— URODZINY dziś obchodzi Hanna Suchocka.
— DWA LATA TEMU HANNA SUCHOCKA WYDAŁA KSIĄŻKĘ – Rzymskie Pasje. Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta – wyśmienitą na czas wielkanocny, poświęconą tradycji nawiedzania kościołów stacyjnych w Rzymie w okresie Wielkiego Postu. http://merlin.pl/Rzymskie-Pasje-Koscioly-Stacyjne-Wiecznego-Miasta_Hanna-Suchocka/browse/product/1,1211918.html?gclid=CjwKEAjw9PioBRDdpqy0-ofG3DgSJAACe5NEHZKEjNPzDhNH0Q2Z7WvJR2pZwOD0-U1LE6Ie24NLKRoCcN_w_wcB#fullinfo
— 34 lata temu ukazało się pierwsze wydanie „Tygodnika Solidarność”.
— DZIŚ POLSKA PREMIERA „Dies illa” Pendereckiego na Wielki Piątek – pisze RZ na jedynce: “Nowy utwór Krzysztofa Pendereckiego zostanie dziś wykonany po raz pierwszy w Polsce podczas finału Wielkanocnego Festiwalu Beethovenowskiego”.
— BARBARA NOWACKA W KONTRWYWIADZIE RMF FM O POSTĘPOWANIU POLSKICH WŁADZ 10 KWIETNIA I TUŻ PO: Popełnili grzechy naiwności, czasem zaniedbania, ale to zaniedbanie popełniały wszystkie ekipy. Na pewno nie byli w stanie przewidzieć konsekwencji, jakie tego będą. Tutaj, przy dziecięcej złośliwości mam na myśli po pierwsze fakt, że były zorganizowane dwa wyjazdy do Smoleńska. I to był ciąg dalszy walki między prezydentem a premierem, pokazanie, że nie może być jednej wspólnej delegacji, że są te dwa obozy. A później, już nie zaraz w samym kwietniu, ale w maju, czerwcu, lipcu, kiedy zaczęły się pojawiać pytania, nie udzielali odpowiedzi. Właśnie w taki dziwny, małostkowy sposób…
— NOWACKA DALEJ: Ja w ogóle nie mogę się cały czas nadziwić: jak w takiej sytuacji, kiedy nawala kilka resortów, żaden minister nie czuje się odpowiedzialny na tyle, żeby powiedzieć: panie premierze, to w moim resorcie też było złe. Myśmy nie usłyszeli nigdy z ust tych, którzy byli wtedy ministrami, że wiedzą, że to ich resorty nawaliły. Przecież nikt wtedy nie stawiał by ich pod ścianą, ani na ławie oskarżonych. Ja mówię o takich prostych, ludzkich, godnościowych odruchach. Tego trochę zabrakło. Może nawet nie trochę. Może po prostu zabrakło. Zabrakło takiego rachunku sumienia całej klasy politycznej.
— NOWACKA O NIEJASNOŚCIACH WOKÓŁ SMOLEŃSKA: Myślę, że wiele osób nie ma. Myślę, że wiele osób nadal wierzy w zamach, są podsycani w swoich teoriach zamachowych, jest to wykorzystywane stricte do celów politycznych. Przecież jak łatwo jest spolaryzować scenę polityczną i pokazać swoją wizję Polski na podstawie tego, że to wszystko było zamachem. Bardzo wiele niejasności, które niestety bardzo źle wpłynęły na to, jak my jako Polacy o sobie myślimy – ta podejrzliwość, wrogość wobec państwa i jego instytucji.
— NA PYTANIE, CZY DAJE WIARĘ “TEORIOM ZAMACHOWYM”: Nie daję, ponieważ póki co nic z tego, co przeczytałam, nie przekonało mnie. Nie widzę powodów, nikt nie powiedział, dlaczego miałby być zamach i na kogo. Z tej prostej przyczyny, że wydawałoby się to działaniem absolutnie irracjonalnym, jeśli miałby to być zamach – tak brzmi główna teoria – żeby zabić prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
— ARGUMENTACJA NOWACKIEJ: Prezydent i tak by się zmienił prawdopodobnie. Szanse wyborcze Lecha Kaczyńskiego wtedy nie były specjalnie wielkie. Być może nawet by wygrał, ale nadal Polska nie jest państwem aż tak niezależnym, żeby potrzebne było jakieś specjalne uderzenie w nią. Nasza armia, niestety, wiemy, jaka jest. Oczywiście dużą stratą jest strata ważnych generałów, natomiast też nie ma to kluczowego znaczenia w polityce światowej.
— NOWACKA CIEPŁO O WASSERMAN: Absolutnie są ludzie, którzy robią to pełni dobrej woli, zaangażowania, chęci wyjaśnienia – choćby najbliżsi ofiar katastrofy, tacy jak Małgorzata Wassermann, która po prostu bardzo chce zrozumieć, drąży sprawę, a przez to, jak była traktowana przez polskie władze przez pierwsze pół roku, narosły w niej, podejrzewam, podejrzenia, których właściwie – myślę – z jej perspektywy ciężko nie mieć.
— O LEWICY W POLSCE: Mówię wszystkim moim kolegom i koleżankom z lewej strony sceny politycznej: nie wykonujmy nerwowych ruchów. Nie obrażajmy się, nie rzucajmy ostrych słów. Będziemy musieli prędzej czy później się dogadać, żeby postawić tamę konserwatyzmowi.
— STENOGRAM ROZMOWY KONRADA PIASECKIEGO Z BARBARĄ NOWACKĄ: http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-barbara-nowacka-rzadzacy-popelnili-grzechy-zaniechania-naiwn,nId,1710223
— MONIKA OLEJNIK O NUDNEJ KAMPANII KOMOROWSKIEGO pisze w GW: “Prezydent Komorowski ma tak nudną kampanię, że – trawestując Pawła Wrońskiego – aż żyrandol ziewa. Zero energii, choć widać go wszędzie”.
— PREZYDENT BEZ PARTII – pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: „W Platformie narasta frustracja, bo Bronisław Komorowski jak ognia unika partyjnego szyldu (…) To element szerszej strategii. Komorowski prezentuje się jako kandydat ponadpartyjny, bo według naszych rozmówców z jego otoczenia chce uniknąć sytuacji, w której wybory prezydenckie przekształcą się w głosowanie nad rządami PO”.
— ZARZĄD PLATFORMY NIE MA WPŁYWU NA KAMPANIĘ – pisze dalej Stankiewicz: „Wciąż jednak partia trzymana jest z dala od strategii kampanii – zarząd PO nie ma na nią wpływu. To także budzi coraz większe zastrzeżenia kluczowych osób w partii – członków rządu i doradców premier Ewy Kopacz. Czemu? Bo mimo wprowadzania kolejnych etapów kampanii notowania Komorowskiego spadają. – Problem polega na tym, że wpływ na kluczowe decyzje mają doradcy z Kancelarii Prezydenta, którzy nigdy nie prowadzili żadnej kampanii – uważa wysokiej rangi polityk PO”.
— STANKIEWICZ DALEJ: SĄ JUŻ NOWE SPOTY, KTÓRE BĘDĄ PREZENTOWANE PO ŚWIĘTACH: „Są już gotowe nowe spoty, będą prezentowane po świętach. Nasi rozmówcy ze sztabu twierdzą, że kluczowy może być przyszły tydzień kampanii. Posłowie PO chcą zaprosić Dudę, by przed sejmową podkomisją tłumaczył się ze związków ze SKOK. Może też dojść do głosowania nad projektem in vitro w Sejmie. A 10 kwietnia to piąta rocznica katastrofy smoleńskiej. Sztabowcy wciąż liczą, że którymś z tych kontrowersyjnych tematów da się zaszkodzić Dudzie”.
— MIĘDZY PREZYDENTEM A PLATFORMĄ WIEJE CHŁODEM – pisze w komentarzu RZ Michał Szułdrzyński: „Naprawdę trudno znaleźć ostatnio polityka Platformy, który by w rozmowie off-the-record szczerze chwalił kampanię prezydencką Bronisława Komorowskiego. Dominuje konsternacja, niedowierzanie i chłód. Nie, nikt nie życzy źle urzędującemu prezydentowi. Ale równocześnie – jak zwracają uwagę nasi rozmówcy z PO – szeregowi posłowie nie utożsamiają się z jego kampanią”.
— SZTABOWCY KOMOROWSKIEGO PRZESADZILI W DYSTANSOWANIU SIĘ OD PO – dalej Szułdrzyński: „Sztabowcy Komorowskiego przesadzili jednak w dystansowaniu się wobec PO. W efekcie sondaże Platformy utrzymują się na przyzwoitym poziomie, a poparcie dla Komorowskiego spada. To prawda, że zbytnie utożsamienie się z PO dla prezydenta wiązałoby się z ryzykiem. Musiałby płacić za błędy Platformy. Sęk w tym, że dziś to sztab Komorowskiego ma poważny problem – jak zachęcić obywateli do tego, by na niego zagłosowali”.
— PIS ŁAGODNIEJ O IN VITRO – pisze w RZ Paweł Majewski: “Jak jednak dowiedziała się
„Rzeczpospolita”, PiS, które chce zakazu in vitro i postulowało karę więzienia dla lekarzy
wykonujących ten zabieg, złagodzi stanowisko. Partia wycofa swój najdalej idący projekt,
pod którym podpisał się m.in. kandydat na prezydenta Andrzej Duda. Podtrzymany zostanie
mniej kontrowersyjny projekt (pod nim również widnieje podpis Dudy), który złożył były minister zdrowia Bolesław Piecha”.
— PAWEŁ MAJEWSKI O SPOTKANIU KACZYŃSKIEGO Z HIERARCHAMI: “Według jednego z naszych źródeł w PiS, w zeszłym tygodniu doszło do spotkania prezesa Jarosława Kaczyńskiego z jednym z ważnych hierarchów kościelnych. Miał je umówić prezes Polski Razem Jarosław Gowin, który również uczestniczył w rozmowie. Tematem było stanowisko biskupów w sprawie in vitro”.
— GOWIN Z WŁASNYM PROJEKTEM – pisze dalej Paweł Majewski w RZ: “We wtorek po świętach ma on złożyć własny projekt ustawy w sprawie zapłodnienia pozaustrojowego. Dopuszcza on in vitro dla małżeństw bez tworzenia nadliczbowych zarodków. Taka idea pojawiła się kilka lat temu, gdy Gowin był w PO”.
— MILIONOWA WSPÓLNOTA INTERESÓW – pisze w GW Maciej Samcik: “Amber Gold – 851 mln strat, SKOK – 3,2 mld zł. Na razie”.
— JAK PISZE SAMCIK: “Poplecznicy Biereckiego lamentują, że „jazda na SKOK-i” to brudna kampania polityczna. Owszem, sprawa jest polityczna, ale w żadnym razie nie „brudna”, żądanie wyjaśnień jest w pełni zasadne. Kandydujący na prezydenta Andrzej Duda jeszcze jako prawnik prezydenta Kaczyńskiego był bowiem zaangażowany w opóźnianie ustawy porządkującej nadzór nad SKOK-ami. I winien się z tego wytłumaczyć klientom banków płacącym dziś m.in. za jego działania”.
— SKOK NA POSŁANKĘ SKOWROŃSKĄ – pisze w GW Małgorzata Bujara: “Szefowa sejmowej komisji finansów publicznych tłumaczy się z kredytów zaciągniętych w banku, któremu prezesuje.Prawo tego nie zabrania, ale związany ze SKOK-ami portal sugeruje, że to zablokowało jej nominację na pracę w resorcie skarbu. (…) – Dlaczego brałam kredyty? Tak, remontowałam dom, który otrzymałam w spadku. Chciałam też mieć pieniądze na kampanię. A dlaczego w swoim banku? Przecież bank zarabia na kredycie, byłoby dziwne, gdybym jako prezes banku dawała zarobić komu innemu. Powiem tylko tyle, że koledzy z innych banków mówią, że chętnie mieliby taką klientkę jak ja – dodaje”.
— MARCIN MASTALEREK W ROZMOWIE Z SE O MARIUSZU KAMIŃSKIM: “- Jestem dumny, że jestem z Mariuszem Kamińskim w jednej formacji. Walczył z bandziorami i korupcją i teraz płaci za to wysoką cenę. Rozmawiałem z nim o tym wyroku i mówił, że nie da się zastraszyć”.
— NIE WZYWAJ KARETKI NADAREMNIE – na jedynce GW: Będą mandaty, nawet 1500 zł.
#WYPOWIEDZI PORANKA
— MAŁGORZATA KIDAWA-BŁOŃSKA W POLITYCZNYM GRAFFITI POLSAT NEWS O PODSŁUCHACH: Służby zachowały się wzorowo, ale przypominam, że rozmowy kluczowe odbywają się w ministerstwach (…). Jest kontynuacja naszego państwa i różne instytucje powstają żeby ochraniać nasze państwo.
— O PLANOWANYM PROTEŚCIE PIELĘGNIAREK: Rząd zdaje sobie sprawę z problemów pięlegniarek. 1500 zł podwyżki, to jest bardzo duża kwota, znamy możliwości naszego budżetu.
— WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ W POLITYCE PRZY KAWIE TVP1 O PODSŁUCHACH: Nie boję się o żadne rozmowy w restauracjach, nie byłem nigdy w restauracji Różana. To bardzo dobrze [że SKW odkryła kolejny podsłuch], bo to dobrze świadczy o działaniach SKW. Służby bardzo dobrze zadziałały.
— O SYSTEMIE EMERYTALNYM: System emerytalny jest żywym organizmem, dokonywaliśmy wielu zmian w ostatnim czasie. Dotyczących wcześniejszych emerytur, emerytur pomostowych… Dziś wydajemy setki miliardów na system zabezpieczeń społecznych. I ja bym dyskusji na ten temat nie zamykał. Ten system musi ewoluować.
— O LICZENIU GŁOSÓW: To jednak są najprostsze wybory [prezydenckie] do policzenia. Mamy jedną kartkę, jedenastu kandydatów. W tym najlepszego kandydata możliwego do wyboru, Adama Jarubasa.
— O PKW W KONTEKŚCIE WYBORÓW PREZYDENCKICH: PKW stanie na głowie, żeby te wybory dobrze przeprowadzić, żeby odbudować zaufanie.
— O ADAMIE JARUBASIE: Patrząc na entuzjazm ludzi na spotkaniach z Jarubasem, na jego entuzjazm, wierzę, że to będzie bardzo dobry wynik. Samymi podpisami zaskoczyliśmy. To potwierdziło liczbę osób chętnych poprzec naszego kandydata. Najważniejszy czas [kampanii] to czas od po świętach do I tury. Liczę na rozmowy przy świątecznych stołach o kampanii prezydenckiej. I że z tych dyskusji wyłoni się najlepszy kandydat na prezydenta – Adam Jarubas.
— MARCIN ŚWIĘCICKI W TOK FM: Nie wiem czy się dowiemy całej prawdy bardzo szybko [o SKOK]. Podkomisja będzie pracować przynajmniej do czerwca. Przypuszczam, że wtedy będzie przygotowany raport (…). Pan Andrzej Duda został zaproszony na posiedzenie najbliższej podkomisji, ale nie dostaliśmy oficjalnej odpowiedzi.
— ŚWIECICKI DALEJ: Chcemy wiedzieć, jak do tego doszło, że projekt uzasadnienia do TK o zbadanie zgodności ustawy [o SKOK] z Konstytucją był przygotowywany przy udziale głównego lobbysty! Który nie chciał oddać SKOK-ów pod konktrolę.
— JACEK ŻAKOWSKI: Mówiąc lobbysta, to myśli pan o panu Dudzie?
— ŚWIĘCICKI: Nie, myślę o panu Biereckim.
— O SKOKACH I BIERECKIM: To było potworne wynaturzenie. Że nie było [w SKOK-ach] samorządności spółdzielczej. Było jedynowładztwo jednej osoby nad 2 mln członków. To była jedna z praprzyczyn tych olbrzymich wynaturzeń (….). Kiedy się patrzy, w ilu spółkach pan Bierecki był w zarządzie czy radzie nadzorczej, ile te spółki wyciągały pieniędzy na zewnątrz ze SKOK-ów, na jakie cele, to po prostu przerażenie człowieka ogarnia.
— ANDRZEJ ROZENEK W POLSKIM RADIU RDC O POLSKIM FORUM SAMORZĄDOWYM: To jest stowarzyszenie, które Grzegorz założył już kilka miesięcy temu. W tej chwili się formalizuje. Ale nie ma to nic wspólnego z naszymi planami. To jest stowarzysznie służące po to, by odgrywać istotną rolę w samorządzie w Szczecinie. My, jeśli o czymś mówimy, to wyłącznie o partii.
— O TYM, JAK MOGŁABY WYGLĄDAĆ TAKA PARTIA: Partia trochę na lewo od centrum, wolnościowa, która za cel stawia sobie wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw, dba o wykluczonych – czyli w takim europejskim wymiarze socjaldemokratyczna. Ale ja się boję szufladkowania. Znamy przykłady partii, które nie dały włożyć się do żadnych szuflad, np. Partia Piratów czy Zieloni.
— MAREK JUREK W SALONIE POLITYCZNYM TRÓJKI: Problem Iskanderów wycelowanych w Polskę nie jest traktowany dostatecznie poważnie. Spojrzenie polskich polityków na Rosję zmieniło się w ciągu kilku tygodni (…). Powinniśmy zachowywać się tak, żeby Rosjanie wiedzieli, że nie można sobie żartować i prowokować sytuacje na Łotwie czy w Estonii.
— O POLSKIEJ POLITYCE ZAGRANICZNEJ: Dryfujemy za głównym nurtem.
— O RZĄDOWEJ USTAWIE O IN VITRO: To jest całkowicie nie do przyjęcia. Zakłada produkcję ludzi do selekcji (…). Jestem całym sercem za tymi ludźmi [którzy nie mogą mieć dzieci]. Uważam, że całym sercem należy im pomagać. Ale pragnienie dziecka przyjmuje czasem formy skrajne.
— O WYROKU WS. MARIUSZA KAMIŃSKIEGO: Kryminalizacja działań przeciwko korupcji – a taka jest konsekwencja sądu – będzie odstraszać odważnych, nonkonformistycznych urzędników państwowych. Efektywna walka z korupcją jest traktowana jako nadużycie. To była skandaliczna decyzja [o wyroku].