Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek po południu ponad dwie godziny rozmawiał w Pałacu z minister pracy i rodziny Elżbietą Rafalską i jej dwoma zastępcami – dowiaduje się 300POLITYKA. Prezydent namawiał na bardzo szybkie zrealizowanie pierwszego postulatu protestujących.
Jak słyszymy, na spotkaniu omawiano wszystkie warianty prowadzące do realizacji postulatów rodziców dzieci, do których prezydent pojechał nieoczekiwanie w piątek rano. Zdaniem naszych rozmówców, PAD namawiał minister pracy i rodziny do bardzo szybkiego zrealizowania pierwszego postulatu – czyli równania renty socjalnej z najniższą rentą w ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, co było zbieżne z planami premiera i co rząd publicznie potwierdził.
Prezydent miał podkreślać, że postulaty protestujących są słuszne, ale trzeba je realizować w określonej rzeczywistości finansowej i z poszanowaniem postulatów także innych grup niepełnosprawnych. Minister pracy i rodziny i jej zastępcy omówili z głową państwa wszystkie warianty finansowe związane z postulatami rodziców na tle szerszych problemów około 4 milionów niepełnosprawnych, a zwłaszcza ponad 211 tysięcy niepełnosprawnych dzieci.
Zdaniem naszych rozmówców, prezydent jest informowany na bieżąco o przebiegu rozmów.