— SENSACYJNE ODBICIE PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ? – JAK PISZĄ ANALITCY MBANKU: Bum! Produkcja przemysłowa w czerwcu wyszła na roczny plus: +0,5%. A my myśleliśmy, że z prognozą -6% jesteśmy optymistami. Bardzo ładnie.
https://twitter.com/mbank_research/status/1285123013244063745?s=20

— DWORCZYK O RYNKU MEDIALNYM I BUDŻECIE UE, ZIOBRO O UCHWALE SEJMU JAK NA WĘGRZECH, BRUDZIŃSKI O ROLI KACZYŃSKIEGO – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/07/20/

— GW RELACJONUJE ZATRZYMANIE PRZEZ CBA BYŁEGO MINISTRA W RZĄDZIE TUSKA: “W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie Sławomir N. ma dostać sześć zarzutów, które dotyczyć mają okresu, kiedy były minister transportu kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych Ukrawtodor. Prokuratura informuje, że zatrzymanie jest efektem międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy, Centralne Biuro Antykorupcyjne i ukraińską służbę antykorupcyjną NABU. – Śledztwo o międzynarodowym charakterze prowadzone jest od kilku miesięcy przez polskie służby i zatrzymani odpowiadać będą w Polsce. Strona ukraińska prowadzi własne śledztwo – mówi „Wyborczej” Stanisław Żaryn”.
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,26143341,byly-minister-transportu-slawomir-n-zatrzymany-pod-zarzutem.html

— PRZYKRO MI BYŁO PATRZEĆ JAK WIELE OSÓB NIE SZANOWAŁO NIEKTÓRYCH DECYZJI PREZYDENTA – MARCIN MASTALEREK W ROZMOWIE Z JACKIEM I MICHAŁEM KARNOWSKIMI W SIECIACH: “Wiele karier w Polsce ma swoje źródło w tamtym zwycięstwie nad Bronisławem Komorowskim. I przykro było mi później patrzeć, jak w pewnych momentach wiele osób o tym zapomniało i nie szanowało niektórych decyzji prezydenta. One mogły się nie podobać, ale szanować je należało”.

— MASTALEREK O KLUCZOWEJ ROLI KACZYŃSKIEGO ALE I HISTORYCZNEJ ROLI DUDY: “To jest oczywiste, bez prezesa Jarosława Kaczyńskiego polska prawica nie doszłaby do władzy w 2005 r., ale nie przetrwałaby też tego, co wydarzyło się 10 kwietnia. I kluczowa jest jego rola dzisiaj. Ale uważam, że historyczną rolę prezydenta w ostatnich latach też należy dostrzegać i głośno o niej mówić, by obraz był pełen”.

— NAJBARDZIEJ OBRZYDLIWA RZECZ W POLSKIEJ POLITYCE OD 30 LAT – MASTALEREK O TYM JAK ROZGRYWANO SPRAWĘ UŁASKAWIENIA: “Zaszkodziła. Niestety, w pewnym stopniu było to skuteczne. Uważam to za najbardziej obrzydliwą rzecz, z jaką mieliśmy do czynienia w polskiej polityce od 30 lat. Zarówno ten przekaz, o którym panowie mówicie, jak i to, co zrobił „Fakt”, jaką dał okładkę. Coś potwornego. To przejdzie do niechlubnej historii polskiego dziennikarstwa”.

— CHODZIŁO O ZŁAMANIE PREZYDENTA I ZAGONIENIE DO KĄTA JEGO WYBORCÓW, ZWŁASZCZA TAK, GDZIE SPRZEDAJE SIĘ FAKT – DALEJ MASTALEREK W SIECIACH: “O złamanie prezydenta, o zagonienie wszystkich do kąta, by wstydem było pracować dla Andrzeja Dudy, popierać go publicznie. By ludzie mieli problem z poparciem go w wyborach. Żeby rozmawiali między sobą: „Ale jak to, popierasz kogoś takiego?”. Trzeba też pamiętać, że atak ten był wymierzony w poparcie dla prezydenta Dudy w mniejszych miejscowościach – to tam głównie sprzedaje się „Fakt”.Więc był to plan dobrze przemyślany. Nie powiódł się do końca, bo reakcja prezydenta była szybka i zdecydowana. Myślę też, że nie doceniono skali poparcia dla prezydenta w tzw. Polsce powiatowej. Że ludzie tam mieszkający znają prezydenta nie tylko z mediów, lecz także osobiście, bo przez pięć lat swojej prezydentury odwiedził całą Polskę – wszystkie powiat”y.

— MASTALEREK PRZECIW BOJKOTOWANIU MEDIÓW: “Osobiście jestem przeciwnikiem bojkotu mediów przez polityków – bo polityk musi się starać przekonać do swoich racji wszystkich. Dlatego jako rzecznik PiS chodziłem do najtrudniejszych programów, najbardziej krytycznie nastawionych dziennikarzy. Pamiętajcie, panowie, że ogląda je wielu ludzi, którzy niekoniecznie są bardzo zaangażowani politycznie. Bojkot to jest oddawanie pola walkowerem. Wtedy nie dociera się ze swoim przekazem”.

— JESZCZE MIESIĄC KAMPANII TO TRZASKOWSKI TRACIŁBY JAK KIDAWA – DALEJ MASTALEREK: “Przedstawiano go jako nowość, świeżego kandydata. Był też beneficjentem krótkiej dla niego kampanii. Ale w ostatnim tygodniu ta premia już znikała. Widzieliśmy, że był potwornie zmęczony, ale kończyły się też pomysły. Niczego nowego na tej ostatniej prostej nie zaproponował. Jeszcze miesiąc kampanii, a może nie byłby to poziom Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ale na pewno by już mocno tracił”.

— PO NIEODBYTYCH WYBORACH W OBOZIE ZJEDNOCZONEJ PRAWICY BYŁY NATURALNE KWASY I WZAJEMNE PRETENSJE, PRZECIĘŁO TO WOTUM ZAUFANIA 4 CZERWCA – DALEJ MASTALEREK W SIECIACH: “De facto ta kampania zaczęła się od nowa 4 czerwca, w symbolicznym dla prawicy dniu obalenia rządu Jana Olszewskiego. Wtedy za radą prezydenta, w porozumieniu z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, premier Mateusz Morawiecki poprosił Sejm o wotum zaufania i zdecydowanie odnowił mandat dla rządu. To była świetna decyzja, bo po nieodbytych wyborach w obozie Zjednoczonej Prawicy były naturalne kwasy, żale i wzajemne pretensje. Trzeba było się jednak pozbierać, to się udało, i stawić czoła nowym wyzwaniom, w tym zmianie kandydata przez PO. Przyp mnę, że już w maju mówiłem w rozmowie tygodnikiem „Sieci”,że kampanię czeka reset. I to się stało”.

— HOŁOWNIA ZAPRZEPAŚCIŁ SWOJĄ SZANSĘ – MASTALEREK O TYM, JAK POWINIEN BYŁ WYGLĄDAĆ IDEALNY DLA NIEGO SCENARIUSZ PO PIERWSZEJ TURZE: “Prawda jest taka, że Hołownia swoją postawą wręcz zaprzepaścił szansę na dobry wynik w wyborach parlamentarnych, byle tylko błyskawicz- nie poprzeć Trzaskowskiego. Presja na niego była tak duża, że zrobił to już trzy dni po pierwszej turze, czym utracił część wiarygodności, którą zbudował. A proszę sobie wyobrazić inny scenariusz. Hołownia nie popiera od razu Trzaskowskiego. Zamiast tego rusza w objazd po Polsce. Znaczna część mediów mówi o nim cały czas jako o „największym wygranym pierwszej tury”, na spotkania przychodzą tłumy. I dzień czy dwa przed ciszą wyborczą staje i mówi: „Po wielu rozmowach z Polakami zdecydowałem się poprzeć Rafała Trzaskowskiego” itd. Myślę, że taki scenariusz byłby dużo korzystniejszy dla Trzaskowskiego”.

— KOSINIAK NAJWIĘKSZYM PRZEGRANYM, NADAL NIE WYCIĄGA WNIOSKÓW – DALEJ MASTALEREK W SIECIACH: “ Największy przegrany tych wyborów. Gdyby poparł wybory w maju, miałby szanse na zwycięstwo, a co najmniej drugi wynik. Byłby liderem opozycji, zbierałby jej rozproszone siły, na co miałby trzy lata. Platforma użyła go wyłącznie do wymiany kandydata, ale on nadal nie wyciąga wniosków. Gdy prezydent proponuje koalicję dla polskich spraw, reagują automatycznie – nie, bo nie. Jeśli będzie postępował tak dalej, to może skończyć się to dla PSL katastrofą. Niemal 80 proc. rolników głosowało na Andrzeja Dudę, to jasny sygnał, że wyborcy PSL są dzisiaj po innej stronie niż przywództwo tej partii”.

— GDYBY BOSAK POPARŁ DUDĘ WSZYSCY DŁUGO MÓWILIBY, ŻE PREZYDENT WYGRAŁ DZIĘKI KONFEDERACJI – DALEJ MASTALEREK: “Nadspodziewanie dobry wynik, który byłby jeszcze lepszy, gdyby nie Hołownia. Prowadził naprawdę dobrą kampanię. Uważam jednak, że nie wykorzystał swojej wielkiej szansy. Gdyby przed drugą turą wyraźnie poparł prezydenta Dudę i wezwał do głosowania na niego, wszyscy przez długie lata mówiliby, że prezydent wygrał dzięki Bosakowi i wyborcom Konfederacji. A tak prezydent i tak wygrał, a wyborcy Konfederacji się podzielili”.

— MORAWIECKI MUSIAŁ ODPOWIEDZIEĆ NA HASŁO PLATFORMY “MAMY DOŚĆ” – DALEJ MASTALEREK: “Czy tylko związane z Platformą samorządy mogą używać miękkich środków, takich jak akcje profrekwencyjne za publiczne pieniądze? Czy tylko oni mogą się chwalić sukcesami – przecież Warszawa jest zalana takimi plakatami do dzisiaj? Kandydat PO prowadził kampanię pod hasłem „Mamy dość!”. Nic zatem dziwnego, że premier Mateusz Morawiecki mu odpowiadał, pytając czego ma dość? 500+, 13. emerytury, walki z mafiami vatowskimi itd. Plus konkretnie porównywał pięć lat rządów PiS do ośmiu lat rządów Platformy. I zrobił to bardzo skutecznie”.

— PAMIĘTAM KTO NAMAWIAŁ PREZESA DO SPOTKANIA Z PUTINEM I GDZIE DZIŚ JEST TEN CZŁOWIEK – CIEKAWY WĄTEK ROZMOWY KARNOWSKICH Z MASTALERKIEM: “To jest w moim życiu data, która jest ważną, może najważniejszą granicą. Towarzyszyłem wtedy Jarosławowi Kaczyńskiemu w Smoleńsku. Razem z moim przyjacielem Mariuszem Chłopikiem organizowałem samolot, którym polecieliśmy. Pamiętam wszystko z tego dnia – to błoto śniło mi się wiele razy. Pamiętam też zachowanie Donalda Tuska i jego współpracowników. Pamiętam, jak przekonywano prezesa Kaczyńskiego, by poszedł do namiotu Władimira Putina. I widzę, że osoba, która to robiła, jest dziś po drugiej stronie. Tego się nie zapomina”.
https://wpolityce.pl/polityka/509940-w-nowym-tygodniku-sieci-kulisy-zwycieskiej-kampanii

— SIECI O ODEJŚCIU SZUMOWSKIEGO: “Idą zmiany w rządzie. Odejdzie m.in. minister zdrowia Łukasz Szumowski, który przeprowadził Polaków przez najpoważniejsze wyzwanie zdrowotne od pokoleń. Ten egzamin zdał celująco. Trzeba o tym przypominać, bo chwile grozy z marca czy kwietnia powoli odchodzą w niepamięć. Teraz Szumowski chce odpocząć i wrócić do pracy na pierwszej linii. Trudno się dziwić: kierowanie Ministerstwem Zdrowia może wykończyć każdego”.

— JACEK CZAPUTOWICZ O KOŃCU SWOJEJ MISJI I USTALENIACH Z PREMIEREM – MÓWI W ROZMOWIE Z JĘDRZEJEM BIELECKIM W RZ: “Kilka miesięcy temu umówiliśmy się z premierem Mateuszem Morawieckim na kontynuowanie mojej misji do wyborów prezydenckich. Cieszę się z ich wyniku, to jest przecież też w jakimś stopniu znak, że prowadzona przez nas polityka zagraniczna została dobrze oceniona”.

— CZAPUTOWICZ NA PYTANIE BIELECKIEGO CZY JEGO DEKLARACJA WYNIKA Z POLITYCZNEJ PRESJI: “Nie ma. Ale uważam, że to jest dobry moment na zmianę na czele naszej dyplomacji”.

— CZAPUTOWICZ O PRZEBIEGU KAMPANII I RELACJACH Z NIEMCAMI: “Stosunki z Niemcami są dobre. Rzeczywiście, mamy za sobą nerwową kampanię, a wypowiedzi w mediach z większościowym kapitałem niemieckim tu, w Polsce, i w samych Niemczech mogły być odbierane jako próba wpływania na nasze wybory”.

— W NIEDŁUGIM CZASIE DOJDZIE DO SPOTKANIA TRÓJKĄTA WEIMARSKIEGO – DALEJ CZAPUTOWICZ W RZ: “Z powodu pandemii szczyt Trójkąta został przesunięty. Myślę, że dojdzie do niego w niedługim czasie. Spotkaliśmy się natomiast po raz pierwszy na poziomie ministrów spraw zagranicznych – Niemiec, Polski, Francji, Hiszpanii i Włoch – z udziałem szefa europejskiej dyplomacji Josepa Borrella. Format ten może służyć wypracowaniu wspólnego stanowiska Unii w sprawach zagranicznych, w sprawach bezpieczeństwa. Omówiliśmy relacje z Turcją i sytuację Libii, co jest obecnie poważnym wyzwaniem dla Unii Europejskiej. Ustaliliśmy, że w ramach tej piątki będziemy się konsultować na szczeblu dyrektorów politycznych przed każdą Radą ds. Zagranicznych”.
https://www.rp.pl/Dyplomacja/307199981-Minister-Czaputowicz-uwazam-ze-to-dobry-moment-na-zmiane-na-czele-naszej-dyplomacji.html

— MICHAŁ KOLANKO O POJAWIAJĄCYM SIĘ POMYŚLE POWROTU DO 49 WOJEWÓDZTW – pisze w RZ: “Jest suflowany pomysł, by zmienić ordynację i wrócić do koncepcji utworzenia 100 okręgów wyborczych do Sejmu. Jest też równolegle pomysł, by zmienić podział administracyjny kraju, tak by ponownie powstało 49 województw – twierdzi nasz informator, który zastrzega, że to tylko jeden z pomysłów, który został „rzucony” jako temat do rozmów. Lista takich budzących kontrowersje spraw jest dłuższa. Są też na niej sprawy tzw. repolonizacji mediów, dalszej reformy sądownictwa i kolejnych zmian w samorządach”.
https://www.rp.pl/Polityka/307199974-PiS-szykuje-goraca–jesien.html

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI O OBOZIE INSUREKCYJNYM W ZJEDNOCZONEJ PRAWICY – pisze w RZ: “Frakcje Zjednoczonej Prawicy toczą zaciekły bój. Obóz insurekcyjny domaga się zaostrzenia zarówno polityki, jak i retoryki. Ta druga też jest ważna, bo skoro wywołano olbrzymie emocje w społeczeństwie i zmobilizowano 10,5 mln wyborców, dziś oczekiwać oni mają nie łagodzenia, lecz zaostrzenia kursu – jeśli elektoratowi wmówiono, że oto toczy się walka cywilizacyjna, nie czas teraz na małe kroczki, ale właśnie na decyzje na miarę przemian cywilizacyjnych”.

— SZUŁDRZYŃSKI O RACJACH FRAKCJI PRAGMATYCZNEJ – DEMOGRAFIA ELEKTORATU: “Pragmatyczna frakcja obozu rządzącego wie, że demograficzna struktura elektoratu jest dla nich niekorzystna. Za trzy lata na rynek polityczny wejdą nowe, bardziej liberalne roczniki, jeśli więc PiS nie będzie myślał o tym, jak dotrzeć do młodych, jak odbić miasta, prędzej czy później straci władzę. Pragmatycy wiedzą, że koronawirus nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, więc najważniejszym zadaniem będzie odbudowa gospodarki, walka o inwestycje i odpowiedź na wyzwania globalne – dekarbonizacja energetyki, walka z emisją CO2 itp.”
https://www.rp.pl/Komentarze/307199969-Michal-Szuldrzynski-Wojna–o-dusze-PiS.html

— FRANCISZEK STERCZEWSKI CHWALI POSTULATY BIEDRONIA – w rozmowie z Pauliną Januszewską w Krytyce Politycznej: “Pomimo słabego wyniku bardzo ciekawe postulaty przedstawił Robert Biedroń – mam na myśli chociażby równość małżeńską czy program mieszkaniowy. Biorąc pod uwagę całość wyścigu wyborczego, można dostrzec wiele obszarów, które świadczą o wzroście dojrzałości i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Z pewnością jest to zasługa nie tylko samej kampanii. W trakcie jej trwania po raz pierwszy tak wyraźnie zobaczyliśmy efekty wszystkiego dobrego, co wydarzyło się w Polsce przez ostatnie kilka lat.

— STAN DEMOKRACJI MOŻNA OCENIĆ CZASEM PO PROSTU PO STANIE UZĘBIENIA – DALEJ STERCZEWSKI: “Owszem, ale trzeba poznać bliżej problemy tych ludzi. Oni mają bardzo rozsądne i konkretne postulaty. Widać, że brakuje im np. kompleksowej opieki medycznej. Powiedziałbym, że stan demokracji można ocenić czasem po prostu po stanie uzębienia. Jeśli w tak wielu ludziach zbiera się ogromna frustracja, bo nie mają dostępu chociażby do dentysty z powodów finansowych bądź zwykłego braku tych usług w miejscu zamieszkania, to wybór między abstrakcyjną demokracją a poczuciem bezpieczeństwa jest zero-jedynkowy. Jeśli jednak zaproponowalibyśmy im dostęp do opieki medycznej, jeśli byśmy ich wysłuchali, potraktowali po partnersku, wówczas ich decyzje wyborcze byłyby zgoła inne. Wydaje mi się, że właśnie takiej, konkretnej oferty zabrakło w dwóch ostatnich tygodniach kampanii. Nie mówię nawet o wsi, bo trudno jest wielkomiejskiemu kandydatowi, prezydentowi Warszawy, przekonać do siebie np. rolników. Ale mamy też małe miejscowości i średnie miasta, którym nic nie zaproponowano. Może trzeba było pomyśleć o transporcie zbiorowym?”

— KAMPANII TRZASKOWSKIEGO ZABRAKŁO RYZYKA WYJŚCIA POZA SCHEMAT – DALEJ STERCZEWSKI: “Nie chcę być tu „mądrym po szkodzie”, bo nie byłem członkiem sztabu Rafała Trzaskowskiego, ale uważam, że w drugiej turze zabrakło ryzyka wyjścia poza schemat, co – po pierwsze – oznaczałoby przedstawienie odważnego programu, a – po drugie – przyjazd do Końskich i udział w debacie nawet na warunkach TVP. To, rzecz jasna, był swego rodzaju cyrk, ale też jedyna szansa dla Trzaskowskiego, by zaprezentować się bliżej widzom TVP. Powinien tam pójść i „wywrócić stolik”. Uważam, że zadziałałoby to na korzyść jego. Z drugiej strony jednak nie uważam, by PO nie wyciągnęła lekcji z poprzednich wyborów”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/sterczewski-po-swiecie-demokracji-czas-na-prace-u-podstaw/

— PLATFORMA JUŻ WIELE RAZY ROBIŁA PODOBNE MANEWRY – TOMASZ SAWCZUK AMBIWALENTNIE O ZAPOWIEDZIACH LIDERÓW KO: “Platforma robiła podobne manewry w przeszłości, kiedy ogłaszała powstanie Koalicji Obywatelskiej, a także Koalicji Europejskiej. Wówczas partia przedkładała dość mechaniczną koalicję kilku ugrupowań ponad realną reformę Platformy, która była wiele razy obiecywana, ale po której nigdy nie było widać przesadnie widocznych ani trwałych efektów. Podobne wątpliwości można by wymieniać dalej”.

— TRZASKOWSKI NIE WYKONAŁ DOTĄD WYSIŁKU PODBUDOWANIA NIOWEJ SOLIDARNOŚCI ATRAKCYJNĄ OPOWIEŚCIĄ POLITYCZNĄ – DALEJ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ: “W tej chwili hasło nowej solidarności można jednak interpretować z dużą dowolnością, a Trzaskowski nie wykonał dotąd wysiłku, aby podbudować je atrakcyjną opowieścią polityczną. Weźmy przykład z jego piątkowego przemówienia w Gdyni. Prezydent Warszawy w jednym zdaniu powiedział, że nowa solidarność to hasło dla zwolenników tradycji i różnorodności. Ale dla wielu Polaków „tradycja” i „różnorodność” to wartości sprzeczne. Chociaż istnieje świetna polska tradycja różnorodności, do której można się wprost odwołać, Trzaskowski wymieniał w swoim przemówieniu różne hasła, ale nie przedstawił ich w taki sposób, aby utworzyły zapadającą w pamięć i przekonującą opowieść o świecie, o który warto walczyć, a zatem nie nadał im znaczenia. Jest to zadanie, które stoi przed Platformą Obywatelską od dekady – z punktu widzenia opozycji byłoby dobrze, gdyby zostało ono wreszcie zrealizowane”.
https://kulturaliberalna.pl/2020/07/20/sawczuk-w-poniedzialek-nowa-solidarnosc-trzaskowskiego-czyli-jaka/

— 10 MILIONÓW NIE TYLKO NA TRZASKOWSKIEGO BO HOŁOWNIA JEST BARDZIEJ WIARYGODNY – MARCIN MAKOWSKI W WP: “I teraz druga wątpliwość. Owszem, ponad 10 mln głosów na Rafała Trzaskowskiego to wynik imponujący. W jego skład wchodzą jednak miliony głosów wyborców Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Roberta Biedronia. To nie jest tak, że nagle pół polski zagłosowała za nim, i pod jego przywództwem ruszy teraz zredefiniować polską politykę. Przecież w tych samych zawodach równolegle, również tworząc ruch i w przyszłości partię, działa już aktywnie wspomniany Hołownia. I jest o wiele bardziej wiarygodny od Trzaskowskiego. Zbytnia defragmentacja nigdy nie służyła opozycji w wyborach, a tutaj szykuje się podobny scenariusz”.

— JEŚLI TAKI JEST POZIOM REFLEKSJI OPOZYCJI TO NIC DZIWNEGO, ŻE CIĄGLE MUSI ZACZYNAĆ OD NOWA: “Zrobiliśmy wszystko, co można było zrobić, żeby wygrać wybory. Po drugiej stronie była machina państwa, które postanowiło utrudniać walkę na równych zasadach. Wyciągniemy z tego wnioski i następnym razem zwyciężymy – mówił w piątkowy wieczór Trzaskowski. A wcześniej przez pięć lat tej „machiny” nie było? Propagandową TVP Jacka Kurskiego założono specjalnie na wybory prezydenckie? Jeśli tak wygląda stopień refleksji i przygotowania do starcia po stronie części opozycji, nie dziwię się, że co wybory musi zaczynać od nowa”.
https://opinie.wp.pl/makowski-trzaskowski-chce-tworzyc-nowa-solidarnosc-najtrudniejsze-dopiero-przed-nim-opinia-6533153782552193a

— FOT. “Pole maków” (Coquelicots) – olej 1873, Claude Monet, Muzeum d’Orsay

Po powrocie z Anglii w 1871 roku, Monet postanowił odpocząć w Argenteuil. Tam stworzył wiele krajobrazów delektując się swoją ulubioną formą malarstwa – plenerem. Pole maków to jeden z najsłynniejszych obrazów malarza, i stanowił dość nowoczesny koncept w czasach, w których powstał. Dwie kobiety w towarzystwie dzieci spacerują wśród wysokich traw i rozsypanych po polu maków. Ich stylowe kapelusze i parasolki sugerują, że przybyły z miasta aby zaczerpnąć przyjemności ze spaceru w wiejskiej scenerii. Obserwując scenę prawie sami czujemy świeżość letniego dnia i dynamiczną atmosferę – szumiące drzewa, drgające maki, chmury przesuwające się po niebie.

— 89. ROCZNICA URODZIN ZOFII KURATOWSKIEJ.

— URODZINY: Mirosław Barszcz, Czesław Mroczek, Przemysław Pająk, Jarosław Rusiecki.