Jak mówił Jarosław Kaczyński podczas 69. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej:
„Nie mówi się jeszcze o tym publicznie [o prawdziwych przyczynach tragedii w Smoleńsku], ale kolejne kroki są wykonywane. Muszę wspomnieć o tym, który od 6 lat jest na pierwszej linii walki o prawdę – o Antonim Macierewiczu. Antoni, Antoni!”
Prezes PiS przekonywał:
„Dojdziemy do tej prawdy, musimy jeszcze pewne rzeczy uporządkować. Droga będzie trudna. Mówiłem o tablicy upomiętniającej miejsce, w którym stał krzyż… Wierzę, że ona niedługo już będzie. Że to miejsce niedługo zostanie upamiętnione, a pan prezydent dotrzyma słowa”
Kaczyński odniósł się też do wypowiedzi polityków niemieckich o rządzie PiS:
„Będziemy nieśli Polskę dalej. Ku sprawiedliwości. Ku rządom, które będą odpowiadały Polakom, polskim patriotom. Żadne naciski i pohukiwania, żadne słowa, które nigdy nie powinny paść, zwłaszcza z niemieckich ust, nie zawrócą nas z tej drogi. Będziemy szli do przodu, rozwiązywali konkretne problemy. Będziemy czynić Polaków szczęśliwszymi. Będziemy realizować program Lecha Kaczyńskiego. On nie zdążył go zrealizować, zginął, poległ. Ale ta droga została wyznaczona. Dojdziemy nią do końca”