— ZASKAKUJĄCY SUKCES SANDERSA W MICHIGAN PRZEDŁUŻY JEDNAK KAMPANIĘ U DEMOKRATÓW. https://300polityka.pl/usa2016/2016/03/09/zaskakujacy-sukces-sandersa-w-michigan-przedluzy-kampanie-u-demokratow/

— DEBATA O WNIOSKU O ODWOŁANIE BŁASZCZAKA DOPIERO ZA TYDZIEŃ. https://300polityka.pl/live/2016/03/09/sejm-za-tydzien-zajmie-sie-wnioskiem-o-odwolanie-blaszczaka/

— 300LIVE:
O 12:00 pierwsze posiedzenie RBN
Dolniak: Zapraszam przedstawicieli partii rządzącej na manifestacje 12 marca
Dolniak: Nieopublikowanie wyroku TK będzie wprost złamaniem Konstytucji
Szymański o relacjach polsko-amerykańskich: Nie są oparte na jednym dokumencie, którego jeszcze nie widzieliśmy
Szymański o opinii Komisji Weneckiej: Nie możemy in blanco powiedzieć, że wykonamy każde słowo
Schetyna o słowach PAD-a i JK: Żenujące, ich wypowiedzi rujnują nam opinię na świecie
Sejmowe komisje o wyborze członka RPP i bezpłatnych lekach dla seniorów
Dzisiaj wyrok Trybunału ws. ustawy o TK
Para Prezydencka na otwarciu Zimowych Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Zakopanem
https://300polityka.pl/live/2016/03/09/

— DUDA, KACZYŃSKI, SZYDŁO, ZIOBRO, ZIELIŃSKI – PRAWICOWA WIĘKSZOŚĆ ZAOSTRZA KURS. https://300polityka.pl/news/2016/03/08/duda-kaczynski-szydlo-ziobro-zielinski-prawicowa-wiekszosc-zaostrza-kurs/

— TRYBUNAŁ SOBIE, A RZĄD SOBIE – tytuł w Fakcie.

— TRYBUNAŁ ŁAMIE PRAWO – jedynka GPC.

— ROKITA: RZEPLIŃSKI MOŻE POMÓC RZĄDOWI Z TK – pisze w GW Jan Rokita: “Rzepliński może chcieć pomóc wykaraskać się rządowi z obecnych terminów, jeśli ten tylko chciałby przerzucić choćby najwęższy pomost”.

— ROKITA W GW O BOJKOCIE POLSKI PRZEZ USA: “Jeśli jednak nie zechce, to musi się liczyć z wysoką ceną za wykpienie i odrzucenie weneckiej opinii. Będzie nią rosnąca izolacja międzynarodowa państwa polskiego. Zaś wystarczającą przestrogą dla rządu winien być niewyobrażalny jeszcze pół roku temu bojkot polskiego ambasadora w Kijowie, jaki zorganizowała dyplomacja USA przy okazji niedawnego listu w sprawie ukraińskich reform. Coraz więcej i coraz częściej będzie się działo o nas, ale bez nas”.

— JAROSŁAW KACZYŃSKI MOBILIZUJE DRUGĄ STRONĘ – mówi Paweł Lisicki w rozmowie z SE: “Często się zdarza, że Jarosław Kaczyński występuje w roli publicysty. Publicysta w oczywisty sposób ma prawo do takich mocnych sądów. Zastanawiam się nad efektami politycznymi takich wypowiedzi. Moim zdaniem tego typu ostre sformułowania pod adresem KOD czy przeciwników politycznych, nawet jeśli są uzasadnione, powodują większą mobilizację po drugiej stronie. Zawsze strona, która może pokazać opinii publicznej, że jest w jakiś sposób napiętnowana i prześladowana przez władzę, zyskuje. Moim zdaniem słowa Kaczyńskiego były nieostrożne i w sensie politycznym dosyć ryzykowne”.

— KACZYŃSKI BOI SIĘ KOD – mówi Andrzej Stankiewicz w rozmowie z SE: “Kaczyński ma tendencję do odbierania przeciwnikom politycznym elementarnego poczucia godności, prawa do patriotyzmu, prawa do posiadania racji. Ale to, że atakuje dziś KOD, pokazuje, że boi się go bardziej niż PO czy Nowoczesnej. Boi się ruchu społecznego, który może przekształcić się w silną partię polityczną. Dziwi mnie tylko jedno. Że ostrą retorykę stosuje nie tylko wobec przeciwników politycznych w kraju, ale także wobec naszych zagranicznych partnerów”.

— WITOLD GADOMSKI W GW O KONSEKWENCJACH KRYZYSU KONSTYTUCYJNEGO DLA CZŁONKOSTWA POLSKI W UE: “Pozwy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości będą się mnożyć, a sankcje wobec Polski będą eskalowały. Wcześniej czy później na porządku dziennym stanie sprawa pozostania Polski w Unii, a to będzie oznaczało, że polityka dopadła miliony Polaków pracujących poza granicami, miliony rolników otrzymujących dotacje, tysiące polskich przedsiębiorstw kooperujących z zachodnimi firmami, miliony Polaków wybierających się za granicę. Ten ponury scenariusz to nie political fiction, ale konsekwencja wyboru, jakiego Polacy dokonali jesienią 2015 roku. W demokracji naród jest suwerenem, ale nawet suweren musi wziąć odpowiedzialność za swoje wybory”.

— WYDAWAŁO SIĘ, ŻE DUDA BĘDZIE JAK LECH KACZYŃSKI ZA PIERWSZYCH RZĄDÓW PIS – pisze w RZ Bartosz T. Wieliński: “prezydent Duda próbował dotychczas budować wizerunek umiarkowanego polityka. Na początku kadencji w unijnych stolicach wydawało się, że będzie można z nim rozmawiać o tym, co się dzieje w Polsce czy na świecie. Tak jak za czasów poprzednich rządów PiS Zachód rozmawiał z Lechem Kaczyńskim. Ale późniejsze zachowania prezydenta, który zdegradował się do roli notariusza rządu, te złudzenia rozwiały. Teraz prezydent otwarcie wzywa do konfrontacji z Europą i politycznymi przeciwnikami rządu”.

— SE O KOKSIARZACH Z PIS – jak pisze w SE Tomasz Walczak: “Dziś Polska jest w Europie państwem, na które patrzy się z coraz większą konsternacją. Rządy PiS jadą na sterydach sprzecznych z demokracją praw i procedur, czego najlepszym przykładem jest niekończący się serial z Trybunałem Konstytucyjnym. A koksiarze, jak pokazuje przykład Szarapowej, prędzej czy później zaliczają wpadki i skazywani są na banicję. Dopingowa wpadka PiS wisi w powietrzu. I nie pomogą tłumaczenia, że to PO zaczęła”.

— SE: KACZYŃSKI JAK SZARAPOWA – dalej pisze Walczak: “Prawda jest jednak taka, że przeciwko Polsce spiskuje sam Kaczyński. Tak jak Szarapowej nikt nie dosypał anabolików do kawy, tak nikt nie zmuszał prezesa do kwestionowania podstawowych norm demokratycznych. A jednak oboje w to poszli i przyjdzie im zapłacić za to cenę. Różnica polega na tym, że Szarapowa zaszkodziła jedynie sobie. Kaczyński szkodzi nam wszystkim”.

— KRYZYS KONSTYTUCYJNY CORAZ BLIŻEJ – tytuł na jedynce RZ: “Premier Beata Szydło zapowiedziała, że nie opublikuje orzeczenia Trybunału. To może oznaczać, że Polsce grozi poważny kryzys konstytucyjny”.

— TRYBUNAŁ, DECYDUJĄCE STARCIE – tytuł w RZ: “W środę zapadnie kluczowe orzeczenie w sprawie ustawy PiS dotyczącej działania TK”.

— PIS ATAKUJE, BY PRZYKRYĆ PORAŻKI – pisze w RZ Michał Szułdrzyński: “Nie jest wykluczone, że prezes PiS zaostrza retorykę właśnie z powodu błędów własnej ekipy. Zamiast spektakularnych sukcesów, rząd wciąż ma problemy. A to z Komisją Wenecką, a to ze stadninami koni, a to z Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwsze miesiące rządów nie wyglądają tak, jak obiecywano w kampanii wyborczej”.

— USTAWA PIS O TRYBUNALE MUSI IŚĆ DO KOSZA – mówi Włodzimierz Cimoszewicz w RZ: “Jest tylko jedno wyjście. Zgodne z prawem. Prezydent Duda ma przyjąć ślubowanie od trzech ważnie wybranych przez poprzedni Sejm sędziów. Ustawa o TK autorstwa PiS musi pójść do kosza. Żadne polityczne wygibasy niczego nie załatwią. Prawo jest albo go nie ma. Duda najpewniej tego nie zrobi, bo mu jego wódz nie pozwoli”.

— CIMOSZEWICZ O 100 DNIACH RZĄDU: “Slalom pijanego kierowcy bez prawa jazdy. Od stłuczki do stłuczki. Kompromitacja”.

— Z SLD NIC JUŻ NIE BĘDZIE – CIMOSZEWICZ DALEJ: “ – SLD szybko popada w zapomnienie. To cień cienia dawnego SLD. Nic z tej partii już nie będzie.
– Leszek Miller coraz częściej mówi jednym głosem z PiS.
– Sam się zastanawiam, dlaczego tak jest. Może dopiero teraz przedstawia swoje prawdziwe poglądy”.

— CIMOSZEWICZ O PETRU I SCHETYNIE: “Petru z kartami na dwa karo ugrywa cztery piki. Schetyna i cała PO odwrotnie. Ale może się jeszcze ogarną”.

— GRABARCZYK OKOPUJE SIĘ W ŁODZI – piusze GPC: “ Po tym jak Cezary Grabarczyk został usunięty z zarządu Platformy Obywatelskiej, prawdopodobnie powalczy o stanowisko szefa łódzkiego regionu PO. Plany popsuć mogą mu jednak osoby związane z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, na którą postawił Grzegorz Schetyna”.

— LEGALNE LEKI Z MARIHUANĄ – pisze Andrzej Gajcy na jedynce RZ: “Zaskakująca decyzja konserwatywnego rządu Prawa i Sprawiedliwości: leki, w których składzie jest lecznicza marihuana, są od minionego piątku refundowane. Oznacza to, że pacjenci, którzy za całą terapię z wykorzystaniem tego typu specyfików uśmierzających ból płacili po kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych, zapłacą dużo mniej”.

— WSPÓLNY UNIJNY RYNEK ZACZYNA SIĘ CHWIAĆ – pisze w RZ Anna Słojewska: “Bruksela ogłosiła właśnie nowelizację dyrektywy o delegowaniu pracowników. Wbrew szumnym zapowiedziom nie służy ona lepszej ochronie osób wykonujących pracę w innym kraju UE, ale ograniczeniu konkurencji ze strony tańszych polskich firm”.

— ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI O INTERNETOWYCH DZIECIACH I POPULIZMIE – mów w rozmowie z Renatą Grochal w GW: “Generacja internetowych dzieci zaczyna być w większości, zmienia się sposób komunikowania się, zmieniają się akcenty. Sieci społecznościowe i ten cały hejt zaczynają odgrywać rolę. Żyjemy w okresie istotnego przełomu. Populiści radzą sobie z tym lepiej, siły racjonalne, demokratyczne – gorzej. Może to wynika z tego, że argument racjonalny dociera słabiej i wolniej niż argument bardzo prosty, emocjonalny”.

— KWAŚNIEWSKI O POLSKO-POLSKIEJ “KOMISJI PODRĘCZNIKOWEJ”: “Kiedyś organizowano komisję podręcznikową polsko-niemiecką, żeby sobie jakoś tę historię wyjaśnić i opisać. Teraz będziemy musieli tworzyć komisję podręcznikową polsko-polską, by wyjaśnić sobie, co się w Polsce działo, i to nawet w ciągu ostatnich 25 lat. To jest droga do bardzo głębokiego podziału i społecznej paranoi”.

— KWAŚNIEWSKI O KULISACH SWOJEGO POJEDNANIA Z WAŁĘSĄ: “Poprosiłem Mazowieckiego, by go przekonał, że to będzie niezrozumiałe, jeśli nie pojedziemy razem. I wtedy Mazowiecki powiedział mi: „Panie prezydencie, ja znam dwóch Wałęsów: jednego, którego podziwiam, i drugiego, którego nie znoszę. Ten, o którym pan teraz opowiada, to jest ten drugi, więc niczego nie zrobię”. W rozwiązaniu sporu pomógł abp Gocłowski. Wałęsa pojechał, ale oddzielnie. Spotkaliśmy się w Watykanie przypadkowo w toalecie i tam się przywitaliśmy, i uścisnęliśmy sobie dłonie, co było dość groteskową puentą a la Polonaise. Tak doszło do naszego pojednania”.

— PAWEŁ WROŃSKI O KACZYŃSKIM: NIE-POLACY NA MADAGASKAR? “Mam też do prezesa Kaczyńskiego pytanie. Co w ogóle on, wielkorządca Polski, zamierza z owymi „nie-Polakami” zrobić? Z takimi, którzy nie popierają PiS? Takimi, których nie uwodzi projekt „Wielka Polska”? Jarosław Kaczyński sprawuje pełnię władzy poprzez bezwolnego prezydenta, który twierdzi, że należy do Polaków pierwszej kategorii, i posłuszną premier, powinien ją sprawować ku pomyślności wszystkich obywateli, nawet tych, którzy jego idei nie popierają. Najwidoczniej jednak „nie-Polacy” są w jego rozumieniu już poza Polską. Jaki więc Madagaskar pan prezes chce znaleźć „nie-Polakom”?”

— GAZETA WYBORCZA W SZYDERCZYM PROFILU MARKA MAGIEROWSKIEGO: “W nowej roli Magierowski lubi wyjść przed szereg – zajmuje czasem stanowisko za szefa, wypowiada się w formie „my”. Walczy na trzy fronty: w TV i radiu broni nie tylko prezydenta, ale również rządu Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego. Aktywny na Twitterze (niemal 20 tys. wpisów). Gdy 4 marca eksploduje opona w limuzynie prezydenta, Magierowski wkleja obrazek św. Krzysztofa przenoszącego Boże Dzieciątko przez rzekę. – Chcę być dobrym rzecznikiem prezydenta RP – deklaruje. I w wywiadzie dla „Pressu” zapewnia, że teraz: „Nie mam w głowie żadnej ścieżki kariery”.

— AGATA DUDA ŚCIĄGNĘŁA KOLEŻANKĘ DO PAŁACU PREZYDENTA – pisze Fakt: “Nauczycielka matematyki i dobra koleżanka prezydentowej z tego samego liceum. – Można powiedzieć, że prof. Chwastowska w naszej szkole przeszła wszystkie stopnie wtajemniczenia. Najpierw była tu uczennicą, a potem przez wiele lat uczyła informatyki, a następnie matematyki. Obecnie pracuje w kancelarii pani prezydentowej, ale nie wiem, czym dokładnie się zajmuje – mówi w rozmowie z Faktem Marek Stępski, dyrektor II LO im. Jana III Sobieskiego w Krakowie, do niedawna szef obu pań”.

— RYNEK POCZTOWY CZEKA TRZĘSIENIE ZIEMI – pisze RZ na jedynce: “Wbrew planom Poczta Polska nie trafi na giełdę, a Urząd Komunikacji Elektronicznej może stracić nadzór nad rynkiem pocztowym na rzecz nowego regulatora”.

— URODZINY: Zbigniew Ćwiąkalski, ks. Józef Kloch, Jarosław Krajewski, Maks Kraczkowski.