Live

„Zbliża się rozstrzygnięcie w wojnie ukraińskiej, więc Rosja robi wszystko…”. Tusk tweetuje o „obcych agentach i miejscowych idiotach”

Zbliża się rozstrzygnięcie w wojnie ukraińskiej, więc Rosja robi wszystko, by skłócić Kijów z Warszawą. Antypolskie gesty Ukraińców i nakręcanie antyukraińskich nastrojów w Polsce to scenariusz Putina organizowany przez obcych agentów i miejscowych idiotów. Zawsze tych samych – napisał premier Donald Tusk w social media.

„Nasz wniosek jest prosty – oddajecie jachty, kupujemy tomografię”. Buda o aferze KPO

Art. 21 dot. KPO mówi jasno: KPO może być zmienione albo nawet wymienione w całości, jeżeli zachodzą obiektywne okoliczności, każdy kraj członkowski może się zwrócić o taką zmianę. Mieli prawie 2 lata na to, żeby nie tylko zmienić KPO, ale mogli wymienić pod swoją modłę tak, jak widzieli wydatkowanie tych środków. Więc jeżeli realizowali któryś z programów, wcześniej zaprogramowanych narzędzi, to był ich świadomy wybór – stwierdził Waldemar Buda na briefingu prasowym.

Czy można było pieniądze z jachtów przesunąć na służbę zdrowia, na tomografy w szpitalach? Można było, ale co więcej, trzeba było. Rozstrzygnięcia KPO w zakresie służby zdrowia doprowadziły do sytuacji, gdzie na 259 wniosków w sprawie opieki wysokospecjalistycznej, tylko 102 zostały pozytywnie rekomendowane, ocenione i przekazano finansowanie. Mniej niż połowa. Ale 96/259 wniosków to wnioski, które zostały pozytywnie zaopiniowane, ale nie uzyskały rekomendacji z powodu braku środków – mówił dalej.

Jak powiedział były minister: – Więc mamy dobre, gotowe wnioski, prawie setkę, które nie otrzymały finansowania, ponieważ brakło środków. W sposób bardzo prosty można było przesunąć na et szpitale. I dzisiaj się pojawia jasne pytanie: czy chcemy wydatkować pieniądze na jachty w prywatne majątki de facto, czy chcemy finansować służbę zdrowia i np. skrócić kolejkę do endoskopii, do diagnostyki, leczenia onkologicznego czy diagnostyki onkologicznej?.

Dzisiaj nasz wniosek jest prosty – oddajecie jachty, kupujemy tomografię. Unieważniamy cały konkurs, zwracają i sprzedają jachty i kupujemy te tomografy, za którymi stoją szpitale w kolejkach, które mają gotowe wnioski, pozytywnie ocenione, ale negatywnie zarekomendowane z powodu braku środków – zaznaczył Buda.

„Prezydent nie prowadzi żadnej kampanii wyborczej”. Leśkiewicz o spotkaniach z wyborcami w terenie

Absolutnie nie. Pan prezydent nie prowadzi żadnej kampanii wyborczej. Pan prezydent wygrał wybory prezydenckie, zdobył mandat do tego, by rządzić – stwierdził Rafał Leśkiewicz w programie „Poranek TOK FM”, pytany o to czy regularna aktywność prezydenta to początek kampanii do wyborów parlamentarnych w 2027 roku.

Znaczy pojawia się taka narracja w dyskusji publicznej, że pan prezydent szykuje się na wojnę z rządem Donalda Tuska, ale pan prezydent wyraźnie określił, jaka będzie jego prezydentura. Mówił to w trakcie orędzia, które wygłosił tuż po zaprzysiężeniu przed Zgromadzeniem Narodowym. Mówił też, że jest głosem Polaków i chce być blisko Polaków, zatem spotyka się z Polakami w różnych miejscach w Polsce i będzie się też spotykał z Polakami poza granicami Polski – mówił dalej.

Nie będzie to dzień w dzień. To jest niemożliwe. Pan prezydent musi też wykonywać swoje obowiązki jako głowa państwa – zaznaczył.

„Prezydent nie podjął jeszcze żadnej decyzji”. Leśkiewicz o ustawie wiatrakowej

Być może nieprecyzyjnie się wczoraj wyraziłem w studiu Polskiej Agencji Prasowej. Pan prezydent w tej chwili ma na biurku 38 ustaw do podpisania, więc tych ustaw jest bardzo dużo. Tyle ustaw zostało skierowanych do Kancelarii Prezydenta i jedną z nich jest ustawa wiatrakowa. Ale wyraźnie też mówimy, że ta ustawa jest, no delikatnie mówiąc, lekkim faulem ze strony rządzących, bo z jednej strony mówimy o obniżeniu cen energii. Pan prezydent Karol Nawrocki wyraźnie to też podkreślał w kampanii wyborczej – chce obniżyć ceny energii. Ale wiatraki… Najpierw będzie mrożenie, a potem planowana przez pana prezydenta obniżka o 33% – stwierdził Rafał Leśkiewicz w programie „Poranek TOK FM”, pytany o decyzję prezydenta wobec ustawy wiatrakowej.

To jest znakomity pomysł, żeby zamrozić ceny energii, a potem je obniżyć – powiedział.

Natomiast wiatraki budzą bardzo duży opór społeczny. Mówimy tutaj o zmniejszeniu odległości z 700 do 500 metrów. Panie redaktorze, a chciałby pan mieć taki wielki wiatrak w najbliższym otoczeniu swojego domu, gdzie z jednej strony mamy… No to jest tylko pół kilometra, biorąc pod uwagę jak duże są te wiatraki. To wpływa na komfort życia, wpływa też na środowisko – mówił dalej rzecznik prezydenta.

Zatem należy się poważnie zastanowić nad tym, jak rozwiązać ten problem. Pan prezydent nie podjął żadnej decyzji jeszcze – dodał.

Leśkiewicz: Minister Sikorski powinien zabiegać o spotkanie z prezydentem

Pan prezydent jako głowa państwa również odpowiada [za politykę zagraniczną] […] Proszę dokładnie przeczytać to, co jest zapisane w rozdziale piątym polskiej Konstytucji, w artykułach od 126 do 145, czyli w kompetencjach. Tak, 133. I właśnie, i tu jest kluczowe słowo „współdziała”. Musi być – stwierdził Rafał Leśkiewicz w programie „Poranek TOK FM”, pytany o to czy przed spotkaniem z Trumpem, Nawrocki spotka się z MSZ Sikorskim.

Powinno dojść do spotkania, tyle tylko, że to pan minister Sikorski powinien zabiegać o spotkanie z panem prezydentem Karolem Nawrockim. Pan prezydent jest głową państwa, reprezentuje państwo na zewnątrz, poza granicami Polski. Zatem pan minister Sikorski powinien umówić się na spotkanie z panem prezydentem Karolem Nawrockim – mówił dalej.

Wycofanie z TK ustawy umożliwiającej nastolatkom kontakt z psychologiem bez zgody rodzica? Bogucki: Nie ma rozmów na ten temat

– Była decyzja pana prezydenta Andrzeja Dudy, nie ma rozmów na ten temat, trybunał rozstrzygnie w tym zakresie – powiedział Zbigniew Bogucki w TVN24, pytany, czy prezydent wycofa z TK ustawę umożliwiającą nastolatkom konsultacje z psychologiem bez zgody rodzica.

– Być może rozmawia [rzeczniczka praw dziecka z otoczeniem prezydenta], na pewno ze mną nikt na ten temat nie rozmawiał, nie wiem, czy rozmawiał ktoś z panem prezydentem, w moim głębokim przekonaniu ta decyzja pana prezydenta Andrzeja Dudy była dobra, bo podyktowana i względem bezpieczeństwa i troski o naszą młodzież, o dzieci, ale z drugiej strony o przestrzeganie reguł konstytucyjnych – kontynuował.

– Trzeba szukać takich rozwiązań, w których oczywiście, osoby niepełnoletnie będą miały odpowiednie wsparcie, ale rodzice i opiekunowie prawni to jest gwarant, co do zasady, ich bezpieczeństwa i ich interesów – kontynuował.

– Jeżeli chodzi o zdrowie, to ja rozmawiałem np. z panią minister Katarzyną Sójką, która ma tutaj naprawdę bardzo ciekawe pomysły i być może będziemy czy to z panem prezydentem, czy sam klub Prawa i Sprawiedliwości będzie przedstawiał tego rodzaju rozwiązania, formować czy przedstawiać takie założenia ustawowe, które będą zgodne z Konstytucją i z dobrem tych młodych ludzi i będą szanować władzę rodzicielską – mówił dalej.

PIT 0% najkorzystniejszy dla najbogatszych? Bogucki: Zyskają wszystkie rodziny z co najmniej dwójką dzieci, przeciętnie ok. tysiąc zł

– Zyskają na tym wszystkie rodziny, które mają co najmniej dwoje dzieci. Dzisiaj w Polsce połowa rodzin ma tylko 1 dziecko, z tych, które mają dzieci. My dzisiaj mamy poważny problem demograficzny, on byłby jeszcze poważniejszy, gdyby nie 500+ czy dzisiaj 800+ – powiedział Zbigniew Bogucki w TVN24, pytany o wyliczenia, z których wynika, że na projekcie PIT-u 0% złożonym przez Karola Nawrockiego najwięcej zyskają najbogatsi.

– Przeciętna polska rodzina z co najmniej dwójką dzieci miesięcznie zyska ok. tysiąca złotych – kontynuował.

Czarnek ironizuje: Siedzę w więzieniu od 3 lat. Sąd wydał tyle wyroków skazujących, że nie wyjdę do końca życia

Muszę państwa zmartwić. Nie robi to na mnie wielkiego wrażenia, ponieważ siedzę w więzieniu od 3 lat, ponieważ narobiłem tyle przekrętów, że prokuratura postawiła mi tyle zarzutów, a sąd wydał tyle wyroków skazujących, że naprawdę nie wyjdę do końca życia. Oczywiście żart – stwierdził Przemysław Czarnek w Radiu Republika.

„Czekamy, aż zrozumieją, że powinni poprosić prezydenta o spotkanie”. Bogucki o Sikorskim, Tusku i rozmowach przed wizytą Nawrockiego w USA

– Ja myślę, że pan minister Sikorski, wicepremier, powinien już ubiegać się o spotkanie z panem prezydentem i to samo powinien robić Donald Tusk, bo oni nie potrafili się spotkać od kilkunastu miesięcy z jednym z liderów wolnego świata, jakim jest prezydent Stanów Zjednoczonych – powiedział Zbigniew Bogucki w TVN24, pytany, czy prezydent Karol Nawrocki planuje przed rozmową z Donaldem Trumpem spotkać się z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim lub z premierem Donaldem Tuskiem, by skonsultować to, z czym jedzie do Waszyngtonu, ponieważ to rząd kształtuje politykę zewnętrzną.

– Pan prezydent Nawrocki na nic nie czeka, ma swoją agendę, swoją politykę, swoje kontakty w Waszyngtonie i polskie interesy. Dzisiaj czekamy na to, pan prezydent czeka, żeby minister spraw zagranicznych w randze wicepremiera, być może sam premier, wreszcie zrozumiał, że skoro sami nie mają żadnych kontaktów z administracją w Waszyngtonie […] to powinni poprosić pana prezydenta o to spotkanie, żeby móc także przedstawić swoją agendę, pewnie byłoby wiele spraw wspólnych – kontynuował.

– Nie będzie prezydent, głowa państwa, zabiegał o to, żeby minister spraw zagranicznych, który nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, opowiadał mu o tym, jak się nie wywiązuje ze swoich obowiązków – mówił dalej.

„Kosiniak-Kamysz drastycznie rozmija się z faktami”. Bogucki o wyprzedawaniu polskiej ziemi obcokrajowcom

– Mówiąc eufemistycznie, Władysław Kosiniak-Kamysz rozmija się bardzo tak drastycznie z rzeczywistością i faktami – powiedział Zbigniew Bogucki w TVN24, pytany o słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza o tym, że to za rządów PiS najbardziej sprzedawano polską ziemię obcokrajowcom.

– Najwięcej ziemi było sprzedawanych w czasie przed 2015 rokiem, to było, jak dobrze pamiętam, 5 tysięcy hektarów, na to potrzeba było zezwoleń Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, w 2016 roku weszły ustawy, które zablokowały ten nielegalny obrót i wyprzedaż polskiej ziemi obcokrajowcom i tzw. kupowanie ziemi na słupy – kontynuował.

„Choćby im powiedziano, że jest mróz i pada śnieg, to nawet jak wyjdą na ulice i zobaczą, że jest słońce i w miarę ciepło, to i tak założą kożuch”. Czarnek o widzach TVN

Oczywiście że się uda w jakiejś części, dlatego że mniej więcej koło 40% Polaków ogląda TVN-y i inne tam jeszcze w stacje, dzisiaj także w likwidacji, i choćby im powiedziano, że dzisiaj jest mróz, minus 10 stopni i pada śnieg, to nawet jak wyjdą na ulice i zobaczą, że jest słońce i w miarę ciepło, choć nie za gorąco, to i tak założą kożuch, bo powiedzą, że Tusk powiedział, że pada śnieg. Tacy są niestety – stwierdził Przemysław Czarnek w Radiu Republika.

Czarnek: Mam nadzieję, że to ostatnie tygodnie tego rządu

On [Bogdan Klich] tam będzie tym kierownikiem [placówki], dopóki rząd Tuska będzie trwał. Mam nadzieję, że to są ostatnie tygodnie tego rządu, a wtedy się powoła normalnego ambasadora, który będzie miał wejście do Białego Domu i będzie mógł reprezentować Polskę każdego dnia i w każdej godzinie – stwierdził Przemysław Czarnek w Radiu Republika.