![](https://static.300polityka.pl/media/2020/10/2756-560x616.jpg)
STAN GRY: DGP: Możliwe zablokowanie ustawy w Senacie, Sakiewicz: Proszę mnie nie winić, że paru wkrótce postawię do pionu, Musiałek: PJK z propaństwowych odruchów roztacza nad PMM parasol, Polityk PiS u Gądka: Prezes naprawdę bardzo ceni PMM
— 20 LAT TEMU ubiegający się o reelekcję Aleksander Kwaśniewski wygrał w I turze wybory prezydenckie.
— O 13:30 KONFERENCJA PREMIERA I MINISTRA ZDROWIA, DZIŚ PONAD 4200 PRZYPADKÓW – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/10/08/
— W NAJBLIŻSZYCH MIESIĄCACH MOŻEMY SIĘ STAĆ KRAJEM O NAJNIŻSZYM BEZROBOCIU NA ŚWIECIE – RAFAŁ HIRSCH W SPIDERSWEB: “Tego jeszcze w historii Polski nie przerabialiśmy. Istnieje szansa, że w najbliższych miesiącach zostaniemy krajem z najniższą stopą bezrobocia na świecie. Albo przynajmniej wśród tych najbardziej liczących się gospodarek na świecie, które faktycznie tę stopę sobie rzetelnie wyliczają, bo takiej np. Korei Północnej zapewne nikt nigdy pod tym względem nie dogoni”.
— MOŻEMY W NAJNIŻSZYM BEZROBOCIU PRZEŚCIGNĄĆ JAPONIĘ – DALEJ HIRSCH: “Oczywiście Unia Europejska nie jest całym światem, więc osiągnięcie najniższego bezrobocia w Unii nie musi automatycznie oznaczać, że będziemy pod tym względem najlepsi na planecie. Ale na to też jest spora szansa. Według danych OECD dla trzydziestu siedmiu najważniejszych gospodarek na świecie pod względem bezrobocia z Polską i Czechami może się równać obecnie jedynie Japonia. Tam bez pracy w lipcu (ostatnie dostępne dane z bazy OECD) pozostawało 2,9 proc. siły roboczej. Kilka dni temu Japonia podała, że w sierpniu jej stopa bezrobocia urosła do trzech procent”.
— ALE MAMY DUŻO OSÓB BIERNYCH ZAWODOWO, KTÓRYCH NIE WIDAĆ W STATYSTYKACH BEZROBOCIA – DALEJ HIRSCH: “Czyli stopa bezrobocia w Polsce może być rekordowo niska i za chwilę zapewne najniższa na świecie, ale w dużym stopniu dlatego, że mamy bardzo dużo osób biernych zawodowo, którzy nie pracują, ale nie widać ich w statystykach o bezrobociu. Według GUS takich ludzi w Polsce jest aż 13,5 mln, przy 16,2 mln osób pracujących. I to ta armia biernych jest większym problemem dla gospodarki niż te nieco ponad pół miliona bezrobotnych. Ale nie zmienia to faktu, że akurat stopę bezrobocia faktycznie już niedługo możemy mieć najniższą na świecie”.
https://spidersweb.pl/bizblog/bezrobocie-polska-eurostat/
— BOSACKI O WRAŻLIWOŚCI KOALICJI SENACKIEJ, DGP O MOŻLIWOŚCI FAKTYCZNEGO ZABLOKOWANIA USTAWY ZWIERZĘCEJ WPROWADZENIEM WYGÓROWANYCH ODSZKODOWAŃ – jak piszą Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak w DGP: “Trzeba mieć na względzie dobro zwierząt, ale także dobro dziesiątków tysięcy ludzi pracujących w przemyśle oraz matematykę i wrażliwość koalicji senackiej – podkreśla szef senackiego klubu Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki. W tym wariancie możliwe też jest zablokowanie ustawy. – Jeśli opozycja zgłosi poprawki z jakimiś miliardowymi odszkodowaniami, to ciężko będzie ustawę puścić dalej i możliwe, że trafi w Sejmie do zamrażarki – mówi senator PiS”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/7843225,ustawa-futerkowa-ochrona-zwierzat-senat.html
— POLITYK PIS W TEKŚCIE JACKA GĄDKA W GAZETA.PL TŁUMACZY SKĄD SYMPATIA KACZYŃSKIEGO DO MORAWIECKIEGO: “Nie ma drugiego polityka w PiS, który mógłby konkurować horyzontami z Morawieckim. Premier jest bardzo pożyteczny dla swojej partii, bo przyczynia się do kolejnych zwycięstw wyborczych – w tym i Andrzeja Dudy – a jest jednocześnie karnym realizatorem woli prezesa. Polityk PiS dodaje: – Prezes naprawdę bardzo lubi i ceni Morawieckiego. Morawiecki jest chorobliwie pracowity, co imponuje Kaczyńskiemu. Ma opinię pracoholika dbającego o to, aby ludzie byli pewni jego pracoholizmu. Jego współpracownicy opowiadają historie, że lubił wysyłać SMSy albo e-maile w nocy i w święta, bo wskazują one, że non stop trzyma rękę na pulsie”.
— 40 POSŁÓW MORAWIECKIEGO TO I TAK DOŚĆ OPTYMISTYCZNE SZACUNKI – DALEJ GĄDEK: “Morawiecki chciał wciągnąć do Sejmu swoich ludzi, zapewniając im miejsca na listach PiS, ale do Sejmu udało się wejść pojedynczym osobom. Na ludzi premiera mówi się w PiS „harcerze” albo osoby ze „stajni Morawieckiego”. Część posłów Porozumienia chciała dla niego przyciągnąć Jadwiga Emilewicz (odchodząca właśnie z rządu), ale ten plan zupełnie nie wypalił. Premier starał się przyciągać posłów-narodowców. Na Morawieckiego orientuje się grupa młodych, ale znaczących już polityków PiS jak Michał Dworczyk czy Łukasz Schereiber, którym bliższy jest technokratyzm premiera, a nie styl PiS-owców starej daty. Premier może być w Sejmie pewien takich posłów jak: Piotr Müller (rzecznik rządu), Anna Gembicka (wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej) czy Adam Andruszkiewicz (wiceminister cyfryzacji). W sumie raptem kilkadziesiąt osób może się w rzeczywistości orientować na Morawieckiego. Onet pisał, że około 40 – to i tak dość optymistyczne szacunki”.
— GĄDEK O KULISACH TEGO JAK MOŻE MOŻE PRZEBIEGAĆ WYBÓR WICEPREZESÓW PIS – DALEJ W GAZETA.PL: “I dodaje: – Jak prezes powie, żeby głosować na Morawieckiego, to nawet niechętni premierowi ludzie powiedzą, że oczywiście są za Morawieckim. Ale w głosowaniu mogą go jednak skreślić. Tajne głosowanie jest po to, aby mogli wyładować negatywne emocje, a finalnie i tak będzie tak, jak chce prezes. Realny jest jednak taki scenariusz, że oto z wszystkich kandydatów zaproponowanych przez prezesa PiS na swoich zastępców, najwięcej głosów zdobywają – kochana przez „doły” – Beata Szydło albo – uznawany za szeryfa – Mariusz Kamiński, a Morawiecki tych głosów uzyskuje najmniej w całej stawce. Czyli: faworyt prezesa ma najmniejsze poparcie w partii”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,26372186,robot-czy-lzeprawica-w-pis-szemranie-ale-morawiecki-i.html
— TOMASZ SAKIEWICZ O LIZUSACH, PREZESACH PAŃSTWOWYCH SPÓŁEK I SZAFACH MARKETINGU: “W tłumie lizusów i załatwiaczy czuję się fatalnie. Od wizyt na salonach tysiąc razy wolę spotkania z klubami „Gazety Polskiej”. Oczywiście tak jak tysiące klubowiczów, kiedy trzeba się zmobilizować, jedziemy do Warszawy, a choćby i na Węgry. Nie oczekuję niczego. Może tyle, że po latach zasłużyłem na odrobinę szacunku. I dlatego jak widzę jakiegoś młokosa, który mówi mi, co powinienem, a czego nie powinien robić w swoich mediach, uważam to za brak szacunku. Kiedy bliżej nieznany z umiejętności, zasług, a często i zdolności intelektualnych prezes państwowej spółki albo szef jego marketingu pyta mnie, co dla niego zrobiłem, też uważam to za brak szacunku. Kiedy rozlicza się moich dziennikarzy, którzy nadstawiali głowę, by zrobić w tym kraju przełom, z tego, że nie trzymają z tym czy z tamtym, a jednocześnie konkurencja, która ślizgała się po salonach III RP albo brała pieniądze od oligarchów, jest pokazywana jako wzór, to uważam to za brak szacunku. Spokojnie znoszę problemy finansowe, osobiste zagrożenie czy niesprawiedliwe ataki ze strony wrogów. Liczba absurdalnych orzeczeń sądów ostatnio przebiła wobec mnie to, co działo się za Tuska”.
— PROSZĘ MNIE NIE WINIĆ, ŻE PARU WKRÓTCE POSTAWIĘ DO PIONU – DALEJ SAKIEWICZ: “Tak już widać musi być i jest to cena, którą trzeba płacić za bycie sobą. Starzeję się jednak i nie starcza mi cierpliwości do ludzi, którzy nie potrafią się zachować. Proszę mnie więc nie winić, że paru wkrótce postawię do pionu”.
https://m.niezalezna.pl/356291-jestem-troche-wkurzony
— MORAWIECKI POMÓGŁ DOKONAĆ NIEMOŻLIWEGO ALE POPARCIE DLA BIAŁEJ PRAWICY JEST SŁABE, LEPSZEJ PRAWICY NIE BĘDZIE – PAWEŁ MUSIAŁEK W KLUBIE JAGIELLOŃSKIM: “Jarosław Kaczyński miał wokół siebie mnóstwo ludzi, którzy pomagali mu bić się o władzę, ale niewielu, którzy pomogliby mu ją sprawować. Mateusz Morawiecki jawił się jako jedyny polityk, który szanuje przeszłość i rozumie teraźniejszość, a więc będzie w stanie zadbać o przyszłość. Uwierzył, że potrafi pchnąć Polskę na modernizacyjne tory, jednocześnie nie spychając jej tożsamości zanurzonej w historii do rowu. Intuicja nie zawiodła prezesa. Morawiecki pomógł dokonać niemożliwego. Polska wydawała rekordowe środki na redystrybucję, ale dzięki uszczelnieniu podatków przez ludzi Morawieckiego to sytuacja finansów publicznych była bardzo dobra. Niemal wszystkie wskaźniki gospodarcze i społeczne się poprawiały. Trudności w poszerzaniu władzy nie wynikają z deficytów Morawieckiego. Kluczowe jest słabe społeczne poparcie białej prawicy, którą on reprezentuje. To przede wszystkim efekt względnie trwałej tożsamości prawicy III RP, która w swojej masie jest czerwona i budowana na innych emocjach”.
— MUSIAŁEK O TEŚCIE PRZYWÓDZTWA MORAWIECKIEGO: “Nie ma jednak wątpliwości, że władzy w partiach politycznych i elektoratach nie zdobywa się przez namaszczenie. Żeby korona mocno osiadła, trzeba ją najpierw samodzielnie wytargać, a następnie wsadzić sobie na głowę. Nałożona przez innych zazwyczaj jest niestabilna i spada przy pierwszym potknięciu. Jakkolwiek Kaczyński zdaje się dziś bliski wskazania Morawieckiego na swojego następcę, to jednak sam premier, a nie prezes partii, musi skorzystać z tej szansy. Rozpoczyna on test zdolności politycznego przywództwa, wykorzystania zasobów i pokonania ograniczeń, które przed nim stoją. A te są niebagatelne i warto przyjrzeć się nim bliżej”.
— MUSIAŁEK O WSKAŹNIKU, KTÓREGO DOMAGAŁ SIĘ SIKORSKI – JEŚLI MIERZYĆ WIARYGODNOŚĆ KOSZTEM OBLIGACJI, TO POLSKA MORAWIECKIEGO W NAJLEPSZEJ KONDYCJI W HISTORII: “Choć kryzys demokracji w Polsce miał przez ostatnie lata stałą kolumnę w zagranicznych czasopismach, to jednocześnie odnotowywaliśmy rekordowe zaufanie rynków. Jeśli wierzyć Radosławowi Sikorskiemu, który dekadę temu podczas swojego expose szefa MSZ wyjaśniał, że wiarygodność państwa powinna być mierzona kosztem obligacji, to Polska za Morawieckiego znajduje się w najlepszej kondycji w historii”.
— MUSIAŁEK O TYM JAK PIS DZIĘKI AKCENTOM POPULISTYCZNYM STAŁ SIĘ HEGEMONEM: “Przejęcie i obsługa niemałych elektoratów LPR i Samoobrony pozwalały przecież na partyjną hegemonią po prawej stronie sceny politycznej. Był to zarazem dla PiS-u moment przełomowy, bo przechylił jego tożsamość w stronę rewanżystowskiej partii, dla której naczelnym celem jest zmiana dystrybucji społecznego szacunku w Polsce, a wszystkie pozostałe miały być pod niego podporządkowane. Antyliberalny entourage pozwalał kanalizować potężny społeczny gniew wywołany transformacyjnym szokiem. Ci, którzy myślą, że PiS byłby lepszą partią bez Macierewicza, Pawłowicz i Ziobry, zapominają, że byłaby to wówczas partia niemająca zdolności do samodzielnego rządzenia. Chcąc rządzić, byłaby najpewniej zmuszona wchodzić w koalicję z większymi radykałami”.
— KACZYŃSKI Z PROPAŃSTWOWYCH ODRUCHÓW ROZTACZA PARASOL NAD MORAWIECKIM – DALEJ MUSIAŁEK: “Dopiero mając na uwadze powyższe procesy, można zrozumieć, dlaczego brak wsparcia PiS-owskich działaczy dla Morawieckiego nie jest ewenementem. Raczej zastanawia jak to możliwe, że w ogóle rozpatrujemy go jako kandydata na lidera partii. Morawiecki reprezentuje postawę i kompetencje, na które nie ma społecznego, a zarazem i partyjnego popytu. Obecna konstelacja partyjna, w której Morawiecki kontroluje i tak dużą część rządu, to być może maksymalny wpływ, jaki biała prawica w Polsce może osiągnąć. Pozycję tę Morawiecki zawdzięcza głównie autorytetowi Kaczyńskiego, który z propaństwowych odruchów roztacza nad premierem ochronny parasol”.
— LEPSZEJ PRAWICY NIE BĘDZIE, MIEJSCE PIS MOŻE ZAJĄĆ NIE PRAWE SKRZYDŁO UNII WOLNOŚCI ALE ALT-RIGHT – KONKLUZJA MUSIAŁKA: “Niepoprawnymi optymistami są ci, którzy wciąż liczą na ucywilizowanie się prawicy w przyszłości z powodu wyczerpywania się sporu o genezę III RP. To scenariusz, mam nadzieję, nie w pełni wykluczony, ale raczej mniej niż bardziej prawdopodobny. Rosnąca polaryzacja tworzy ciśnienie, które miażdży wszystko, co umiarkowane i centrowe. Redukuje i tak minimalny popyt na państwo i narodowotwórczo inkluzyjne narracje. Miejsce PiS-u w przyszłości może zająć nie prawe skrzydło Unii Wolności, ale alt-rightowa Konfederacja lub inne ugrupowanie skierowane do jej dzisiejszych wyborców. Alternatywą wobec obecnego PiS-u nie jest więc prawica odpowiedzialna, elegancka i ambitna, ale zsekularyzowana, antywspólnotowa i antyzachodnia. Przeszłość i przyszłość jasno wskazują, że zadziwiające nie jest to, że biała prawica w tak niewielkim stopniu wpływa dziś na Polskę. Dziwić powinno raczej to, że dziś ma tak duże wpływy. Każdy, kto jej kibicuje, nie powinien się więc martwić, ale delektować chwilą. Lepszej prawicy w Polsce prawdopodobnie nie będzie”.
https://klubjagiellonski.pl/2020/10/07/kaczynski-i-morawiecki-lepszej-prawicy-nie-bedzie/
— MUSIMY WYPRACOWAĆ TRZECIĄ DROGĘ – JACEK KARNOWSKI: “Musimy wypracować trzecią drogę: między negacją zagrożenia a najłatwiejszym rozwiązaniem, czyli faktycznym lockdownem. Między zobojętnieniem na los najbardziej narażonych a narażeniem na zapaść społeczną i ekonomiczną całej wspólnoty. Między abnegacją a histerią. Ten ostatni punkt jest być może najważniejszy”.
— NIE LEKCEWAŻYĆ, ALE NIE KAPITULOWAĆ ŻYCIOWO – DALEJ KARNOWSKI O PANDEMII: “Powtarzam: zjawiska nie należy lekceważyć. Ale też nie jest żadną odpowiedzią na to wyzwanie coś, co właściwie oznacza cywilizacyjną – życiową? – kapitulację. Rezygnację właściwie ze wszystkiego: z troski o gospodarkę, o miejsca pracy, o wychowanie i nauczanie dzieci, o podtrzymanie życia społecznego, w tym religijnego, o utrzymanie więzi społecznych”.
— MUSIMY SIĘ NIE BAĆ I ŻYĆ JAK WCZEŚNIEJ – DALEJ KARNOWSKI: “To charakterystyczne, że gdy na zachodzie dojdzie do jakiegoś dużego zamachu, to słyszymy, że naszym zwycięstwem będzie ocalenie naszego stylu życia. Mamy się nie bać, i żyć tak, jak wcześniej. W przypadku pandemii zaleca się nam uśmiercenie całego świata. Co gorsza, jak widzimy po obecnym skokowym wzroście zachorowań w Polsce (jak zwraca uwagę Maciej Pawlicki – raczej „stwierdzonych zakażeń”) i na świecie, ten kierunek nie wydaje się przynosić nam sukcesów”.
— TRZEBA WALCZYĆ O NORMALNE ŻYCIE BEZ STRACHU – DALEJ KARNOWSKI: “Noszę maseczkę, dbam o dezynfekcję, przestrzegam wszystkich zaleceń. Tak trzeba. Ale trzeba też walczyć o nasz świat, o nasze życie, o normalne życie naszych dzieci. Mądrze, rozsądnie, ale bez tej ślepoty, którą rodzi strach, zawsze podpowiadający, że najbezpieczniej jest w piwnicy. A to często błąd, o czym przekonać się może każdy, kto zna los Pompejów”.
https://wpolityce.pl/polityka/520996-nie-unikniemy-dyskusji-o-adekwatnej-reakcji-na-problem-covid
— MICHAŁ KOLANKO O ROZMOWACH HOŁOWNI Z DZIESIĘCIOMA POSŁAMI: “Jednym z tematów w kuluarach Sejmu w dniu jego posiedzenia stała się bowiem informacja, że toczą się rozmowy o transferze z kolejnymi dziesięcioma parlamentarzystami. Michał Kobosko, który będzie stał na czele partii powstającej w ramach ruchu Hołowni, zapowiedział, że celem jest utworzenie koła parlamentarnego w Sejmie – czyli przejście co najmniej jeszcze dwóch posłów lub posłanek. Jak przyznał Kobosko w rozmowie z Interią, rozmowy toczą się między innymi z tymi, którzy nie są pewni swojego miejsca na listach do Sejmu w przyszłości. To może sugerować, że do Hołowni przejdą politycy opozycji z tej grupy, która sprzeciwiła się w swoich partiach wewnętrznej decyzji o głosowaniu „za” podwyżkami dla posłów w sierpniu. Bo po tym głosowaniu w Sejmie krążyły informacje, że buntownicy mogą nie trafić w 2023 r. na listy, przede wszystkim w Koalicji Obywatelskiej”.
https://www.rp.pl/Polska-2050/310079901-Holownia-przymierza-sie-do-poselskiego-kola-w-Sejmie.html
— W UE DWIE RZECZYWISTOŚCI – POLITYCZNO-SYMBOLICZNA TO CHŁOSTANIE POLSKI, A DRUGA TO REALPOLITIK MERKEL – TOMASZ PIETRYGA W RZ: “Wiceprzewodnicząca KE udzieliła tego wywiadu po całej serii debat w Parlamencie Europejskim, co utwierdza tylko tezę, że w UE mamy dwie rzeczywistości. Pierwsza, polityczno-symboliczna, wykorzystywana jest do chłostania niektórych krajów UE. Druga to Realpolitik Angeli Merkel, dla której ważna jest integralność Unii i jej zrównoważony rozwój. Nic jeszcze nie wskazuje, że owe dwie rzeczywistości się przetną”.
https://www.rp.pl/Opinie/310079892-Tomasz-Pietryga-Jourova-odciela-sedziom-tlen.html
— PANIE WOJEWODO I PREZYDENCIE WARSZAWY: TO NIE CZAS NA LICZENIE WYBORCÓW – ZUZANNA DĄBROWSKA W RZ O SYTUACJI Z PANDEMIĄ W WARSZAWIE: “To dzieje się teraz, w pół roku od wybuchu epidemii. Nie zbudowano przez ten czas nowych „polowych” szpitali, znów przekształca się oddziały zakaźne, odbierając szanse innym chorym na normalne leczenie. Coraz głośniej mówi się, że realizujemy w istocie „model szwedzki”, czyli taki, w którym przeżywa ten, który nabierze odporności. Tyle że nasza ochrona zdrowia jest znacznie gorsza niż szwedzka… Epidemia wyrywa się spod kontroli, to widać. „Niedługo cały kraj będzie czerwoną strefą” – mówi w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prof. Simon. A obowiązkiem polityków jest odrzucenie na chwilę partyjnej rywalizacji. Panie wojewodo mazowiecki z PiS, panie prezydencie Warszawy z PO: to nie czas na liczenie wyborców”.
https://www.rp.pl/Komentarze/310079898-Zuzanna-Dabrowska-Warszawa-stolica-pandemii.html
— MODEL SZWEDZKI KOPIOWANY LEWYMI RĘKAMI – JACEK ŻAKOWSKI W GW: “W walce z koronawirusem polski rząd kopiuje model szwedzki. Ale po swojemu, czyli bez ładu i składu, samymi lewymi rękami. (…) Dlatego rząd kopiuje model szwedzki, choć boi się tego powiedzieć. Robi to po swojemu, czyli bez ładu i składu, samymi lewymi rękami, siłami osamotnionego Ministerstwa Zdrowia. Dlatego WOT bumeluje, zamiast wozić chorych i wspierać izolowanych. Dlatego ministrem edukacji został demon wojny kulturowej, a nie menedżer digitalizacji i organizacji oświaty. Dlatego umrze nas i zachoruje więcej, niż to jest konieczne, nim będzie szczepionka. To nie jest Szwecja. To chaotyczny kraj Króla Ubu, który tak bardzo ma nas gdzieś, że nie chce mu się nawet założyć rękawiczek”.
https://wyborcza.pl/7,75968,26377382,epidemia-koronawirusa-sztokholm-w-warszawie.html
— KORONAWIRUS W POLSCE TRAFIŁ NA PÓŁKĘ „NIE DA SIĘ” – GALOPUJĄCY MAJOR W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Najwyraźniej pogodziliśmy się z tym, że państwo polskie, nie tylko praktycznie, ale nawet teoretycznie nie jest w stanie odpowiadać na rzeczywiste wyzwania. Dlatego nie wymagamy respiratorów czy testowania dzieci w szkołach. Nikt nie wymaga nawet tego, żeby władza sama nosiła te przeklęte maseczki”.
— TO JAK Z WYPADKAMI DROGOWYMI – DALEJ MAJOR: “To samo jest z wypadkami drogowymi, w których rokrocznie ginie po 3 tysiące osób, w tym ponad pół setki dzieci. A czy widział ktoś gorącą dyskusję w Sejmie i skakanie sobie do oczu w sporach o to, czy ma być więcej świateł, progów zwalniających lub więcej bezkolizyjnych skrzyżowań? No, chyba że ktoś wniesie projekt ograniczenia dozwolonej prędkości w miastach…”
— MAJOR O TYM JAK CZASEM PEWNE SPRAWY ‘SIĘ DA” I PRZECHODZĄ NA INNĄ PÓŁKĘ WYOBRAŻEŃ SPOŁECZNYCH: “Czy ten stosunek do władzy może się zmienić? Owszem, czasami sprawy z półki „na pewno się nie da” przechodzą na półeczkę „o, a jednak się dało”. Tak było za SLD w sprawie wejścia do UE, tak było za PO w sprawie autostrad, tak było wreszcie za PiS-u w sprawie 500+”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/koronawiurs-i-panstwo-mniej-niz-teoretyczne/
— KINGA DUDA Z IQOSEM NA JEDYNCE FAKTU: https://www.egazety.pl/rasp/e-wydanie-fakt.html
— URODZINY: Michał Gramatyka, Ewa Drozd, Czesław Siekierski, Zbigniew Siemiątkowski.
Więcej z: Stan gry
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/nitras-410x218.jpg)
Polityczna ramówka czwartkowego poranka: Nitras, Zandberg, Pełczyńska-Nałęcz, Zgorzelski, Szłapka, Hetman, Olszewski i Śliz
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/zgorzelski1710-410x218.jpg)
RAMÓWKA ŚRODOWEGO WIECZORU: Trzaskowski, Zgorzelski, Paprocka, Kamiński, Budka, Schetyna, Kobosko, Mularczyk i Brejza
![](https://static.300polityka.pl/media/2025/02/11373-410x218.jpg)
STAN GRY: Oko.press: „Rok przełomu” bez przełomu. Plan Tuska to słuszne hasła pomieszane z demagogią
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/06/DOMANCC81SKI-410x218.jpeg)