![](https://static.300polityka.pl/media/2023/12/Zrzut-ekranu-2023-12-27-o-23.30.15.png)
STAN GRY: Sroczyński: Gdy wydaje się, że debata osiągnęła dno, można liczyć na tweeta Giertycha albo Mateckiego, Sasin w Chile o otoczeniu prawnym dla KGHM
— WIĘCEJ LEOPARDÓW JEDZIE NA WOJNĘ. A UKRAIŃSCY CZOŁGIŚCI SZKOLĄ SIĘ W POLSCE – SYTUACJA NA FRONCIE W RAPORCIE PŁK PIOTRA LEWANDOWSKIEGO DLA OKO.PRESS: “Ukraińskie załogi, które mają przejąć hiszpańskie Leopardy, ćwiczą w Polsce, na poligonie w Świętoszowie. Ogółem obecnie szkolenie rotacyjne w krajach NATO odbywa od dziesięciu do piętnastu tysięcy żołnierzy ukraińskich. Program obejmuje zarówno taktykę rodzajów wojsk, jak i szkolenia dla dowódców podstawowego szczebla – drużyn i plutonów.
— UKRAINA POZOSTANIE PRZY STRATEGII OSŁABIANIA ZDOLNOŚCI ARMII ROSYJSKIEJ PONOSZĄCEJ POWAŻNE STRATY W WYCZERPUJĄCYCH ATAKACH NA UFORTYFIKOWANE REJONY MIEJSKIE. REJON BACHMUTU POZOSTANIE OBSZAREM SKUPIENIA GŁÓWNEGO WYSIŁKU DLA OBU STRON KONFLIKTU – pisze płk. Lewandowski w swojej prognozie.
https://oko.press/wiecej-leopardow-jedzie-na-wojne-a-ukrainscy-czolgisci-szkola-sie-w-polsce-sytuacja-na-froncie
— ROSJANIE NAJWYRAŹNIEJ OPANOWALI PRODUKCJĘ, TO NIE JEST DOBRA WIADOMOŚĆ, W TEN SPOSÓB CZOŁGI MOŻNA SŁAĆ NA UKRAINĘ W NIESKOŃCZONOŚĆ – MICHAŁ FISZER NA PORTALU TYGODNIKA POLITYKA: “Na froncie jest sporo T-90M, więc przynajmniej część musi pochodzić z bieżącej produkcji. I choć zarówno one, jak i pojawiające się coraz częściej T-80BWM występują w nieco uproszczonej wersji (np. bez systemu celowniczo-obserwacyjnego Sosna-U z importowanymi elementami elektrooptycznymi), to Rosjanie najwyraźniej opanowali produkcję, bazując na elementami, które są w stanie wytworzyć lub sprowadzić mimo embarga. To nie jest dobra wiadomość, w ten sposób czołgi można słać na Ukrainę w nieskończoność. T-90M wydano nawet Grupie Wagnera, mocno uszczuplonej, ale wciąż istotnej”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2209310,1,418-dzien-wojny-bron-zapalajaca-w-arsenale-rosjan-ten-konflikt-jest-niesamowicie-okrutny.read
— GDY WYDAJE SIĘ, ŻE JUŻ NIC GŁUPSZEGO NIE USŁYSZYSZ, A POLSKA DEBATA OSIĄGNĘŁA TAKIE DNO, ŻE NIE MA W CO ZAPUKAĆ OD SPODU, ZAWSZE MOŻNA LICZYĆ NA TO, ŻE GIERTYCH ALBO MATECKI NAPISZĄ TWEETA I ZABAWA ZACZYNA SIĘ OD POCZĄTKU – GRZEGORZ SROCZYŃSKI NA GAZETA.PL: “Najpierw sobie myślisz: niepoważni ludzie, nie warto tego czytać i komentować, ale niestety i tak jesteś zmuszony się tym zajmować, bo po chwili cała opozycja brednie Giertycha powtarza, a cały PiS mówi Mateckim. Oczywiście nie o nazwiska tu chodzi, one są jedynie personifikacjami pięciu toksycznych cech, które zatruwają polską politykę”.
— MAMY TU DO CZYNIENIA Z TOKSYCZNYM ZATRUWANIEM OPOZYCYJNEJ OPINII PUBLICZNEJ TEORIĄ SPISKOWĄ WYDŁUBANĄ WPROST Z WŁASNEGO NOSA – DALEJ SROCZYŃSKI NA GAZETA.PL: “Mamy tu do czynienia z toksycznym zatruwaniem opozycyjnej opinii publicznej teorią spiskową wydłubaną wprost z własnego nosa, w normalnej sytuacji należałoby oczekiwać, że opinia opozycyjna to wyśmieje, a Tusk ogłosi, że ktoś taki wylatuje z listy przyszłych senatorów KO. Nic z tego. Za spiskowe brednie – czyli „walenie prawdy po męsku” – czeka nagroda”.
— CODZIENNIE RANO W TAKIM CZY INNYM RADIU, TAKIM CZY INNYM PORTALU, TAKIEJ CZY INNEJ GAZECIE POLITYCY BEZCZELNIE KRADNĄ NAM HEKTARY CZASU W PASMACH PUBLICYSTYCZNYCH NIE MÓWIĄC NIEMAL NIC ISTOTNEGO – DALEJ SROCZYŃSKI: “Codziennie rano w takim czy innym radiu, takim czy innym portalu, takiej czy innej gazecie politycy bezczelnie kradną nam hektary czasu w pasmach publicystycznych nie mówiąc niemal nic istotnego. A potem rytuał powtarza się w pasmach publicystycznych wieczornych. Studentom dziennikarstwa w ramach przestrogi przed bezsensownym studiowaniem tego zawodu można puszczać ostatnią rozmowę Wróbla z Brejzą z Poranka TOK-FM, dziennikarz dwoi się i troi, ale uzyskuje wyłącznie zdania, które przepływają przez nas jak letnia woda. Co zrobicie po wyborach, jeśli wygracie? „Nastąpi napływ miliardów euro, mądre kroki gospodarcze oparte o te środki, początek walki z inflacją i drożyzną”. A jakieś konkrety? „No, konkret jest, yyyy, bardzo mierzalny”. Ale co zrobicie w pierwsze sto dni? „Pracuje zespół prawników nad Aktem Odnowy Demokracji”. „Będą podejmowane kroki zmierzające do odpolitycznienia wymiaru sprawiedliwości”. Ale jak? W ciągu stu dni niczego nie zrobicie, bo potrzebowalibyście podpisu prezydenta. „Panie redaktorze, jest coś takiego jak wola obywateli i ona wyraża się w wyborach, obywatele oczekują powrotu do wartości”. Ale jak, jeśli Duda nie podpisze? „Należy to uporządkować i kolejne ustawy będą kierowane”. „Mam nadzieję, że wynik Koalicji Obywatelskiej pozwoli przywrócić wartości w polityce”.
— MOŻNA ROBIĆ SOBIE ROZPACZLIWIE JAJA JAK MAZUREK, ŻEBY DAŁO SIĘ TEGO SŁUCHAĆ CZY OGLĄDAĆ, WTEDY NADAL Z TEGO NIC NIE WYNIKA, ALE PRZYNAJMNIEJ BYWA ZABAWNIE – DALEJ SROCZYŃSKI: “Zapraszanie polityków do mediów to dla dziennikarza istny koszmar, praca w warunkach szkodliwych i toksycznych, człowiek już w pierwszej minucie wywiadu zostanie poczęstowany przekazem dnia, ewentualnie garścią czerstwych żartów, które zna już z Twittera, bo napisał je o szóstej rano jakiś partyjny mózgowiec albo obsługująca partię agencja, do tego obowiązkowa wiązanka wygrażania przeciwnikom, którzy niszczą Polskę i generalnie są Hitlerami albo bolszewikami, ruskimi agentami i czym tam jeszcze. Z tego nudnego spektaklu polskiej polityki dziennikarsko nic się już nie da ukręcić, ewentualnie można robić sobie rozpaczliwie jaja jak Mazurek, żeby dało się tego słuchać czy oglądać, wtedy nadal z tego nic nie wynika, ale przynajmniej bywa zabawnie”.
— JEDYNA POCIECHA, ŻE ŻYJEMY W CZASACH PRZEŁOMOWYCH DLA EUROPY I JAKO KRAJ FRONTOWY NADZOROWANY PRZEZ USA JESTEŚMY ZBYT ISTOTNI, ŻEBY POZWOLONO NAM UTONĄĆ W PIENIACTWIE I PARANOJACH – PISZE DALEJ SROCZYŃSKI W GAZETA.PL: “Czeka nas brutalne kilka miesięcy kampanii wyborczej, gdzie powyższe szlachetne cechy będą kultywowane w sposób wyjątkowo intensywny, a toksyczne trucizny wylewane wiadrami. Jedyna pociecha, że żyjemy w czasach przełomowych dla Europy i jako kraj frontowy nadzorowany przez USA jesteśmy zbyt istotni, żeby pozwolono nam utonąć w pieniactwie i paranojach. Przed II wojną światową podobny rozkład państwa i degrengolada klasy politycznej doprowadziły do tragedii, teraz w zasadzie nie znaczą nic. Polskiej gospodarki ani PiS ani żaden inny rząd nie rozłoży, bowiem większy wpływ ma na nią koniunktura w Niemczech czy Chinach oraz nieprawdopodobna elastyczność polskich firm, niż Sejm, Glapiński, czy którekolwiek z ministerstw, a jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo – ono zależy wyłącznie od Stanów, a nie tego, kto u nas rządzi i jakie rzeczy wygaduje na forum międzynarodowym. Polska polityka w pewnym sensie nie istnieje, toksycznym sporem skazała się na niebyt i nieważność, geopolityczna wielka zmiana jedynie przesuwa się przed oczami naszych polityków, którzy udają w tym wszystkim własną podmiotowość karczemnym sporem, bo nie mają żadnego innego pomysłu. Sytuacja międzynarodowa uczyniła z Polski kraj zarządzany przez geopolitykę, a nie lokalne elity i czasem można pomyśleć, że to dobrze”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,29668742,piec-rzeczy-ktore-zatruwaja-polska-polityke-a-prace-dziennikarza.html
— PIS SPADA W NOTOWANIACH, A KONFEDERACJA NIEZNACZNIE ROŚNIE. W EFEKCIE OBA UGRUPOWANIA MOGĄ RAZEM LICZYĆ NA DZIEWIĘĆ MANDATÓW WIĘCEJ NIŻ OPOZYCJA, CO POZWOLIŁOBY IM RZĄDZIĆ PO WYBORACH – ZUZANNA DĄBROWSKA W RZ: “Wzrost notowań Konfederacji wciąż daje tej partii możliwość stworzenia rządu z PiS. Partia prezesa Kaczyńskiego traci 1,3 pkt proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem (otrzymuje 33 proc.), a Konfederacja zyskuje 1,4 pkt proc. (10,4 proc.). Według symulacji podziału mandatów uwzględniającej podział na okręgi wyborcze, koalicja tych ugrupowań uzyskałaby 239 mandatów – w marcu było to 240 miejsc w Sejmie. Pierwszą partią po stronie opozycyjnej jest wciąż Koalicja Obywatelska (24,8 proc), co daje jej 134 mandaty”.
https://www.rp.pl/polityka/art38335701-na-horyzoncie-majaczy-koalicja-pis-i-konfederacji
— TAŃCE WOKÓŁ KONFEDERACJI – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Ale nie tylko komentatorzy zafiksowali się na Konfederacji. Można odnieść wrażenie, że kręci się wokół niej cała polityka – a szczególnie dwie największe partie. Donald Tusk wrzucił w zeszłym tygodniu do sieci filmik, w którym cytował słowa rolników: „najgorszy syf wjeżdża do naszego kraju”. Cytował też ostrzeżenie przed robakami, bakteriami i grzybami w zbożu z Ukrainy. A więc lider PO, która zarzuca PiS prorosyjskość i udawanie pomocy dla Ukrainy, krytykuje napływ płodów rolnych do Polski, który zarządziła Unia Europejska, a który miał pomóc walczącym Ukraińcom. Oczywiście Tusk chce uderzyć tu w PiS, kończąc film, że rządzą idioci i złodzieje, ale równocześnie flirtuje z Konfederacją: umiem skrytykować zanieczyszczone zboże z Ukrainy”.
— POTRAFI NARZUCAĆ TEMATY NAJWIĘKSZYM PARTIOM – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Wątpię jednak, by te tańce największych partii wokół Konfederacji przyniosły efekt. Paradoksalnie mogą tylko jej pomóc, bo pokazują, że potrafi ona narzucać tematy największym partiom. Jak na ugrupowanie, które nie ma nawet tuzina reprezentantów w Sejmie, to spory sukces”.
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art38335731-michal-szuldrzynski-tance-wokol-konfederacji
— EMBARGO NA UKRAIŃSKĄ ŻYWNOŚĆ KOŃCZY „POLSKIE PIĘĆ MINUT” – JĘDRZEJ BIELECKI W RZ: “Embargo na ukraińską żywność kończy „polskie pięć minut” – okres, w którym dzięki pozycji geopolitycznej po wybuchu wojny na Ukrainie, nasz kraj mógł stać się jednym z głównych rozgrywających w Brukseli. Dla PiS ważniejsze okazało się ratowanie sondaży”.
— BYĆ MOŻE UDAŁOBY SIĘ NIE TYLKO ODRODZIĆ TRÓJKĄ WEIMARSKI, ALE NAWET UCZYNIĆ Z NIEGO SWOISTY DYREKTORIAT ZJEDNOCZONEJ EUROPY – DALEJ BIELECKI: “Ten polityczny kapitał polskie władze mogły wykorzystać dla przełamania sporu o praworządność i uwolnienia strumieni pomocy dla Polski. Taki ruch przekształciłby nasz kraj w lidera Europy Środkowej, bo Czechy czy państwie bałtyckie, które chcą pozostać demokracjami ale jednocześnie obawiają się Rosji, automatycznie rozpoznałyby w Warszawie najlepszego rzecznika swoich interesów. Polska mogłaby też znacznie skuteczniej pchnąć Ukrainę na drodze do członkostwa w UE, co zmieniłoby pozycję geopolityczną naszego kraju. Wobec coraz większych różnic między Niemcami i Francji, być może udałoby się nie tylko odrodzić Trójką Weimarski, ale nawet uczynić z niego swoisty dyrektoriat zjednoczonej Europy. Kryzys zbożowy wszystkie te możliwości jednak zamyka”.
https://www.rp.pl/publicystyka/art38331811-jedrzej-bielecki-embargo-na-ukrainska-zywnosc-polska-nie-ma-polityki-zagranicznej
— ZAMIAST ŁAMAĆ PRAWO UE RZĄD JUŻ DAWNO MÓGŁ DOGADAĆ SIĘ Z BRUKSELĄ – MARCEL WANDAS W OKO.PRESS: “Polska nigdy jednak z przysługującego jej prawa nie skorzystała, choć komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski kilkakrotnie zapowiadał, że jeśli jedno z państw członkowskich zgłosi się z takim wnioskiem, to on go na forum unijnym poprze”.
https://oko.press/blokada-zboza-z-ukrainy-zamiast-lamac-prawo-ue-rzad-juz-dawno-mogl-dogadac-sie-z-bruksela
— BRUKSELA NA RAZIE BIERZE NA PRZECZEKANIE – TOMASZ BIELECKI NA PORTALU TYGODNIKA POLITYKA: “Zresztą czas polsko-węgierskiego embarga jest tak krótki (do 30 czerwca), że Bruksela nie zdążyłaby należycie użyć swoich procedur dyscyplinujących. Natomiast KE przypomina, że finalizuje przygotowania do drugiego pakietu pomocy dla rolników dotkniętych nadpodażą zboża z Ukrainy. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, może wynieść co najmniej 75 mln euro dla pięciu krajów UE, z czego ok. 30 mln miałoby trafić do Polski (pod koniec marca zatwierdzono pierwszy pakiet). Ponadto w marcu KE zgodziła się na 600 mln zł pomocy publicznej dla producentów pszenicy i kukurydzy w Polsce”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2209300,1,polska-ws-zboza-z-ukrainy-naruszyla-reguly-ue-co-zrobi-bruksela.read
— JESTEŚMY DZISIAJ MOCNI W MIEDZI, A PRZEZ TO BĘDZIEMY BEZPIECZNI I MOCNI W ENERGETYCE. BĘDZIEMY MOGLI Z NADZIEJĄ I SPOKOJEM, MYŚLEĆ O NASZYM BEZPIECZEŃSTWIE ENERGETYCZNYM ORAZ ROZWOJU KGHM JAKO FIRMY WAŻNEJ DLA POLSKI I ŚWIATA – JACEK SASIN W CHILE: “Uzyskaliśmy zapewnienie od ministra finansów w Chile, że nasze postulaty zostaną wzięte pod uwagę i w najbliższym czasie zostaną ogłoszone nowe propozycje. Zostanie wprowadzony górny limit opodatkowania, szczególnie dla takich firm jak kopalnia Sierra Gorda, która posiada małą zawartość miedzi w kruszywie. Suma wszystkich podatków nie będzie mogła przekraczać 50 proc. zysków”.
— SASIN O OBRONIE INTERESÓW KGHM: “Przyjechaliśmy do Santiago, dlatego że rząd chilijski zaplanował niekorzystne zmiany podatkowe, niekorzystne dla KGHM, niekorzystne dla kopalni Sierra Gorda, która, przypomnę, jest największą inwestycją zagraniczną polską, inwestycją zagraniczną nie tylko KGHM-u”.
— SASIN O MOŻLIWYCH INWESTYCJACH W CHILE JEŚLI NIE BĘDZIE POGORSZENIA OTOCZENIA PRAWNEGO: “Ostateczna decyzja o realizacji inwestycji jest uzależniona od tego, czy i w jakim stopniu zmieni się sytuacja ekonomiczna firmy w wyniku nowego prawa i reformy podatkowej w Chile”.
https://www.gov.pl/web/aktywa-panstwowe/wicepremier-jacek-sasin-rozmawiamy-z-chilijskim-rzadem-na-temat-nowej-reformy-podatkowej
— URODZINY: Jan Rulewski.
Więcej z: Stan gry
![](https://static.300polityka.pl/media/2020/06/schetyna2406-410x218.jpg)
RAMÓWKA CZWARTKOWEGO WIECZORU: Schetyna, Jaki, Kamiński, Pawlak, Pacek, Cichocki, Szymański, Kucharska-Dziedzic i Bieniek
![](https://static.300polityka.pl/media/2025/02/3502-410x218.jpg)
STAN GRY: Janicki: Spadają notowania rządu, czas radykalnie się skurczył, Głowacki w Oku: Tusk mistrzem komunikacji, ale reaktywnej, Nowak w Gazeta.pl: Kamala też kokietowała prawicę
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/nitras-410x218.jpg)
Polityczna ramówka czwartkowego poranka: Nitras, Zandberg, Pełczyńska-Nałęcz, Zgorzelski, Szłapka, Hetman, Olszewski i Śliz
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/zgorzelski1710-410x218.jpg)