![](https://static.300polityka.pl/media/2020/10/ElAPo0lXEAMyaW6.jpg)
STAN GRY: Rokita: Chronić życie, ale ludzi zdolnych do życia jak ludzie, Twardoch: Zmiana społeczna już zaszła, nie dostrzegać jej to ślepota jak wierzyć w powrót „ładu” sprzed 2015, Siedlecka: TK przerzucił piłkę na boisko PiS
— PRZED NAMI KRYTYCZNY TYDZIEŃ – MÓWI MINISTER ZDROWIA, PREMIER ZAPOWIADA PROGRAM REKOMPENSAT W KRÓTKIM CZASIE, BRUDZIŃSKI O TYM, ŻE KAŻDY ATAKUJĄCY POLICJĘ MUSI SIĘ LICZYĆ Z KONSEKWENCJAMI, NITRAS PRZESTRZEGA, ŻE RADYKALIZM NIE SŁUŻY SPRAWIE – 300LIVE:
https://300polityka.pl/live/2020/10/23/
— BOLESŁAW PIECHA BĘDZIE GOŚCIEM KRZYSZTOFA SKÓRZYŃSKIEGO W SPRAWDZAM, O 20.00 W TVN24.
— NATURA WSPÓŁCZESNEJ POLITYKI, WYŁĄCZNIE GWAŁTOWNE UCZUCIA NAD WYWOŁYWANIEM KTÓRYCH PRACUJĄ SZTABY SPECÓW OD ZDOBYWANIA WŁADZY – JAN ROKITA W TEOLOGII POLITYCZNEJ: “Po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej, w domenie publicznej liczą się tylko głosy ideologicznych zelotów, czyli albo entuzjastyczne „yes,yes,yes!”, albo oklepane „piekło kobiet”. I one zdeterminują oczywiście nastawienie dwóch wrogich sobie odłamów opinii publicznej. Wszelka pretensja o taki stan rzeczy byłaby niczym innym, jak tylko objawem jakiejś naiwnej głupoty. Taka bowiem jest natura współczesnej polityki, w której wagę i moc mają wyłącznie gwałtowne uczucia, nad wywoływaniem których pracują sztaby speców od zdobywania władzy. A jeśli to się komu nie podoba, to nie musi w tym teatrze występować”.
— TO WSZYSTKO NIE ZDEJMUJE Z USTAWODAWCY ROZTROPNEGO NAMYSŁU NAD TYM JAK WYROK PRZEŁOŻYĆ NA PRAWO – DALEJ JAN ROKITA: “To wszystko prawda. Tyle tylko, że w najmniejszym stopniu ta prawda nie zdejmuje teraz z ustawodawcy powinności roztropnego namysłu nad tym, jak czwartkowy wyrok powinien się przełożyć na prawo. To bowiem, że radykalnie sformułowany dotąd przepis o aborcji eugenicznej straci moc dzięki wyrokowi – to rzecz jedna. A to, że przesłanki aborcyjne powinny zostać na nowo ukształtowane prawnie, w zgodzie z tym orzeczeniem – to oczywiście rzecz druga”.
— JAN ROKITA Z OBYWATELSKĄ PROŚBĄ O NOWĄ WERSJĘ KOMPROMISU ABORCYJNEGO: “Nie kryję tego, że ten krótki tekst (trudno go nazwać „felietonem” z racji powagi sprawy) ma intencję perswazyjną. Jest w gruncie rzeczy obywatelską prośbą kierowaną do polskich prawodawców, aby na przekór zgiełkowi zelotów, oszalałych teraz albo z radości, albo z wściekłości, spróbowali jednak wypracować nową wersję „kompromisu aborcyjnego”, czy tym razem raczej – „kompromisu eugenicznego”, zgodną z trybunalskim rozstrzygnięciem”.
— POWINNO SIĘ CHRONIĆ WSZYSTKICH LUDZI ZDOLNYCH DO ŻYCIA JAKO LUDZIE – DALEJ ROKITA: “Trybunał staje na straży prawa do życia, ale nie jest przecież rzecznikiem policyjnego przymusu rodzenia organizmów zdeformowanych i z punktu widzenia wiedzy medycznej skazanych na rychłą śmierć. To byłby przecież całkowity absurd. Nawiasem mówiąc, także absurd polityczny, bo właśnie te najbardziej przerażające wizje przymusowego rodzenia ludzkich potworów będą teraz (ba… już są) eksploatowane w kampanii przeciw całemu trybunalskiemu wyrokowi. Ów nowy „kompromis eugeniczny” powinien radykalnie zawęzić dotychczasową przesłankę eugeniczną, tak by chroniła ona wszystkich ludzi zdolnych do życia jako ludzie. W takich granicznych sytuacjach obowiązkiem prawodawcy jest całkowicie uodpornić się na wrzask zelotów po obu stronach, poprosić o radę ludzi o rozległej wiedzy i wrażliwym sumieniu, a w końcu we właściwym szybkim terminie przegłosować nową wersję normy zakwestionowanej przez Trybunał. W przeciwnym razie istnieje duże ryzyko, że z trybunalskiego wyroku może wyniknąć więcej zła, aniżeli dobra”.
— BEZ NOWYCH PRZEPISÓW REALNYM SKUTKIEM BĘDZIE PRAWNY OBOWIĄZEK WYDAWANIA NA ŚWIAT ORGANIZMÓW LUDZKICH CAŁKOWICIE NIEZDOLNYCH DO ŻYCIA – DALEJ ROKITA: “Jeśli bowiem tzw. „przesłanka eugeniczna” utraci moc, a żadna nowa reguła prawna w jej miejsce nie zostanie uchwalona, realnym skutkiem będzie prawny obowiązek wydawania na świat organizmów ludzkich, całkowicie niezdolnych do życia (np. z poważnie uszkodzonym mózgiem), a tym samym skazanych na śmierć niezwłocznie, albo niedługo po urodzeniu. Powiedzmy brutalnie to, czego współczesna wydelikacona poprawnością polityczną publiczność bardzo nie lubi: rodzenie ludzkich potworów. Nie wiem ani jak częste są to przypadki, ani jak dalece natura zdolna jest do drastycznego okrucieństwa. Do głowy nie przyszłoby mi również przeczyć, że to też są ludzie. Ale wiem dobrze, że w całej ludzkiej historii żaden szaleniec nie wymyślił jeszcze takiego prawa, które zakazywałoby zabicia człowieka w absolutnie każdych okolicznościach. Nawet tak humanitarne nowoczesne prawo karne dopuszcza przecież obronę konieczną, stan wyższej konieczności, strzelanie na wojnie, a gdzieniegdzie nawet karę śmierci. Krótko mówiąc: na tym świecie, na którym żyjemy, jest tak, że w imię moralnej roztropności państwo musi dopuścić zabójstwo w skrajnych sytuacjach, a my – ludzie dorośli (zwłaszcza prawodawcy) musimy mieć siłę, aby wziąć za ten fakt moralną odpowiedzialność. Także przed Bogiem, jeśli jesteśmy chrześcijanami”.
https://teologiapolityczna.pl/jan-rokita-wyrok-felieton-1
— NIKT NIKOGO NIE PRZEKONA, SKUTKIEM JEST JESZCZE GŁĘBSZY PODZIAŁ W SYTUACJI GŁĘBOKIEGO KRYZYSU – ANDRZEJ STANKIEWICZ W ONECIE: “Zmiana przez Jarosława Kaczyńskiego przepisów aborcyjnych to w obecnej sytuacji Polski najgorsze z możliwych rozwiązań. Nie chodzi o samą decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przerywanie ciąży w przypadku poważnego uszkodzenia płodu za niezgodne z Konstytucją — każdy ma własne zdanie na temat aborcji i nikt nikogo do niczego nie przekona. Chodzi o skutki decyzji Trybunału, który oczywiście jest instytucją wprost podległą Kaczyńskiemu. A skutkiem będzie jeszcze głębszy podział społeczny. I to akurat w sytuacji głębokiego kryzysu koronawirusowego, gdy jak nigdy potrzebujemy jedności, solidarności i wspólnoty”.
— MASA SKUTKÓW UBOCZNYCH WYRZUCENIA KOMPROMISU NA ŚMIETNIK – DALEJ STANKIEWICZ: “Władza liczy, że aborcją można wywołać emocje większe, niż COVID. Że uda się odwrócić uwagę opinii publicznej od koronawirusa, zewrzeć własne szeregi osłabione wojną o ochronę zwierząt i kryzysem koalicyjnym, utrwalić sojusz z Kościołem. Być może. Ale jeśli rusza się kompromis aborcyjny trwający ponad ćwierć wieku, to skutków ubocznych będzie masa. Gigantyczny konflikt społeczny to jedno. Polityczne bijatyki o aborcję przy okazji każdych wyborów — to drugie. Nawet wyznający wartości konserwatywne nie mogą być pewni, że dane im taktycznie przez Kaczyńskiego przepisy ostaną się na lata. Jeśli lewica i liberałowie kiedyś będą rządzić (a będą), to zrobią wszystko, aby ustawę drastycznie zliberalizować, korzystając z tego, że Kaczyński wyrzucił na śmietnik kompromis”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-onetu-andrzej-stankiewicz-jest-wojna-a-kaczynski-nas-podzielil/the124y
— TRYBUNAŁ WYKONAŁ NARZUCONĄ MU FUNKCJĘ USŁUGOWĄ ALE JEDNOCZEŚNIE PRZERZUCIŁ PIŁKĘ NA BOISKO PIS – EWA SIEDLECKA W POLITYCE: “Posłowie PiS i Jarosław Kaczyński, którym wydaje się, że wyjęli już z ognia gorące kasztany rękami Trybunału, nie do końca zdają sobie sprawę, że ten wyrok de facto nakłada na nich obowiązek uchwalenia obywatelskiego projektu o całkowitym zakazie aborcji. Wyrok opiera się bowiem na twierdzeniu, że prawo płodu do życia może być podważone tylko w sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu matki. Trybunał mówi o „kolizji dóbr równoważnych”. Czyli: życie za życie. Ale już nie „życie za zdrowie”. Czy za cierpienie, jak w przypadku kobiet zgwałconych. Trybunał wykonał więc narzuconą mu funkcję usługową, ale jednocześnie przerzucił piłkę na boisko PiS”.
https://siedlecka.blog.polityka.pl/2020/10/22/trybunal-antyaborcyjny/#more-3354
— WARUNKIEM WŁADZY PIS WCIĄŻ PODZIELONA OPOZYCJA – ERNEST SKALSKI W GW: “Jednych ludzi władzy możliwość jej utraty może skłaniać do myślenia o kompromisie, dopóki mają z czego ustąpić, licząc na miękkie lądowanie – Hiszpania po Franco, Polska po wyborach 1989. Ale Kaczyński, Ziobro, Kamiński nie mają takiej perspektywy. Idą na ostro. Rozprawy z sędziami, z Giertychem and co., przejmowanie banków i prasy, teraz aborcja, a to jeszcze na pewno nie koniec. Ci, którzy to nakazują, wykonują i chwalą, palą za sobą mosty, konsolidując swój obóz. Od tego, na ile się im uda, na ile nastraszą swoje gołębie, zależy czy PIS zachowa władzę. Może wszak ogłosić wybory w dogodnym dla siebie momencie. Warunek, to wciąż podzielona opozycja. Plan B, na wypadek przegranej, to zachowanie zwartego obozu w opozycji, jak w latach 2007 -2015. I żerowanie na stworzonej przez siebie sytuacji, którą przejmą następcy i na której się powinni wyłożyć”.
https://wyborcza.pl/7,75968,26426360,kaczynski-idzie-na-ostro-i-pali-za-soba-mosty.html
— CIERPIENIE KOBIET Z KLAS LUDOWYCH, ŻADNE ŻYCIE NIE ZOSTANIE URATOWANE TYM ORZECZENIEM, WIELE ZOSTANIE ZNISZCZONYCH – SZCZEPAN TWARDOCH NA FB: “Rządzący, jak zwykle silni wobec słabych i słabi wobec silnych, przyczyniają strasznego cierpienia najsłabszym, kobietom z klas ludowych, dla których wyjazd na zabieg do Czech czy Niemiec nie jest dostępny tak łatwo, jak kobietom z klasy średniej. Kobiety z klas ludowych albo będą cierpieć męki, nosząc w brzuchu przez dziewięć miesięcy niezdolne do życia dzieci, albo będą się zadłużać, aby wyjechać na zabieg. Żadne życie nie zostanie tym orzeczeniem uratowane. Wiele żyć zostanie zniszczonych”.
— NARUSZAJĄC KONSERWATYWNY KOMPROMIS WYPOWIADAJĄ WOJNĘ, KTÓREJ NA DŁUŻSZĄ METĘ WYGRAĆ NIE MOGĄ – DALEJ TWARDOCH: “Naruszając ten kulawy, niezwykle jak na europejskie warunki konserwatywny kompromis rządzący wypowiadają wojnę, której na dłuższą metę – i to wcale nie liczoną w dekadach, lecz w latach – wygrać nie mogą. Nie wygrają tej wojny, bo skala czarnych protestów pokazała, jak i badania opinii publicznej pokazują, że poparcie dla takich zmian w polskim społeczeństwie jest nikłe, bo polskie społeczeństwo laicyzuje się gwałtownie (wcale nie do post-esbeckiego antyklerykalizmu w stylu „Nie”, lecz do czegoś dla Kościoła o wiele groźniejszego, do obojętności), wreszcie bo procesy demograficzne i numerki w PESELu są nieubłagane”.
— NA GRUZACH PIS POTWORNA PARTIA ZIOBRY I KONFEDERACJI I CYWILIZOWANA CHADECJA MORAWIECKIEGO Z PRAWYM SKRZYDŁEM TRUPA JAKIM JEST DZIŚ PO – DALEJ TWARDOCH: “Wydarzyć się może wiele scenariuszy, dziś wydaje mi się, że PiS nie dotrwa do wyborów, a jeśli dotrwa, to straci w nich władzę i zapewne się rozpadnie, na jego gruzach powstanie jakaś potworna partia prawicowa z Ziobrą i Konfederacją i „cywilizowana” chadecja z Morawieckim i prawym skrzydłem trupa, jakim jest dziś PO. Polska nie stanie się oczywiście automatycznie liberalno-lewicowym czempionem, każdy myślący człowiek chyba już zauważył, że historia nie ma swojego telosu i bynajmniej nie zdąża ku końcowi i dopełnieniu w formie demokratyczno-liberalnej demokracji, jak wielu wydawało się w latach dziewięćdziesiątych. Zapewne będzie tkwiła w jakieś nowej wersji konserwatywno-liberalno-socjalnego kompromisu, w formie zbyt wątłej, aby nazwać ją ładem, natomiast bez wątpienia nie będzie to katolicko-konserwatywna utopia z mokrego snu Bosaka i Godek. Zmiana społeczna już zaszła, nie dostrzegać jej, to taka sama ślepota i głupota, jak wierzyć, że wrócić może demo-liberalny „ład” sprzed 2015 roku.”
https://www.facebook.com/1282370816/posts/10219822413292415?sfns=mo
— CZY TO NIE CZAS NA WSPÓŁPRACĘ I KONCENTROWANIE CALEJ UWAGI NA WALCE Z PANDEMIĄ – BOGUSŁAW CHRABOTA W RZ: “Ze strony środowisk katolickich powinienem słyszeć rzęsiste i gromkie brawa, ale jakoś ich dużo nie ma. Czyżby katolicy rozumieli, że coś tu nie gra? Wielu z nas boi się skutków złamania kompromisu, bo przecież niezależnie od deklarowanej wiary w Boga i stosunku do aborcji żyjemy wszyscy w tym samym świeckim państwie i w tych samych granicach. Na dodatek w bardzo szczególnym czasie, masakrowani przez zabójczego wirusa, który realnie grozi substancji narodowej i państwowej. Czy to w istocie najlepszy moment, by wywołać monstrualną konfrontację światopoglądową? Czy to nie czas na współpracę, koncentrowanie całej uwagi na walce z pandemią, a nie na uliczne protesty przeciwników decyzji Trybunału?”
— NASILĄ SIĘ NASTROJE KONFRONTACYJNE, GŁĘBSZE ROWY PODZIAŁÓW – DALEJ NACZELNY RZ: “Dochodzi do tego jeszcze wiarygodność sądu konstytucyjnego, uznawanego przez jego przeciwników za wyłącznie nielegalną ekspozyturę partii rządzącej. Tym ludziom (i nie tylko im) nie da się wytłumaczyć, że to niezawisła decyzja niezależnych sędziów. Ten wyrok pójdzie na konto partii prezesa Kaczyńskiego, która, rządząc dziś, ma – z czym trudno się nie zgodzić – dużo ważniejsze zadania. Jakie będą skutki wyroku? Nasilą się nastroje konfrontacyjne. Nie pomoże to mobilizacji społeczeństwa do walki z pandemią, wykopie jeszcze głębsze rowy podziałów, skłóci nas jeszcze bardziej. Na krótką metę wezwania Morawieckiego do narodowej solidarności wybrzmią jak głos wołającego na puszczy. Na dłuższą wyrok może uruchomić mechanizm wahadła. Krok w prawo spowoduje dwa kroki w lewo. Albo pełen skręt. Ale nie bez politycznych ofiar. Tak mogą wyglądać skutki obalenia kompromisu”.
https://www.rp.pl/Komentarze/201029731-Boguslaw-Chrabota-Zly-czas-na-wojne-o-aborcje.html
— WYROK BĘDZIE MIAŁ SWOJE POLITYCZNE KONSEKWENCJE, PO HISZPANII I IRLANDII POLSKA BĘDZIE NASTĘPNA – KAJA PUTO W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Ze szponów katolickich roszczeń do uniwersalizmu udało się wyrwać Hiszpanii, udało się wyrwać Irlandii. Polska będzie następna. A więc wojna. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, któremu przeciwne jest ponad 80 proc. polskiego społeczeństwa. To, jak również pandemiczne okoliczności oraz fakt, że wyrok ten nastąpił 27 lat od uchwalenia Ustawy o planowaniu rodziny, każe sądzić, że jest to wyrok ze wszech miar polityczny. Dlatego będzie miał polityczne konsekwencje”.
— NAJWAŻNIEJSZE, ŻE ZOSTAŁ ZERWANY KOMPROMIS ABORCYJNY I NAWET KONSERWOM Z PLATFORMY BĘDZIE TRUDNO DO NIEGO WRÓCIĆ – DALEJ PUTO: “Ale najważniejsze jest to, że wyrok TK położył kres zgniłemu „kompromisowi aborcyjnemu”, którego jak brzytwy trzymały się siły polityczne od centrum do prawa (czyli w warunkach polskich większość). Ten kompromis został zerwany, więc nawet konserwom z Platformy – których wyborcy są w tej sprawie zdecydowanie bardziej progresywni – trudno będzie do niego wrócić. To krok na drodze do wprowadzenia prawa obowiązującego w całym cywilizowanym świecie, czyli aborcji na życzenie. Której może nie życzy sobie 80 proc., ale – według cytowanego wcześniej sondażu Kantar – równie niebagatelne 69 proc. 69 proc., które może jeszcze nie musi otwierać prosecco z biedry, ale z pewnością może je schować do szafki, żeby nabrało szlachetności. Możemy być pewni – a przede wszystkim pewne – że dożyjemy czasów, w których Kościół nie będzie miał wpływu na nasze życie wbrew naszej woli”.
— PIS-OWI NA DŁUŻSZĄ METĘ SIĘ TO NIE OPŁACI, BO WYBORCY NIE LUBIĄ, GDY W REALNIE TRUDNYM CZASIE ELITY TRACĄ CZAS NA DYGRESJE, PRZEJECHAŁ SIĘ NA TYM JUŻ NIEJEDEN RZĄD: “Kościół katolicki wraz ze swoją rolą w kształtowaniu polityki zdobędzie jeszcze więcej wrogów – tych, którzy do tej pory mieli do niego stosunek neutralny lub ambiwalentny. Skandale w funkcjonowaniu Kościoła będą miały w odbiorze społecznym coraz mniej lokalny („ten ksiądz był zły, ale następny będzie spoko”), a coraz bardziej polityczny („ta instytucja jest zła”) wymiar. Pewnie i PiS-owi się to na dłuższą metę nie opłaci, bo wyborcy nie lubią, kiedy w realnie trudnym dla wielu momencie elity tracą czas na dygresje. Przejechał się na tym w III RP już niejeden rząd”.
https://krytykapolityczna.pl/felietony/kaja-puto/tk-wyrok-kompromis-aborcyjny-kaja-puto/
— SĘDZIOWIE WYKAZALI SIĘ WIELKĄ ODWAGĄ, POLSKA JEST PO DOBREJ STRONIE HISTORII – JACEK KARNOWSKI: “Sędziom TK należą się słowa uznania. W tych warunkach cywilizacyjnych, które mamy dziś w Polsce i w Europie, wykazali się wielką odwagą i mocnymi sumieniami. Wysłali w świat sygnał, że są miejsca, w których cywilizacja śmierci jeszcze nie zwyciężyła. Z aborcji nigdy nic dobrego nie wynika. Nigdy. To rozwiązanie, które zawsze dogania sprawców. Najwyższą cenę płacą ofiary, ale i sprawcy nie uchodzą z tego cało. Bywa, że później uciekają całe życie przed konsekwencjami, przed pamięcią. Widać to przecież na wielu demonstracjach; te twarze mówią wszystko. Pamiętajmy jednak: życia trzeba bronić we wszystkich sferach, codziennie i wytrwale, nie szczędząc środków. Trzeba edukować, przekonywać, wspierać ludzi w potrzebie. Bez tego decyzja Trybunału okaże się jedynie czasową ochroną nienarodzonych. Cywilizacja życia na samej konstytucji się nie utrzyma. Polska jest dziś po dobrej stronie historii, nawet jeśli wyprzedza resztę Europy o dziesiątki lat, a może i o więcej”.
https://wpolityce.pl/polityka/523227-to-werdykt-o-znaczeniu-historycznym-szacunek-dla-sedziow
— PIS WALCZY Z DYSKRYMINACJĄ, ALE GDY DOTYCZY ONA PŁODÓW – Emilia Kaczmarek w Kulturze Liberalnej: “Prawo i Sprawiedliwość walczy z dyskryminacją, ale tylko jeśli dotyczy ona płodów. O tym, jak dba o realne potrzeby osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów, mogliśmy się przekonać choćby w czasie ich protestu dwa lata temu. Dla Trybunały Konstytucyjnego szacunek dla godności ludzkiej oznacza, że można zmuszać kobiety do porodu, który skończy się śmiercią dziecka. Czy godność nie ma nic wspólnego z prawem do wolności od tortur?”
https://kulturaliberalna.pl/2020/10/22/kaczmarek-trybunal-konstytucyjny-zakaz-aborcji/
— MICHAŁ KOLANKO O EWENTUALNOŚCI ROZŁOŻENIA KONGRESU PIS NA KILKA DNI WZ Z PANDEMIĄ: “To o tyle ważne, o ile przy okazji kongresu prezes PiS ma wygłosić kilka ważnych komunikatów skierowanych do partii (i nie tylko). W klubie mówi się też o możliwości rozłożenia w czasie głosowania w trakcie kongresu i samego wydarzenia na kilka dni. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, a w grę wchodzi też przesunięcie kongresu na zupełnie inny termin. PiS po rekonstrukcji rządu planowało przedstawienie priorytetów programowych na kolejne miesiące i lata, ale najważniejszym tematem stała się druga fala koronawirusa i walka z nią. To jest teraz główny element i temat komunikacji rządu i premiera Mateusza Morawieckiego. Premier coraz częściej w ostatnich dniach zaczyna też wspominać, że walka z koronawirusem to kwestia długoterminowa. I w dodatku mogą pojawić się kolejne – trzecia i czwarta – fale zachorowań”.
https://www.rp.pl/Polityka/200909836-Koronawirus-moze-zablokowac-partyjne-przegrupowania.html
— MOŻNA SOBIE WYOBRAZIĆ SYSTEMOWE ODDŁUŻENIE GOSPODARSTW DOMOWYCH – RAFAŁ WOŚ W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Co nie znaczy, że systemowego oddłużenia gospodarstw domowych nie można sobie wyobrazić. Owszem, można. A pewnie nawet trzeba. Zwłaszcza w kontekście obecnego kryzysu. Jedna z lepszych nowych publikacji na ten temat to książka „Should we abolish household debt” („Czy znieść dług gospodarstw domowych?”) ekonomistki Johnny Montgomerie z londyńskiego King’s College. Idąc zaprezentowanym przez nią tropem, takie nowoczesne „strząśnięcie długu” (termin historyczny przywodzący na myśl antyczne reformy Solona) jest potrzebne z kilku powodów”.
— MAMY PRECEDENSY ODDŁUŻANIA BANKÓW, TO CZEMU NIE LUDZI? – DALEJ WOŚ: “mamy przecież precedensy. I nie chodzi nawet o (wspomniane już) epizody darowania długów w historii antycznej, tylko niedawne darowanie długów sektora finansowego po kryzysie 2008 roku. Dlaczego nie pozwolić na to samo gospodarstwom domowym? Czy znajdą się siły polityczne, które sięgną po takie rozwiązania w najbliższych latach? Mam nadzieję, że tak. Choć nie ma się co łudzić, że zostaną przyjęte z otwartymi ramionami. Jeśli się pojawią, usłyszymy pod ich adresem wiele oskarżeń, przy których dzisiejszy straszak „populizmu” to drobnostka. Klasy panujące mają na oddłużeniu zawsze najwięcej do stracenia. To się od czasów Solona akurat nie zmieniło”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/dlugi-trzeba-darowac-165361
— 15 LAT TEMU W II turze wyborów prezydenckich Lech Kaczyński pokonał Donalda Tuska, uzyskując 54,04% głosów.
— 6 LAT TEMU w wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach zginęły trzy osoby – dziennikarze Dariusz Kmiecik i Brygida Frosztęga-Kmiecik oraz ich 2-letni syn, a 5 zostało rannych.
— 24 LATE TEMU temu Sejm RP II kadencji umorzył postępowanie w sprawie pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej osób związanych z wprowadzeniem i realizacją stanu wojennego.
— URODZINY: Joanna Staręga-Piasek, Jerzy Kozdroń, Magdalena Jethon, Marcin Meller, Mikołaj Dowgielewicz.
Więcej z: Stan gry
![](https://static.300polityka.pl/media/2025/02/3502-410x218.jpg)
STAN GRY: Janicki: Spadają notowania rządu, czas radykalnie się skurczył, Głowacki w Oku: Tusk mistrzem komunikacji, ale reaktywnej, Nowak w Gazeta.pl: Kamala też kokietowała prawicę
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/nitras-410x218.jpg)
Polityczna ramówka czwartkowego poranka: Nitras, Zandberg, Pełczyńska-Nałęcz, Zgorzelski, Szłapka, Hetman, Olszewski i Śliz
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/zgorzelski1710-410x218.jpg)
RAMÓWKA ŚRODOWEGO WIECZORU: Trzaskowski, Zgorzelski, Paprocka, Kamiński, Budka, Schetyna, Kobosko, Mularczyk i Brejza
![](https://static.300polityka.pl/media/2025/02/11373-410x218.jpg)