– Nie rozmawialiśmy o personaliach […] nasze stanowisko co do pana kierownika Bogdana Klicha, kierownika placówki, taka to jest formuła, jest negatywna, uważamy, że to jest nieodpowiednia kandydatura, nieodpowiednio sprawująca swój urząd i im szybciej rząd się wycofa z tej kandydatury, tym lepiej dla Polski – powiedział Marcin Przydacz na konferencji prasowej po spotkaniu z wiceszefem MSZ Marcinem Bosackim.

– Po wycofaniu się możemy oczywiście dyskutować, jesteśmy otwarci na to, aby wskazać odpowiedniego, dobrego kandydata, który finalnie musi uzyskać akceptację wszystkich trzech instytucji, czyli prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznych – kontynuował.