Przede wszystkim to jest główny cel – nowe otwarcie w relacjach z naszym głównym sojusznikiem, bo żadnych relacji nie ma tam zaplecze Donalda Tuska, polskiego premiera. Nie byłoby żadnych relacji, nie byłoby nowego otwarcia, gdyby prezydentem był Rafał Trzaskowski, a tymczasem nowy prezydent RP, zgodnie ze swoim zobowiązaniem, jedzie na pierwszą wizytę do Waszyngtonu w cały miesiąc po zaprzysiężeniu – stwierdził Paweł Szefernaker w Radiu Plus.