Cieszę się też, że była możliwość bezpośredniego, także przy kamerach, wyprowadzenia z błędu pana prezydenta, no bo też moją rolą jest, szczególnie że pan prezydent debiutuje w tej roli, więc zasługuje na taką kompetentną informację o stanie spraw polskich i cieszę się, że nawet w takich szczegółach mogłem udzielić informacji i prostować pewne nieścisłości, które się pojawiły w wypowiedziach ministrów czy współpracowników prezydenta – stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej.