— SASIN I SZUMOWSKI O OGNISKACH NA ŚLĄSKU, MASTALEREK O TYM, ŻE KOSINIAK NIE WALCZY I ŻE KACZYŃSKI ZMOBILIZOWAŁ SWÓJ ELEKTORAT, TOMCZYK O 330 TYSIĄCACH PODPISÓW – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/06/08/

— INWESTYCJE POMOGĄ WYCHODZIĆ Z KORONAKRYZYSU – Bartek Godusławski, Grzegorz Osiecki w DGP. 

— RZ NA JEDYNCE ZAUWAŻA ROLĘ BONU TURYSTYCZNEGO: “Wynajęcie w te wakacje domku letniskowego podrożało prawie o jedną czwartą. Wsparcie zapowiedział jednak ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. Na spotkaniu z wyborcami w Stalowej Woli obiecał bon turystyczny do wydania w kraju w wysokości 500 zł. Przysługiwałby tym samym rodzinom, które dostają już 500 zł na niepełnoletnie dziecko. W biurach podróży, jeśli ktoś kupuje wycieczkę zagraniczną, to raczej na późną jesień”.
https://www.rp.pl/Biznes/306079948-Inne-panstwa-UE-chca-otwierac-granice-Polski-rzad-milczy.html

— 49% POLAKÓW UDZIELIŁOBY RZĄDOWI WOTUM ZAUFANA – SONDAŻ ESTYMATORA DLA DO RZECZY: Pracownia Estymator zapytała Polaków także o to, jak – gdyby to oni zasiadali w Sejmie – zagłosowaliby w sprawie wotum zaufania. Z badania wynika, że poparcia gabinetowi Morawieckiego udzieliłoby 48,6 proc. ankietowanych. Przeciwko wotum zaufania zagłosowałoby 44,9 proc., zaś odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 6,5 proc. pytanych.
https://dorzeczy.pl/sondaz/142723/wotum-zaufania-dla-rzadu-sondaz-dla-dorzeczypl-jak-zaglosowaliby-polacy.html

— AUTORYTARNE ZAPĘDY PRZYPISUJE WŁADZY CO NAJMNIEJ 40% RESPONDENTÓW – PROF. KRYSTYNA SKARŻYŃSKA W ROZMOWIE Z AGNIESZKĄ KUBLIK W GW: “Nie pytaliśmy respondentów, jak oceniają użycie policji wobec protestujących tylko o to, czy dostrzegają przejawy autorytarnych rządów, w tym właśnie użycie siły policyjnej. Daliśmy im takie opisy: „ Sądy wydają surowe wyroki wobec osób przeciwstawiających się policji”, „Policja używa siły wobec demonstrantów”, „Rząd użyje oddziałów wojska w celu złamania oporu strajkujących”, „Rząd na mocy ustaw wprowadza zakaz wszelkich protestów i demonstracji”. Pytaliśmy, w jakim stopniu zgadzają się lub nie, że to opisy działania obecnej władzy. Te autorytarne zachowania są przypisywane władzy co najmniej przez 40 proc. respondentów. Najwięcej osób, 57 proc. dostrzega, że policja używa siły wobec demonstrantów. Surowość sądów wobec osób przeciwstawiających się policji widzi 41 proc., a zakaz wszelkich protestów i demonstracji – 53 proc. Zwraca uwagę stosunkowo wyższy niż w innych skalach procent odpowiedzi „ani tak, ani nie”, aż od 18 do 29 proc. Może oznaczać brak wiedzy. Prawdopodobnie wynika to z różnego dostępu do informacji, pokazujących niezgodne z prawem, siłowe działania aktualnej władzy”.

— AUTORYTARYZM NAJMNIEJ DOSTRZEGAJĄ NAJMŁODSI – DALEJ PROF. SKARŻYŃSKA: “Najmniej osób dostrzegających autorytarne działania władz jest wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy. Najwięcej kolejno w elektoratach: Koalicji Obywatelskiej, Zjednoczonej Lewicy, PSL i Kukiz’15 oraz Konfederacji, Ruchu Narodowego i Korwina. Najmłodsi respondenci (18-24-letni) najsłabiej dostrzegają autorytaryzm władzy, najstarsi (powyżej 55lat) widzą go nieco bardziej zdecydowanie. Poziom wykształcenia i płeć respondentów nie różnicują poziomu dostrzegania autorytaryzmu władzy”.
https://wyborcza.pl/7,75398,26011216,epidemia-oswojona-i-upartyjniona.html

— POLSKA DEMOKRACJA BEZ PANCERZA PRAWA WOBEC TYRANII – EWA ŁĘTOWSKA W ESEJU DLA OKO.PRESS: “A bez całego pakietu instytucji, procedur i rozwiązań prawnych (i to funkcjonujących, a nie na papierze!), składających się na standard demokratycznego państwa prawa – demokracja nie ma pancerza wobec nieuchronnie jej grożącej tyranii przy ewolucji w demokrację większościową. A więc tą, gdzie o demokracji ma świadczyć zwycięstwo wyborcze, jako jej warunek konieczny i wystarczający”.

— MAMY DEMOKRACJĘ FOLWARCZNĄ – DALEJ PROF. ŁĘTOWSKA ZAINSPIROWANA TEKSTEM LEDERA W OKU, KTÓRY CYTOWALIŚMY W SOBOTĘ: “Demoralizację paternalistyczną odziedziczyliśmy po realnym socjalizmie. Ale czynnikiem historycznym, sprzyjającym bierności społeczeństwa, jest też trwałość zakorzenionego mitu-fantomu mesjanistycznej idei. Eksponując kult cierpienia i sakralizację ofiary, służyła w momencie swego powstania moralnemu wywyższeniu narodu jako realizatora szczególnej misji zbawczej. Ten stereotyp to niebezpieczny składnik świadomości narodowej. Wedle niego, sama Opatrzność miała czynić z Polaków wybrane narzędzie do walki ze złem historycznym. To polepszało samopoczucie, gdy w XIX w. Polska była pozbawiona niepodległości. Zarazem jednak demobilizowało i rozbrajało. Nie bowiem własne, przyziemne wysiłki i praca nad sobą, lecz zewnętrzna, nadprzyrodzona Opatrzność miały być czynnikiem sprawczym, decydującym o pozycji wśród innych państw. Co gorzej, zaowocowało nieuzasadnionym poczuciem moralnej wyższości, towarzyszącym podziałom w naszym życiu społecznym. „W chwilach wzmożenia polskie życie polityczne wchodzi w sarmacki kostium” – trafnie zauważa Andrzej Leder. Może wiec, poszukując określenia naszej ułomnej demokracji, zwrócić się ku narodowej tradycji i zacząć mówić o demokracji folwarcznej, mając na uwadze sposób traktowania (się) jej aktorów?”.
https://oko.press/nasza-wadliwa-folwarczna-demokracja-gorzki-esej-prof-ewy-letowskiej/

— NAWET KLERYKALNA PRAWICA SIĘ KIEDYŚ UCYWILIZUJE PRZEZ ZMIANY DEMOGRAFICZNE – WITOLD GADOMSKI W GW: “Naturalne procesy demograficzne i przemiany obyczajowe sprawią, że nawet klerykalna polska prawica spod znaku PiS kiedyś się ucywilizuje. (…) To nie są procesy szybkie, ale w ciągu najbliższych dekad zmienią siłę poszczególnych ugrupowań. Zakładam, że zarówno Koalicja Obywatelska, jak i obóz Zjednoczonej Prawicy przejdą rozmaite zawirowania, ale wyborcy stale będą mieli ofertę i po stronie prawicowej, i liberalnej. Ale zapewne w tych obozach też będą dokonywały się przemiany. W Unii Europejskiej wciąż najsilniejsze są ugrupowania należące do Europejskiej Partii Ludowej (EPP), a więc partie chrześcijańsko-demokratyczne i ludowe, których bazą wyborczą niegdyś była wieś i małe miasteczka. Partie wchodzące w skład EPP w niczym nie przypominają dzisiejszej polskiej narodowo-katolickiej prawicy, której wyborcy słuchają wskazań swojego proboszcza. Przemiany obyczajowe w Europie sprawiły, że poza Polską partie takie jak PiS nie mają szansy na samodzielną większość. Polska prawica też się kiedyś ucywilizuje”.
https://wyborcza.pl/7,75968,26009905,demografia-zmieni-preferencje-wyborcow-ale-troche-to-potrwa.html

— STARCIE OBROŃCY STAREGO PISOWSKIEGO PORZĄDKU I JEGO BURZYCIELA TRZASKOWSKIEGO – TAK PAWEŁ WROŃSKI SZKICUJE W GW POLE WYBORCZEJ BITWY: “Zainaugurowana w ten weekend na nowo kampania wyborcza zapowiada się jako starcie obrońcy starego pisowskiego porządku, Andrzeja Dudy oraz jego burzyciela Rafała Trzaskowskiego. Jeden mówił o obawie, drugi o nadziei. W tle podąża grupa pretendentów, którzy będą starali się przekonać, że szansą dla Polski jest zerwanie z tym podziałem”.

— PIS BĘDZIE SIĘ STARAŁ PRZECIĄGAĆ SFRUSTROWANYCH DZIAŁACZY LEWICY – WROŃSKI O SPRAWIE ŚPIEWAKA: “Andrzej Duda jako polityczny atut wykorzystuje akt łaski wobec działacza miejskiego Jana Śpiewaka, gest ma znamionować wsparcie dla młodych ludzi zajmujących się kwestiami społecznymi. Śpiewak nie został co prawda skazany za walkę z dziką reprywatyzacją, ale zniesławienie. Najwyraźniej w drugiej turze Duda podobnie jak w 2015 r. będzie starał się zneutralizować lub przeciągnąć na swoją stronę sfrustrowanych działaczy lewicy”.

— POCZUCIE ZMĘCZENIA KONTRA POCZUCIE PEWNOŚCI SOCJALNEJ – DALEJ WROŃSKI O POLU BITWY: “Decydujące znaczenie dla wyniku wyborów będzie miało z jednej strony poczucie zmęczenia i chęć zmiany w polskim społeczeństwie, z drugiej – poczucie pewności socjalnej i strach przed zaognieniem konfliktu politycznego, którym straszy prezydent Duda”.
https://wyborcza.pl/7,75398,26011040,rafal-trzaskowski-wyzwal-dude-na-ubite-pole-andrzej-duda-rzucil.html

— TRZASKOWSKI DAJE SWOJEMU OBOZOWI JESZCZE JEDEN ODDECH – TOMASZ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ: “Podczas konferencji prasowej Borys Budka użył ostatnio frazy: „Przegrywający Andrzej Duda”. Tego rodzaju ksywka dla urzędującego prezydenta ma szanse utrwalić się w pamięci, podobnie jak analogiczne ksywki, które przydziela swoim oponentom politycznym Donald Trump. Nie możemy przewidzieć, czy określenie Budki zostanie potwierdzone przez wynik wyborów, ale łatwo zauważyć, że nasza polityka jest inna niż jeszcze niedawno. Platforma Obywatelska od lat nie była zdolna wypowiadać się z pozycji przekonania i siły. Próbując narzucić nowe zasady gry, Trzaskowski daje swojemu obozowi jeszcze jeden oddech”.

— KAMPANIA TRZASKOWSKIEGO BĘDZIE MUSIAŁA ZATOCZYĆ SZERSZE KRĘGI – DALEJ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ: “Teraz kampania kandydata PO zatacza szersze kręgi. Ale będzie musiała zatoczyć jeszcze szersze, jeśli Trzaskowski ma wygrać – pierwsza fala entuzjazmu wkrótce opadnie. Kandydat Platformy będzie musiał przekonać do siebie wyborców, których nie potrafiła dotąd przyciągnąć jego macierzysta partia”.
https://kulturaliberalna.pl/2020/06/08/trzaskowski-narzuca-nowe-zasady-gry/

— DZISIEJSZY KSZTAŁT INTERNETOWEJ KAMPANII BOSAKA I HOŁOWNI ZAPOWIADA JAK TO BĘDZIE WYGLĄDAŁO W 2030 – PIOTR TRUDNOWSKI W KLUBIE JAGIELLOŃSKIM: “Szymon Hołownia i Krzysztof Bosak w Internecie najbardziej wyraźnie rosną w czasie tej kampanii. To oni wywołują coraz większe emocje i docierają do coraz to nowych osób. Gdyby to wyłącznie internauci wybierali prezydenta, to moglibyśmy oczekiwać gorącej debaty w drugiej turze między Hołownią a Bosakiem. To ciekawe zjawisko wiele nam mówi o przyszłości polskiej polityki. Dzisiejszy kształt internetowej kampanii prezydenckiej zapowiada, z czym będziemy mieli do czynienia w 2030 r.”

— ŻYJEMY W BAŃKACH CORAZ BARDZIEJ – DALEJ TRUDNOWSKI: “Internetowe »zaprzyjaźnianie« się sympatyków z kandydatami sprawia, że w coraz większej mierze funkcjonujemy w bańkach. Żyjemy w rzeczywistości, w której głównym naszym źródłem informacji na temat polityki nie są już media ani portale internetowe, ale głównie dowiadujemy się o polityce z perspektywy graczy tej politycznej rozgrywki. Wydaje nam się, że mamy obiektywną informację, a w coraz większym stopniu stajemy się odbiorcami perspektywy tylko jednej strony. Warto pamiętać o tym, że bańki w Internecie są bardzo niebezpieczne, przestajemy bowiem rozumieć, co myślą inni”.
https://klubjagiellonski.pl/2020/06/06/bosak-vs-holownia-w-drugiej-turze-o-sile-internetowej-kampanii-prezydenckiej-w-2020-r/

— MAZUREK MI POWIEDZIAŁ: BO NIE JESTEŚ IRENĄ SANTOR – KAZIK STASZEWSKI W ROZMOWIE Z GRZEGORZEM SROCZYŃSKIM W TOKU: “Kiedyś żaliłem się Robertowi Mazurkowi, że niemal każdy stara się mnie umiejscowić jako komentatora wydarzeń politycznych lub społecznych. Dlaczego nikt mnie nie pyta o muzykę? Czuję się może dowartościowany jako autor tekstów, ale wyraźnie jestem niedowartościowany jako muzyk. A on mi powiedział: „No bo nie jesteś Ireną Santor”. To dość precyzyjne określenie mojej sytuacji, w którą się wpakowałem troszeczkę z własnej woli, ale trochę wbrew mojej woli – tłumaczył”.

— KAZIK STASZEWSKI GORZKO TEŻ O OPOZYCJI: “W tych wyborach mamy taką sytuację, że wszyscy kandydaci są bardzo słabi. Nie podoba mi się urzędujący prezydent, który jest tylko depozytariuszem decyzji, które zapadają na ulicy Nowogrodzkiej. Ale też i opozycja nie ma żadnego kandydata, który mi odpowiada – powiedział Staszewski. – Powiem tak: ja w tych wyborach nie będę głosować na kogoś, tylko po coś. Wydaje mi się, że to bardzo groźna sytuacja, jeśli wszystkie ośrodki decyzyjne, ośrodki władzy są skupione w rękach jednej siły politycznej. Wobec powyższego, należy sprawić, żeby urząd prezydenta objął ktoś z opozycji”.

— CZY KTOŚ W POLITYCE NIE JEST PROSTYTUTKĄ? – PYTAŁ SROCZYŃSKI A KAZIK ODPOWIEDZIAŁ: NIKT NIE PRZYCHODZI MI DO GŁOWY: “- Czy znasz jakiegoś polityka, który nie jest prostytutką – bo tak nazywasz polityków w swoich tekstach. Chociaż jednego – dopytywał Sroczyński.  Jego gość zastanowił się dłuższą chwilę nad odpowiedzią. – Wiesz co… Nikt mi nie przychodzi do głowy obecnie – przyznał w końcu”.
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,26010201,kazik-staszewski-zdradzil-jak-zamierza-glosowac-w-tych-wyborach.html

— NOTOWANIA DUSY POWINNY PO WEJŚCIU W KAMPANIĘ WZROSNĄĆ O 2-3 PKT – AGATON KOZIŃSKI W WP: “Andrzej Duda znów wszedł na kampanijny szlak. Znowu zaczął walkę. To powinno przełożyć się na jego notowania – wkrótce powinny one pójść w górę. Jeśli podskoczą choć o 2-3 pkt proc., będzie to dla niego sygnał, że trafia w oczekiwania Polaków. Że dalej jest tym politykiem jak z „Id marcowych” – który nawet strach umie zamienić w poparcie dla siebie. Chyba że poparcie dla niego będzie stało w miejscu. Jeśli „Dudabus” będzie wypalał kolejny litry paliwa, a notowania prezydenta będą ciągle takie same, opozycja otrzyma wyraźny sygnał, że jego teflon ma spore dziury. Wtedy stanie się jasne, że ten, kto wejdzie obok prezydenta do drugiej tury, będzie w niej miał autentyczną szansę na ostateczne zwycięstwo”.
https://opinie.wp.pl/wybory-2020-kozinski-pulapka-notowan-kto-jej-uniknie-duda-czy-trzaskowski-6518986720770752a

— DUDA POWSTRZYMAŁ SPADKOWE TENDENCJE A TRZASKOWSKI WYHAMOWAŁ – MARIUSZ JANICKI W POLITYCE: “Pierwszy tydzień formalnej kampanii zamyka istotną fazę prezydenckiej rywalizacji. Analiza sondaży sugeruje, że Andrzej Duda powstrzymał spadkową tendencję, a wzrosty Rafała Trzaskowskiego wyhamowały. Oba główne obozy polityczne w zasadzie zajęły pozycje sprzed pandemii, kiedy Duda miał ok. 40 proc., a Małgorzata Kidawa-Błońska oscylowała wokół 26–27 proc.”.

— JANICKI O TYM, ŻE TRZASKOWSKI MUSI PRZEKROCZYĆ 30%, BY MOŻNA MÓWIĆ O “EFEKCIE RAFAŁA”: “Szybkie odrobienie strat przez Trzaskowskiego, atmosfera nadziei i nowej energii robią wrażenie, ale to punkt wyjściowy – pytanie, czy kandydat PO przekroczy poziom 30 proc. Gdyby tak się stało, można by naprawdę mówić o „efekcie Rafała”, jak to się określa w Platformie. Do normy na poziomie 60 proc. powróciła frekwencja, zdołowana po stronie opozycyjnej akcją bojkotu (zresztą moralnie i prawnie słuszną), w ten sposób wszyscy odzyskali swoje: w górę i w dół. Patrząc na najnowsze sondaże partyjne, widać, że Duda ma tyle co PiS, a Trzaskowskie tyle co KO. Obaj objęli swoje elektoraty, stanęli w blokach startowych i dopiero teraz zaczyna się prawdziwa gra”.

— KOSINIAK I TAK IDZIE NA NAJLEPSZY WYNIK PSL W WYBORACH PREZYDENCKICH, HOŁOWNIA MOŻE MIEĆ JESZCZE CIEŃ NADZIEI – DALEJ JANICKI: “Podobny wątek wykorzystuje Władysław Kosiniak-Kamysz, który zaczął podkreślać, że trzeba przerwać jałowy konflikt Platformy i PiS, że potrzebna jest wreszcie trzecia siła. Hołownia i Kosiniak próbują wydostać się z istniejącej od dawna pułapki polaryzacji, kiedy wraca „pojedynek gigantów”, który przygniótł już wiele politycznych start-upów. O ile Kosiniak-Kamysz nie ma już szans na drugą turę (choć idzie na najlepszy wynik spośród wszystkich kandydatów PSL na prezydenta w czasach III RP), o tyle Hołownia może mieć jeszcze cień nadziei, jeśli kampania Trzaskowskiego załamie się w wyniku jakiegoś wielkiego błędu”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1959450,1,tydzien-kampanii-teraz-czas-prawdy.read

— NISZCZENIE PRZECIWNIKÓW TO ZNAK FIRMOWY III RP – BRONISŁAW WILDSTEIN W SIECIACH: “Strategia niszczenia przeciwników metodą pomówień w każdym możliwym aspekcie jest znakiem firmowym III RP. „Nie” Urbana formułowało tylko bardziej brutalnie to, co pisała „Wyborcza”. Jan Olszewski przygotowywał zamach stanu, bracia Kaczyńscy dekowali się w czasie walki z komuną, wielki poeta Zbigniew Herbert popadł w obłęd, choć wyłącznie w wymiarze politycznym (winnych cechował się przenikliwością) itd. Przemysł pogardy, który uruchomiły te siły, nie liczy się z niczym. Wzorcowym przykładem takiego działania było „niszczenie godnościowych podstaw prezydentury Lecha Kaczyńskiego”, co ostentacyjnie głosił oddelegowany na ten odcinek osobnik ze świńskim ryjem i gumowym penisem. A jednocześnie organizatorzy tych kampanii biadają nad „dzieleniem Polaków”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/503725-zniszczyc-szumowskiego-oto-iii-rp

— JAROSŁAW GUGAŁA O SŁABYM PRZYWÓDZTWIE ZDOBYTYM NA LĘKU – pisze w Liberte: “Przywództwo zdobyte poprzez emocjonalne podjudzanie większości przeciwko mniejszościom, do których należą intelektualne elity, staje się zakładnikiem uprzedzeń, przesądów i klaustrofobii owej większości. To wejście w spiralę populizmu. Cena utrzymania się przy władzy staje się przy każdym kręgu tej spirali staje się coraz wyższa i coraz bardziej ciągnie całą wspólnotę ku katastrofie. Utrzymanie władzy w takich sytuacjach wymaga kolejnych, coraz silniejszych środków mobilizujących większość oraz umacniania aparatów władzy i represji, kosztem równomiernego rozwoju wspólnoty. Tego typu państwowe organizmy stają się albo piekielnymi machinami wojny i agresji, albo zaściankowym skansenem”.
https://liberte.pl/atlas-slabosci-polskiego-przywodztwa/

— MICHAŁ KARNOWSKI O TYM, ŻE JACEK CZAPUTOWICZ MA RACJĘ, ŻE PO PANDEMII ROŚNIE ZNACZENIE RELACJI SĄSIEDZKICH: “Jeżeli ryzyko epidemiczne potrwa dłużej, tak bez wątpienia będzie. Gdyby udałoby się stworzyć regionalną strefę bezpiecznego przepływu ludzi i towarów, to duża część dotychczasowego obrotu – turystycznego, handlowego – z dalszymi krajami może zostać na miejscu. Konsekwencje takiego przekierowania uwagi i strumieni pieniędzy mogłyby być istotne dla regionu i – paradoksalnie – wzmocnić jego niezależność. Stąd obserwowana ostatnio aktywność ministra Jacka Czaputowicza w tym kierunku warta jest zauważenia”.
https://wpolityce.pl/swiat/503678-czaputowicz-wskutek-epidemii-rosnie-znaczenie-sasiedztwa

— FAKT O TYM JAK ANDRZEJ DUDA ODWIEDZIŁ WESELEhttps://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/prezydent-andrzej-duda-we-wrzawach-wpadl-na-wesele/1tew8zj

— FOT. Sen Jadwigi/  Le Rêve, Henri Rousseau, The Museum of Modern Art, New York – dzięki Google Arts and Culture: https://artsandculture.google.com/asset/the-dream/LwEt57AOdD6SGA?hl=pl

— STREET VIEW MOMY: https://artsandculture.google.com/streetview/LwEt57AOdD6SGA?hl=pl&sv_lng=-73.9773372&sv_lat=40.7615861&sv_h=318.5015917505322&sv_p=-9.869119467987403&sv_pid=paN21WYuEC8vpOpzHewW7w&sv_z=1

— O OBRAZIE ROZMAWIALI: MICHAŁ MONTOWSKI I DR GRAŻYNA BASTEK W COTYGODNIOWEJ AUDYCJI RADIOWEJ DWÓJKI – JEST TAKI OBRAZ: W sercu dżungli, pośród wielkich kwiatów lotosu, naga kobieta leży na kanapie, w pozie, którą trudno nazwać wygodną, a nawet wiarygodną. Przygrywa jej czarnoskóry muzykant, zza gęstwiny liści wyglądają dzikie, a zarazem zaskakująco łagodne zwierzęta – lwy, słoń, małpa, egzotyczne ptaki. Połyskuje pomarańczowy ogon znikającego w trawie węża. Wszyscy zdają się być unieruchomieni i zaczarowani muzyką. Zza drzew błyszczy księżyc w pełni. W tym egzotycznym, sennym raju panują nie znane prawa.  

Sen to ostatni obraz malarza-amatora Henri Rousseau, podsumowanie jego malarskich doświadczeń, a zarazem najdoskonalszy obraz spośród liczącej 25 obrazów grupy dzieł, których tematem była tropikalna dżungla. Skąd wziął się tak niezwykły temat u biednego urzędnika, który nigdy nie wyjechał poza obszar Paryża i jego przedmieść? Nawet Paul Gauguin długo żyjący na Thaiti nie stworzył wizji tropików tak pełnej rozmachu, a zarazem tak onirycznej.
https://www.polskieradio.pl/8/406/Artykul/2516454,Sen-Jadwigi

— ROCZNICA ŚMIERCI ANDRZEJA GODLEWSKIEGO.

— URODZINY: Norman Davies, Arkadiusz Franas.