— NIESIOŁOWSKI O ZARZUTACH WOBEC NIEGO, NITRAS O ODSUNIĘCIU PIS OD WŁADZY, ŻEBY WYJAŚNIĆ AFERĘ, NOWOCZESNA PUBLIKUJE SPOT – 300LIVE:
https://300polityka.pl/live/2019/01/31/
— ADAM LESZCZYŃSKI NA FB PRZYTACZA ANEGDOTĘ O TYM, ŻE STUDENCI DZIENNIKARSTWA NIE ROZUMIEJĄ AFERY OPISANEJ PRZEZ GW:“Mam bardzo fajnych studentów: myślą żywo i rozmawiają chętnie. Dziś na zajęciach z warsztatu dziennikarskiego przeczytaliśmy zdanie po zdaniu dwa komentarze dotyczące ostatniej afery — Jarka Kurskiego z GW oraz Michała Karnowskiego z wPolityce.
Wrażenie 1. (o Karnowskim): „Chyba pisze dla starych ludzi”. Słowa „hucpa” oraz „popłuczyny” (!) wymagały wyjaśnienia.
Wrażenie 2. (o Kurskim): Przymiotnik „faraoniczny” wywołał ogólną wesołość, podobnie jak porównanie wież przy Srebrnej do piramid.
Wrażenie 3. (o sprawie): Nikt nie potrafił wyjaśnić, o co w niej naprawdę chodzi. Studenci czytali teksty na jej temat, dodajmy, w tym teksty w GW. Nie mogli się oburzyć, skoro nie wiedzieli, co się wydarzyło. Przypominam, że to studenci dziennikarstwa — niektórzy z nich już pracują w mediach.
Wniosek: Można oczywiście powiedzieć, że to wina czytelników. Myślę jednak, że jak czytelnik nie zrozumiał, co pisze dziennikarz, to jest to jednak bardziej problem dziennikarza”.
— LESZCZYŃSKI O ZBLIŻENIU MICHNIKA Z GIERTYCHEM I ZWYCIĘSTWIE ŚPIEWAKA: “Teraz już lepiej rozumiem, dlaczego Michnik rozgrzeszył publicznie Giertycha. Ceną były taśmy Kaczyńskiego. PS. Na razie nie widzę tam nic, co by zatopiło PiS. Może będzie coś ciekawszego w drugim odcinku. No i oczywiście gratulacje dla Jan Śpiewak!”
https://www.facebook.com/adamles75?__tn__=%2CdC-R-R&eid=ARCiRsikY67jN-sDWojMaysEw_NLU6lHApXwZkPxU0Xp5Zhkhkl-IOMXAKj5rhLY0LdktVLmHpVLRI0j&hc_ref=ARStuEdKt1kd85jw941DvmR62h6NB0MtqnmNwRKX6BsqaxB6ieE3jqZxdqI5peKHThw&fref=nf
— JAROSŁAW KACZYŃSKI NA KOLEJNYCH TAŚMACH OPUBLIKOWANYCH PRZEZ GW: OPOWIEŚĆ O PAŃSTWIE PRAWA JEST KOMPLETNĄ BAJKĄ – O WZ-KACH W WARSZAWIE: “Tak że mieliśmy taki plan, który został najpierw zablokowany na poziomie możliwości dostania tak zwanego „wz”, zapowiedziano nam to różnymi kanałami z udziałem ważnych polityków Platformy Obywatelskiej, że w żadnym razie ta budowa nie będzie nam udzielona. To na zasadzie, że niektórzy z tych polityków byli kiedyś radnymi Warszawy. Choćby ten pan, który jest radnym Warszawy, to nawet wiem, jemu choćby powiedział, pan Kierwiński mu powiedział, że „nie wybudujesz mi tego”. Spersonalizował stosownie do (niezn. słowo). I takich sygnałów było bardzo wiele i ponieważ my wiemy, jak w Polsce funkcjonuje prawo, że opowieść o państwie prawa jest kompletną bajką, więc normalnie mielibyśmy z tego powodu nawet roszczenia wobec (niezn. słowo), mówię o spółce oczywiście”.
— JK O KAMPANII O CHARAKTERZE POLITYCZNYM – PARTIA BUDUJE WIEŻOWIEC: “A poza tym to jest pierwsza przeszkoda, druga przeszkoda to jest kampania o charakterze czysto politycznym pod tytułem: partia buduje wieżowiec, azjatyckie stosunki czy nawet zgoła stwierdzenie, że to ja buduję – a w związku z tym (niezn. słowo) jestem niezwykle zamożnym człowiekiem. Nie możemy sobie na to pozwolić…”
— KACZYŃSKI O JAKIM: TO JEST BARDZO SAMODZIELNY POLITYK: “I w związku z tym musimy tego przedsięwzięcia zaniechać. Przy czym, powtarzam, zaniechać czegoś, co jest i tak w tej chwili niemożliwe do zrealizowania, bo z całą pewnością… Chyba że by tutaj była zmiana władzy. Ale też od razu mówię, że pan Jaki nie jest człowiekiem cudów, żeby można przewidzieć, co on będzie dobrego (niezn. słowo), jak zostanie prezydentem Warszawy (niezn. słowo), co on będzie w różnych dziedzinach (niezn. słowo). To jest bardzo samodzielny polityk”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24415443,tasmy-kaczynskiego-partia-buduje-wiezowiec-drugie-nagranie.html
— AGATA KONDZIŃSKA I IWONA SZPALA OPISUJĄ W GW NIEOFICJALNE REAKCJE POLITYKÓW PIS: PREMIER UZNAŁ, ŻE TRZEBA BRONIĆ PREZESA JAK DOBRA NARODOWEGO: “Polityk z klubu PiS: – Premier uznał, że trzeba prezesa bronić jak dobra narodowego. Jego osłabienie to słabość całej formacji. Politycy obozu władzy, z którymi rozmawialiśmy, podzielają tę opinię. – Jak mamy atakować własnego szefa? Wiadomo, że musimy go bronić, bo bez niego nie będzie PiS – mówi jeden z posłów”.
— TO NIE JEST ZABÓJCZY CIOS – DALEJ W GW REAKCJE POLITYKÓW PIS NA OFFIE: “W partii czekają na kolejne publikacje, nieoficjalnie przyznają, że kłopot jest. – To nie jest kryzys, ale bagatelizować tego nie możemy. Pokazywanie Kaczyńskiego jako kapitalistę, biznesmena, który obraca setkami milionów złotych, jest niewiarygodne. To, co osłabia wrażenie jego siły, to to, że został nagrany, że ot tak, można go nagrać w jego własnym gabinecie – mówi osoba z kręgów szefa partii. – Tak, to dość nieprzyjemny fakt. Ale cieszę się, że prezes na taśmie nie przeklina – ironizuje inny polityk PiS. Jego zdaniem to nie jest jednak zabójczy cios dla PiS. – Na pewno nam to nie pomoże, ale nie zaszkodzi też jakoś specjalnie – ocenia”.
— JEŚLI KTOŚ OCZEKUJE, ŻE NAM POLECI DO 10% TO JEST W BŁEDZIE – DALSZE WYPOWIEDZI W GW: “Inny rozmówca: – To jedna z tych spraw, w której zwolennicy PO po raz tysięczny powtórzą, że Kaczyński musi odejść, a zwolennicy PiS po raz tysięczny zapytają: ale dlaczego? Przecież chciał zapłacić. Ale sprawa jest śmierdząca, bo ideowy polityk, za jakiego chce uchodzić Kaczyński, chodzi po rodzinie i zleca jej wielkie biznesowe przedsięwzięcia za miliony. To jest kłopotliwe, ale jeśli ktoś oczekuje, że poleci nam do 10 proc., to jest w błędzie”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24415471,tasmy-kaczynskiego-pis-murem-za-prezesem.html
— PROF. ANTONI DUDEK O TYM JAK PARTIA KWAŚNIEWSKIEGO PRÓBOWAŁA PRZEJĄĆ MAJĄTEK PO RSW: “W marcu 1990 r. cały ten majątek próbowała po cichu przejąć Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej (partia m.in. Aleksandra Kwaśniewskiego i Leszka Millera powstała na gruzach PZPR – red.), ale rząd Tadeusza Mazowieckiego wykazał się nietypową dla siebie stanowczością. W ciągu kilku dni uchwalono ustawę o likwidacji RSW. Na jej podstawie powołano 7-osobową komisję likwidacyjną. Najbardziej znanym dziś członkiem tej komisji był dziennikarz Donald Tusk. Zasiadał w niej także Andrzej Grajewski (wiceszef „Gościa Niedzielnego”) i Jan Bijak (wieloletni szef „Polityki”). Komisja ta dostała prawie 200 tytułów prasowych i 19 drukarń do rozdysponowania”.
— DALEJ O MAJĄTKU RSW PROF. DUDEK: “Największa walka toczyła się o przejecie „Życia Warszawy” i właśnie „Expressu Wieczornego”. Na zasadzie nieformalnego układu politycznego środowisko Unii Demokratycznej dostało „Życie…” a Porozumienia Centrum (pierwszej partii braci Kaczyńskich) – „Express”. W 1991 r. komisja – wcale nie jednomyślnie – przyznała ten tytuł PC”.
— TO RYSA NA WIZERUNKU – DALEJ PROF. DUDEK: “Nie widzę w dotychczas ujawnianym materiale afery, która zatopi J. Kaczyńskiego. Jest rysa na wizerunku, ale dla kogo będzie ona istotna? Dla tych, którzy kreowali albo wierzyli w J. Kaczyńskiego jako safandułę oderwanego od rzeczywistości – a to nie są ludzie, którzy by popierali PiS, ale raczej krytycy tej formacji. Najmocniejsze jest póki co to, że prezes obiecuje kredyt od państwowego banku na budowę wieżowca”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24415151,prof-antoni-dudek-rysa-na-wizerunku-kaczynskiego-nie-obali.html
— KACZYŃSKI W PRYWATNEJ ROZMOWIE MÓWI, ŻE PIS PRZESTRZEG konstytucji – Tomasz Sawczuk w Kulturze Liberalnej: “Czy z „taśm Kaczyńskiego” dowiedzieliśmy się czegoś nowego? Chciałoby się powiedzieć, że nie. O tym, że Kaczyński jest nieformalnym władcą Polski, wiadomo było już wcześniej. Wiadomo było także, czym jest spółka Srebrna. Kaczyński wiele razy mówił zaś w publicznych wypowiedziach, że prawica potrzebuje stałych źródeł finansowania. Sprawa byłaby jasna, gdyby lider PiS-u wykazał się w prywatnej rozmowie cynizmem, gdyby powiedział, że PiS łamie konstytucję albo chce obalić demokrację. Ale niczego takiego w opublikowanych nagraniach nie ma. Co więcej, Kaczyński mówi w prywatnej rozmowie, że PiS przestrzega konstytucji i przyznaje, że partii będzie trudno wygrać wybory samorządowe. Niektórzy twierdzą nawet, że w powszechnym odbiorze afera ociepli wizerunek szefa PiS-u, ponieważ jego prywatne wypowiedzi są spójne z tym, co mówi publicznie. Poza tym, lider partii rządzącej sprawia wrażenie przytomnego organizatora, który dba o swoich”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/01/30/tasmy-kaczynskiego-bomba-kapiszon-komentarz-sawczuk/
— TO CHYBA JEDYNE TAŚMY, Z KTÓRYCH NIE BĘDZIE BON MOTÓW – SŁAWOMIR SIERAKOWSKI W ONECIE: “Inny fart Kaczyńskiego polega na tym, że jest tak przeraźliwie staroświecki. Tych taśm nie daje się słuchać tak, jak świetnie się słuchało Sikorskiego, Sienkiewicza, Belki czy Rostowskiego, bo Kaczyński nie wypowiada swojego zdania na żaden ciekawy temat, nawet nie przeklina (a to dla Polaka hipokryty jest ważniejsze niż łamanie prawa), nie pije, jada tylko schabowego, jest po prostu usypiająco nudny. To chyba jedyne taśmy, z których nie będzie bon motów”.
— POLACY MOGĄ TEGO NIE ZAUWAŻYĆ – DALEJ SIERAKOWSKI: “Na korzyść Kaczyńskiego działa też inny mało pocieszający fakt. Czyli to, że choć sprawa jest rzeczywiście skandaliczna i oznacza ewidentne złamanie prawa (partia nie może prowadzić interesów), to Polacy mogą tego nawet nie zauważyć. Nie jesteśmy narodem pryncypialnie podchodzącym do prawa. Historia społeczna i historia polityczna Polski to historia naciągania albo łamania prawa (od słynnego liberum veto przez omijanie prawa zaborców po kontestowanie prawa w PRL). Wyborca Kaczyńskiego, który dowie się, że ten kombinował, jak tu wybudować wieżowiec dla ukochanej partii ratującej Polskę przed złoczyńcami z Platformy, będzie mu raczej kibicował. Że prawo w ogóle zakazuje partiom prowadzenia działalności gospodarczej, mało kto wie”.
— NIE PORZEBA ŻADNEJ DETONACJI, WYSTARCZY, ŻE TAŚMY ZABIORĄ PIS KOLEJNY PROCENT CZY DWA – DALEJ SIERAKOWSKI: “Nawet jeśli w dniu ujawnienia taśm Kaczyńskiego politycy PiS próbowali na wszelkie sposoby bagatelizować sprawę, to dzień wcześniej nie bez powodu zareagowali panicznie, karnie pędząc na Nowogrodzką. Taśmy Kaczyńskiego same przełomem raczej nie będą, ale będą kosztowały. Zwalają się na głowę PiS-u razem z całym potokiem afer i kompromitacji, a także zamachem w Gdańsku. Nie mam pewności, czy wizerunek Kaczyńskiego w oczach jego wyborców w ogóle może w jakikolwiek sposób znacząco ucierpieć. Ale w oczach procenta, dwóch, a może i pięciu, trochę może. A przecież takie procenty będą decydujące. Dopiero to nadaje polityczne znaczenie taśmom. Tu nie potrzeba żadnej detonacji ani przełomu. Wystarczy, że taśmy zabiorą mu kolejny procent czy dwa, bez których straci władzę”. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/tasmy-jaroslawa-kaczynskiego-komentarz-slawomira-sierakowskiego/ly7vfmt
— CZESŁAW BIELECKI O TYM, ŻE TAŚMY OBCIĄŻAJĄ WŁADZE WARSZAWY: “To nie jest żadna afera. To dla opozycji kręcenie lodów czy smażenie politycznej konfitury – uważa Czesław Bielecki, znany architekt i były kandydat na prezydenta Warszawy. – Prawo egzekwowane jest wybiórczo przez władze miasta. Jarosław Kaczyński na taśmach powiedział rzecz oczywistą i wszystkim znaną. Władze samorządowe stolicy bywają tak stronnicze, że za każdym razem trzeba się zastanawiać, czy ma się jakąś drogę dojścia do uzyskania decyzji administracyjnej – twierdzi”.
https://www.rp.pl/Nieruchomosci/301309904-Tasmy-Kaczynskiego-Srebrna-w-wuzetce-zamknieta.html
— AFERA UMARŁA W STANIE EMBRIONALNYM – BOGUSŁAW CHRABOTA W RZ: “Mówiąc krótko, afera umarła w stanie embrionalnym. Zostają dwie rzeczy. Proces cywilny, jaki wytoczył Birgfellner spółce Srebrna z tytułu poniesionych strat, i kwestia czysto etyczna, czyli ewidentne mieszanie przez prezesa Kaczyńskiego polityki i biznesu. Prezes łączy role lidera partii i osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Jednak w ramach struktur pozapartyjnych. Czy polskie prawo tego zakazuje? Niech się wypowiedzą eksperci”.
https://www.rp.pl/Komentarze/301309926-Chrabota-Niech-pierwszy-rzuci-kamieniem.html&template=restricted
— RAFAŁ TRZASKOWSKI MÓWI JACKOWI NIZINKIEWICZOWI W RZ O PAZERNOŚCI I GIGANTOMANII PIS: “Nie wykluczam, dlatego że ratusz, zanim zostałem prezydentem, chciał wydać takie pozwolenie. Tylko zgodnie z obowiązującym prawem i z obowiązującymi zasadami na 30-metrowy budynek. To też jest bardzo wysoka budowla. Tylko że tutaj chodziło o to, by zarobić kilkadziesiąt milionów. Bo na tym też polega PiS i jego pazerność: nie wystarczyłby taki budynek, w którym mogłaby być fundacja imienia Lecha Kaczyńskiego, gdzie można by było na tym zarobić jakieś pieniądze. Chodziło o to, żeby zrobić gigantomanię”.
— DALEJ TRZASKOWSKI O TAŚMACH: “Prezes PiS zachowuje się jak wytrawny biznesmen i po prostu nie chce zarabiać pieniędzy sensownych. Chce zarabiać pieniądze gigantyczne. Potrzebne są one po to, by budować pewne symbole i uniezależnić się kompletnie od finansowania z budżetu państwa. I, jak rozumiem, budować imperium PiS, żeby wzmacniać swoją władzę”.
https://www.rp.pl/Polityka/190139910-Trzaskowski-Jaroslaw-Kaczynski-chce-zarabiac-gigantyczne-pieniadze.html
— SE O OSKARŻENIU STEFANA NIESIOŁOWSKIEGO… “Trzej zatrzymani przez CBA biznesmeni to Bogdan W., Wojciech K. i Krzysztof K. Wszyscy trzej trafią do łódzkiej prokuratury, gdzie zostaną im przedstawione zarzuty. Ale szokujące są kulisy sprawy. Jak dowiedział się „Super Express” w sprawę zamieszany jest poseł Stefan Niesiołowski, z klubu PSL-Unii Europejskich Demokratów, który miał pomagać, zatrzymanym przez Centralne Biuro Antykorupcyjne biznesmenom, w dostarczaniu miału węglowego i fosforytu do zakładów należących do spółki skarbu państwa. Poseł Niesiołowski miał załatwiać biznesmenom wielomilionowe kontrakty, a ci mieli się odpłacać politykowi organizowaniem mu i opłacaniem usług seksualnych. Do tych usług miało dojść około 30 razy. Wielokrotnie dzwoniliśmy do posła Stefana Niesiołowskiego, ale nie odbierał”.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/tylko-u-nas-afera-z-niesiolowskim-chodzi-o-uslugi-seksualne-aa-sCuA-Yg9d-dgCU.html