– Mam nadzieję, że tutaj rząd przygotuje takie rozwiązania, które będą dobre dla Polski, bo złe dla Polski jest to, jeżeli u najważniejszego naszego sojusznika w Waszyngtonie nie ma polskiego ambasadora – powiedział Paweł Szefernaker w TV Republika.

– Jeżeli tam się wysyła kogoś, kto obrażał prezydenta Stanów Zjednoczonych, to ciężko, żeby prezydent Polski godził się na taką nominację, w związku z tym to jest złe działanie rządu, my o tym będziemy głośno mówić i pan prezydent nie będzie się zgadzał, jeżeli będą to złe propozycje – kontynuował.