Moja wizja prezydentury przez ostatnie 5 lat sprawdziła się. Nie było awantur o krzesła. Nie było awantur o samolot. Nie było wetowania motywowanego wyłącznie chęcią zaszkodzenia konkurentom – mówił Bronisław Komorowski w Nowym Dworze Mazowieckim. Skrytykował tym samym swoich poprzedników – przede wszystkim Lecha Kaczyńskiego. Jak mówił urzędujący prezydent: – Poprzednicy wetowali ustawy dlatego, że mieli złe relacje z rządem. Ja wetowałem tylko wtedy, gdy uważałem, że występują [w danej ustawie] błędy natury konstytucyjnej. Dlatego wszystkie moje weta parlament przyjął. To jest miara odpowiedzialności i umiaru w stosowaniu swoistej broni atomowej, jaką jest prezydenckie weto. 

Komorowski w sobotę rano – podczas prezentacji nowego spotu – nawiązał do ostatnich protestów na wiecach i stwierdził, iż „kampania się brutalizuje”, a on sam atakowany jest z „prymitywną agresją”. Tym razem – w Nowym Dworze Mazowieckim – przeciwników PBK była garstka, raptem kilka osób. Prezydent zwrócił się do nich tylko raz, na sam koniec wystąpienia: – Zawsze znajdą się tacy, którzy wrzeszczą, ale krzyczeniem nie wygracie. I zaprosił ich do „wspólnej pracy”. Protestujący wznieśli często pojawiający się na wiecach PBK transparent z napisem: „Co z milionami zdefraudowanymi przez Pro Civili”.

pro

Komorowski przypomniał swoje zasługi – przede wszystkim program „Dobry Klimat dla Rodziny”. – On zaskutkował rozwiązaniami znakomitymi – stwierdził prezydent. I dodał: – Teraz kolejnym wielkim projektem musi być program „Dobry Start dla Młodych”. W niedługim czasie, jak przyznał prezydent, ten program – o którym mówił także podczas relacjonowanego przez nas spotkania Komorowskiego z przedsiębiorcami – ma być przez niego zaprezentowany. – Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Nie obiecuję tak jak jedna z partii, że zbuduję 3 mln mieszkań, bo ani trzech nie można się doszukać. Ja obiecuję projekt realny, który jest oparty o rzeczywiste możliwości państwa polskiego.

Komorowski przyznał także, że „nie ma w Polsce dziedziny, w której nie byłoby widać, że coś tam przyrosło dobrego, że coś się zwiększyło, że coś zostało zbudowane”.

Na koniec swojego wystąpienia uderzył w poprzednie rządy. – To za czasów SLD i rządów PiS i Samoobrony wyjeżdżało z kraju najwięcej ludzi. Komorowski przyznał, iż program „Dobry Start dla Młodych” ma zatrzymać młodych Polaków, by to Polsce właśnie realizowali się zawodowo i rodzinnie.

pbk

Fot. 300POLITYKA