska

— NASK PODPISAŁ LIST INTENCYJNY Z INSTYTUTEM ENERGETYKI DLA ZAPEWNIENIA KOMPLEKSOWEGO WSPARCIA PODMIOTÓW Z SEKTORA ENERGETYKI W ZAKRESIE CYBERBEZPIECZEŃSTWA
https://300polityka.pl/live/2023/10/17/nask-wesprze-podmioty-z-sektora-energetyki-w-zakresie-cyberbezpieczenstwa/

— URODZINY: Andżelika Borys, Lech Dymarski, Zdzisław Podkański, Dobromir Sośnierz.