Przydacz: Przepływ informacji pomiędzy MON a MSZ też jest ograniczony
– Ruska dezinformacja działa na całym świecie i niestety poprzez działania ministra Bosackiego w ONZ dano wodę na młyn rosyjskiej dezinformacji. Minister Bosacki pokazywał zdjęcia tego domu w Wyrykach, po czym jestem przekonany, że dzisiaj po całym globalnym południu szarżują informacje, że Polska zdezinformowała, nieprawda, że to rosyjski dron, bo to własna rakieta itd. – powiedział Marcin Przydacz w TVN24.
– Po co to było robić? Nie należało najpierw sprawdzić i poinformować zarówno pana prezydenta, jak i najwyraźniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych, bo widać, że przepływ pomiędzy MON-em a Ministerstwem Spraw Zagranicznych też jest ograniczony. Tracimy na tym wszyscy – kontynuował.