– Ja moim koleżankom i kolegom z Konfederacji mogę powiedzieć tylko tyle: puknijcie wy się w kalarepki i nie mieszajcie, nie bełtajcie, jak mówił poeta, błękitu w głowie. Mówicie o legalnym wpuszczaniu legalnych migrantów, tak, myśmy wpuszczali na wniosek przedsiębiorców, polskich rolników ludzi z różnych krajów, ale na wizach pracowniczych, pod pełną kontrolą – powiedział Joachim Brudziński w Radiu Wnet, pytany o krytykę PiS-u ze strony Konfederacji za legalną migrację.

– Byli to ludzie, którzy byli wpuszczani na wizach pracowniczych […] myśmy nie wpuszczali tutaj ich na wizy stałe, tylko na wizy tymczasowe […] to jest różnica – kontynuował.

– Nie [legalna migracja nie jest zagrożeniem], jeżeli będzie przestrzegane prawo, również w tym prawo międzynarodowe, prawo azylowe – mówił dalej.