– Otrzymałem zapewnienie ze strony pana premiera Kosiniaka-Kamysza, ze strony pani minister Kotuli, że są gotowi do przedstawienia pewnego wspólnego sposobu działania, tak, aby wreszcie osiągnąć finał. Na pewno nie będzie to finał satysfakcjonujący wszystkich, na pewno […] taki ostrożny z punktu widzenia bardziej tych konserwatywnych polityków koalicji 15 października, ale jednak posuwający sprawy do przodu – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Mam nadzieję, że te zapewnienia ze strony premiera Kosiniaka-Kamysza i polityków Lewicy, że znajdują coraz więcej wspólnego pola w tych kwestiach, przede wszystkim, tak jak powiedziałem, chodzi o związki partnerskie i kwestię jakiegoś kompromisu dot. legalności aborcji – kontynuował.

– Będę trzymał ich za słowo, tak, mam nadzieję, że rzeczywiście w tych najbliższych miesiącach znajdziemy, tak jak powiedziałem, pewnie jakiś połowiczny, nie będzie to jakiś wielki sukces tych najbardziej zaangażowanych środowisk, ale jednak postęp – mówił dalej.