– Te dane – ja wiem, one są suche i one ludziom wydają się czasem abstrakcyjne. Kiedy mówimy o inflacji wydaje się, że to jest zwykła statystyka, zabawa cyframi – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– Wysoka inflacja to jest codzienna zgryzota każdej polskiej rodziny, tak było przez lata. My dzisiaj ostatecznie żegnamy się z pisowską drożyzną. Ułożyliśmy budżet państwa, gdzie inflacja jest jedną z niższych w Europie i osiągnęliśmy 3% inflacji – wskazał.

– Z satysfakcją podkreślam, że mamy dzisiaj niską inflację i to z widokami na przyszłość. To nie jest nasze ostatnie słowo – dodał.