Fakt: Wiosną komisja śledcza ws taśm
Liroy: Ustawa o policji jak ACTA
Owsiak: Narty od Dudy? Super!

— ROCZNICA ŚMIERCI JÓZEFA OLEKSEGO.

— PIS CHCE ODWRÓCIĆ UWAGĘ OD SWOICH RZĄDÓW, BĘDZIE KOMISJA ŚLEDCZA WS TAŚM – tytuł w Fakcie.

— WIOSNĄ KOMISJA ŚLEDCZA WS AFERY TAŚMOWEJ – piszą w Fakcie Mikołaj Wójcik i Magdalena Rubaj.

— WEZWIEMY NA PRZESŁUCHANIA TUSKA, NOWAKA, CZY SIENKIEWICZA – polityk PiS w tekście Faktu.

— POLSKA, DRUGIE WĘGRY? – na jedynce Gazety Wrocławskiej

— RZEPLIŃSKI SIĘ WYCOFUJE, TRYBUNAŁ W ODWROCIE – na jedynce GPC.

— ICH KURSKI WYRZUCI Z TVP – na jedynce SE: Zamachowska, Tadla, Kret, Młynarska.

— PIOTR LIROY MARZEC O USTAWIE O POLICJI mówi Tomaszowi Piątkowi w rozmowie GW: “Na pewno możemy nie zagłosować za tą ustawą. Ale przy tym układzie sił w Sejmie niewiele to da. Tylko znak, że się z nią nie zgadzamy. Natomiast zbliża się rocznica ACTA. I przy tej okazji, skoro tak bardzo ludziom się podoba wychodzenie na ulice… Dziwi mnie amnezja totalna. Rozmawiałem z dziennikarzem, młodym, ale nie na tyle, żeby nie pamiętał! On mówi: „Dzieje się”. „No dzieje się – odpowiadam. – Może i dobrze, że się dzieje”. A on: „Od czasów Kwaśniewskiego nikt nie wyszedł, żeby na przykład pod dom komuś iść”. „Co ty pieprzysz – ja na to. – Przecież jesteś dziennikarzem. A ACTA? To było prawdziwe wyjście ludzi. Nie polityków. To było wyjście ludzi wku… na to, co państwo chce z nimi robić”. Żaden polityk nie musiał ich namawiać, dawać im autokarów, ściągać z regionów… Teraz też należałoby wyjść. To nie powinno być motywowane przez nas, przez jakiekolwiek stronnictwo. Tylko duży akt ze strony ludzi, którzy nie chcą być inwigilowani. Część osób powinna wyjść na ulicę nago. Żeby pokazać, że nie ma nic do ukrycia”.

— OWSIAK W GW: NARTY OD DUDY? SUPER! “Odpowiadam bardzo wyraźnie: każda opcja polityczna ma swoją wizję dla Polaków, ale nam nikt nie przeszkadza. Właśnie dzisiaj ktoś przyszedł i powiedział: „Mamy narty od prezydenta Dudy”. Super!”.

— JERZY OWSIAK W ROZMOWIE Z GW: ROBI SIĘ WOKÓŁ NAS DZIWNIE: “Robi się wokół nas dziwnie. Polacy żyją w dużym napięciu, ponieważ to, co się dzieje wokół nich, jest tak nieoczekiwane, tak momentami trudne do zrozumienia. Zmiany są prawem każdego nowego rządu, ale Polacy aż na taką terapię szokową nie byli przygotowani. Duża część ludzi jest wobec tych wszystkich sytuacji nastawiona – można powiedzieć delikatnie – z dużym dystansem. Wiesz, kiedy mi serce najbardziej krwawiło? Przy haśle „Polska w ruinie”. Absolutne nadużycie. Szkoda, że tylu dało się przekonać, szkoda”.

— TOMASZ BIELECKI O POLSCE NA CENZUROWANYM PRZEZ TK pisze w GW: “W Brukseli od paru dni widać wahania między chęcią stanowczego chronienia praworządności a lękiem, że „ingerencja Komisji Europejskiej” pogorszy sytuację. Ale dopóki Trybunał będzie zagrożony, dopóty Polska będzie na cenzurowanym”.

— POLSKA WAŻNIEJSZA OD WĘGIER – pisze Bielecki: “Polska z powodu rozmiaru, geografii i znaczenia dla naszego regionu jest ważniejsza od Budapesztu. I dlatego chwiejąca się praworządność w Warszawie jest dla całej Unii niebezpieczniejsza niż wyczyny władzy na małych Węgrzech.”

— MAREK BEYLIN na jedynce GW: PRZYBYWA NAS: “PiS szkaluje nas, przeciwników jego sposobu sprawowania władzy, próbuje nas lekceważyć, posuwa się nawet do gróźb. Mimo to jest nas coraz więcej. A im będziemy silniejsi, tym bardziej bezradna będzie władza”.

— ZA CO RZĄD PIS OBNIŻY WIEK EMERYTALNY – czytamy w GW: “Na razie nie widać, aby rządowi zależało na obniżeniu wieku emerytalnego. W kampanii PiS obiecał, że nastąpi to od stycznia 2016 r. Taka sama data jest zapisana w projekcie prezydenta Andrzeja Dudy. To już nierealne”.

— EWA SIEDLECKA O MEDIACH PUBLICZNYCH – pisze w GW: “Ale jakiekolwiek prawo by uchwalono, koniec końców to, co będzie się działo w mediach publicznych, będzie zależeć od przyzwoitości i profesjonalizmu dziennikarzy, redaktorów i wydawców. Żadne gwarancje niezależności nie pomogą, jeśli komuś brak kręgosłupa moralnego albo jeśli dziennikarstwo rozumie jako narzędzie do krzewienia jedynie słusznego światopoglądu i zwalczania oponentów”.

— MACIEREWICZ ZABRAŁ NAGRODY URZĘDASOM SIEMONIAKA – czytamy w SE: “Okazuje się, że resort Tomasza Siemoniaka (49 l.) na odchodne przyznał dyrektorom zatrudnionym w Ministerstwie Obrony Narodowej gigantyczne nagrody! Niektórzy z nich otrzymaliby po. 30 tys. zł! Ale wypłatę tych premii zablokował nowy wiceminister Bartosz Kownacki (37 l.)”.

— FRAGMENT ROZMOWY SE Z MAGDALENĄ ŚRODĄ O GWAŁTACH W KOLONII:
“- Dla tej sytuacji w Niemczech nie ma żadnych usprawiedliwień. Trzeba jednak zastanowić się, jak zachowują się np. nasi kibole. Przecież to też potężne zagrożenie dla porządku publicznego!
– Kibole nie zbierają się w tysięczne grupy by gwałcić.
– Każda grupa mężczyzn, którzy myślą, że są panami świata, jest zagrożeniem dla innych, dla kobiet czy pokoju. Tym bardziej, im bardziej hołdują oni „tradycji”, zgodnie z którą mężczyzna „może więcej”, „musi się wyszumieć”, „agresja to jego naturalna cecha” etc.?”

— FRAGMENT ROZMOWY MAZURKA Z PAWŁEM UKIEJSKIM, WICEPREZESEM IPN:
– Co pana najbardziej irytuje?
– Przekonanie, że II wojnę światową wywołali jacyś niezidentyfikowani naziści, a Niemcy byli jej pierwszymi ofiarami. Z kolei Holokaust był wspólnym dziełem nazistów i Polaków, dokonywanym w polskich obozach śmierci.
– Ostatnio do tego grona doszlusowali Węgrzy.
– Czyli naziści, Polacy i Węgrzy, zabijali Żydów, a prawdziwi Niemcy wtedy cierpieli.
– Jak walczyć z takimi oskarżeniami?
– Gdy się pojawiają, trzeba wykupić dwie strony w „New York Timesie” i „Washington Post”. Na jednej cztery nazwiska Amerykanów, na drugiej ponad 6,5 tys. nazwisk Polaków. U góry tytuł: „Sprawiedliwi wśród narodów świata”.

— ANDRZEJ WIELOWIEYSKI W ROZMOWIE Z CÓRKĄ DOMINIKĄ w GW – mówi dlaczego nie został narodowcem: “Wtedy doszło do przełomu ideowego w moim życiu. Z przedstawicielami kierownictwa NOW dyskutowaliśmy, co trzeba zrobić, by Polska mogła się po wojnie dynamicznie rozwijać. Byłem najmłodszy, miałem 16 lat, i powiedziałem im, że nie widzę tego rozwoju, bo mamy wielką biedę i analfabetyzm i jeżeli tego nie rozwiążemy, to nie będzie silnej Polski, i że potrzebna jest reforma rolna. Wówczas porucznik „Czarnota” powiedział, że nie ma się co martwić: zajmiemy Ukrainę i będzie dosyć ziemi dla polskich chłopów nad Dnieprem. Zatkało mnie. Nie mieściło mi się w głowie, z jakiej racji, aby rozwiązać nasze problemy, mamy odbierać ziemię Ukraińcom. I wtedy zasadniczo się zraziłem do ideologii narodowej”.\

— MICHAŁ STRĄK O KANCELARII JARUZELSKIEGO opowiada Elizie Olczyk w RZ: “Wszyscy bali się podsłuchów. Gdy do mojego gabinetu przychodzili urzędnicy starsi stażem, to zawsze włączali radio. A gdy mówili o Jaruzelskim, nie wymieniali nazwiska czy funkcji, tylko palcami wskazywali miejsce, w którym znajdują się wojskowe pagony. To oznaczało, że rozmawiamy o generale. Dla mnie to było zupełnie nowe doświadczenie. W Kancelarii dowiedziałem się też, jak wygląda praca w instytucji zhierarchizowanej. Mój szef już na wstępie powiedział, że w cztery oczy rozmawiamy z sobą per ty, ale przy osobach trzecich mam się do niego zwracać „panie ministrze”, a on do mnie „panie dyrektorze”. Tam poznałem też Waldemara Pawlaka, który przychodził do kancelarii. Pierwszym, który zwrócił na niego uwagę, był mój ówczesny szef. To on mi powiedział, że Pawlak ma cechy przywódcze. Początkowo nie wiedziałem, co ma na myśli, ale później sam się o tym przekonałem. Bo gdy ZSL-owcy w Sejmie mieli nieformalne narady, to odbywały się one w pokoju Pawlaka. On nie chodził do kolegów, to oni przychodzili do niego”.

— URODZINY W SOBOTĘ: Mieczysław Gil, Marek Belka, Michał Szułdrzyński, Jan Tomaszewski, Krzysztof Leski.

— URODZINY W NIEDZIELĘ: Jan Polkowski, Michał Owczarczak, Jan Ordyński.