— KOSINIAK-KAMYSZ: WYKLUCZAM KOALICJĘ Z PIS-EM – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2023/10/16/

— SONDAŻ LATE POLL OPUBLIKOWANY PRZED GODZ. 8 RANO:
Prawo i Sprawiedliwość – 36.6 proc.
Koalicja Obywatelska – 31.0 proc.
Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) – 13.5 proc.
Nowa Lewica – 8.6 proc.
Konfederacja – 6.4 proc.

— PRAWIE NA PEWNO DO SEJMU WCHODZI ROMAN GIERTYCH, NA RAZIE RYSZARD PETRU MA MNIEJ GŁOSÓW NA LIŚCIE 3D NIŻ MICHAŁ KOBOSKO I WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI, DO SEJMU MOŻE NIE WEJŚĆ JANUSZ KOWALSKI.

— KOBOSKO DLA OKO.PRESS: APELUJEMY DO PREZYDENTA, ŻEBY NIE PRZEDŁUŻAŁ PROCESU TWORZENIA NOWEGO RZĄDU: “Mamy nadzieję i jednocześnie apelujemy do prezydenta, żeby nie przedłużał nadmiernie procesu tworzenia rządu. Jeśli wyniki się potwierdzą, jedyna możliwa koalicja to koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Prezydent Andrzej Duda, w poczuciu odpowiedzialności z kraj, nie powinien opóźniać tworzenia nowego rządu”.
https://oko.press/kobosko-trzecia-droga-apelujemy-do-prezydenta

 — DEMOKRATYCZNA OPOZYCJA JUŻ DZIŚ MUSI PRZEJŚĆ DO OFENSYWY – ROMAN IMIELSKI W GW: “Liderzy demokratycznej opozycji powinni jak najszybciej wystąpić na wspólnej konferencji i ogłosić, że są gotowi utworzyć nowy rząd. I że kandydatem na premiera jest Donald Tusk. Po pierwsze, to byłby element nacisku na prezydenta Dudę. Po drugie, pokazanie obywatelom, że żadnego chaosu, którym straszył PiS, nie będzie, bo demokratyczna opozycja spokojnie rząd „dopnie”. Po trzecie wreszcie byłby to jasny sygnał dla Jarosława Kaczyńskiego i jego ludzi, by zapomnieli o przekupywaniu kogokolwiek, bo to po prostu się nie uda”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30307380,demokratyczna-opozycja-juz-dzis-musi-przejsc-do-ofensywy.html

— BĘDZIE LIST DO PREZYDENTA Z KANDYDATURĄ TUSKA – PISZE MICHAŁ KOLANKO W RZ: “Z naszych informacji wynika, że politycy opozycji rozważają, by po ogłoszeniu wyniku wyborów przez PKW wszyscy posłowie i posłanki in spe podpisali list, w którym wskażą wspólnego kandydata na premiera – Donalda Tuska”.
https://www.rp.pl/wybory/art39271971-kto-wspolnym-kandydatem-opozycji-na-premiera-nieoficjalnie-bedzie-list-ws-tuska

— NIE TAKIEGO SUKCESU SPODZIEWAŁ SIĘ PIS – PIOTR ZAREMBA W INTERII: “Fakt, że po dwóch kadencjach PiS był w stanie zająć pierwsze miejsce, to fenomen. Nie zdarzyło się tak w dziejach III RP ani razu. SLD, AWS, ponownie SLD, PiS po swoich pierwszych rządach, wreszcie PO po dwóch kadencjach zawsze spadały na dalsze pozycje. Czasem, jak AWS i SLD za drugim razem popadały wręcz w rozsypkę kończąc pod progiem lub z minimalną parlamentarną reprezentacją. Tu tak nie jest. PiS przegrał, ale dyktował podczas kampanii tematy, zmuszając opozycję do kluczenia w takich sprawach jak ochrona polskich granic, obawy przed imigracją, odrzucenie prywatyzacji czy stanowisko wobec federalizacyjnych planów elit Unii Europejskiej”.

— TERAZ PIS NAWET PRZEGRANY, ALE MAJĄCY JESZCZE PRZEZ DWA LATA SWOJEGO PREZYDENTA, POZOSTANIE WAŻNYM AKTOREM NA SCENIE – DALEJ ZAREMBA: “Teraz PiS nawet przegrany, ale mający jeszcze przez dwa lata swojego prezydenta, pozostanie ważnym aktorem na scenie. Jest bowiem w stanie zablokować każdy poważny projekt zwycięzców. Chyba że koalicja pod wodzą Tuska zdecyduje się na obchodzenie prawa. Takie zapowiedzi padały, być może były one tylko dziełem retoryki. Możliwe jednak, że nie. Nie mieliśmy jeszcze tak toksycznej wyborczej polaryzacji. Jej produktem są nadzieje na odwet, zwłaszcza w łonie głównego bloku opozycyjnego, czyli Koalicji Obywatelskiej”.

— JEST TO SWOISTE ZWYCIĘSTWO DUŻYCH MIAST NAD POLSKĄ POWIATOWĄ, WSIĄ I SZERZEJ PROWINCJĄ – DALEJ ZAREMBA: “Jeśli prognoza się potwierdzi, można wskazywać główny powód wyborczego zwrotu. Przy gigantycznej mobilizacji wszystkich elektoratów zakończonej ponad 72-procentową frekwencją jest to swoiste zwycięstwo dużych miast nad Polską powiatową, wsią i szerzej prowincją. Na ile była to kwestia starcia realnych interesów? A na ile przekonanie ludzi z większych ośrodków, że poparcie dla bardziej „europejskich”, „nowoczesnych”, „praworządnościowych” ugrupowań opozycji w swoisty sposób nobilituje, jest wyrazem aspiracji ku klasie średniej czy elicie”.
https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-parlamentarne-2023/news-opozycja-chyba-wygrala-pis-w-pewnym-sensie-tez-ale-nie-takie,nId,7089087

— PARTNERZY – MIMO ZNACZĄCO GORSZYCH WYNIKÓW BĘDĄ KORZYSTAĆ Z WYGODNEJ POZYCJI JĘZYCZKA U WAGI – PRZEMYSŁAW SZUBARTOWICZ W INTERII: “Tusk musi być gotowy na krok, a nawet dwa w tył, jeśli od tego będzie zależeć możliwość skonstruowania skutecznej koalicji rządowej. Partnerzy – mimo znacząco gorszych wyników (zwłaszcza lewicy, która nie umie przyciągać nowych wyborców) – będą korzystać z wygodnej pozycji języczka u wagi. Postawią warunki programowe i personalne, które lider największej koalicji opozycyjnej będzie musiał uwzględnić, by skonstruować przyszły rząd lub być jego akuszerem. W tym sensie to na nim spoczywa największa odpowiedzialność za to, by nowy rząd nie rozpadł się przez cztery lata i mógł realizować swoje plany”.

— ODKLEJENIE SIĘ OD PIS-U PRZYDA SIĘ PREZYDENTOWI – DALEJ SZUBARTOWICZ: “Oczywiście PiS może przedłużać swoje rządy jeszcze przez jakiś czas. Prezydent Andrzej Duda może powierzyć misję tworzenia nowego gabinetu formalnemu zwycięzcy, procedury mogą się ciągnąć, ale finalnie władzę przejmie ten, który skutecznie stworzy koalicyjny rząd, a opozycja jest w stanie to zrobić. Czy prezydent będzie przez następne dwa lata blokować wszystkie reformy nowej władzy? Na dłuższą metę mu się to nie opłaci, a on sam może przecież marzyć o tym, by stworzyć na prawicy nowy ośrodek polityczny. Odklejenie się od PiS-u mu się przyda”.
https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-parlamentarne-2023/news-przegrani-wygrani-wygrani-przegrani,nId,7089079

— JEST NA CZYM SIĘ OPRZEĆ – JACEK KARNOWSKI: “Na tle historycznym nie jesteśmy w tragicznej sytuacji: obóz niepodległościowy będzie miał w Sejmie ok. 200 mandatów. Bywały czasy, że miał jedynie jednostki. To wielki sukces Jarosława Kaczyńskiego, i potężny kapitał na przyszłość. Także tę najbliższą: niepodległość Polski jest dziś bowiem naprawdę zagrożona”.

— PIS BĘDZIE MIAŁO DOŚĆ GŁOSÓW, BY PODTRZYMYWAĆ WETA PREZYDENTA – DALEJ KARNOWSKI: “Bardzo dużo, może wszystko, będzie zależało od prezydenta Andrzeja Dudy. To jego determinacja może dziś ocalić to, co ocalić się da. Może ochłodzić rozgrzane pragnieniem zemsty głowy, może obronić ład konstytucyjny i instytucjonalny, a także podstawy pluralizmu medialnego. Co ważne, Prawo i Sprawiedliwość, jak wszystko wskazuje, będzie miało dość głosów, by podtrzymywać weta prezydenta”.
https://wpolityce.pl/polityka/666865-pamietajmy-walka-o-polske-nie-konczy-sie-nigdy

— ROZMIAR PORAŻKI JEST TYM WIĘKSZY, ŻE TAKŻE WYNIK REFERENDUM NIE JEST ŁASKAWY DLA PIS – MAREK KĘSKRAWIEC W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Rozmiar porażki jest tym większy, że także wynik referendum nie jest łaskawy dla PiS. Wzięło w nim udział 40 proc. wyborców, a to oznacza, że odpowiedzi na pytania o pakt migracyjny, barierę na granicy z Białorusią, wiek emerytalny oraz prywatyzację – nie mają znaczenia prawnego. Referendum jest niewiążące”.

— OBECNA WŁADZA ZROBI WIĘC ZAPEWNE WIELE, BY POJAWIAJĄCE SIĘ PROTESTY WYBORCZE MAKSYMALNIE WYOLBRZYMIĆ I ZACHWIAĆ WIARĘ W LEGALNOŚĆ GŁOSOWANIA – DALEJ KĘSKRAWIEC: “Zapewne stanie się to we wtorek koło południa, choć może nie być takie proste, gdyż w PiS zdają sobie sprawę, iż utrata władzy to nie tylko pożegnanie ze stanowiskami w rządzie, ministerstwach, urzędach centralnych, spółkach z udziałem skarbu państwa i w pączkujących latami funduszach i agencjach – to także początek, przynajmniej dla niektórych polityków, procesu dochodzenia ich odpowiedzialności za domniemane przestępstwa podczas brutalnie prowadzonych zmian w systemie polskiego sądownictwa, a także stanowienia prawa przy okazji pandemii i próby zorganizowania „wyborów kopertowych” w 2020 r. Obecna władza zrobi więc zapewne wiele, by pojawiające się protesty wyborcze maksymalnie wyolbrzymić i zachwiać wiarę w legalność głosowania”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/zwyciestwo-opozycji-i-rekordowa-frekwencja-co-wiemy-o-wyniku-wyborow-184992

— W POLITYCZNYM SENSIE PIS DOZNAŁ DOTKLIWEJ PORAŻKI, NAWET KLĘSKI – ŁUKASZ LIPIŃSKI NA PORTALU TYGODNIKA POLITYKA: “wygląda na to, że PiS jest formalnym zwycięzcą tych wyborów w sensie kolarskiego wyścigu – jako pierwszy przyszedł na metę. Ale w politycznym sensie zapewne doznał dotkliwej porażki, nawet klęski. Bo w polityce zwycięzcą jest ten, kto jest w stanie stworzyć rząd, a PiS zapewne nie będzie w stanie tego dokonać. I to nie tylko samodzielnie, tak jak w ciągu ostatnich ośmiu lat – Jarosław Kaczyński z ok. 200 deputowanych PiS w Sejmie nie będzie w stanie kupić czy zaszantażować dodatkowych posłów, żeby uzbierać większość. Nawet ewentualna koalicja z Konfederacją, która skrajnie osłabła na ostatniej prostej kampanii, też może nie dać Kaczyńskiemu większości”.

— DOPIERO UPORANIE SIĘ Z WYZWANIAMI DA OPOZYCJI PUNKT WYJŚCIA, ŻEBY ZACZĘŁA SIĘ MIERZYĆ ZE SKUTKAMI OŚMIOLETNICH RZĄDÓW POPULISTÓW – DALEJ ŁUKASZ LIPIŃSKI: “A problemów będzie cała masa: w wyniku samego przejęcia władzy przez opozycję nie zniknie wojna w Ukrainie, drożyzna czy problemy z transformacją energetyczną; za jakiś czas poznamy prawdziwy stan finansów publicznych. Praworządność sama się nie przywróci (akurat tutaj opozycja ma, wydaje się, uzgodniony plan, wypracowany z organizacjami społecznymi). Dopiero uporanie się z tymi wyzwaniami da opozycji punkt wyjścia, żeby zaczęła się mierzyć ze skutkami ośmioletnich rządów populistów w Polsce i przywracać demokrację liberalną. Ale do tego jeszcze daleka droga…”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2231120,1,pis-wygral-ale-chyba-przegral-czy-pozycja-partii-kaczynskiego-zacznie-sie-kruszyc.read

— LEWICA JAK PIS. JEDNOCZEŚNIE WYGRALI I PRZEGRALI – ŁUKASZ ROGOJSZ W INTERII: “Ta ostatnia kwestia, czyli uszczuplenie lewicowej drużyny w Sejmie, niewątpliwie będzie jeszcze przedmiotem rozmów i zebrań wewnątrz Lewicy, bo niezadowolonych i poszkodowanych na pewno nie zabraknie. Czy będzie też przedmiotem rozliczeń? Na to szanse są jednak dużo mniejsze, jeśli Lewica rzeczywiście znajdzie się w nowym rządzie. Po 18 latach przerwy jest to dla niej niesłychanie ważna kwestia – i politycznie, i prestiżowo. A dla osób, których zabraknie w Sejmie, szansa, żeby odnaleźć polityczną przystań w którymś z ministerstw”.
https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-parlamentarne-2023/news-lewica-jak-pis-jednoczesnie-wygrali-i-przegrali-maja-sie-z-c,nId,7089115

— ODZYSKUJEMY NADZIEJĘ – MICHAŁ SUTOWSKI W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Normalsi mieli zostać w domach, przestraszeni lub zniesmaczeni faszyzującym jazgotem i kakofonią obelg. Na szczęście nie zostali, tylko poszli zagłosować w liczbie, jakiej nie znała dotąd III Rzeczpospolita – a w wolnych wyborach jedynie w 1919 (!) roku wyborców było więcej. (…) dziś mamy prawo się cieszyć, że coś się nam wreszcie w tej nieszczęsnej polityce udało, że demokracja i żyje, i zadziałała po naszej myśli – choć wielu chciało ją zgnoić, sponiewierać i obrzydzić normalnym ludziom do szczętu. A najważniejsze, że mamy znów prawo do nadziei. Za to dziękuję Polkom i Polakom późnym wieczorem 15 października 2023 roku”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/wybory-parlamentarne-2023-exit-poll/

— JACEK GĄDEK O GROBOWYCH MINACH W PIS: “- Czy to będzie dziesięć mandatów w jedną, czy w drugą stronę, to już nie powinno zmienić istoty rzeczy. Opozycja przejmuje władzę i tego w zasadzie możemy być pewni – powiedział Jacek Gądek z Gazeta.pl. – Jak miałem okazję być wczoraj na tym bardzo krótkim wieczorze wyborczym PiS, to tam w zasadzie od początku wszyscy wiedzieli – wskazał dziennikarz. – Były niemalże grobowe miny. Wysocy politycy PiS-u czmychnęli bardzo szybko – dodał”.

— PIS-OWI NA PEWNO BĘDZIE ZALEŻAŁO NA TYM, ŻEBY TE OSTATNIE TYGODNIE BYŁY NAPRAWDĘ ISTOTNE – TWIERDZI GĄDEK: “- Nie prorokuję tutaj zaraz czołgów, wozów opancerzonych i wojska na ulicach. Sądzę, że przy pewnych konwulsjach, ale jednak, PiS odda tę władzę. Tylko na koniec – jak to często bywa w wypadku PiS-u – będzie ogłoszony jakiś wielki sukces, kwiaty, pochód i ogłoszenie „dotrzymaliśmy słowa” – komentował Gądek. Dziennikarz ocenił także, że końcówka rządów PiS-u „na pewno będzie się jakoś zapisywała w historii”. – PiS-owi na pewno będzie zależało na tym, żeby te ostatnie tygodnie były naprawdę istotne – mówił”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30305829,poranek-wyborczy-startuje-o-swicie-gazeta-pl-po-wyborach.html

— SIEDZĄCY W ARESZCIE B. SEKRETARZ WARSZAWY MOŻE ZOSTAĆ… EUROPOSŁEM – MICHAŁ WOJTCZUK W GW: “Kaskada zmian związana z tym, że europoseł Krzysztof Hetman najprawdopodobniej zostanie posłem, może doprowadzić do tego, że mandat europosła przejmie po nim Włodzimierz Karpiński. To były sekretarz Warszawy, zamieszany w aferę śmieciową. Jest od lutego w areszcie”.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,30307000,niezwykly-efekt-wyborow-parlamentarnych-przebywajacy-w-areszcie.html

— BUNKRY PIS – PAWEŁ WROŃSKI W GW: “Nawet po przegranych wyborach PiS zachowa swoje bastiony. Pierwszym z nich jest sam urząd prezydenta. Andrzej Duda w tej kampanii wyborczej nie ukrywał swego poparcia dla PiS, a jego urzędnicy byli kandydatami na posłów PiS. Kadencja prezydenta kończy się latem 2025 r., a obalenie jego ewentualnego weta wymaga większości 276 posłów. Nigdy żadne ugrupowanie w III RP tyle nie miało. Prawo i Sprawiedliwość zawłaszczyło także Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej, którego werdykty dotyczące zgodności ustaw z konstytucją są ostateczne. Kadencyjność jest zapisana także konstytucyjnie w ramach innych organów, takich jak: Krajowa Rada Sądownictwa, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Rada Polityki Pieniężnej i na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30304170,tak-bedzie-tworzyl-sie-nowy-rzad-duda-w-roli-rozgrywajacego.html

— ANALITYCY PEKAO: UTRZYMUJE SIĘ WZGLĘDNIE SOLIDNA NADWYŻKA W SALDZIE HANDLOWYM
https://300polityka.pl/live/2023/10/14/analitycy-pekao-utrzymuje-sie-wzglednie-solidna-nadwyzka-w-saldzie-handlowym/

— URODZINY: Maciej Wąsik, Michał Kuczmierowski, Tomasz Cimoszewicz, Jerzy Kwieciński, Jarosław Katulski, Zbigniew Dziewulski.