— BIELAN O TYM, ŻE WYBORY TO SUKCES PIS, ALE PO CICHU LICZYŁ NA WŁADZĘ W MAZOWIECKIM, SPYCHALSKI SUGERUJE PODPIS PAD POD USTAWĄ O 12 LISTOPADA – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2018/10/29/
— PIS MASZERUJE PO SAMODZIELNĄ WIĘKSZOŚĆ – Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak w DGP: “Od 2006 r. obserwujemy dwie prawidłowości. Po pierwsze partia, która wygrywa wybory lokalne, wygrywała też parlamentarne. Po drugie partia, która na szczeblu sejmików zdobyła najwyższe poparcie, w wyborach centralnych mogła za każdym razem liczyć na wyborczy bonus w postaci nawet kilkunastu punktów procentowych. I tak, gdy w 2006 r. Platforma zdobyła 27 proc. głosów, rok później w wyborach centralnych uzyskała 41,5 proc. (plus 14,5 proc.). W 2010 r. PO otrzymała 31 proc. poparcia, a rok później – niemal 39,2 proc. (plus 8,2 proc.). W 2014 r. PiS zdobyło najwyższe poparcie w sejmikach (27 proc.), a rok później w wyborach parlamentarnych – 37,6 proc. (plus 10,6 proc.). Średnio premia to ok. 11 pkt proc”.
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1323955,wyniki-wyborow-w-sejmikach-zwyciestwo-pis.html
— POLSKA OPOZYCJA POWINNA WINIĆ SAMĄ SIEBIE – GŁOŚNA ANALIZA PRESTIŻOWEGO FOREIGN POLICY: “Poland’s Opposition Has Nobody to Blame but Itself. After another lackluster election, Polish liberals should stop attacking the government and start taking a hard look in the mirror”.
— AUTORZY FOREIGN POLICY O GŁUPIEJ DEKLARACJI O TOTALNOŚCI OPOZYCJI, KTÓRA POMAGA PIS-OWI: “Moreover, it plays directly into PiS’s hands. Kaczynski thrives off a confrontational form of politics, in which he can portray the opposition not as a legitimate political force whose views should be taken into account but as implacable enemies to be vanquished. Schetyna’s foolish decision in early 2016 to declare that PO would offer “total opposition” to PiS was an example of how he has handed gifts to Kaczynski. The term has now become a government catchphrase to portray the opposition as dangerous zealots willing to attack the state by any means”.
— FOREIGN POLICY – PO BĘDZIE NADAL CZŁAPAĆ JAKO PARTIA ZOMBIE– “The danger is that PO will lumber on as a kind of zombie party, maintaining a solid core of supporters but never offering enough to attract floating voters, while also either absorbing (as has happened in the recent coalition with Modern) or undermining (as with Biedron so far) other opposition forces. This would deny Poland’s opposition the new leadership and clearer, more positive narrative that it requires if it is to challenge PiS”.
— OPOZYCJA NIE MA PRZEKONYWUJĄCEJ NARRACJI, SUKCES W MIASTACH TO TYLKO WROGOŚĆ MIEJSKICH WYBORCÓW WOBEC PIS, A NIE ENTUZJAZM WOBEC ALTERNATYWY: “The second big failing of the opposition is the failure to create a convincing political narrative — an explanation for what it hopes to accomplish. By the end of its eight years in power, PO had clearly run out of ideas. Since then, under the leadership of a former minister in that PO-led government, it has failed to come up with any new ones. It is no longer clear what PO stands for other than being anti-PiS. That position is enough to ensure a solid base of support, of around 20 to 25 percent nationally, but not enough to win over the vital floating voters whom PiS successfully appealed to in 2015 with a positive message and clear campaign promises. Even the opposition’s success last weekend in big cities appears to have been motivated largely by urban voters’ hostility towards PiS rather than enthusiasm for the alternatives”.
— FOREIGN POLICY ZACHĘCAJĄCO O BIEDRONIU: “His emergence will represent a new challenge to PiS, which has found it easy to attack its longstanding rivals PO and the Polish People’s Party (as well as the more recent Modern, which can be portrayed as PO-lite). Counteracting a new movement led by Biedron, who comes without so much political baggage and with a less confrontational style, will require a recalibration”.
https://foreignpolicy.com/2018/10/26/polands-opposition-has-nobody-to-blame-but-itself/
— LEPIEJ WYGRAĆ WYBORY Z KACZYŃSKIM NIŻ Z D’HONDTEM – JACEK ŻAKOWSKI w GW: “Samo odwracanie się fortuny od PiS jeszcze Polski nie zbawi. Jeżeli opozycja nie pomoże fortunie, robiąc wspólną listę do Parlamentu Europejskiego, a potem do Sejmu i Senatu, za dwa lata może zaliczyć historyczną kraksę, lądując z grubsza tu, gdzie jest dziś. Albo jeszcze gorzej. PiS może się kruszyć wewnętrznie, entuzjazm wyborców Zjednoczonej Prawicy może stygnąć z kolejnymi porażkami władzy, ale liczbowe poparcie dla list wyborczych prezesa może pozostać na tyle stabilne, by D’Hondt zapewnił mu rządzenie przez kolejne lata”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24102596,latwiej-wygrac-z-kaczynskim-niz-z-d-hondtem.html
— ZIOBRO WALCZY O ŻYCIE – Dominika Wielowieyska w GW: “Kaczyński jeszcze nie podjął decyzji, czy zgodzi się na prośby premiera. Ale jest bliski wydania zgody na dymisję Ziobry. Minister sprawiedliwości nie zamierza poddać się bez walki. Nie godzi się na zsyłkę do Brukseli. Według ostatnich nieoficjalnych informacji z wnętrza PiS właśnie zaszachował prezesa swoim świeżym pomysłem, aby na 100-lecie odzyskania niepodległości zebrać podpisy 15 posłów i przy poparciu ojca Tadeusza Rydzyka zgłosić nowy projekt całkowitego zakazu aborcji – w ramach „prezentu dla św. Jana Pawła II”. Oficjalnie jednak Patryk Jaki, polityk związany z Ziobrą, twierdzi, że takiego projektu ustawy nie ma. I nawet nie ma takiej idei”.
— WIELOWIEYSKA O ZAGROŻENIU LISTĄ EUROPEJSKĄ ZIOBRO: “Jarosław Kaczyński miał zagrozić wyrzuceniem z partii wszystkich chętnych, którzy chcieliby złożyć podpis pod tym projektem. Ale wtedy Ziobro może straszyć rozłamem. I może wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego samodzielnie, ale ze wsparciem ojca Tadeusza Rydzyka. Aby zablokować taką możliwość, PiS jakiś czas temu uchwalił nową ordynację do PE, która utrącała małe formacje w tym wyścigu. Jednak prezydent Andrzej Duda tę ustawę zawetował i mała partia Ziobry dzięki temu miałaby szansę na jakiejś europarlamentarne mandaty. Taki szantaż jest dla Jarosława Kaczyńskiego bardzo groźny”.
— NA KOŃCU TEKSTU WIELOWIEYSKIEJ SMS OD SEKRETARZA SOLIDARNEJ POLSKI MARIUSZA GOSKA: “Uprzejmie Panią informuję z upoważnienia Zarządu Solidarnej Polski, że ta wymyślona przez kogoś bądź Panią historia jest kłamstwem i manipulacją. Powstała zapewne po to by nierzetelne media zaangażowane w kampanie po jednej stronie sceny politycznej mogły manipulować opinią publiczną w II fazie kampanii wyborczej. O Pani niewiarygodności w tej sprawie świadczy fakt, ze po dementi ministra Patryka Jakiego pisze Pani już nie o projekcie ustawy ale o idei bądź pomyśle. Jest to takie same kłamstwo i manipulacja jak początkowe ujęcie przez Panią tego tematu”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24102745,walczac-o-zycie-ziobro-straszy-kaczynskiego-zakazem-aborcji.html
— PAWEŁ RESZKA O KLĘSCE PSL: “Liczby są wyjątkowo brutalnie dla ludowców. W wyborach do Sejmików PSL stracił blisko milion głosów w porównaniu z rokiem 2014. Wtedy prawie 160 mandatów, dziś 70. Za to PiS zyskał ponad 2 miliony. W 2014 roku miał w Sejmikach 170 przedstawicieli, dziś ponad 250”.
https://www.newsweek.pl/polska/wladza-usmiecha-sie-do-chlopa-czyli-jak-zyje-polska-wies-po-wyborach/n3z0cdj
— POLSKĘ MOŻE ZMIENIAĆ TYLKO ZDYSCYPLINOWANA PARTIA, KUKIZ TO CYRK – MICHAŁ KARNOWSKI: “Pytanie najważniejsze: co by było, gdyby Ruch Kukiza (współ)rządził? Jaki byłby stan rządu? Na co szłyby miesiące „koalicyjnego” pożycia? Zapewne na kłótnie i kompromitacje. Pamiętam niedawne czasy, gdy także redakcje wPolityce.pl i „Sieci” były krytykowane, także z prawicy, za brak wymaganego zachwytu nad Ruchem Kukiza i za wskazywanie, że to może i ciekawe igrzyska są, ale tak się nie da zbudować nic poważnego, że tak zorganizowaną siłą nie da się daleko zajechać. Czy to się komuś podoba, czy nie, Polskę zmieniać można wyłącznie przez silny, reformatorski rząd, a taki rząd może utworzyć tylko ambitna, ale zdyscyplinowana, partia polityczna. Głoszenie takiego poglądu nie jest żadnym uprawianiem propagandy, ale obroną jedynej drogi do skutecznego działania. Reszta to oprawa lub cyrk”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/418596-a-gdyby-tak-kukiz-wspolrzadzil-oto-puenta-pewnej-dyskusji#
— KUKIZ UTRACIŁ KONTROLĘ– Michał Wilgocki w GW.
— NOCNY ODLOT KUKIZA– jedynka SE.
— WULGARNE WPISY PAWŁA KUKIZA– Fakt.
— TOMASZ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ RECENZUJE KSIĄŻKĘ BIEDRONIA: “Ogółem opowieść autora „Nowego rozdziału” składa się jednak na spójną wizję, a książka niewątpliwie zawiera więcej konkretnej treści niż przeciętna przedwyborcza publikacja podpisana nazwiskiem polityka”.
— SAWCZUK ZWRACA UWAGĘ NA KONFLIKT MIĘDZY MACRONIZMEM A LEWICOWOŚCIĄ: “Co bardziej zideologizowani ludzie lewicy mogą się także od Biedronia odciąć. Jego projekt przypomina w sumie próbę zjednoczenia SLD i części lewicowych aktywistów z bardziej progresywnymi przedstawicielami Platformy i Nowoczesnej. Te ostatnie partie tworzą jednak obecnie solidną centroprawicową koalicję, a ugrupowaniu Czarzastego może się bardziej opłacać przystąpienie do KO”.
https://kulturaliberalna.pl/2018/10/29/sawczuk-robert-biedron-ksiazka-nowy-rozdzial-recenzja/
— BEATA SZYDŁO JEŹDZI JAK PREMIER – tytuł w RZ.
— ZAMIAST PRACOWAĆ STROI FOCHY – Fakt o Szydło.
— PAWEŁ ADAMOWICZ O PŁAŻYŃSKIM PYTA PŁAŻYŃSKIEGO O JEGO STOSUNEK DO “ANTYSAMORZĄDOWEJ POLITYKI PIS” – w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “Liczę, że gdańszczanie nie nabiorą się na sympatyczną twarz pana Kacpra, za którym stoi pan Kaczyński. O Kacprze Płażyńskim poza tym, że znalazł posadę w kontrolowanej przez PiS firmie Energa, niewiele słyszałem. Natomiast pamiętam zaangażowanie jego ojca Macieja w latach 90. w budowanie samorządu. Szanuję swojego kontrkandydata, chciałbym natomiast wiedzieć więcej na temat jego stosunku do antysamorządowej polityki PiS i centralizacji państwa”.
https://www.rp.pl/Polityka/310289966-Adamowicz-Obecne-wybory-to-plebiscyt.html
— PŁAŻYŃSKI O STRATEGII ADAMOWICZA PODKRĘCANIA CZYSTO POLITYCZNYCH EMOCJI ZAMIAST ROZMOWY O PROBLEMACH MIASTA – mówi Nizinkiewiczowi w RZ: “Obecny prezydent Gdańska wszędzie widzi Jarosława Kaczyńskiego, to chyba jakaś obsesja i zaczynam się o pana prezydenta niepokoić. A trochę poważniej: ja nawet rozumiem strategię Pawła Adamowicza polegającą na podkręcaniu czysto politycznych emocji. Jemu może się ona wydawać skuteczna. Nie trzeba rozmawiać o konkretach, nie trzeba rywalizować na program, nie trzeba racjonalnie tłumaczyć własnych problemów z prawem – wystarczy straszyć i odpowiednio głośno tupać nogą. Tylko że gdańszczanie są już tym zmęczeni. Mówią mi o tym codziennie. Chcą wreszcie normalności, a w kampanii samorządowej oczekują rozmowy o komunikacji miejskiej, żłobku dla dziecka czy odkorkowaniu miasta, a nie ciągłych tyrad o jakichś urojonych zagrożeniach”.
— PŁAŻYŃSKI O TYM, ŻE KOMISARZEM W GDAŃSKU STRASZYŁ WAŁĘSA, NIE ON: “Tym przez kilka miesięcy straszył drugi z kandydatów środowiska PO Jarosław Wałęsa. Chciał chyba w ten sposób przeciągnąć na swoją stronę niektórych wyborców Adamowicza. Powtarzał to nawet, gdy odpadł z rywalizacji. Ja tego argumentu w kampanii nie podniosłem ani razu. I niech tak zostanie”.
https://www.rp.pl/Wybory-samorzadowe/310289964-Plazynski-Nie-chce-podkrecac-emocji.html
— SŁUŻBA OBIJANIA POJAZDÓW – Wojciech Czuchnowski na jedynce GW: “Co więcej, „reforma” służby zmieniła system obsady kierowców. Poza grupą chroniącą prezydenta i premiera kierowcy nie są przypisani do samochodów. – Zdarza się, że do zadań zgłaszają się przypadkowi ludzie. Efektem są zdarzenia, o których informacje docierają do mediów, ale też wiele drobnych stłuczek, otarć itp. – opowiada oficer SOP, który złożył już raport o odejście ze służby. Przypomina kompromitacje: założenie do prezydenckiej limuzyny opony ze śmietnika, przypadkowe odpalenie wyjścia ewakuacyjnego – przedniej szyby w pancernym BMW (koszt wymiany to ponad 60 tys. zł) czy samozablokowanie się kierowcy w aucie po omyłkowym uruchomieniu systemu zapobiegającego atakowi z zewnątrz”.
http://wyborcza.pl/7,75248,24103244,kierowcy-najslabsze-ogniwo-sluzby-ochrony-panstwa-skad-sie.html
— GIMNAZJALNE KOMENTARZE DUDY SZKODZĄ POLSCE – Bartosz T. Wieliński w GW: “Gdyby Andrzej Duda myślał o interesie państwa, powstrzymałby się dziś od infantylnych złośliwości pod adresem Merkel i Macrona. Ale prezydent chciał, nie myśląc o konsekwencjach, mrugnąć okiem do swojego żelaznego elektoratu”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24102949,gimnazjalne-komentarze-andrzeja-dudy-szkodza-polsce.html
— NIE ŻYJE KAZIMIERZ CZAPLICKI, WIELOLETNI SZEF KRAJOWEGO BIURA WYBORCZEGO: http://wyborcza.pl/7,75398,24103066,kazimierz-czaplicki-nie-zyje-przez-23-lata-byl-szefem-kbw.html
— URODZINY: Wojciech Kolarski, Jerzy Fedorowicz, Henryka Bochniarz, Tomasz Nałęcz, Stanisław Kogut.