— ZAPROSZENIE BYŁO WYSŁANE PYTANIE CZEMU TUSK GO NIE ODEBRAŁ – RZECZNIK PREZYDENTA – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/09/02/

— 10 POLITYCZNYCH TEMATÓW WRZEŚNIA:https://300polityka.pl/news/2019/09/01/10-politycznych-tematow-wrzesnia-2/

— NIEOFICJALNY PRZEWODNIK PO KRYNICY – 300GOSPODARKA: http://300gospodarka.pl/explainer/2019/09/02/forum-ekonomiczne-w-krynicy-praktyczny-i-nieoficjalny-przewodnik-300gospodarki/

— ANDRZEJ DUDA Z NAJLEPSZYM WYSTĄPIENIEM PREZYDENTURY, TUSK POPEŁNIŁ BŁĄD – JACEK GĄDEK W GAZETA.PL: “Andrzej Duda wszedł w buty Lecha Kaczyńskiego i wygłosił najważniejsze przemówienie swojej prezydentury. Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w przejmujący sposób prosił o wybaczenie. Mike Pence mówił wręcz o mesjanizmie Polski. Mateusz Morawiecki wprzągł rocznicę w kampanię wyborczą. Aleksandra Dukiewicz niepotrzebnie mówiła o wojnie „rządzących ze społeczeństwem”, a Donald Tusk zrobił błąd nie przyjmując zaproszenia, nawet jeśli jego forma była lekceważąca”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25143805,andrzej-duda-w-butach-lech-kaczynskiego-i-pierwsze-takie-niemieckie.html

— GODNA UROCZYSTOŚĆ, DOBRE WYSTĄPIENIA – ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI W ROZMOWIE Z PIOTREM PACEWICZEM W OKU: “Uroczystość była godna. Może ten dzwon, w który po kolei uderzali wszyscy goście był taki trochę… Ale cóż, jakiś nowy element. Miał zresztą wymowę symboliczną, całość wyszła zgrabnie. Wystąpienia były dobre. Polski prezydent w ostatniej części zaszarżował w sprawach rosyjskich, apelował o podtrzymanie sankcji. Mocne było wystąpienie Franka-Waltera Steinmeiera, który postawił bez żadnych niedomówień, że mimo upływu czasu odpowiedzialność za II wojnę światową spoczywa na Niemcach. Było to bardzo osobiste”.

— KTOŚ MUSIAŁ REPREZENTOWAĆ III RP, ZROBIŁEM TO SAMOTNIE – DALEJ KWAŚNIEWSKI W ROZMOWIE Z PACEWICZEM: “…dwie wizyty europejskie w krótkim czasie, długie loty, zmiana czasu – to musiało go zniechęcić. Gdyby mógł zostać po Biarritz [szczyt G-7, 26-27 sierpnia – red.], to co innego. Sądzę, że taka była główna przyczyna. Plus huragan, bo huragan to huragan, polityk powinien być na miejscu. Nie popadajmy w przesadę. Było mi trochę przykro, czekało miejsce dla Bieleckiego [Jan Krzysztof premier w 1991 roku] i Pawlaka [Waldemara, premier w 1992 i 1993-1995], nie przyszli. Było jasne, że Donalda Tuska nie będzie. Ktoś musiał reprezentować  III Rzeczpospolitą, zrobiłem to samotnie. Taka rocznica powinna być jednocząca, to święto Polski jako całości i narodu jako całości. Nie rozgrzeszam władz z protokolarnych błędów, zbyt późnego zaproszenia zwłaszcza takiej rangi polityka jak przewodniczący Rady Europejskiej, ale brakuje mi choćby momentów, gdy klasa polityczna staje ponad podziałami. Kiedy ja organizowałem duże wydarzenia, starałem się, by wszyscy byli obecni, nawet ludzie mi niechętni”.

— HURAGAN TO HURAGAN, POLITYK POWINIEN BYĆ NA MIEJSCU – KWAŚNIEWSKI O ABSENCJI TRUMPA: “…dwie wizyty europejskie w krótkim czasie, długie loty, zmiana czasu – to musiało go zniechęcić. Gdyby mógł zostać po Biarritz [szczyt G-7, 26-27 sierpnia – red.], to co innego. Sądzę, że taka była główna przyczyna. Plus huragan, bo huragan to huragan, polityk powinien być na miejscu.
https://oko.press/kwasniewski-o-rocznicy-1-wrzesnia-z-iii-rp-bylem-tylko-ja-duda-szarzowal-z-rosja-pence-mowil-jak-pence/

— POLSKA MUSI BYĆ BARDZIEJ AMBITNA I W TAKIM KIERUNKU IDZIE OD PARU LAT – JACEK KARNOWSKI: “1 września przypomina nam, że Polska nie ma innego wyjścia, jak budować własną moc. Polska nie może być, jak chciałaby część naszego establishmentu, „normalnym, nudnym krajem”. Nie, Polska – jeśli chce wyciągnąć wnioski ze swoich dziejów – musi być krajem ambitniejszym niż europejska norma. Musi wymagać od siebie więcej. Musi myśleć samodzielnie. Nie może być sobą znudzona, nie może nigdy stracić czujności. Dobrze, że od paru lat idziemy właśnie w tę stronę, w kierunku Polski ambitnej”.
https://wpolityce.pl/m/historia/461854-polska-ktora-przezyla-swoja-smierc-musi-byc-polska-ambitna

— ŁUKASZ WARZECHA O DZIECIĘCYCH KATEGORIACH POLSKIEJ POLITYKI: “W czym ta sprawa przypomina sprawę „Czajki”? Tak samo jak tam, druga tym razem strona politycznej wojny postanowiła myśleć i mówić tylko w kategoriach partyjniackich. Tymczasem brak Trumpa na uroczystościach 1 września – niezależnie od tego, jakie miałyby być tego przyczyny – uderza po prostu w interes polskiego państwa. Mieliśmy niepowtarzalną (dosłownie niepowtarzalną, bo drugiej 80. rocznicy przecież nie będzie) okazję przyciągnąć spojrzenia praktycznie całego świata i opowiedzieć mu częściowo ustami amerykańskiego prezydenta o naszej historii. Brak Trumpa jest naszą porażką – naszą w sensie „polską”, nie „pisowską” – o której trzeba myśleć z punktu widzenia polskiego interesu zamiast cieszyć się, że Kaczorowi nie wyszło. Te dwie sprawy nie są przecież pierwszymi tego typu sytuacjami. Pokazują natomiast degenerację życia politycznego. Jak w piaskownicy – Janek uderzył Franka, bo wcześniej Franek dał łopatką w głowę Jankowi, a dał mu, bo Janek mu wcześniej sypnął piaskiem w oczy… i nikt już nie jest w stanie dojść, kto był pierwszy. To zresztą nieważne. Kiedy na plac zabaw przyjdzie banda starszych dzieciaków, które złapią Janka i Franka za kołnierz i obu wywalą na zbitą twarz, ci nadal będą się okładać po głowach”.
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/lukasz-warzecha-czajka-i-trump-pokazuja-degeneracje-naszego-zycia-politycznego-opinia/thk3mgz

— NIE MOŻEMY JAK KIEDYŚ STAĆ SIĘ KRAJEM ZBĘDNYM, NA PERYFERIACH – LESZEK JAŻDŻEWSKI W LIBERTE: “Polska musi być zabezpieczona w swoich podstawowych interesach: w sile własnej armii, gospodarki, spójności społecznej. Nic nie zabezpieczy nas mocniej niż my sami, ale też przynależność do twardego jądra europejskiego projektu. Nie możemy, jak kiedyś, znaleźć się na peryferiach, stać się krajem zbędnym. Nigdy więcej kłamstw rządzących o potędze nadmuchanej armii i mocarstwowych rojeniach, które w dwa tygodnie zostały rozbite w puch.  Nigdy więcej stawiania doraźnych partyjnych interesów ponad racją stanu. Ale też nigdy więcej taniej radości z porażek nielubianej władzy w sprawach fundamentalnych – bezpieczeństwa, rozwoju, polityki zagranicznej. Ta lekcja powinna być wpisana w nasze narodowe DNA. Jesteśmy to winni ofiarom, winni sobie i naszym dzieciom. I tym, którzy mogą stać się, jak Polska 1 września 1939, kolejną ofiarą niezawinionej wojny. Nigdy więcej beznadziejnego oporu”.
https://liberte.pl/nigdy-wiecej-beznadziejnego-oporu/

— AGATON KOZIŃSKI O SPOTKANIACH CZOŁOWYCH POLITYKÓW POLSKICH I NIEMIECKICH: “Trzech najważniejszych polityków w strukturach polskiej władzy (Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki, Elżbieta Witek) spotkało się 1 września z trzema najważniejszymi politykami niemieckimi (Angela Merkel, Frank-Walter Steinmeier, Wolfgang Schäuble) – już sam ten gest pokazuje, że relacje Polski i Niemiec są na antypodach tego, co miało miejsce 80 lat temu. W dodatku te spotkania odbywały się równocześnie w Warszawie i Berlinie. To jeszcze wzmacnia efekt, podkreślając, jak długą drogę we wzajemnym zrozumieniu wykonały nasze państwa”.
https://opinie.wp.pl/kozinski-o-wojnie-bez-eufemizmow-i-po-stronie-polski-i-niemiec-opinia-6419889040734337a

— CZY SCHETYNA KORYGUJE LINIĘ OPOZYCJI I CHCE WYJŚĆ Z TOTALNEJ OPOZYCYJNOŚCI – JACEK KARNOWSKI: “Czy lider PO próbuje znacząco korygować linię opozycji i chce zrezygnować z opozycyjności totalnej, którą zresztą sam kilka lat temu ogłosił? Czy zrozumiał, że to droga donikąd, bo dająca sukces jedynie w razie pełnego zwycięstwa (wydaje się dalekie), a w obecnych warunkach umacniająca jedynie dominację Prawa i Sprawiedliwości? Z pewnością ewentualna korekta linii PO, będąca próbą powtórzenia politycznej drogi PiS z lat 2011-2015 (najpierw konsolidacja wewnętrzna, później polityka do bólu merytoryczna i pragmatyczna) nie będzie łatwa. Jak słusznie zauważył niedawno prof. Waldemar Paruch, politycy opozycji przez lata totalności w pewien sposób wychowali i ukształtowali swój elektorat, i nie mają łatwego pola manewru. Na pewno nie mogą zmienić kursu z dnia na dzień, nie ryzykując przy okazji gwałtownych napięć. Ale krok po kroku, owszem, mogą próbować”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/461830-czy-schetyna-chce-wyjsc-z-pulapki-opozycyjnosci-totalnej

— POKORA NIEMIEC, ZAKŁAMANIE ROSJI – JEDYNKA RZ: “To był atak III Rzeszy i ZSRR na Polskę. Dziś Berlin prosi nas o przebaczenie, a Moskwa zarzuca nam kłamstwo”.
https://www.rp.pl/Historia/190909941-Obchody-80-rocznicy-wybuchu-II-wojny-swiatowej-Pokora-Niemiec-zaklamanie-Rosji.html

— PREZYDENT NIEMIEC: WYBACZCIE – jedynka GW.

— TO WAŻNIEJSZE NIŻ SPORY KTO ODPOWIADA ZA POLITYCZNE SZAMBO – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ O 1 WRZEŚNIA: “I to jest znacznie ważniejsze niż nasze codzienne spory o to, kto zaczął i kto odpowiada za polityczne szambo, które wybija nie tylko do Wisły. Ważniejsze niż trwająca w najlepsze kampania wyborcza. Przekaz, który płynął z ważnych wystąpień Franka-Waltera Steinmeiera, Mike’a Pence’a, Andrzeja Dudy i innych polityków, to coś więcej niż rocznicowa laurka – to powtórzenie i rozpropagowanie fundamentów, na których opiera się polska racja stanu”.
https://www.rp.pl/Komentarze/190909939-Szuldrzynski-Racja-stanu-wazniejsza-niz-kampania-wyborcza.html

— UNIA JEST ODPOWIEDZIĄ – PAWEŁ WROŃSKI W GW: “Europejską odpowiedzią na straszne dziedzictwo II wojny światowej stała się Unia Europejska, która od lat zapewnia dobrobyt i stabilność, ale przede wszystkim pokój w Europie. Niestety, od czterech lat polityka naszego rządu zmierza do systematycznego osłabienia UE”.
http://wyborcza.pl/7,75398,25144097,odpowiedz-na-straszne-dziedzictwo-wojny-poczujmy-odpowiedzialnosc.html

— HOŁD DLA POLSKIEGO HEROIZMU– tytuł w GW.

— AMERYKANIE NIE ŻARTUJĄ Z HURAGANAMI– tytuł w DGP.

— RESET RELACJI Z KIJOWEM– tytuł w RZ.

— OPTYMIZM PO WIZYCIE ZEŁENSKIEGO – tytuł w DGP.

— URODZINY: 84 lata kończy senator OKP prof. Jerzy Madej, 70 lat kończy Ryszard Terlecki, bp. Krzysztof Zadarko.