— DONALD TUSK ZŁOŻYŁ KONDOLENCJĘ PAWŁOWI GRASIOWI Z POWODU ŚMIERCI MAMY: https://twitter.com/donaldtusk/status/1146342782224801792?s=12
— SONDAŻ SE: PiS mógłby liczyć na 45 proc. głosów, podczas gdy PO – 24 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się: Wiosna Roberta Biedronia (8 proc.), SLD i Kukiz’15 (po 5 proc), a także PSL (4 proc.), KORWiN (3 proc.), Razem i Nowoczesna (po 2 proc.) oraz Zieloni i Ruch Narodowy (po 1 proc.)
— PREMIER NA KLUBIE PIS, NOWACKA O ZMARNOWANYM POTENCJALE BIEDRONIA, BREJZA ATAKUJE KOSINIAKA ZA WSPÓLNE RZĄDY PSL I SLD – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/07/03/
— DGP O KŁOPOCIE DLA MNIEJSZYCH PARTII Z KALENDARZEM WYBORCZYM (Osiecki, Godusławski): “Spora część politycznej sceny w kolejnej kadencji Sejmu może zostać ukształtowana jeszcze zanim zaczną się wybory. Nieoficjalne informacje wskazują na to, że prezydent ogłosi zarządzenie wyborów do Sejmu blisko ostatniego możliwego terminu, czyli w okolicach 14 sierpnia, ale wyznaczy je w pierwszym możliwym czasie, czyli 13 października. Dla komitetów wyborczych oznaczałoby to, że na zebranie podpisów, które pozwolą im zarejestrować listy w okręgach, zostanie najwyżej 20 dni. Dla mniejszych podmiotów o słabszych strukturach, takich jak Konfederacja, Kukiz’15 czy Wiosna Biedronia, może się to okazać barierą nie do przejścia, bo trzeba zebrać ponad 100 tys. podpisów”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/601628,kalendarz-pis-prezydent-wybory-partie.html
— POLSKA, CO CHCIAŁA NIEMKĘ – tytuł na jedynce DGP.
— SPRZECIW POLSKI I WŁOCH MA SWOJĄ WAGĘ – JERZY HASZCZYŃSKI W SE: “Ta kandydatura zaczęła być znów przedstawiana jako realna, tak jakby zdanie tych dwóch państw się nie liczyło. To był jednak sztuczny dym. Timmermans został wypuszczony trochę jak tzw. zając w biegach lekkoatletycznych, by można było bez większego problemu przepchnąć inną kandydaturę. I nie do końca jest prawdą to, że to pierwszy raz, kiedy PiS udało się zbudować koalicję w UE”.
— RUNIE NARRACJA O IZOLACJI – DALEJ HASZCZYŃSKI: “- Wtedy tak. Ale później, w ważniejszej sprawie, czyli uniemożliwieniu ukarania Polski z art. 7, rządowi PiS udało się doprowadzić do sytuacji, w której nie ma 22 państw, które chciałyby nasz kraj ukarać za łamanie praworządności. Oczywiście można powiedzieć, że to taka „koalicja negatywna”, że PiS sam narobił sobie kłopotów. Gdy 1 września pojawi się w Polsce prezydent Trump, a ze względu na niego kilku innych przywódców, to ostatecznie runie narracja o „izolacji PiS w Europie”.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/jerzy-haszczynski-na-temat-szczytu-ue-sprzeciw-polski-i-wloch-ma-swoja-wage-aa-1uaP-kaNP-rirK.html
— MICHAŁ KARNOWSKI O PRÓBIE OGNIA MORAWIECKIEGO: “Najgorszy moment był w niedzielę w nocy. Przy silnej presji francusko-niemieckiej wybór Timmermansa był o krok, powstrzymał go tylko upór Morawieckiego – słyszę w dobrze poinformowanym źródle. A potem kandydatura Timmermansa wracała kilkakrotnie: a to na szefa Rady Europejskiej, a to na komisarza od dyplomacji. Lewica była zdeterminowana by przepchnąć siłą swojego kandydata. Premier Hiszpanii Pedro Sanchez grzmiał, że to nie do zaakceptowania, „by taki wspaniały kandydat jak Timmermans został odrzucony za obronę europejskich wartości i traktatów”. Dla wielu krajów ta „obrona” to jednak niedopuszczalne ideologiczne i stronnicze ingerencje w obszary suwerenne wobec Brukseli. Trzeba pamiętać, że na takich szczytach, jak rzadko kiedy, liczą się osobiste zdolności. W kluczowych momentach szef rządu zostaje sam na sam z resztą premierów i prezydentów. Z wygłuszonym telefonem. Może wtedy liczyć tylko na siebie. Naprawdę dał radę – opisuje mi bliski świadek wydarzeń”.
https://wpolityce.pl/polityka/453403-proba-ognia-morawieckiego-sukces-polski-plus-dla-europy
— POLSKA OPOZYCJA CHŁODZIŁA SZAMPANA CZEKAJĄC NA TIMMERMANSA – SAMUEL PEREIRA NA PORTALU TVP INFO: “Opozycja w Polsce po porzuceniu nadziei na Donalda Tuska zaczęła chłodzić szampana, czekając aż na przewodniczącego Komisji Europejskiej wybrany zostanie Frans Timmermans – najbardziej zagorzały obok Tuska wróg Polski w Brukseli. Stało się inaczej. Polskiej dyplomacji udało się utrącić kandydata socjalistów, a Mateusz Morawiecki pokazał, że twardo stawiając nasze interesy w UE też możemy osiągać sukcesy”
— NIEMKA DOBRA DLA POLSKI – DALEJ PEREIRA: “Ostatecznie – w decydującej mierze dzięki rozmowom, jakie prowadził Mateusz Morawiecki – doszło do zawarcia kompromisu, dzięki któremu na przewodniczącego Komisji Europejskiej zarekomendowano nie polityka socjalistów, tylko kandydatkę Europejskiej Partii Ludowej. Ursula von der Leyen, minister obrony Niemiec, nie wykazała się w przeszłości przychylnością wobec zmian zachodzących w naszym kraju, ale co jest dla naszego bezpieczeństwa niezwykle istotne, wielokrotnie wypowiadała się twardo na temat relacji z Rosją. Jest zwolenniczką aktywnej polityki NATO oraz wzmacniania polityki obronnej we wschodniej Europie. To również minister Leyen optowała za zwiększeniem wydatków Niemiec na obronność Sojuszu, gdy prezydent USA Donald Trump wzywając do tego, stawiał jako wzór polski rząd”.
https://www.tvp.info/43318435/chirurgiczna-precyzja-morawieckiego-okazala-sie-skuteczna-w-brukselskiej-grze
— ZDANIEM BARTOSZA WĘGLARCZYKA JEDYNY SUKCES, TO ZABLOKOWANIE TIMMERMANSA: “Jedynym osiągnięciem polskiego rządu przy wyborze nowych władz UE pozostaje więc udział w zablokowaniu kandydatury Franza Timmermansa na stanowisko zajęte ostatecznie przez osobę, która o stanie demokracji w Polsce wyrażała się publicznie bardziej zdecydowanie od niego. Timmermans nigdzie jednak nie znika. Nadal będzie zajmował stanowisko wiceszefa KE i jako jeden z jej najbardziej doświadczonych członków z pewnością nadal będzie w niej odgrywał kluczową rolę. Co oznacza, że nie tylko będzie nadal komplikował życie Warszawie i Budapesztowi, ale też będzie miał większe wsparcie ze strony swej nowej szefowej, w przeciwieństwie do łagodzącego spory wewnątrz Unii Junckera”.
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/polska-nie-potrafi-budowac-sojuszy-w-ue-nowe-wladze-ue-to-porazka-calej-europy/62dgzrf
— KANDYDATURA MERKEL NIEKONTROWERSYJNA DLA V4 I POLSKI – TOMASZ BIELECKI W TOKU: “Jak informowaliśmy w TOK FM, zdecydowany sprzeciw wobec kandydatury Timmermansa zgłaszała m.in. Polska. Tymczasem niemiecka minister obrony i jej kandydatura – jak mówił Bielecki – okazała się dla Grupy Wyszehradzkiej i Polski zupełnie niekontrowersyjna. – Angela Merkel bardzo szybko przekonała premiera Morawieckiego – podał dziennikarz. Jak przyznał, niektórych może nieco dziwić fakt otwartości naszego kraju na niemiecką kandydatkę, ponieważ Polska często posługuje się argumentami, iż Niemcy zbytnio dominują w Unii Europejskiej. – Ale zdaje się, że argument „byle nie Timmermans” zrobił swoje – stwierdził”.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,24957414,niemka-kandydatka-na-szefowa-ke-niekontrowersyjna-kandydatura.html#s=BoxOpLink
— PREZYDENT RZESZOWA W KONFLIKCIE Z SLD O MARSZ ROWNOŚCI: “Ferenc przestał być członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej w poniedziałek. Prezydent Rzeszowa skierował pismo do wiceprzewodniczącego Rady Wojewódzkiej SLD na Podkarpaciu, w którym zakomunikował swoje odejście. „W związku z rozbieżnością stanowisk w funkcjonowaniu miasta składam z dniem 1 lipca 2019 r. rezygnację z członkostwa w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dziękuję wszystkim szeregowym działaczom SLD za wkład w rozwój naszego miasta” – napisał”.
https://wiadomosci.wp.pl/prezydent-rzeszowa-odchodzi-z-sld-poszlo-o-marsz-rownosci-6398296224458369a
— POWÓDŹ POMOGŁA PIS-OWI – MACIEJ GDULA W ROZMOWIE Z AGATĄ SZCZĘŚNIAK W OKU: “Są też kwestie, których nie da się przewidzieć. Pod koniec kampanii miała miejsce powódź. To bardzo pomogło PiS. W sytuacji zagrożenia ludzie popierają władze. PiS zachowało się przytomnie: politycy PiS byli na miejscu, w wodoodpornych kurtkach”.
— GDULA O SPRAWIE PSÓW SCHEURING-WIELGUS: “Kilka nieprzewidzianych spraw nam zaszkodziło, między innymi te nieszczęsne psy. Chociaż w sprawie psów Biedroń powiedział słowa poruszające i prawdziwe, że gdyby sprawa toczyła się teraz, pomoglibyśmy Joannie Scheuring-Wielgus w rozwiązaniu tego problemu”.
— GDULA O NOWEJ KARCIE HISTORII: “Po pierwsze partie polityczne muszą wystartować w innej konfiguracji niż do PE. Wielka koalicja to jedna z możliwości. Równie możliwy i prawdopodobny jest start dwóch bloków – liberalno-konserwatywnego i lewicowego. Po drugie, wygrana jest możliwa, kiedy opozycja zaproponuje pozytywny program. Jeśli będzie jakieś „tak” – coś, co będzie jednocześnie krytyką rządów PiS i otworzy nową kartę w historii Polski. Jeśli opozycja skoncentruje się na pokazywaniu, jak straszny jest PiS, to będzie bardzo ciężko wygrać”.
https://oko.press/gdula-opozycja-wygra-z-pis-jesli-jej-program-bedzie-nowa-karta-w-historii-i-jesli-sie-przegrupuje/
— KRYSTYNA NASZKOWSKA W GW O PROBLEMACH NA LINII PO-PSL: “Drugim warunkiem są miejsca na listach. Kosiniak-Kamysz musi od Schetyny wytargować dla swoich ludzi co najmniej 16 biorących miejsc na wspólnych listach. Tak, by po wyborach mogli w parlamencie utworzyć swój klub. Bez tej gwarancji Kosiniakowi trudno będzie bronić na radzie naczelnej koncepcji wspólnej listy. Do tego w tej grupie mają się znaleźć europejscy demokraci, czyli Protasiewicz, Kamiński i Huskowski, wobec których ludowcy mają dług wdzięczności za uratowanie ich klubu w tej kadencji. W wyborach do parlamentu europejskiego Schetyna zablokował ich kandydatury, teraz PSL zamierza się przy tym upierać”.
— NASZKOWSKA O AUTORYTECIE KOSINIAKA W PARTII: “Trzeba powiedzieć, że Kosiniak-Kamysz ma wśród ludowców naprawdę duży autorytet. Udało mu się go zbudować, mimo iż na początku zapowiadał się jako kopia Waldemara Pawlaka. To Pawlak zresztą forsował go na stanowisko prezesa, licząc zapewne, że Kosiniak będzie prowadził propawlakową politykę, uzgadnianą z byłym prezesem. Tak się nie stało, Kosiniak szybko wybił się na samodzielność, okazał się przy tym tak dobrym mówcą, że z każdym publicznym wystąpieniem rosła jego pozycja, nie tylko zresztą w PSL”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24957226,wybory-parlamentarne-nie-ma-chetnych-do-tanga-z-psl.html
— MICHAŁ KAMIŃSKI ZAPOWIADA, ŻE MOŻE NIE KANDYDOWAĆ DO PARLAMENTU – W ONECIE RANO: “Przeczytałem dziś w „Gazecie Wyborczej”, że jestem dla Grzegorza Schetyny problemem w stworzeniu koalicji z PSL. Chcę po raz pierwszy to powiedzieć: jeżeli jest tak, jak pisze dzisiejsza „GW”, że to moje ewentualne kandydowanie do parlamentu tej jesieni jest jakąś przeszkodą dla kolegów z PO, to mówię, że nie ma tego problemu. Nie muszę kandydować”
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/michal-kaminski-w-onet-rano-nie-musze-kandydowac-do-parlamentu/
— Z NIKIM SIĘ NIE ROZMAWIA, WSZYSTKICH SIĘ PRZYMUSZA – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Polityka przestaje oznaczać ścieranie się sił, a zaczyna – wyłącznie narzucanie własnej woli. Nauczyciele, sędziowie, lekarze – z nikim się nie rozmawia, wszystkich się przymusza. Rozwiązaniem staje się nacjonalizacja i/lub centralizacja. Jest problem z tanimi mieszkaniami? Niech buduje je państwo! Z hotelami? Zbudujmy państwowy holding hotelarski. Powołajmy centralną instytucję Wody Polskie, by zarządzała deszczówkami w każdej wsi”.
https://www.rp.pl/Komentarze/307029909-Szuldrzynski-Panstwo-silowe.html
— BARBARA NOWACKA NA PYTANIE JACKA NIZINKIEWICZA W RZ CZY MUSIAŁA ZMIENIĆ POGLĄDY NA PRAWA KOBIET: “Nie. Odpowiadam za całą część dotyczącą praw kobiet. W styczniu wypracowaliśmy razem z PO i KOD program dla kobiet – deklarację warszawską. Zgodziliśmy się na wiele rzeczy. Są tematy, które nas dzielą – np. stosunek do ustawy aborcyjnej, która moim zdaniem powinna zostać zliberalizowana. Część Platformy też widzi potrzebę edukacji seksualnej, wprowadzenia antykoncepcji, uregulowania klauzuli sumienia. Postęp – z mojej perspektywy – jest”.
https://www.rp.pl/Polityka/307029879-Nowacka-Biedron-z-Wiosny-byl-kiedys-Biedroniem-z-SLD.html
— URODZINY: Jerzy Buzek, Leszek Miller, Barbara Bartuś, Adam Wajrak, Dorota Masłowska, Małgorzata Naukowicz, Czesław Ryszka, Krzysztof Pacewicz.