– Jeżeli by nie nastąpił cud w postaci całkowitej zmiany poglądów, to ja takiej możliwości [koalicji z Nową Nadzieją] nie widzę, bo jak my, partia, która stworzyła w ogóle w Polsce mechanizm realnej solidarności społecznej […] ma współdziałać z partią, która przedstawia sobą idee darwinizmu społecznego, które są fatalne pod każdym względem, a poza tym są całkowicie anachroniczne – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– To są takie marzenia na ogół młodych mężczyzn, którzy by chcieli żyć w świecie, gdzie oni wszystko mogą, a wszyscy inni nie mają znaczenia – kontynuował.

– Nam zależy na szybkim rozwoju Polski, a nie na tym, żeby pewna grupa mogła się bogacić i mieć wszystkich innych w nosie – mówił dalej.

– Z takim Sławomirem Mentzenem to żadnej koalicji w moim przekonaniu być nie może. Po prostu w koalicji musi być jednak jakiś element wspólnych poglądów, one mogą się w pewnych sprawach różnić, można mieć protokół rozbieżności, nawet szeroki protokół rozbieżności, ale to nie może być w ten sposób, że jedni chcą ciągnąć w jedną stronę, a drudzy w drugą, bo taki rząd po prostu nie wyjdzie – dodał, pytany, czy wyklucza koalicję ze Sławomirem Mentzenem.