Najlepiej zrealizowane, przemyślane i dynamiczne życzenia mają premier i para prezydencka. Największy dotąd zasięg, kilkukrotnie większy niż życzenia pozostałych, mają świąteczne przekazy szefowej rządu i szefa MON.
Premier o Europie
Życzenia od premier Szydło przeplatane są scenami z dziećmi. Premier mówi o wspólnocie i podkreśla przekaz o Europie.
„Polska w Europie jest miejscem bezpiecznym, dającym nam gwarancję stabilizacji, rozwoju, realizacji naszych planów i aspiracji. (…) Czas budowania zgody i solidarności między nami”.
Klimat „Rzeczpospolitej obojga narodów”
Para prezydencka odwołuje się do Polski wielu wyznań, w bardzo dynamicznym klipie mówi o jedności:
„Wielkanoc obchodzimy w tym roku razem: katolicy, prawosławni i ewangelicy. Niechaj ta jedność czasu będzie symbolem jedności naszego ducha – ducha miłości i prawdy. Niech zbliża chrześcijan różnych wyznań, łączy rodziny i całą wspólnotę”.
Schetyna o świętach bez polityki
Przesłanie lidera opozycji jest bardzo krótkie i w ogóle nie zawiera przekazu politycznego:
„Święta Wielkiej Nocy to święta rodzinne, święta z uśmiechem. To święta, na które czekamy. Życzę Wam, żeby to były święta bez polityki. Żeby to były miłe święta, do których będziemy wracać. Wesołych Świąt!”
Macierewicz o armii nowego pokolenia i „Polsce B”
Antoni Macierewicz wpisuje się w przekazy rządu: o otwieraniu przestrzeni publicznej na nowe generacje i ostatni – zaprezentowany przez M. Morawieckiego na Podkarpaciu – o szansach dla Polski mniejszych ośrodków.
W bardzo długim przesłaniu mówi o budowaniu armii od nowa:
„Potrzebna jest armia, silna i sprawna, ta armia którą, razem dzisiaj zmieniamy, budujemy od nowa. Armia, która się zmienia personalnie. Jest coraz bardziej otwarta dla nowego pokolenia, ale nigdy nie tracąc doświadczenia oficerów, którzy tak olbrzymi kapitał zebrali przez ostatnie dziesięciolecia, zawsze będziemy go wykorzystywali, zawsze będziemy go pożytkowali. Ta armia, która zmienia się także organizacyjnie”.
W kontekście obrony terytorialnej nawiązuje o przekazu dotyczącego szans dla mniejszych, prowincjonalnych ośrodków:
„Dochodzi nowy, piąty rodzaj sił zbrojnych, Wojska Obrony Terytorialnej. Wojska, które budzą tak wiele nadziei i entuzjazmu w polskiej młodzieży, a zwłaszcza wśród młodzieży mniejszych ośrodków, prowincjonalnych ośrodków, jak się często mówi, z przekąsem czasami, ale przecież to prowincja tworzy Polskę, to tam bije serce Polski”.