— WITOLD GADOMSKI O POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ I NATRĘTNEJ PEDAGOGICE – pisze w Gazecie Wyborczej: “Ale najgorsze, że jest wybiórcza. Broni godności homoseksualisty, jednak nie ma nic przeciwko kpinom z “katoli”, domaga się zakazu wiersza Tuwima o Murzynku Bambo (zresztą mającego przełamywać uprzedzenia), lecz operuje schematami, gdy przedstawia ludzi z prowincji. (…) Zbyt natrętny język poprawności politycznej pogłębia podziały społeczne i w Ameryce, i w Polsce. A odpowiedzią bywa chamski język kiboli i prawicowych “niepokornych” publicystów. Nie przesadzajmy więc z poprawnością polityczną, nie uprawiajmy natrętnej pedagogiki, jeśli nie chcemy zwycięstw kolejnych Trumpów”.
— GADOMSKI O OPRESJI POLITYCZNEJ POPRAWNOŚCI – dalej w GW: “Sam doświadczyłem opresji poprawności politycznej, gdy w mailu do innego działu napisałem “Koledzy” zamiast „Koleżanki i Koledzy”. Szybko się poprawiłem, ale reakcja – moja i niektórych adresatów – na ten drobiazg była znamienna”.
— MINISTROWIE Z PO ZOSTANĄ PRZESŁUCHANI WS PODPALENIA BUDKI – pisze Gazeta Współczesna: “Suwalscy śledczy mają ponownie przeanalizować sprawę. Zaczną od przesłuchania głównych świadków. W przypadku Bieńkowskiej i Wojtunika odbędzie się to w drodze pomocy prawnej, bo oboje są poza Polską. Śledztwo ma nabrać tempa w styczniu 2017 r”. http://wspolczesna.pl/wiadomosci/suwalki/a/sprawa-podpalenia-budki-wartowniczej-przy-ambasadzie-rosji-sledczy-przesluchaja-ministrow-z-po,11454211/
— RYSZARD PETRU W GAZECIE WSPÓŁCZESNEJ: “Dobrze by było, gdyby rząd ujawnił treść rozmowy między braćmi Kaczyńskimi tuż przed wypadkiem smoleńskim”.
— LIVEBLOG 300POLITYKI:
Protasiewicz: Kijowski jest idealistą. Z narodowcami nigdzie nie pójdziemy
Protasiewicz: Będzie wspólna lista pod auspicjami KOD-u
Protasiewicz: Wałęsa lepiej rozumie współczesny świat niż np. lider PO. Schetyna czyni gesty pod adresem elektoratu PiS-u
Protasiewicz: Wałęsa powiedział mi, że zawiódł się na Schetynie
Polityczny plan poniedziałku: ekshumacja Pary Prezydenckiej, Rada Miasta Lublina o przyszłości prezydenta
https://300polityka.pl/live/2016/11/14/
— SĄ PAŃSTWA, KTÓRYM ZALEŻY, ŻEBYŚMY UWIERZYLI, ŻE TRUMP JEST RUSOFILEM – KRZYSZTOF SZCZERSKI W SE: “Oczywiście nie jestem hurraoptymistą, ponieważ wiele jest znaków zapytania i wiele spraw wymaga intensywnego dialogu z nową administracją. Oczywiste jest też to, że są państwa, którym zależy na tym, żebyśmy uwierzyli, że Trump jest rusofilem i nie ma z nim co rozmawiać. Jednak naszym obowiązkiem jest rozmawiać z jego ekipą, a tam, gdzie mamy rozbieżne punkty widzenia, trzeba do skutku tłumaczyć nasz”.
— NIE MOŻNA WYCIĄGAĆ WNIOSKÓW, ŻE AMERYKA JEST STRACONA I ŻE EUROPA BĘDZIE ANTY-AMERYKĄ – DALEJ SZCZERSKI: “Nie można z tych wyborów wyciągnąć wniosków, że Ameryka jest teraz stracona i trzeba postawić na Europę jako anty-Amerykę. (…) To bardzo jednostronna ocena sytuacji. Prosiłbym o jedno – nie budujmy alternatywy, że albo budujemy sojusz z Europą, albo z Ameryką. Jako Europa musimy zrobić wszystko, by Ameryka się od nas nie oderwała, a więź atlantycka nie przestała istnieć”.
— TO POLACY Z PENNSYLWANII PRZESĄDZILI O ZWYCIĘSTWIE TRUMPA – jedynka GPC.
— FIZYCZNIE POLSKA JEST JEDNA, W SERCACH I GŁOWACH NIE – Jacek Żakowski w GW: “Fizycznie Polska jest jedna. Żyjemy tu razem. Ale w sercach i głowach Polaków jednej Polski nie ma. Nasze Polski są tak bardzo inne, że politycznie nie może nas połączyć nic poza frazesami, które fałszują rzeczywistość. Od kilku lat polscy demokraci robią groźny błąd, próbując rywalizować o symbole i święta autorytarnej prawicy. Polska jest jedna, łączy nas bycie Polakami, a Biało-Czerwona i Orzeł Biały są wspólne (choć oni często wolą orła z płasko rozłożonymi skrzydłami – jak “gapa” III Rzeszy). Ale incydent z portretami Romana Dmowskiego, politycznego patrona polskiej ksenofobii, które zapraszały na marsz KOD, pokazał grozę jednościowej pułapki”.
— ŚWIĘTEM DEMOKRATÓW JEST 3 MAJA – Żakowski dystansuje się od KOD: “Świętem polskiej demokracji i polskich demokratów jest rocznica Konstytucji 3 maja. Dzień wielkiego, choć spóźnionego, zrywu patriotycznego ducha i rozumu w I RP. Dla obrońców demokracji to idealna okazja, by świętować z wszystkimi zwolennikami wolności, niepodległości, demokracji i praworządności – a nie byle jakiej państwowej suwerenności. Jeśli KOD chodzi o demokrację, powinien czcić 3 maja, zamiast się jednoczyć i rywalizować w hołdach dla szowinistycznej dyktatury”.
— ŻAKOWSKI O PROPOZYCJI KIJOWSKIEGO – BEZE MNIE: “Następnym razem pójdziemy w Święto Niepodległości razem z narodowcami? Beze mnie, panie Mateuszu!”
— PRZYSZLI EMERYCI NIE DOROBIĄ – Magdalena Rubaj w Fakcie: “Partia Jarosława Kaczyńskiego (67 l.) chce wrócić do postulatu „Solidarności”, która domagała się możliwości przechodzenia na emeryturę po 35 latach pracy dla kobiet i 40 latach dla mężczyzn. Jeśli rząd i parlament się na to zgodzą, Polki na emeryturę będą mogły przechodzić nawet w wieku 53, a Polacy – 58 l. (w przypadku, gdy zaczną pracę po 18 roku życia i przez cały czas pracować będą na umowie, od której odprowadzane będą składki ZUS). Jednak emerytury stażowe nie będą wysokie – większość osób będzie mogła liczyć tylko na emeryturę minimalną (dziś to 780 zł na rękę). Mało tego, jak ustaliliśmy, jeśli emerytury w zależności od stażu pracy zostaną wprowadzone, to jedynie z zakazem dorabiania. Dlatego nie ma co się łudzić – po przejściu na taką emeryturę Polacy nie będą żyć w dostatku. – Na inne rozwiązania stać nas nie będzie – mówi nam ważny polityk PiS. Pytany o zakaz dorabiania poseł Mosiński przyznaje, że taki postulat już padał podczas konsultacji społecznych w sprawie obniżenia wieku emerytalnego do 60 i 65 lat”.
— POBUDZENIE INWESTYCJI NIE JEST PROCESEM TAK SZYBKIM JAK PODGRZANIE OBIADU W MIKROFALÓWCE – mówi Mateusz Morawiecki w rozmowie z RZ: “Przecież ci, którzy nas za to krytykują, doskonale wiedzą, że pobudzenie inwestycji nie jest procesem tak szybkim jak podgrzanie obiadu w mikrofalówce. To po pierwsze, a po drugie – nie można prowadzić polityki gospodarczej w oderwaniu od społeczeństwa. To jak sadzić drzewa na betonie”.
— W POLSCE OD 27 LAT ZA MAŁO OSZCZĘDZAMY – mówi dalej Morawiecki: “W Polsce od 27 lat za mało oszczędzamy. To w dużej mierze wina dogmatycznego neoliberalizmu, który hulał u nas przez ostatnie ćwierćwiecze i odcisnął swoje potężne piętno na jakości rynku pracy oraz strukturze jakościowej i własnościowej polskiej gospodarki. Próbujemy wiele zmienić, m.in. poprzez przebudowę systemu emerytalnego i odbudowę rynku kapitałowego, który niemal zamarł w ostatnich latach”.
— PRACUJEMY NAD ZMIANAMI W SYSTEMIE EMERYTALNYM, KTÓRE MAJĄ MOTYWOWAĆ DO POZOSTANIA NA RYNKU PRACY – jeszcze Morawiecki: “Chciałbym, żeby wszyscy ludzie, którzy mogą pracować, zostali na rynku pracy niezależnie od wieku. Jeśli ktoś ma 70 lat i wciąż ochotę oraz siłę do pracy, warto, żeby pozostał aktywny zawodowo. Pracujemy też nad zmianami w systemie emerytalnym, które mają motywować ludzi do pozostania na rynku pracy. Ale przywrócimy wiek emerytalny na poziomie 60 i 65 lat, bo ta cezura wiekowa stała się istotnym i symbolicznym elementem sporu politycznego”.
— REFERENDUM WISI NA WŁOSKU – pisze RZ: “We wrześniu Guział złożył na sesji Rady Warszawy następny wniosek, jednak utknął on z powodów proceduralnych. Dlatego 6 października podjął jeszcze jedną próbę wraz z przedstawicielami stowarzyszeń lokatorskich oraz działaczami społecznymi. To właśnie pod tym wnioskiem trwa zbiórka podpisów. Przez dwa miesiące, czyli do 5 grudnia, komitet ma czas, by zebrać ich 132 tysiące. Jakie są na to szanse? Guział nie ukrywa, że jak dotąd plany inicjatorów krzyżowała pogoda. – Na dworze nie ma szans zebrać podpisów. Przez pierwszy miesiąc ciągle padało, teraz mamy przymrozki – zauważa. Jednak jego zdaniem dzięki wysyłce listów zbiórka się powiedzie, bo jak dotąd komitet zebrał już ponad połowę podpisów, czyli 80 tysięcy”.
— PIS UNIKA OTWARTEGO POPARCIA POMYSŁU REFERENDUM – pisze dalej RZ: “Dlatego obecna inicjatywa nie ma większych szans powodzenia, chyba że swoich wyborców zmobilizuje PiS. A partyjne władze jak dotąd unikają otwartego poparcia pomysłu referendum. Powód? – Nie chcemy upolityczniać tego referendum, bo to inicjatywa obywatelska. Nie chcemy tworzyć wrażenia, że tylko PiS jest przeciwne Hannie Gronkiewicz-Waltz i PO – mówi poseł PiS Jarosław Krajewski”.
— PIS OTWIERA GROBY – jedynka GW: “ – Po katastrofie smoleńskiej z oczywistych względów nie podawano szczegółów na temat tego, w jakim stanie są zwłoki. Nigdy się tego nie robi, to niepotrzebne i bolesne dla bliskich ofiar. Może jednak trzeba teraz ludziom uświadomić, że część ciał nie nadawała się do rozpoznania. Nie chcę wchodzić w detale, ale skoro poruszająca się jeszcze turbina jednego z silników przeszła przez odcinek kabiny pasażerskiej, to proszę sobie wyobrazić skalę zniszczeń. A to tylko jeden przykład – tłumaczy polski urzędnik, który 10 kwietnia 2010 r. był na miejscu tragedii”.
— EKSHUMACJE BĘDĄ KOSZTOWAŁY CO NAJMNIEJ 10 MLN ZŁ – piszą Wojciech Czuchnowski i Agnieszka Kublik: “Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej będą kosztowały co najmniej 10 mln zł. Prace są kiepsko przygotowane. W nocy z poniedziałku na wtorek prokuratura planuje otwarcie grobu pary prezydenckiej na Wawelu”.
— ZAŻĄDAŁA ODSZKODOWANIA NA SPŁATĘ KREDYTU – SE o córce gen. Potasińskiego: “Jak wynika z sądowych akt, do których dotarł „Super Express”, wśród osób, który wystąpiły do MON o zadośćuczynienie, jest Aleksandra Potasińska, córka generała Włodzimierza Potasińskiego (+54 l.). W wezwaniu do zawarcia ugody zażądała ona pieniędzy na spłatę jej kredytu hipotecznego. Dokładnie 161 317 zł, 70 groszy…”.
— STOSUJĄC TAKĄ LOGIKĘ JAK WS GIMNAZJÓW, MOŻNA ZAPROPONOWAĆ BURZENIE STADIONÓW – Justyna Suchecka w GW: “To przecież zbiór wyrwanych z kontekstu haseł. Stosując taką logikę, można zaproponować burzenie stadionów – wszak dochodzi tam do burd kiboli. Czy likwidację podstawówek i liceów – tam też są uczniowie, którzy znęcają się nad kolegami. Co więcej, raporty Instytutu Badań Edukacyjnych pokazują, że tego znęcania się jest więcej w podstawówkach niż w gimnazjach”.
— ONI CHCĄ ZMIENIĆ POLSKĘ?! – tytuł w Fakcie do zdjęcia Niesiołowskiego, Protasiewicza, Kijowskiego i Wałęsy.
— WYBÓR TRUMPA UCIESZYŁ PUTINA – mówi Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “Putin nigdy nie znalazł porozumienia z Hillary Clinton. Ona nie miała złudzeń co do polityki włodarza Kremla. Trump o Putinie wypowiadał się z estymą i widać, że mu imponuje. Nie ma wątpliwości, że wybór Trumpa ucieszył prezydenta Rosji”.
— TRUMP NIE ZAINTERESUJE SIĘ KWESTIĄ DEMOKRACJI W POLSCE – mówi dalej Kwaśniewski: “PiS liczy, że relacje Polski z USA będą lepsze teraz niż za czasów prezydentury Obamy. Obama zgodził się na wprowadzenie wojsk amerykańskich do Polski. Odwiedził Polskę kilka razy. Czy na podobne gesty będzie stać Trumpa? Nie zlikwiduje wiz, bo to nie od niego zależy. PiS może być pewien, że Trump nie zainteresuje się kwestią demokracji w Polsce i sprawą ubezwłasnowolnienia Trybunału Konstytucyjnego. Z tego punktu widzenia dla PiS wybór Trumpa jest sukcesem”.
— SUPERADWOKAT RP – tytuł na jedynce RZ: “Wszystkie umowy ze Skarbem Państwa, które będą opiewały na więcej niż 100 mln zł, ma obowiązkowo opiniować Prokuratoria Generalna RP – przewiduje projekt nowej ustawy przygotowany przez resort skarbu. – Opinie wydłużą proces zawierania umów – twierdzi Krzysztof Kajda, dyrektor departamentu prawnego Konfederacji Pracodawców Lewiatan. – Miejmy nadzieję, że będą sprawnie wydawane, bo takich kontraktów nie ma dużo”.
— URODZINY: Stanisław Karczewski, Michał Strąk.