– Nie wolno się przyzwyczajać do zagrożeń. Nie można lekceważyć zagrożeń, gdyż dotychczas nie doszło do tragedii, ale do tragedii może dojść, jeżeli taki dron uderzy w zabudowania, może się to wszystko skończyć tragicznie. To z jednej strony chodzi o najważniejszą sprawę, o życie ludzkie, ale z drugiej strony chodzi o prestiż naszego kraju. Nie można dopuszczać do tego, żeby przestrzeń powietrzna polska byłą naruszana bezkarnie przez tych, którzy dopuszczają się do takich prowokacji – stwierdził Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie.

Żądamy, aby pieniądze z tego funduszu [SAFE] były przeznaczone na budowę fabryki dronów. Fabryki dronów takich, na wzór tych, jakie wykorzystuje Ukraina w walce z Rosją. Na Ukrainie ponad 150 typów różnego rodzaju dronów jest wykorzystywanych do walki, najskuteczniejszą walką jest właśnie przedstawienie możliwości, bo tu chodzi o odstraszanie, skierowania roju dronów na rój dronów, który mógłby zagrozić bezpieczeństwu naszego kraju – mówił dalej.

– Kolejne żądanie, które kierujemy do MON, żeby ten system był rozstawiony na wschodzie naszego kraju, żeby chronił mieszkańców województw lubelskiego i podlaskiego przed zagrożeniem w postaci ataku dronowego. To są nasze żądania, będziemy się dopominać stosownej reakcji ze strony rządu koalicji 13 grudnia – zaznaczył szef klubu PiS.