Live

Buda: Doszło do radykalnej zmiany postawy rządu ws. umowy Mercosur. Żądamy walki o tę sprawę

W ostatnich dniach doszło do radykalnej zmiany stanowiska i postawy polskiego rządu w zakresie umowy z krajami Mercosur. Na Radzie Gabinetowej Donald Tusk powiedział, że poddaje tę sprawę, nie będzie nawet na temat już dyskutował, ponieważ sprawa jest przegrana. Wczoraj mieliśmy wizytę Ursuli von der Leyen i w ogóle w agendzie dyskusji na tematy polskie nie było sprawy Mercosuru. Wiec my z tego miejsca żądamy walki o tę sprawę, żądamy zaangażowania w tę sprawę, wycofania się z poddania tej sprawy – stwierdził Waldemar Buda na konferencji prasowej.

Nowacka: Matematyka jest obowiązkowa na maturze i to się nie zmieni

– My będziemy też inwestować w to, co jest wielką polską przyszłością, czyli nowe technologie. Mamy jedną z najlepszych szkół matematyki, nauk ścisłych na świecie. Od lat, od pokoleń te inwestycje w matematykę – tak, szanowni państwo, obowiązkową na maturze i to się nie zmieni – w nauki ścisłe budują silną gospodarkę, nowoczesne społeczeństwo, które jest odporne na fake newsy i turbulencje gospodarcze. Dlatego blisko 5 miliardów złotych trafia w tym roku na inwestycje cyfrowe w obszarze oświaty – powiedziała Barbara Nowacka podczas Ogólnopolskiej inauguracji roku szkolnego 2025/2026 w Gdyni.

Nowacka: Naród, który nie dba o swoją historię, nie szanuje i nie chce jej zrozumieć, to naród, który traci swoje korzenie

– Dziś rano na Westerplatte ważne słowa o historii, pamięci, tradycji, odwadze i patriotyzmie. Nie ma narodu, który nie kształtuje postaw patriotycznych. Naród, który nie dba o swoją historię, nie szanuje i nie chce zrozumieć, z całą jej złożonością i całym bagażem doświadczeń, pamiętając o bohaterach, to naród, który traci swoje korzenie – powiedziała Barbara Nowacka podczas Ogólnopolskiej inauguracji roku szkolnego 2025/2026 w Gdyni.

„To rok przełomu”. Nowacka na inauguracji roku szkolnego o dwóch nowych przedmiotach

– Ten rok to rok przełomu. Pomimo że reforma „Kompas jutra” wejdzie w życie od 1 września 2026, już teraz w szkołach ponadpodstawowych dwie bardzo istotne zmiany. To edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna, jakże potrzebne we współczesnym życiu – powiedziała Barbara Nowacka podczas Ogólnopolskiej inauguracji roku szkolnego 2025/2026 w Gdyni.

– Każda młoda osoba, która będzie wchodziła w życie społeczne, chciałby żeby była świadomą obywatelką i obywatelem, żeby podejmowała działania w swojej społeczności lokalnej, działała na rzecz swojego miasta […], na rzecz Rzeczpospolitej. Żeby funkcjonowała, rozumiejąc historię i tradycję, budując wspólnotę narodową, która bardzo jest nam potrzebna – mówiła dalej.

– Edukacja zdrowotna to odpowiedź na wyzwania współczesnego świata, na zagrożenia dotyczące zdrowia fizycznego i psychicznego. Przeciwdziałanie chociażby uzależnieniom i mądre i świadome podejmowanie decyzji, które mogą ratować życie wasze i innych – kontynuowała.

„Wierzcie w siebie, uczcie się, bądźcie dumnymi Polakami”. Para Prezydencka na inauguracji roku szkolnego

– Gdy spojrzymy na tych wspaniałych uczniów, to widzimy, kto jest bohaterem dzisiejszego dnia – tak, to wy, droga młodzieży, drogie dzieci, jesteście dziś najważniejsi. […] Wy, kończąc szkołę, będziecie światłymi obywatelami RP. To wielki zaszczyt dla was, ale też duże zobowiązanie, które staje przed wami, przed waszymi wspaniałymi rodzicami i przed nauczycielami – powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas inauguracji roku szkolnego w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Wolanowie.

– Dzieciństwo i młodość to wielki jest ląd, z którego my wszyscy kiedyś wypływamy. Ja bardzo chciałbym być jeszcze dzieckiem, myślę że moja małżonka także. To jest ten czas, w którym jesteśmy radośni, uczymy się, ale też w który nabieramy i wiedzy, i umiejętności, i możliwości, które dają nam funkcjonować, gdy będziemy już dorosłymi osobami – mówił dalej.

– Przyjeżdżając do państwa, do Wolanowa, na ziemię radomską, pełen szczęścia, mimo że rano byłem na Westerplatte i jadę do Wielunia, aby wspominać naszych bohaterów, to chciałem być dzisiaj z wami razem ze swoją żoną, żeby zobaczyć, jak dzięki waszym nauczycielom, dzięki wam i rodzicom rośnie nasza piękna, ukochana ojczyzna, Polska – wskazał.

– Wierzcie w siebie, uczcie się, bądźcie dumnymi Polakami. Wierzę, że z polskiej szkoły będą wychodzili polscy uczniowie. To powinno być normalne i w Polsce, i jest normalne na całym świecie. […] Niech żyją uczniowie, niech żyją nauczyciele, pozdrowienia dla wspaniałych rodziców. Niech żyje Polska – podsumował prezydent.

„W tym roku mamy największy deficyt w historii, w przyszłym roku będzie jeszcze większy”. Müller o stanie finansów publicznych

No powiedzmy wprost, to jest budżet z największym deficytem, najprawdopodobniej, bo nie wierzę w wykonanie tego, co on pokazał. W tym roku mamy największy deficyt w historii, w przyszłym roku moim zdaniem będzie jeszcze większy, około 300 miliardów złotych, tam oni pokazali trochę mniej. No nie podoba mi się, ponieważ pokazuje ten budżet też, że mamy problem ze szczelnością systemu podatkowego. A to jest zła informacja, to oznacza, że Krajowa Administracja Skarbowa zajmuje się, nie wiem, kontrolą stowarzyszeń jakichś, które otrzymywały dotacje patriotyczne, zamiast tym, żeby ścigać osoby, które po prostu nie płacą podatków – stwierdził Piotr Müller w programie „Graffiti” Polsat News, pytany o stan finansów publicznych.

Oczywiście, i dlatego częściowo ja rozumiem część tego deficytu, ale no nie na poziomie 300 miliardów złotych. A poza tym, to jakby ważne jest też od strony przychodowej. Czy po stronie przychodów budżetu państwa nie przecieka coś znowu tak jak za osiem, za siedem lat rządów Donalda Tuska, gdy był premierem? Wtedy mafie VAT-owskie wyciskały bardzo mocno budżet i pod tym, z tej strony patrzę, bo przychodowej i po wydatkowej. W kilku miejscach oczywiście też miałbym uwagi, natomiast oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że potrzebne są wydatki na zbrojenia, ale zdaję sobie z tego też sprawę, że trzeba ciągle pilnować tego, aby budżet nie był po prostu okradany – mówił dalej.

„Zaplecze Tuska nie ma tam żadnych relacji”. Szefernaker o głównym celu wizyty w USA



Przede wszystkim to jest główny cel – nowe otwarcie w relacjach z naszym głównym sojusznikiem, bo żadnych relacji nie ma tam zaplecze Donalda Tuska, polskiego premiera. Nie byłoby żadnych relacji, nie byłoby nowego otwarcia, gdyby prezydentem był Rafał Trzaskowski, a tymczasem nowy prezydent RP, zgodnie ze swoim zobowiązaniem, jedzie na pierwszą wizytę do Waszyngtonu w cały miesiąc po zaprzysiężeniu – stwierdził Paweł Szefernaker w Radiu Plus.

Szefernaker: Prezydentura Nawrockiego w sprawach związanych z relacjami z USA będzie pewnego rodzaju kontynuacją


Panowie [Karol Nawrocki i Andrzej Duda] także w ostatnich dniach brali w wydarzeniach związanych z 45. rocznicą wydarzeń sierpniowych w Gdańsku. Są w kontakcie, rozmawiają. Nie brałem udziału w tych wydarzeniach, rozmowach, więc nie znam szczegółów, ale relacje prezydenta Dudy z prezydentem Nawrockim, co także było widoczne w ostatnich tygodniach kampanii wyborczej, są dobre i myślę, że także jeżeli będzie taka potrzeba, to prezydent Nawrocki w tych sprawach będzie rozmawiał z prezydentem Dudą. Tutaj nie ma żadnych problemów – stwierdził Paweł Szefernaker w Radiu Plus.

Także przekazanie władzy, związane właśnie ze sprawowaniem funkcji prezydenta, odbyło się w taki sposób, który jednoznacznie wskazywało, że to pewien element kontynuacji. To znaczy każdy ma swoje cechy charakteru, pewne zobowiązania wobec wyborców, z którymi idzie do wyborów i to na pewno będzie inna prezydentura, ale to będzie taka prezydentura, która w sprawach związanych z relacjami z USA na pewno będzie pewnego rodzaju kontynuacją – mówił dalej szef gabinetu prezydenta RP.

„Jedna z prerogatyw, która będzie wykorzystywana w czasie prezydentury”. Szefernaker o zagonieniu rządu do pracy

Prezydent mówił w kampanii wyborczej, że będzie tym, który zagoni rząd do pracy i to jest jedna z tych prerogatyw prezydenta, która będzie wykorzystywana w czasie prezydentury. Konstytucja, jak i przepisy ustaw, ustanawiają różne możliwości związane z tym, żeby prezydent był tym, który będzie realizował to, o czym mówił w kampanii, czyli możliwość zwoływania rad, możliwość realizacji wet, współpracy z rządem taka, dzięki także mandatowi, który otrzymał w kampanii, bo otrzymał ponad 10,5 mln głosów przy rekordowej frekwencji w historii wyborów prezydenckich, powoduje że pan prezydent na pewno tym, który będzie robił to, o czym mówił w kampanii – stwierdził Paweł Szefernaker w Radiu Plus.

Mówił o dynamicznej prezydenturze, o tym, że to wszystko, co złe, będzie przedmiotem jego interwencji, to wszystko złe, co wychodzi z rządu i mówił, że będzie prowadził aktywną politykę, taką jaką może realizować w ramach tych prerogatyw, które ma. Stąd też aktywna polityka wewnętrzna, ale także zagraniczna, bo już za parę dni pan prezydent będzie w Waszyngtonie, zgodnie z obietnicą wyborczą, mówił o tym w kampanii – mówił dalej.

Szefernaker: To bardzo odważna, dynamiczna prezydentura od samego początku


W trakcie kampanii wyborczej, która niosła wtedy kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, z dnia na dzień pan prezydent, niesiony tą kampanią, wszedł w prezydenturę i tutaj nie ma potrzeby żadnej nauki. To realizacja tego, o czym mówił w kampanii i to jest bardzo odważna, dynamiczna prezydentura od samego początku, tak jak było obiecane w kampanii – stwierdził Paweł Szefernaker w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

„Zastanawiam się cały czas, w jakiej formule uczestniczy tutaj Tusk”. Müller o działaniach „koalicji chętnych”

No faktycznie część krajów unijnych chciałaby wysłać tam w ramach tej koalicji chętnych wojska. Dlatego się zastanawiam cały czas, w jakiej formule tutaj uczestniczy Donald Tusk do końca. Bo jest w tej koalicji chętnych, twierdzi, że nie wysyłamy żadnych wojsk. No jest to trochę niespójne – stwierdził Piotr Müller w programie „Polityczne Graffiti” w Polsat News.

Logistykę to my dostarczamy od początku, gdy wybuchła wojna i przecież porty Jasionka i wiele innych szlaków logistycznych przechodzą przez Polskę, więc to byłoby właściwie kontynuowanie tego. I jeżeli by się na tym skończyło, to ja bym uważał, że to jest okej. Natomiast, jeżeli chcieliby wysyłać wojska na teren Ukrainy, to oczywiście ja tu jestem sceptyczny – mówił dalej.

My jesteśmy już zapleczem tak naprawdę dla chronienia wschodniej flanki NATO, w związku z tym no tutaj trzeba byłoby oczywiście przejść do szczegółów i ocenić każdy z tych, każdą z tych decyzji osobno, bo generalizować je bardzo ciężko – podsumował Müller.

Müller: Należy nadal starać się o reparacje od Niemców

Nie tylko chodziło o ponowienie tych żądań, ale też przede wszystkim przygotowanie pełnego raportu dotyczącego strat wojennych. My przygotowaliśmy taki raport – ponad 6 bilionów złotych, które wynikałoby, jeżeli chodzi o przeliczone właśnie skutki zniszczeń wojennych realizowanych przez Niemców – stwierdził Piotr Müller w „Graffiti” Polsat News, pytany o kwestię reparacji od Niemców w związku z poruszeniem tego tematu przez prezydenta Nawrockiego, dzisiaj na Westerplatte.

My skierowaliśmy ten raport, skierowaliśmy notę w tym zakresie oficjalną do rządu niemieckiego i oczywiście rząd niemiecki jest asertywny w tym zakresie, ale to nie oznacza, że należy przerywać walkę o reparacje i o to, co wydaje się naturalne po tego typu zbrodniczych działaniach, które realizowały Niemcy w tamtym czasie – mówił dalej.

Jaki finał miałby być tych negocjacji to oczywiście jest inna kwestia, ale podam przykład innych działań zbrodniczych ze strony Niemców z końca XIX wieku na terytorium aktualnej Namibii. I tutaj Niemcy w pewnym momencie zgodziły się zapłacić zadośćuczynienie – mówił dalej.