— HOŁOWNIA MÓWI WIĘCEJ O SWOJEJ KAMPANII I PIERWSZYCH SPOTKANIACH PO NOWYM ROKU: https://300polityka.pl/news/2020/01/03/holownia-zobaczcie-ile-juz-nam-sie-udalo-obudzic-nadziei-kandydat-ujawnia-na-fb-plany-kampanii-na-najblizsze-dni/

— REAKCJA POLSKI PRAWIDŁOWA – PROF. ROGER MOORHOUSE, AUTOR KSIĄŻKI O SOJUSZU STALINA I HITLERA W ROZMOWIE Z JACKIEM STAWISKIM W SERWISIE TVN24: “Uważam, że stanowisko premiera Polski Mateusza Morawieckiego było prawidłowe: w pewien sposób gniewne, ale jednak wyważone. Było słuszne. Byłem pozytywnie ujęty tym, jak wielu ludzi na Zachodzie zareagowało i spokojnie przedstawiło fakty. To było bardzo zachęcające. I sądzę też, że Rosja, podnosząc tę sprawę, zwraca na nią w pewien sposób uwagę, a to oznacza, że na Zachodzie poznane będzie zachowanie Związku Sowieckiego w 1939 roku, które do tej pory szeroko nie było znane. Takie rozszerzenie wiedzy o pakcie nazistowsko-sowieckim czy o kampanii wrześniowej w Polsce może być dla waszego kraju korzystne. Więc te obawy, o których pan mówi, nie są uzasadnione. Wszystko raczej idzie w odmiennym, korzystnym kierunku. Rosja będzie coraz bardziej izolowana z takim stanowiskiem. Głosi swoją opowieść o wojnie, ale w sumie ta opowieść wymyka się jej spod kontroli. Świat widzi wydarzenia z początku II wojny światowej coraz bardziej odmiennie”.

— BYŁOBY UBOLEWANIA GODNE GDYBY POLSKA MUSIAŁA SIĘ TŁUMACZYĆ – DALEJ MOORHOUSE A ROZMOWIE ZE STAWISKIM: “Cóż, to byłoby godne ubolewania, gdyby Polska musiała się tłumaczyć. Ale powinna to robić – spokojnie, uczciwie, zwalczając rosyjską narrację. Świat dzisiaj wie, że Rosja prowadzi wojnę informacyjną przeciwko reszcie świata i to jest część tej kampanii. Jesteśmy lepiej przygotowani na zwalczanie tej kampanii niż choćby 10 lat temu. Rozumiem trudną sytuację Polski, zwłaszcza w obliczu znaczących rocznic w 2020 roku. Ale wasz kraj powinien trzymać się swojego stanowiska, ufać w poparcie świata, jakie widzieliśmy ostatnimi tygodniami i powtarzać prawdę. To wszystko, co można zrobić”.
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/reakcja-polski-prawidlowa-a-to-co-robi-putin-jest-fundamentalnie-nieuczciwe,251,4376

— NIE MAMY DZIŚ SYTUACJI JAK W 1914 – WITOLD WASZCZYKOWSKI W ROZMOWIE Z JACKIEM GĄDKIEM W GAZETA.PL: “Nie spodziewam się otwartego konfliktu między Iranem a USA. Tym bardziej nie spodziewam się konfliktu, który niektórzy wieszczą: że mamy dziś sytuację jak w 1914 r. przed wybuchem I wojny światowej. Jest jednak inaczej, bo za Iranem nie stoi żadne globalne mocarstwo, które chciałoby za Iran umierać. Oczywiście, Rosja i Chiny skwapliwie korzystają z faktu, że Iran prowadzi antyamerykańska i antyzachodnią politykę – jest im to na rękę, ale żadne z tych mocarstw nie są zainteresowane popieraniem Iranu i przystępowaniem do jakiegoś konfliktu zbrojnego z Zachodem”.

— WASZCZYKOWSKI NA PYTANIE GĄDKA CZY NIE STOIMY U PROGU III WOJNY ŚWIATOWEJ: “Absolutnie nie. Jestem też przekonany, że nie dojdzie do otwartego konfliktu z udziałem dużych sił lądowych, jak to miało miejsce w Afganistanie i Iraku. Iran bardzo by ucierpiał na takiej wojnie, ale jednocześnie Amerykanie mieliby olbrzymie problemy, więc nie są zainteresowani, by angażować znaczące siły”.

— NIE SĄDZĘ, BY IRAN CHCIAŁ TAKIEGO ODWETU JAK 11 WRZEŚNIA – DALEJ WASZCZYKOWSKI: “Bo nie ma poparcia Amerykanów dla angażowania dużych sił USA w jakikolwiek konflikt. Chyba że doszłoby do olbrzymiej prowokacji, czy tragedii jak zamachy z 11 września 2001 r. – wówczas zmasowana kontrakcja USA byłaby konieczna, ale nie sądzę, aby Iran chciał aż takiego odwetu”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25563764,waszczykowski-o-zabiciu-gen-byl-ambasadorem-w-iranie-akcja.html#BoxWOpImg1

— W BIAŁYM DOMU NIE RZĄDZI JEDNOOSOBOWO EKSCENTRYCZNY SZALENIEC – KATARZYNA KOZŁOWSKA, SZEFOWA FAKTU: “Pamiętajmy, że Sulejmani nie był generałem w rozumieniu europejskim, czy szerzej – Zachodnim – a krwawym wojskowym. I jeszcze jedno: ci, którzy sądzą, że w Białym Domu rządzi jednoosobowo ekscentryczny szaleniec, są naiwni. Takie myślenie to brak szacunku dla wielowiekowej tradycji wojskowej światowego mocarstwa”.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/donald-trump-zlikwidowal-burzyciela-general-kassem-sulejmani-nie-byl-wojskowym-w/hkzmlcc

— NIEBEZPIECZNE BAJKI O POLITYCE WIELOWEKTOROWEJ – JACEK KARNOWSKI: “Pamiętajmy o tym zwłaszcza w tych dniach, gdy erupcja moskiewskiej wściekłości, kryjącej być może cyniczny plan wyizolowania Polski, pokazała nam, ile warte są opowieści o „polityce wielowektorowej”. To są bajki nie tylko puste, ale i w istocie szalenie niebezpieczne”.

— NIE DAJMY SIĘ WCIĄGAĆ W KIBICOWANIE WROGOM AMERYKI – DALEJ KARNOWSKI: “W nadchodzącym konflikcie zachowajmy się więc roztropnie i rozsądnie, ale też nie dajmy się wciągnąć w faktyczne kibicowanie wrogom Ameryki, ponieważ na kłopotach USA skorzystać mogą jedynie wrogowie Polski. Niezależnie od tego, że problem Iranu nie jest naszym problemem. Bo naszym problemem jest stale zagrożona niepodległość”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/480561-nie-dajmy-sie-wciagnac-w-kibicowanie-wrogom-ameryki

— JAKA BĘDZIE PAŃSKA ROLA? SCHETYNA: WAŻNA – FRAGMENT TEKSTU WIELU AUTORÓW GW O SUKCESJI W PO: “Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Schetyna ostatecznie zrezygnował z kandydowania, gdy nie uzyskał poparcia warszawskich struktur Platformy. Jeszcze w czwartek rozważał poparcie dwóch kandydatów: Budki i Siemoniaka. Od działaczy dowiedzieliśmy się również, że w partii toczyły się pertraktacje dotyczące stanowiska sekretarza lub wiceszefa PO dla Schetyny. Siemoniak powiedział nam po piątkowej konferencji, że nie sądzi, aby obecny szef Platformy walczył o te stanowiska. – Będziemy rozmawiać – powiedział sam Schetyna, gdy zapytaliśmy go o nowe funkcje. Jaka będzie teraz pana rola? – Ważna – skwitował pytanie jednym słowem”.
https://wyborcza.pl/7,75398,25565467,ujawniamy-jak-doszlo-do-rezygnacji-schetyny-z-walki-o-przywodztwo.html

— SCHETYNA POLEGŁ, BO CHCIAŁ ZA MAŁO – RAFAŁ KALUKIN: “W tej historii naprawdę pouczające jest coś zupełnie innego. I w sumie nietypowego. W przeszłości nieraz mieliśmy do czynienia z politykami, których kariery załamywały się z powodu nadmiaru ambicji. Bo za dużo chcieli, zbyt wysoko mierzyli, przeszacowywali swe możliwości. Co w sumie nie powinno dziwić, gdyż polityka zdecydowanie nie jest zajęciem dla ludzi wątpiących w swe możliwości. Ale ze Schetyną było inaczej. Schetyna poległ, bo chciał za mało”.

— NIE BYŁ ANI GRYZIENIA TRAWY ANI OSZAŁAMIAJĄCYCH KONCEPCJI – KALUKIN O OSTATNIEJ KAMPANII KOALICJI OBYWATELSKIEJ: “A gdy nadeszła właściwa kampania, okazało się, że nie było ani gryzienia trawy, ani oszałamiających koncepcji programowych, ani nawet profesjonalnie przygotowanego zaplecza wykraczającego poza tradycyjny platformerski zasób. Wszystko przypominało niespieszny spacerek. Tak jakby dla Schetyny właściwe wybory odbyły się w chwili ułożenia sztabu i zarejestrowania w PKW list z kandydatami, których układ gwarantował mu przyszłą kontrolę nad klubem”.

— CÓŻ JEST WARTE ŻYCIE BEZ MARZEŃ… – KONKLUZJA KALUKINA: “Tak oto raz jeszcze dał o sobie znać odwieczny dylemat polityki. Minimaliści twierdzą, że jest ona sztuką reagowania na rzeczywistość. Zdaniem maksymalistów, rzeczywistość bez względu na okoliczności należy starać się kreować. A prawda leży zapewne gdzieś pomiędzy. Choć zapewne bliżej tego drugiego bieguna. Bo cóż jest warte życie bez marzeń, pozornie nieuzasadnionych nadziei, wiary (choćby i trudnej) w możliwość odwrócenia złej karty? Warto zapamiętać tę lekcję. Zwłaszcza w obecnych czasach”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1937540,1,dlaczego-schetyna-polegl-bo-chcial-za-malo.read?

— PLATFORMIANA SMUTA DOPIERO SIĘ ZACZYNA, PLATFORMA JESZCZE ZATĘSKNI ZA SCHETYNĄ – MICHAŁ KARNOWSKI: “Można postawić tezę, że kluczowym dla niemożności utrzymania się przez Grzegorza Schetynę w fotelu lidera partii były dwa czynniki. Po pierwsze ciągłe intrygowanie przez Donalda Tuska, który używa swojego arsenału wpływu, ale nie ponosi żadnych konsekwencji swoich działań. Po drugie zaś, polityczna zdrada Schetyny przez Małgorzatę Kidawę-Błońską, którą lider PO wystawił, wypromował, a która odwdzięczyła się tak: Wojna w opozycji? Kidawa-Błońska: Nie wiem, czy zagłosują na Grzegorza Schetynę w wyborach na szefa PO. Uważam, że to będzie miało swoje konsekwencje w kampanii prezydenckiej. Dla dużej grupy polityków PO wygrana pani Kidawy-Błońskiej oznaczać będzie bowiem marginalizację, i oni to wiedzą. Wiele wskazuje, że Platformiana wielka smuta dopiero się zaczyna. Działacze i wyborcy PO jeszcze zatęsknią za Schetyną”.

— PLATFORMA WCHODZI W ZAWIROWANIA W ŚRODKU CYKLU POLITYCZNEGO – DALEJ MICHAŁ KARNOWSKI: “Każda z dwóch możliwych (i wcale nie sprzecznych) interpretacji wydarzeń w Platformie Obywatelskiej – że Schetyna przegrał i że utrzyma władzę wystawiając zastępcę – oznacza, że partia ta wchodzi w okres silnych zawirowań i wewnętrznych walk. Dzieje się to w środku cyklu politycznego, który PO sama zdefiniowała jako kluczowy: od wyborów samorządowych (za nami), następnie europejskich (były w maju ub. roku) przez parlamentarne (październik 2019 roku, niedawno przyniosły PiS kolejną kadencję w Sejmie) po prezydenckie (rok 2020)”.

— NEUMANN NIKOMU JUŻ NIE PRZESZKADZA – DALEJ KARNOWSKI: “Ale fakt, że na „odnowicielskiej”, partyjnej konferencji prasowej pokazał się pan Sławomir Neumann, i nikomu to nie przeszkadzało, jest jednak charakterystyczny”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/480497-platformiana-wielka-smuta-dopiero-sie-zaczyna

— PLATFORMA Z TRAUMĄ – MARCIN FIJOŁEK: “Nazwiska potencjalnych następców Schetyny: od Arłukowicza, przez Budkę i Muchę, na Siemoniaku i Zdrojewskim kończąc (kolejność alfabetyczna) nie przyprawiają o dreszcze. Żaden z wymienionych polityków nie kwestionował w ostatnim czasie kursu przyjętego przez Schetynę w roku 2015; strategii, którą można uprościć do hasła „ulica i zagranica”. Każdy z dzisiejszych kandydatów na mniejszą lub większą skalę dołożył swoje cegiełki do stanu, w którym jest dzisiejsza PO. Stąd trudno oczekiwać jakiegoś jakościowego przełomu, resetu, zmiany dającej Platformie i szerzej – całej opozycji – jakiś głębszy oddec”h.
https://wpolityce.pl/m/polityka/480438-walkower-schetyny-to-dowod-na-fiasko-projektu-total-opozycji

— WYZWANIEM DLA PLATFORMY JEST TO, ŻE OBYWATELE CORAZ MNIEJ POTRZEBUJĄ PARTII, BO SAMI SIĘ ORGANIZUJĄ – AGATA SZCZĘŚNIAK W OKU: “Nowy przewodniczący lub nowa przewodnicząca Platformy ma przed sobą dwa wyzwania: na krótki i na długi dystans. Długoterminowo musi zbudować od nowa partię – może kogoś się pozbyć, może kogoś awansować. Wyzwaniem będzie przystosowanie PO do nowej rzeczywistości – w skali Polski i świata. Zdaje się, że obywatele coraz mniej potrzebują partii, bo sami organizują się doraźnie wokół różnych celów. I miewają sukcesy, czasem spektakularne (czarny protest). A jednocześnie to nie te obywatelskie grupy wygrywają wybory, tylko partie, a zasadnicze zmiany może zastopować lub przyklepać prezydent”.
https://oko.press/juz-nie-bedzie-mozna-zwalac-na-schetyne-kto-zbuduje-od-nowa-platforme-obywatelska/

— DOBRE WYNIKI W MIASTACH NIE KOMPENSUJĄ SŁABOŚCI POWIATOWYCH PLATFORMY, JEŚLI NIE WYGRAMY W POWIATACH, TO MOŻEMY ZAPOMNIEĆ O WYGRANEJ OGÓLNOPOLSKIEJ  – TOMASZ SIEMONIAK W ROZMOWIE Z WIADOMO.CO: “Co do partii, to uważam, że trzeba kontynuować to wszystko, co udało się Grzegorzowi Schetynie, poszerzając to o nowe elementy, bo nie wygraliśmy jednak wyborów do Sejmu. Oceniam, że brakuje nam obecności na poziomie powiatowym i dobre wyniki w dużych miastach nie kompensują tej słabości. Kiedy PO wygrywała, była silna też w mniejszych miejscowościach, dlatego zadeklarowałem dziś, że z dotacji partyjnej, która jest większa dzięki dobremu wynikowi w wyborach 2019 roku, więcej pieniędzy musi pójść do regionów. W każdym powiecie musi być biuro, i to nie zamknięte, gdzie ktoś tylko siedzi przy komputerze, tylko dla obywateli, sympatyków, otwarte dla dyskusji, organizacji pozarządowych i społeczników”.

— SIEMONIAK O KAMPANII W PO I WSPIERANIU KIDAWY: “Wybory prezydenckie i kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej to absolutny priorytet – myślę, że dla każdego członka PO i dla każdego kandydata na przewodniczącego. Jeżeli tylko zajdzie potrzeba, to zrezygnuję z kandydowania, aby wesprzeć Małgorzatę Kidawę-Błońską – mówiłem to dziś też na konferencji, rozmawiałem też dziś o tym z naszą kandydatką. Tak trzeba prowadzić kampanię w partii, aby jednocześnie wspierać Kidawę-Błońską”.
https://wiadomo.co/tomasz-siemoniak-jestem-to-winien-platformie-obywatelskiej/

— KACZYŃSKI NAJWIĘKSZYM POLITYCZNYM MANIPULATOREM 30-LECIA – DR ANTONI DUDEK W ROZMOWIE Z ELIZĄ OLCZYK W RZ: “Zacznę od tego, że manipulacja jest nieodłącznym elementem polityki, zatem nie jest niczym nadzwyczajnym czy z definicji nagannym. Największym manipulatorem minionego 30-lecia jest Jarosław Kaczyński. Jego pierwszą wielką manipulacją była prezydentura Lecha Wałęsy. Kaczyński manipulował Wałęsą, żeby dzięki niemu zbudować własny obóz polityczny i dojść do władzy. Udało mu się to połowicznie, bo z Wałęsą nie potrafił się dogadać. Później manipulował własnym bratem. Gdyby nie kariera Lecha Kaczyńskiego jako ministra sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, to Jarosław spędziłby resztę życia na politycznej emeryturze”.

— TUSK O CHEMICZNEJ KASTRACJI PEDOFILÓW JAK MORAWIECKI O MILIONIE AUT ELEKTRYCZNYCH – DALEJ DUDEK W ROZMOWIE Z OLCZYK: “Zawsze urzędujący premier jest oskarżany o kłamstwa, bo stale musi coś publicznie obiecywać i to jego słowa ma się aktualnie w pamięci. Nie sądzę, by Morawiecki czy Tusk kłamali więcej niż inni premierzy czy też by jeden był większym kłamczuchem od drugiego. Tusk opowiadał o chemicznej kastracji pedofilów, a Morawiecki o milionie aut elektrycznych. Z obu zapowiedzi wyszło tyle samo, czyli nic. Przykłady można mnożyć. Natomiast pewne jest dla mnie, że Morawiecki bardziej niż Tusk kocha dźwięk własnego głosu i dlatego chętnie peroruje. Osobiście nie mam pretensji do polityków o to, że mijają się z prawdą lub nie dotrzymują obietnic wyborczych. Gdyby zawsze mówili prawdę, to nigdy nie wygraliby żadnych wyborów. Pytanie brzmi, czy przy okazji rozwiązują jakieś naprawdę istotne problemy kraju, którym rządzą?”

— WSZYSCY ZAMIATALI PROBLEM WĘGLA POD DYWAN – DALEJ DUDEK: “Jak najbardziej. Po 2004 r. polskie elity uznały, że mają gotową odpowiedź na wszystko – Unia Europejska. Ten mit właśnie z hukiem upada, bo Polska przez 15 lat obecności w UE nie przyjmowała do wiadomości np. dekarbonizacyjnej polityki unijnej. Przez 15 lat nasi rządzący – najpierw z PO, a teraz z PiS – zamiatali pod dywan problem odchodzenia od węgla. Nie robili niemal nic na rzecz pozyskiwania energii z alternatywnych źródeł. Uważali, że jakoś to będzie, bo Unia nam pomoże. W kolejnej dekadzie ta postawa odbije nam się czkawką, bo Unia nam nie tylko nie pomoże, ale też zacznie dokręcać śrubę”.

— DUDEK CIEKAWIE MÓWI OLCZYK O POLITYCZNEJ REPREZENTACJI UKRAINCÓW: “Jeżeli szef Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma postanowi zbudować własną reprezentację parlamentarną i nakłoni Ukraińców z polskim obywatelstwem, by zarejestrowali się w wybranych okręgach jako wyborcy, to może bez problemu wprowadzić nawet pięciu posłów do polskiego parlamentu. Gdyby zrobił to już w tym roku, to staliby się oni języczkiem u wagi. To od nich zależałoby, czy w Polsce rządziłby dzisiaj Mateusz Morawiecki czy ktoś inny. Moim zdaniem wywołałoby to gigantyczny kryzys polityczny. Na szczęście jak dotąd tego uniknęliśmy, ale nie jest powiedziane, że będzie nam się to udawało w nieskończoność. A wszystko to jest pokłosiem braku polityki demograficznej. Jedyne, co zrobiono w tej sprawie przez 30 lat, to 500+. A po drodze mieliśmy likwidację żłobków, niedofinansowanie przedszkoli, skracanie urlopów macierzyńskich itd.”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/301039987-Antoni-Dudek-Oszustwa-zludzenia-manipulacje-w-III-RP.html

— KRZYSZTOF BOSAK O WYCIĄGANIU WNIOSKÓW Z PUBLICZNEJ DEBATY – MÓWI PIOTROWI WITWICKIEMU W RZ: “Myślę, że niektórzy zbyt poważnie traktują moje swobodne rozważania w mediach społecznościowych. Jeżeli coś ma formę zaczepnej refleksji czy pytania, to nie musi być od razu moim poglądem na jakąś kwestię. Natomiast wyciągam też wnioski z oburzenia, które moje wpisy wywołały, i mam świadomość, że funkcjonując na poziomie polityki parlamentarnej, nie mogę już sobie pozwolić na takie rozważania”.

— MŁODZI POLSCY CHŁOPCY NA SKUTERACH – BOSAK W ROZWAŻANIACH NA TEMAT UBER EATS I HINDUSÓW: “Ktoś by się znalazł. Nasze biuro mieści się przy dwóch polskich restauracjach, w których jedzenie dowożą zwykli młodzi polscy chłopcy na skuterach”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/301039990-Krzysztof-Bosak-Ruch-LGBT-prowadzi-do-deprawacji-spolecznej.html

— RYNEK NIE ROZWIĄŻE PROBLEMU Z DOSTĘPNOŚCIĄ MIESZKAŃ – ŁUKASZ PAWŁOWSKI Z KULTURY LIBERALNEJ: “Sytuacja, z jaką mamy obecnie do czynienia pokazuje, że same mechanizmy rynkowe nie rozwiążą nam szybko i skutecznie problemu z dostępnością mieszkań. Dochodzimy do sytuacji, kiedy traci na aktualności nawet niesławne powiedzenie Bronisława Komorowskiego o tym, że aby mieć własne M, wystarczy „zmienić pracę i wziąć kredyt”. W takich warunkach kompleksowy, państwowy program budowy lokali na wynajem, a także regulacje rynku najmu krótkoterminowego wydają się pożądanym i nieuniknionym krokiem. Oczywiście nie wszędzie skala wyzwań jest identyczna, w związku z czym nie wszędzie potrzebne będą takie same i tak samo zastosowane narzędzia. Ale zamiast obwiniać się o obecny stan rzeczy czy spierać się o mieszkaniowe dziedzictwo PRL, lepiej zabrać się do rozwiązywania problemu. Bo ten niewątpliwie mamy”.
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/nowe-mieszkania-nikogo-nie-stac-wszyscy-kupuja,251,4374

— W WEEKEND ZA TYDZIEŃ KONGRES KLUBU JAGIELLOŃSKIEGO W ŁODZI – jak pisze Piotr Trudnowski: “Postulatowi „drugiego okrążenia polskiej transformacji” – poświęcamy nasz Kongres, który odbędzie w Łodzi w weekend, 11 i 12 stycznia. To temat szczególnie istotny, gdy z jednej strony polski spór polityczny zaczął się ogniskować wokół postulatu „polskiego państwa dobrobytu”, a z drugiej – coraz wyraźniej widać konflikt pokoleniowy, w którym pokolenie 30-latków coraz ostrzej krytykuje dorobek „boomersów transformacji”.
https://klubjagiellonski.pl/2019/12/09/dolacz-do-v-kongresu-klubu-jagiellonskiego-transformacja-drugie-okrazenie/

— DONALD TUSK O HEDONIZMIE – MOWI DONACIE SUBBOTKO W GW: „Jestem trochę hedonistą. W życiu jest wiele cennych spraw, które niewiele kosztują. Czytanie, dobre towarzystwo, dobre wino. Plaża ze słońcem i świadomość, że zaraz mogę wejść do wody. Uwielbiam pływać, mogę kilometrami”.

— RATOWAĆ KAŻDY DZIEŃ – DALEJ TUSK: „Kiedy szukałem najtrafniejszych fragmentów, które by oddały mój nastrój wobec tego, co widzę dzisiaj w świecie, to byłem zdruzgotany tą identycznością pewnych zjawisk. Bo skoro dzisiaj mamy Korkyrę, to możemy też mieć wszystko inne, co było w historii. Dlatego mam do życia podejście ultrapragmatyczne – żeby ratować każdy dzień. Skoro katastrofy nadejdą tak czy inaczej, a nasza planeta – chociaż zmiany klimatyczne są akurat zależne od naszej aktywności – kiedyś przestanie istnieć, to warto wyrwać dla dobra jeszcze jeden dzień. Tak też myślę o Unii Europejskiej czy o liberalnej demokracji. Jestem dość prostym człowiekiem i tak sobie to wymyśliłem – na zasadzie podwórkowego pragmatyzmu. Nie zbawię świata, rzeczy ostateczne są wpisane w logikę naszego bytu, ale trzeba ratować, co się da i jak długo się da”.

— TUSK NA PROWOKACYJNE PYTANIE SUBBOTKO O NAPIS NA NAGROBKU: “Nie mam żadnych funeralnych roszczeń. Póki jesteśmy, nie ma śmierci, odkąd jest śmierć, nie ma nas. Tyle o śmierci! Ale dałem się sprowokować…”.

— TUSK O MAMIE, KTÓRA KOJARZYŁA MU SIĘ ZE SŁOŃCEM: “– Było kilka takich momentów, nie chcę o tym mówić. Wiadomo, czym jest np. śmierć matki. Moja zmarła w 2009 r., miała 75 lat. Mama – Ewa – od dziecka kojarzyła mi się ze słońcem, moje pierwsze wspomnienie to mama w okularach przeciwsłonecznych. Uśmiechnięta, bardzo dobra, no i blondynka. Kochałem ją bez pamięci. Ojca się bałem, lał mnie”.

— TUSK O WOJNIE JAK Z TUKIDYDESA: “Generalnie wojna się toczy. Wojna światowa nigdy nie była tak intensywna jak teraz. Konfrontacja amerykańsko-chińska jest antycypacją tego, co się stanie za 10 czy 20 lat. Jak w pułapce Tukidydesa między Atenami a Spartą, tu musi dojść do zwarcia. Jeden ośrodek już przestaje być najważniejszy, a drugi musi udowodnić, że to on rządzi. Z reguły analogie bywają prostackie, tutaj też to raczej nie skończy się konfliktem rozumianym klasycznie, że ktoś kogoś napadnie. Nie będzie Pearl Harbor, tylko z roku na rok, z dekady na dekadę – nieustanna zmiana świata. Nie trzeba będzie strzelać. Amerykanie są świadomi, że ich bezdyskusyjna przewaga militarna – jedyna, która im została – jest na nic, jeśli jej nie wykorzystają. Ale przecież nikt nie wypowie wojny tylko dlatego, że za chwilę straci pozycję lidera. Dojdzie więc do zmiany w proporcji sił. Chiny raczej nie są zainteresowane ostrymi konfliktami. Chiny mają czas”.

— RZĄDZĄCY NIE ROZUMIEJĄ POWAGI SYTUACJI: “O dezintegrację Unii Europejskiej i NATO. Ma w tym projekcie sojuszników i pomocników: świadomych, mimowolnych i tzw. pożytecznych idiotów. W PiS można odnaleźć wszystkie trzy kategorie. Sytuacja jest dziś poważniejsza niż w przeszłości. Zmiany w Kijowie, bliska reintegracja Moskwy i Mińska oraz polityka prezydenta Trumpa to wystarczające powody, aby starać się za wszelką cenę odbudować elementarny wewnętrzny konsensus w polityce międzynarodowej i przywrócić Polsce status regionalnego lidera integracji europejskiej. Obawiam się, że rządzący nie do końca rozumieją powagę sytuacji”.

— TUSK O KACZYŃSKIM: “– Uważam, że ma w sobie dużo zła, jest nieszczęściem dla Polski – co nie oznacza, że czuję nienawiść. Osobiste relacje z Kaczyńskim nie mają dla mnie znaczenia. Mam swoje emocje, jednak w polityce udaje mi się nad nimi panować. Ale skłamałbym, gdybym powiedział, że przed snem modlę się za jego powodzenie”.

— TUSK O SAMOTNOŚCI W ŚRODKU DNIA: “Hopper to ma niezależnie od tego, czy malował wnętrze hotelu, czy baru. Ja pamiętam to uczucie już z dzieciństwa. Wakacje, kumple z podwórka wyjechali na kolonie, upał, wychodzę na podwórko – i kompletna pustka, dojmująca chwila. Do dzisiaj, jak zdarza się taki cichy upalny dzień, to wraca do mnie ten smutek z późnego dzieciństwa, samotność w środku dnia”.

— TUSK O BACHU I SYMETRYZMIE: “– No jest. Może dlatego taki genialny. O wiele przyjemniej słucha mi się Bacha niż Beethovena, bo ma prostszą strukturę – geometryczną. A ponieważ ja mam zaburzony zmysł orientacji, niepewnie czuję się w nowych miejscach, to lubię przejrzyste struktury. Chociaż nie znoszę symetryzmu i symetrii w życiu, w polityce”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,25565457,donald-tusk-nie-zbawie-swiata-ale-trzeba-ratowac-co-sie-da.html

— BUM! JEŚLI KTOŚ SIĘ URODZIŁ KIEDY JKB ZOSTAWAŁ PREMIEREM, TO DZIŚ KOŃCZY 29 LAT!

— URODZINY: Mariusz Walter, Stanisław Wądołowski, Andrzej Adamczyk, Bartek Węglarczyk, Andrzej Ostrowski, NIEDZIELA: Maria Bnińska, Michał Lorenc Jr, Julia Krysztofiak-Szopa, Przemysław Gdański, PONIEDZIAŁEK: Elżbieta Radziszewska, Grzegorz Szymański, Maciek Żakowski.