— KWAŚNIEWSKI UWAŻA, ŻE OPOZYCJA POWINNA WALCZYĆ I WSPÓLNIE POPRZEĆ KOSINIAKA: “Opozycja powinna się zastanowić, czy jednak nie pójść do wyborów i powalczyć o zwycięstwo, zamiast je bojkotować – stwierdził Aleksander Kwaśniewski w programie „Tomasz Lis.”. Były prezydent dodał, że opozycja powinna też mieć jednego kandydata: – Wydaje się, że takim kandydatem może być Kosiniak-Kamysz. Jego fala rośnie. To widać po sondażach – dodał”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wybory-prezydenckie-2020-kwasniewski-radzi-opozycji-poparcie-kosiniaka-kamysza/v96nh77

— GDYBYŚMY ZAGŁOSOWALI PRZECIWKO USTAWIE DOT. WYBORÓW, ZAPEWNE PRZED ŚWIĘTAMI MIELIBYŚMY RZĄD MNIEJSZOŚCIOWY, ODSUNĄŁEM TEN SCENARIUSZ W CZASIE – mówi Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Sieciach: “Nie zgadzam się z utrzymywaniem terminu 10 maja i stąd moja dymisja. Jednocześnie uważam, że Polska w tak dramatycznym kryzysie potrzebuje rządu większościowego. Gdybyśmy 6 kwietnia zagłosowali przeciwko tej ustawie, to zapewne jeszcze przed świętami mielibyśmy rząd mniejszościowy – na moment gigantycznego kryzysu epidemicznego i katastrofy gospodarczej nałożyłby się jeszcze kryzys polityczny.
– To była zero-jedynkowa alternatywa? Przekaz od Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego był właśnie taki: albo głos na tak, albo wyrzucenie z rządu całego Porozumienia?
– Nieuczciwe wobec moich partnerów byłoby ujawnianie przebiegu rozmów. Uważam jednak, że taki scenariusz był prawdopodobny. W imię odpowiedzialności za państwo odsunąłem ten scenariusz w czasie. Ostateczne decyzje w sprawie ustawy posłowie Porozumienia będą podejmować po tym, jak ustawa wróci z Senatu. Daliśmy sobie i naszym partnerom z PiS czas do namysłu i do rozmów”.

— PRZESUWANIE TERMINU WYBORÓW POPRZEZ ZMIANĘ ZARZĄDZENIA MARSZAŁKA SEJMU KONSTYTUCYJNIE DYSKUSYJNE – dalej Gowin: “Tu nie chodzi o gry ani ambicje. Dowiodłem tego, odchodząc z rządu. Tutaj chodzi o odpowiedzialność za Polskę. Wybory 10 maja są organizacyjnie nie do przeprowadzenia. Ich wynik będzie podważany, co spowoduje, że najbliższe miesiące, a może i lata będą okresem chaosu politycznego, a i ryzyko epidemiczne będzie niemałe.
– A furtka PiS dotycząca 17 maja?
– Konstytucyjnie przesuwanie terminu wyborów poprzez zmianę zarządzenia marszałka Sejmu jest dyskusyjne. Ale w tej sprawie nie chcę się wypowiadać w sposób definitywny, analizuję jeszcze opinie ekspertów”.

— MUSIMY ODBYWAĆ Z KACZYŃSKIM ZASADNICZĄ, POWAŻNĄ ROZMOWĘ – zapowiada lider Porozumienia: “Jesteśmy w częstym kontakcie. A na pewno przed ostatecznym głosowaniem na początku maja musimy odbyć zasadniczą, poważną rozmowę.
– Co pan wtedy powie prezesowi Kaczyńskiemu?
– Jak definiuję dobro Polski w tym dramatycznym momencie”.

— PAŃSTWU MOŻNA ZARZUCIĆ WIELE ALE AKURAT NIE TO, ŻE ZAWODZI W STARCIU Z EPIDEMIĄ – RAFAŁ WOŚ W SE: “Polskiemu państwu można zarzucić wiele. Ale akurat nie to, że zawodzi w starciu z epidemią COVID-19. Przynajmniej na razie. Może – tak dla odmiany – warto to czasem docenić. Kilka dni temu „Wall Street Journal” opublikował artykuł o „biedniejszych krajach na wschodzie Europy”. Jego autorzy nie mogli się nachwalić, jak zaskakująco dobrze z koronawirusem radzą sobie w takich miejscach jak Polska, Czechy czy Słowacja.

— O RYTULANYM PSIOCZENIU NA PAŃSTWO Z KARTONU – DALEJ WOŚ: “Przywołuję te dane nie po to, żeby się głupio cieszyć, że inni mają jeszcze gorzej. Chcę raczej zapytać, czy nie warto by nabrać nieco dystansu do powtarzanego w ostatnich latach (zwykle bezrefleksyjnie) przekonania, że Polska to jest rzekomo „państwo z kartonu” – niesprawne, niewydolne i narażone na upadek przy pierwszym silniejszym wietrze. Rozumiem, że psioczenie na „kartonową Polskę” jest rodzajem rytualnego odreagowania generalnej politycznej frustracji – na przykład spowodowanej tym, że „nie nasi teraz rządzą”. Można też w ten sposób kanalizować zwykłe ludzkie niezadowolenie z otaczających nas (w każdych okolicznościach politycznych) deficytów i absurdów życia codziennego. Każde narzekanie musi jednak trzymać jakiś kontakt z rzeczywistością. No bo jeśli my mamy „państwo z kartonu”, to czy Włochy, Hiszpanię albo Belgię mamy uznać za państwa upadłe? Przecież to niedorzeczne”.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/rafal-wos-nasze-panstwo-nie-jest-z-kartonu-aa-QECG-S3mG-eidn.html

— W ŻADNYM ROZPORZĄDZENIU RZĄDOWYM NIE MA MOWY O ZAMYKANIU CMENTARZY – MICHAŁ KARNOWSKI: “W żadnym rozporządzeniu nie ma mowy o zamknięciu cmentarzy. Za każdym razem jest to zatem samodzielna decyzja osób tymi terenami zarządzających – księży, administracji cmentarzy itp. Wie o tym także doskonale Kościół. Niektóre cmentarze są zamknięte, inne otwarte. Niektóre czasem zamknięte, czasem otwarte. Tak jest w całym kraju. Taki stan prawny pozwala na realizację (za zgodą administrujących cmentarzem) zadania tak wyjątkowego i o ogólnonarodowym charakterze, jakim jest oddanie hołdu poległym w największej tragedii narodowej po 1945 roku. W tym złożenie kwiatów na symbolicznym grobie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych grobach ofiar. I jestem przekonany, że ci, którzy co roku 10 kwietnia przybywali na Krakowskie Przedmieście i na groby ofiar, są Jarosławowi Kaczyńskiemu wdzięczne, że ten gest pamięci, mimo tak szczególnych warunków, także w tym roku został zrealizowany”.
https://wpolityce.pl/polityka/495786-atak-na-prezesa-pis-oparty-jest-na-manipulacji

— DEJA VU Z GIERKA – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Czasy Gierka odeszły do przeszłości, choć we wtorek nie wiedziałem, czy w telewizji oglądam „uroczystość rozładunku” na Okęciu (tak nazwało to Ministerstwo Aktywów Państwowych) posowieckiego samolotu transportowego przywożącego sprzęt z Chin, czy też grupę historyczną rekonstruującą gospodarską wizytę towarzysza Edwarda u przodowników w zakładzie pracy. Rząd przekonuje, że wszystko robi najlepiej, że Polska ma szczęście, że to dziś on jest u sterów, a jeśli coś się nie udaje, to winę ponosi opozycja”.

— NIECH OPOZYCJA RÓWNIEŻ ZROBI KROK W TYŁ – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “To świetna strategia na polityczny konflikt, ale nie na wspólną walkę z kryzysem, która wymaga dialogu i konsensusu. Z drugiej strony opozycja powinna porzucić totalne czarnowidztwo. W tym tygodniu krytykowała rząd nawet za podjęcie decyzji o wycofaniu się ze sprzedaży niemieckiego Condora. To wilcze prawo opozycji, by krytykować rząd i czuć schadenfreude, ale akurat w tej sytuacji nabycie niemieckiej linii byłoby politycznym szaleństwem i ekonomiczną zbrodnią. Warto więc, by zarówno rządzący, jak i opozycja zrobili krok w tył i porozumieli się co do strategii walki z kryzysem”.
https://www.rp.pl/Komentarze/200419654-Michal-Szuldrzynski-Odmrazanie-bezkonfliktowe.html

— TRUDNO SIĘ DZIWIĆ EMOCJOM LUDZI KTÓRZY WIDZIELI UROCZYSTOŚCI – MARCIN FIJOŁEK: “Na tym piętrowym tle nie trzeba tęgiej głowy, by przewidzieć, że frustracja społeczna jest większa niż zwykle, a przewrażliwienie to stan wręcz oczywisty. Wielu z nas instynktownie zwraca uwagę na „dziwne” zachowania w serialach czy filmach nagranych przed epidemią, gdzie ludzie przytulają się, witają podając sobie ręce czy po prostu idą na mecze lub koncerty. Także dlatego trudno dziwić się emocjom tych, którzy szeroko otwierali oczy ze zdziwienia, gdy widzieli 10 kwietnia tak dużą delegację na Placu Piłsudskiego, w dodatku tak blisko siebie, ze stłoczonymi fotoreporterami tuż obok”.

— ZABRAKŁO WYCZUCIA, ANTYCYPACJI I ZROZUMIENIA – DALEJ FIJOŁEK: “A emocji suwerena bagatelizować nie można – także, a może i zwłaszcza w czasie takim jak epidemia i związane z nią restrykcje. Zabrakło wyczucia, antycypacji, zrozumienia. Osobnym wątkiem jest wykorzystanie tej historii do rytualnych ataków na Jarosława Kaczyńskiego przez część polityków i mediów, ale tego nie pozbędziemy się chyba nigdy, a nie może być to wytłumaczeniem każdej historii, inaczej stajemy się zakładnikami jednego czy drugiego nazwiska. O „społecznym prawie weta”, emocjach wyborców i nastrojach społecznych warto będzie pamiętać również w czasie odmrażania gospodarki, tempie w jakim będzie się to działo, a także przy poczuciu zagrożenia wśród wielu wyborców. Powiedzieć, że nic nie będzie takie samo po koronawirusie to banał, ale przez długi czas trzeba będzie żyć w bardzo specyficznej rzeczywistości, którą premier określił mianem „nowej normalności”. A ta nie może zamykać oczu na mniejsze i większe „społeczne prawa weta”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/495674-o-spolecznym-prawie-weta-w-epidemii-i-nowej-normalnosci

— GOWIN UNIKA OCENY OBCHODÓW, FOGIEL O KOMPROMISIE ABORCYJNYM DWORCZYK O POWOLNYM ODMRAŻANIU – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/04/15

— W KO PODEJRZEWAJĄ, ŻE PIS CELOWO PROWOKUJE – AGATA KONDZIŃSKA I IWONA SZPALA O SEJMIE: “W KO podejrzewają, że PiS celowo prowokuje. Chce ich przedstawić jako grupę awanturników, którzy nie potrafią się godnie zachować przy kryzysie wywołanym epidemią. – Dobrze, że poseł Nitras się wycofał spod drzwi. Oni to robią bezprawnie, licząc, że dojdzie do rozwiązań siłowych i wtedy cała uwaga skupi się na nas, a PiS będzie przepychać kolanem, co tylko zechce – uważa Budka”.

— PAWEŁ OLSZEWSKI O UNIEMOŻLIWIENIU ODBYCIA POSIEDZENIA KOMISJI: “Olszewski: – Sejm został ubezwłasnowolniony. Jako posłowie nie możemy podejmować działań kontrolnych, do czego jesteśmy powołani. Komisje są umocowane w konstytucji, ryzyko tych wyborów jest ogromne, czułem się w obowiązku, by ministrowie PiS podali szczegóły, opowiedzieli, jak widzą 10 maja – tłumaczy „Wyborczej”. – Z ubolewaniem przyjąłem odmowną decyzję marszałek”.

— BUDKA O ATRAPIE SEJMU I NIEDŁUGO SĄDU NAJWYŻSZEGO: “Budka: – To typowe, że ludzie, którzy chcą władzy absolutnej, zmieniają w atrapy kolejne instytucje. Mamy już atrapę prezydenta i premiera, atrapę Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa, za chwilę to samo będzie z Sądem Najwyższym. Teraz mamy atrapę Sejmu”.
https://wyborcza.pl/7,75398,25867881,opozycja-mamy-atrape-sejmu-chca-nas-z-niego-wypchnac.html

— PIS NIE MIAŁO WYJŚCIA Z PROJEKTAMI OBYWATELSKIMI – ANDRZEJ STANKIEWICZ I KAMIL DZIUBKA W ONECIE: “Tak naprawdę, PiS nie miało wyjścia. Przepisy są takie, że Sejm najpóźniej po pół roku kadencji musi się zająć projektami obywatelskimi złożonymi w kadencji poprzedniej. Ponieważ przez pierwsze miesiące obóz władzy miał inne rzeczy na głowie, teraz ma ostatni moment na decyzję, co zrobić z projektami obywatelskimi”.

— WSZYSTKO WSKAZUJE NA ZAMRAŻARKĘ – DALEJ ONET: “- Wszystko wskazuje na to, że zagłosujemy za skierowaniem tych projektów do prac w sejmowych komisjach. Decyzja polityczna jest taka, aby zostały tam na długo – mówi nasz rozmówca z władz klubu PiS. Chodzi o tzw. sejmową zamrażarkę, czyli zablokowanie projektu poprzez spowalnianie prac nad nim w komisjach. – Nikt w PiS w najbliższej przyszłości nie chce wojen światopoglądowych – twierdzi nasz rozmówca. Zastrzega jednak, że w ostatniej chwili Jarosław Kaczyński może zmienić zdanie – wówczas część ustaw mogłaby nawet zostać odrzucona”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kontrowersyjne-projekty-dot-aborcji-w-polsce-wiemy-co-pis-zrobi-z-aborcja/9bsfrvq

— NIE BĘDZIE LEPSZEGO MOMENTU NA PRZEFORSOWANIE SKOKOWEGO WZROSTU NAKŁADÓW NA ZDROWIE: “JAKUB BODZIONY W KULTURZE LIBERALNEJ: “warto zrobić wszystko, aby odruchy społecznej solidarności i jednoczenia się w obliczu zagrożenia nie wyczerpały się po jednorazowym zrywie. Doświadczenie pandemii powinno posłużyć nam za argument na rzecz budowy dobrze finansowanego systemu opieki zdrowotnej. Według badań, większość Polaków już teraz uważa to za zasadniczą kwestię. Dostrzegają to również politycy, dlatego temat zdrowia publicznego był jednym z kluczowych wątków podczas jesiennej kampanii parlamentarnej i obecnych wyborów prezydenckich. Kreowany przez rząd wizerunek lekarzy-superbohaterów warto wykorzystać do tego, by wywrzeć presję na realne zmiany systemowe. Nie będzie już chyba lepszego momentu na przeforsowanie skokowego wzrostu nakładów na polską opiekę zdrowotną”.
https://kulturaliberalna.pl/2020/04/14/koronawirus-w-polsce-epidemia-opieka-zdrowotna-bodziony/

— MICHAŁ SUTOWSKI O SWOJEJ KSIĄŻCE FAJNY KRAJ DO ŻYCIA – w podkaście Krytyki Politycznej: “Moje rozmówczynie i rozmówcy dowodzili, że bez dobrych usług publicznych, bez związków zawodowych, bez progresywnych podatków czy transformacji energetycznej nie tylko nie będzie w Polsce sprawiedliwości, równości czy powszechnego dobrobytu, ale też nie będzie wzrostu, rozwoju i przyszłości naszej cywilizacji. Tłumaczyli, że bez tego wszystkiego nad Wisłą za jedno czy dwa pokolenia, zwyczajnie nie da się żyć. A już na pewno nam się żyć odechce”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wybory-prezydenckie-2020-kwasniewski-radzi-opozycji-poparcie-kosiniaka-kamysza/v96nh77

— BGK URUCHAMIA FUNDUSZ PŁYNNOŚCIOWY: Bank Gospodarstwa Krajowego uruchamia Fundusz Gwarancji Płynnościowych, z którego udzielane będą gwarancje dla średnich i dużych firm dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Przedsiębiorcy mogą korzystać z programu FGP do końca 2020 roku. https://media.bgk.pl/92950-rusza-program-gwarancji-plynnosciowych-dla-srednich-i-duzych-firm

— Fot. Wieczerza w Emaus – obrazy autorstwa Rembrandta podejmujące ten sam motyw nowotestamentowy w różnych ujęciach. Tematem dzieł jest motyw zaczerpnięty z Ewangelii św. Łukasza (24,13-31), dotyczący dwóch uczniów idących do miasta Emaus w pobliżu Jerozolimy i ich spotkania z nieznajomym. Spotkanie zakończyło się wspólną wieczerzą, gdzie podczas błogosławienia pokarmu, pielgrzymi rozpoznali w nieznajomym postać Jezusa. Rembrandt wielokrotnie podejmował temat wieczerzy. Przez całe swoje artystyczne życie stworzył kilka takich dzieł, z których dziś do najbardziej znanych należą te z paryskich zbiorów. Stworzone na przestrzeni wielu lat dają nam możliwość prześledzenia duchowego i artystycznego rozwoju malarza. Pierwszy z nich powstał w 1629 roku. Młody malarz wzorował się wówczas na swoim nauczycielu Lestmanie i na caravaggionistach. Dla Rembrandta najważniejszy był wówczas moment samego objawienia. Postać Chrystusa widoczna po prawej stronie zasłania źródło światła. Uczeń przed nim pada na kolana przewracając krzesło, drugi za stołem pełen zdziwienia wpatruje się w monumentalną postać Jezusa. Na drugim planie widoczne jest drugie źródło światła tym razem zasłonięte przez służącą. Zasłonięte światło zgodnie z manierą caravaggionistów z Utrechtu tworzy kontrast pomiędzy jasnymi a ciemnymi obszarami płótna.

— URODZINY: Beata Szydło, Krzysztof Szczerski, Michał Kobosko, Agnieszka Woźniak-Starak, Michał Kolanko.