— TOMASZ NAŁĘCZ W KONTRWYWIADZIE RMF O HISTORII: W ogóle rozwinięte społeczeństwa za bardzo ku historii nie są zwrócone.

— O TYM, CZY BRONISŁAW KOMOROWSKI POWINIEN ZADZWONIĆ DO OBAMY: Prezydent Komorowski nie ukrywał swego stanowiska zapytany w rozmowie przez dziennikarza. No ale chyba nie chcemy, żeby prezydent Stanów Zjednoczonych miał wątpliwość – jak dzwoni telefon polskiego prezydenta – „czy znowu mój polski kolega nie chce porozmawiać o historii?”. To dla nas Polaków bardzo ważna sprawa, ale miejmy świadomość: używanie gorącej linii między prezydentami to są naprawdę sprawy, które dotyczą współczesności i najbardziej żywotnych interesów państwa. W tej sprawie prezydent nie ukrywał swojego stanowiska, ale to nie jest rzecz do interwencji na poziomie prezydenckim.

— O ANDRZEJU DUDZIE: Proszę zwrócić uwagę: najbardziej zdecydowanie w tej sprawie wypowiedział się kandydat PiS-u na prezydenta. Ten sam kandydat, który uczestniczy tego samego dnia mszy świętej w Krakowie, w której kwiat PiS-u zachowuje się nie mniej głupio niż ten nieszczęśliwy – jeśli chodzi o prawdę historyczną – dyrektor FBI.

— NAŁĘCZ O “ŚPIEWACH” PIS: Bo przecież się śpiewa w tej najbardziej pięknej polskiej pieśni „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie”. Czyli elita PiS-u żyje w takiej zniewolonej Polsce. Pan sobie wyobraża, co by się stało, gdyby amerykański polityk powiedział, że Polska nie jest krajem wolnym, że Polska jest krajem podległym.

— O “SPECJALIŚCIE OD KUR”: Prezydenta poniosły emocje, ale przede wszystkim, prezydent przeżył swoją młodość raz jeszcze. Poczuł się jak w konfrontacji z SB-kami w latach 70., kiedy rzeczywiście na ulicach było gorąco i prezydent postawiony przed sytuacją konfrontacyjną, postanowił sprostać tej konfrontacji. Obrzydliwe jest to, co robi PiS, bo przekaz dnia był wczoraj bardzo wyraźny – że prezydent albo pijany, albo narkotyki jakieś bierze, bo nagle ni z gruchy, ni z pietruchy zaczął na rynku w Lublinie wykrzykiwać o jakimś macaniu kur. Ani słowa o zadymiarzu nie było, a tam przecież był jeden z funkcjonariuszy PiS-u, wśród tych zadymiarzy.

masta

— MARCIN MASTALEREK W SYGNAŁACH DNIA PR1: Od wielu lat, co jakiś czas, mamy do czynienia z takimi haniebnymi słowami. Reakcja polskiego MSZ była spóźniona. Państwo polskie powinno monitorować takie wypowiedzi, żeby jak najszybciej reagować. A z tego, co wiem, o wypowiedzi dowiedzieliśmy się od internautów. To nam powinno zależeć, żeby takie wypowiedzi nie padały. Mamy jako PiS konkretną propozycję, o której mówił wczoraj Andrzej Duda. Przy Kacelarii Prezydenta powinna powstać specjalna jednostka prawna, która będzie zajmować się procesami, które będą się toczyć za granicą, o duże odszkodowania, żeby takie sytuacje się nie powtarzały. Bo to nie pierwszy haniebny incydent.

— O ROZMOWACH O ZMIANIE KONSTYTUCJI W ZAKRESIE KOMPETENCJI PREZYDENTA: Kampaniami wyborczymi rządzą emocje, a potrzeba dyskusji dużo większej, dużo głębszej.

— O DUDZIE I OBIETNICACH: Andrzej Duda do obietnic podchodzi jako do umowy z Polakami. Inni składają obietnice bez pokrycia.

— NA PYTANIE O TO, CZY SZTAB DUDY POSIADA BADANIA PREFERENCJI WYBORCZYCH ZE WZGLĘDU NA WIEK GŁOSUJĄCYCH: Mamy takie badania, ale na tym polega praca sztabu, żeby badania analizować, a nie biegać z nimi do mediów. 5 lat temu politycy [ze sztabu Kaczyńskiego] biegali po mediach i opowiadali, kto ma lepsze pomysły z nich. Teraz tego nie ma. Każdy ciężko pracuje.

miller

— LESZEK MILLER W JNJ TVN24: Polska reakcja powinno być bardzo ostra, bo to nie  pierwszy raz. Intryguje mnie, czy to nie była wypowiedź celowa. Wystąpienie szefa FBI musiało być wcześniej konsultowane. Wydaje mi się, że nie było to wpadka, tylko efekt zamierzony. To był sygnał do tych Amerykanów, którym podoba się ustawianie Polaków w roli odpowiedzialnych za zbrodnie.

— O POLSKIEJ REAKCJI: Brakuje stanowczej wypowiedzi ministra spraw zagranicznych. Telefon prezydenta do prezydenta USA też by nie zaszkodził.

— ZAPYTANY O MAGDALENĘ OGÓREK: Bardzo się cieszę, że główni kontrkandydaci, zwłaszcza Bronisław Komorowski, mówią co chwila językiem pani Ogórek, właśnie powiedział, że trzeba zmieniać prawo. Poza tym pan prezydent przypomniał sobie o młodzieży, to jest zbieżne z ofertą Magdaleny Ogórek.

— O KAMPANII: Każdy kandydat i kandydatka prowadzą takie kampanie, gdzie to oni właśnie, kandydaci – i to oczywiste – podejmują ostateczne decyzje, jakich użyć instrumentów. Wypowiadanie się na temat kampanii, kiedy trwa, jest dysfunkcjonalne. Nie jestem ani kuratorem, ani mentorem pani Ogórek.

— MILLER CHWALI MASTALERKA: Wypowiedź Marcina Mastalerka z wczorajszej Kawy na Ławę mi się podobała. Niech każdy prowadzi swoją kampanię i sobie nie przeszkadza.

jvr

— JACEK ROSTOWSKI W TVP INFO NA PYTANIE, CO MYŚLI O ŚPIEWANIU PRZEZ PIS “OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE”: Było mi bardzo przykro, że główna partia opozycyjna, nawet w momentach zadumy, śpiewa takie słowa. Ale jest to część całości, polegającego na powtarzaniu kłamstwa smoleńskiego, o zamachu, wybuchach, podczas gdy wiemy, że problemem były warunki atmosferyczne, sfałszowane uprawnienia pilotów…

— ROSTOWSKI DALEJ: Jeśli chcemy pogorszyć demokrajcę w Polsce, wybierzmy PiS. Wtedy będziemy mieli fasadową demokrację.

— O SŁOWACH SZEFA FBI: Skandaliczne jest zrównanie pierwszych ofiar z oprawcami. Skandaliczna wypowiedź. Szokująca w ustach wysokiego urzędnika państwa, które jako jedno z ostatnich przyłączyło się do wojny przeciwko Niemcom.

pk

— PAWEŁ KUKIZ W RADIU ZET: Chcę stworzyć szeroki front od lewa do prawa. Każda osoba, opcja polityczna, każda grupa, która uważa, że jest bezwzględna konieczność zmiany Konstytucji, zmiany ordynacji wyborczej, będzie naszym sojusznikiem.

— KUKIZ DALEJ: Czy to będzie Marian Kowalski, czy Lech Wałęsa… Nawet ten, co go Miller odsunął…

— MONIKA OLEJNIK: Napierała.

— KUKIZ: Napieralski. On też może być naszym sojusznikiem.

— KUKIZ O HOFMANIE: Skandal, że zapraszacie kogoś takiego jak Adam Hofman. On nie ma prawa być posłem, ukradł moje pieniądze, pieniądze podatników.

— ZBIGNIEW ZIOBRO W SEDNIE SPRAWY RADIA PLUS O SŁOWACH SZEFA FBI: Polska była pierwszą ofiarą niemieckich nazistów, to haniebna wypowiedź. To jest rezultat działań wielu środowisk. Niemcy także zrobili sporo, by rozbić swoją odpowiedzialność za obozy śmierci. Nie ma Niemców, są naziści. Takie zachowanie powinno być potępiane, zwłaszcza przez Polskę.

— O MEDIACH: W niektórych polskich mediach są podobne poglądy, gdyby pan sięgnął po Gazetę Wyborczą, to tam bywały rzeczy nie tak bardzo odległe od tego, co mówił dyrektor FBI.

— O KOMOROWSKIM: Po co jest polski prezydent? Może warto, by każdy zastanowił się, dlaczego Bronisław Komorowski jest tak bierny, skoro Konstytucja daje mu narzędzie do bronienia dobrego imienia Polski na świecie? Może powinien zainicjować telefon do Baracka Obamy? Działania nadzwyczajne są w Polsce potrzebne.

FOT. RMF, TVN24, TVP Info, Radio Zet