
„Dzisiaj podjęłam decyzję…”. Pełczyńska-Nałęcz tłumaczy się z afery KPO: Rozumiem ogromne emocje i społeczne oburzenie
– Budzący wątpliwości program HoReCa został włączony do KPO za czasów PiS-u i za czasów PiS-u został zatwierdzony. Następnie, jeszcze za poprzedniego rządu, dokonano w tym programie zmiany. Zasada KPO jest taka, że jeżeli program włączony zostanie zmieniony, to dalsze jego zmiany w zasadzie nie są możliwe. Nie mniej ten program został zaostrzony, a nie poluzowany, tak jak widziałem informacje medialne, jak został zaostrzony. Wprowadzono, wprowadziliśmy roczną karencję na zakup dóbr trwałych. Dlatego [roczną] że wszystkie inwestycje z części dotacyjnej muszą się skończyć w 2026 roku. Gdyby KPO zaczęło się wcześnej, gdyby ten program był zrealizowany wcześniej, wówczas ta karencja mogłaby być dłuższa – stwierdziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na konferencji prasowej.
– Rozumiem ogromne emocje i społeczne oburzenie, które wywołały niektóre dotacje i niektóre umowy podpisane w ramach HoReCi. W związku z tym podjęliśmy bardzo szybkie i szerokie działania kontrolne. Po drugie, kontrola samego PARP-u w jednostkach, które udzielały tych dotacji. Po drugie, kontrola Ministerstwa Funduszy w PARP-ie. Wreszcie dzisiaj podjęłam decyzję, że żadne środki nie zostaną przekazane na wypłaty dla beneficjentów, dopóki poszczególna umowa nie zostanie skontrolowana i uznana za zgodą z zasadami HoReCi – mówiła dalej.