Bardzo się cieszę, że pan redaktor mówi o ustawie wiatrakowej, bo w istocie o wiatraki w tej ustawie chodzi. Pan premier i większość parlamentarna chcą szantażować nie tyle samego prezydenta, co Polki i Polaków, którym chcą stawiać bliżej wiatraki. Wielu Polaków manifestowało w tej sprawie jeszcze w czasie kampanii wyborczej i dzisiaj. Są problemy z lobbingiem pewnych firm, także zagranicznych, które te wiatraki stawiają – stwierdził Karol Nawrocki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

W związku z tym jeśli rząd chce rzeczywiście obniżyć ceny energii Polakom, a przecież, że to przecież polski rząd ustalił ten 13 września jako moment odnoszący się do obowiązywania taryf energetycznych, przestrzegałem już w styczniu, lutym o tym, że to może być realny problem – zaznaczył prezydent RP.

Więc ja takiemu szantażowi nie zamierzam się poddawać i myślę, że Polacy też są zbyt mądrym narodem, żeby myśleć o tym, że premier Tusk chce w istocie obniżyć ceny energii elektrycznej. Chodzi właściwie o to, aby zwiększyć możliwość oddziaływania firm lobbystycznych na nasze gospodarstwa domowe – mówił dalej.