Pojawiła się informacja, że to może faworyzować zagranicznych wykonawców. Jest dokładnie odwrotnie, wiem jaki zagraniczny wykonawca jest zainteresowany, aby limit 250 km/h był zagwarantowany, a my jesteśmy dużo ambitniejsi. Zadbamy, aby polskie firmy brały w tym udział i żeby polskie koleje były najlepsze i najszybsze w Europie i tak będzie – stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej.