„Nie będę twarzą takich scen”. Wiceprezydent Warszawy z Polski 2050 rezygnuje ze stanowiska
– Na nic takiego się nie pisałem i nie będę twarzą takich scen. Wszedłem do polityki, bo wierzyłem, że można w niej działać na innych zasadach, w wierności dla własnych poglądów. Zostaję z tą naiwnością – napisał na portalu X Jacek Wiśnicki, wiceprezydent Warszawy należący do Polski 2050.
– Polityka społeczna musi być wyjęta z ryzów bieżącej polityki oraz cienia ego radnych. Dziś nie jest. Moje trwanie w tym układzie osłabia tylko istotność spraw, w których chodzi przecież o ludzie życie – czytamy dalej.
– Bardzo dziękuję za zaufanie i za te kilka miesięcy współpracy ze świetnymi urzędniczkami i urzędnikami. Na waszych barkach leży to miasto – podsumował.
Wiśnicki odnosi się w ten sposób do wycofania przez Rafała Trzaskowskiego projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienia go propozycją pilotażu w dzielnicach Śródmieście i Praga-Północ. Więcej o ruchu prezydenta Warszawy pisaliśmy tutaj.
1/-Na nic takiego się nie pisałem i nie będę twarzą takich scen. Wszedłem do polityki, bo wierzyłem, że można w niej działać na innych zasadach, w wierności dla własnych poglądów. Zostaję z tą naiwnością. #alkostop @warszawa @trzaskowski_ @PL_2050
— Jacek Wiśnicki (@JaceWis) September 18, 2025
Więcej z: Live
Żukowska: Według raportu, konta „Stół dorosłych” i „Wiesz jak nie jest” przez tydzień wydały więcej, niż którykolwiek komitet wyborczy
Ozdoba: Mieszkańców blokuje partyjny aktyw, wyrzuconych z kamienic też blokowali. Demokracja samorządowa? W stolicy to żart
„PO odebrała głos radnym Razem, więc może ich posłuchać w ogólnopolskich mediach”. Zandberg: Efekt Streisand w praktyce
